Pierwszy raz kamperem do Chorwacji

[nowy użytkownik]

Witam wszystkich serdecznie...

Wybieram się w najbliższych dniach z rodziną do Chorwacji .Ja ,żona i 3 dzieci w wieku 6 9 13. Jeśli ktoś może niech udzieli mi kilku rad , jesli nie po prostu niech nie pisze że wszystko jest na forum.

W planie mamy region Istria .

1. Kamper jest przeładowany , czy muszę omijać Austrię jadąc przez Węgry?

2.Czy kemping musimy wczesniej zarezerwowac czy w sezonie są miejsca dla kamperów bez rezerwacji?

3. Czy warto zabrać ze sobą skuter wodny? jakie są opłaty z tego tytułu na autostradach i na kempingach.

4.Może ktoś poleci mi kemping z dużą ilością atrakcji dla dzieci i przystanią dla łodzi.Czy skuter musze codziennie wodować czy może podczas pobytu bezpiecznie stać w wodzie

Dziekuje za pomoc

Edytowane 9 Lipca 2018 przez nowy użytkownik (wyświetl historię edycji)

[chris_66]

skuter to super sprawa , o ile będziesz dużo pływał , bo dla mojej rodziny to dwie godziny na całe wakacje wystarczą i nie widzę sensu ciągnąć tego złomu

możesz zwodować i zostawić , nie ty jeden masz jakąś wodną zabawkę i nie widziałem żeby ktoś zabierał to codziennie 

zgodnie z prośba na inne tematy nie piszę nic 

[Socale]

1 wszystkie kampery są przeładowane i znikome ryzyko mandatu dla tych pojazdow

2 nie rezerwuje nigdy, jadę w ciemno, na dużych kempingach jest duża rotacja codziennie z rana zwalniają się miejsca, upolujesz.

3 na przyczepce opłaty jak za przyczepkę ale musisz mieć w CRO opłacona winietę na pływanie po ich wodach.

4 np. Vrsar, kamp Oferta.

 

[nowy użytkownik]

dzięki.

[lukasz123]

1.Oczywiscie ze w Austri i Niemczech sa kontrole które sa strikte kierowane tylko dla kamperow i przyczep. O takich wiem i takie widzialem. Raz potrafili caly ruch z autostrady kierowac przez parking i wylapywac tylko kampery.  Nie sa one czeste ale wystepuja, nawet w telewizji Austryjackiej powastal o tym program na rtl lub focus-ie pokazujacy bidakow którzy z kampera musieli wyrzucac różne ciezkie zeczy aby ich sluzba póściła.O Węgrach nie mam żadnych informacji, nie jeżdżę przez nie.

2 Nie majac rezerwacji trzeba sie liczyc się z tym ze czasem nie ma miejsca i musimy jechac na inny kamping ale koniec koncow miejsce zawsze sie znajdzie gdzies dla ciebie.

3 płać karta kredytowa na bramkach(dotyczy tylko automatów ) raz ze szybcie, dwa nikt ci nie doliczy przyczepki w strone cro ale w powrotnej juz sie polapali i jak jest duzy ruch to maja chlopaczkow kturzy widzac cie leca aby podniesc wartosc twojego przejazdu. W austri przyczepa w aucie do dmc 3500 nie jest brana pod uwage. Jak przekraczasz autem 3,5t musisz miec taki jak u nas via toll. Slowenia ma rodzaje winiet do 3,5 t rozbita jeszcze na wysokosc pojazdu. 

Jesli jedziesz na noc i zwlaszcza przez Węgry to nie spij czasem na stacjach,  bo cie uspią i okradną

4. Skuterem nigdy nie plywalem wiec nic ci tu nie napisze ale jedno ci powiem ze jest tam cala infrastruktura wlacznie z restauracjami dla posiadaczy tylko sprzetu plywajacego wiec wydaje mi sie ze skuter bezczynnie stac nie bedzie jesli lubisz na nim pływać

Rade bo o nia prosiłes

-Jesli masz juz wybrany kamping i chcesz jechac do niego to bedac jeszcze w domu lub mozesz w drodze, dzien wczesniej sproboj sobie zabookowac miejsce na daty jakie mniej wiecej ci odpowiadają. Jesli wyjdzie ci ze brak wolnych miejsc to oszczedzisz sobie za wczasu jazdy na ten kamping.

-cień to twoj przyjaciel a że lubie długo spać to zawsze szukam miejsca z cieniem od wschodu badz najlepiej calego zacienionego.

- szukaj kampingu  od strony zachodu bo slonce na plazy masz do 21

 

Edytowane 15 Lipca 2018 przez lukasz123 (wyświetl historię edycji)

[Benior]

8 minut temu, lukasz123 napisał:

O Węgrach nie mam żadnych informacji, nie jeżdżę przez nie.

 

9 minut temu, lukasz123 napisał:

Jesli jedziesz na noc i zwlaszcza przez Węgry to nie spij czasem na stacjach,  bo cie uspią i okradną

  no kupy się trzyma ta twoja wypowiedź 

[Dpong]

Łukasz nie wprowadzaj ludzi w błąd, w Austrii na auto do 3,5 tony plus przyczepa obowiązuje tylko winietka nawet jak zestaw przekracza 3,5 tony
Jak nie jesteś pewien to nie pisz bo robisz zamieszanie i cała Twoja wypowiedź jest niepewna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lukasz123]

2 minuty temu, Dpong napisał:

Łukasz nie wprcośowadzaj ludzi w błąd, w Auszwał na auto do 3,5 tony plus przy czepa obowiązuje tylko winietka nawet jak zestaw przekracza 3,5 tony
Jak nie jesteś pewien to nie pisz bo robisz zamieszanie i cała Twoja wypowiedź jest niepewna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Prosze czytac ze zrozumieniem !  Czy ja cos napisalem o zestawie ?   Bo czytam swoj tekst i pisze tylko o aucie inaczej holowniku czy jak tam zwal

12 minut temu, Benior napisał:

 

  no kupy się trzymażea twoja wypowiedź  

Niem mam informacji na zadane  pytania. Mam nadzieje ze popuscilo. I zamet jaki zrodzil sie w twej glowie sie uspokoil

[chris_66]

5 godzin temu, lukasz123 napisał:

.........o Węgrach nie mam żadnych informacji, nie jeżdżę przez nie.

........................... jedziesz na noc i zwlaszcza przez Węgry to nie spij czasem na stacjach,  bo cie uspią i okradną

..................................jeśli masz juz wybrany kamping i chcesz jechac do niego to bedac jeszcze w domu lub mozesz w drodze, dzien wczesniej sproboj sobie zabookowac miejsce na daty jakie mniej wiecej ci odpowiadają. Jesli wyjdzie ci ze brak wolnych miejsc to oszczedzisz sobie za wczasu jazdy na ten kamping......................

.....................cień to twoj przyjaciel a że lubie długo spać to zawsze szukam miejsca z cieniem od wschodu badz najlepiej calego zacienionego...............szukaj kampingu  od strony zachodu bo slonce na plazy masz do 21

 

brawo ty, nie jeżdzisz ale wszystko wiesz i doradzasz 

to, że nie robią rezerwacji nie znaczy nic, wręcz przeciwnie , w sezonie nikt nie będzie sobie d00py zawracał rezerwacją

cień nie jest przyjacielem co innego decyduje o tym czy w budzie jest przyjemnie i da się pospać czy będzie nie do wytrzymania, ale jako ekspert powinieneś wiedzieć co

 

i pisz bez błedów i z jakąs składnią bo oczy bolą czytając twoje posty

 

 

[Dpong]

9 godzin temu, lukasz123 napisał:

Prosze czytac ze zrozumieniem !  Czy ja cos napisalem o zestawie ?   Bo czytam swoj tekst i pisze tylko o aucie inaczej holowniku czy jak tam zwal

Niem mam informacji na zadane  pytania. Mam nadzieje ze popuscilo. I zamet jaki zrodzil sie w twej glowie sie uspokoil

A nie lepiej było napisać, że wyedytujesz posta niż oskarżać mnie o czytanie bez zrozumienia, proszę Ciebie to nie jest trudne.

serdecznie pozdrawiam zamierzony efekt uzyskałem, koniec OT

[lukasz123]

12 godzin temu, Dpong napisał:

A nie lepiej było napisać, że wyedytujesz posta niż oskarżać mnie o czytanie bez zrozumienia, proszę Ciebie to nie jest trudne.

serdecznie pozdrawiam zamierzony efekt uzyskałem, koniec OT

Lepiej by było jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to co chcesz komentować.  Jak mamy już pisać co jest lepsze. 

[NieKumaty]

Nie wiem , skad taka opinia na temat Węgrzech .Jak byłem roku temu , zatrzymaliśmy się na parkingu przy drodze . Otworzyłem maskę , odrazu trzech mężczyzn stało obok mnie , pytali czy cos sie stało , czy moge jakoś pomoc , a sprawdzałem tylko poziom oleju . Jeden nawet ładnie po Polsku mówił . Otrzymaliśmy informacje np. Takie ze o miejscem nad ich morzu czyt.Balaton mozemy pomarzyć.W weekend. 

 

[lukasz123]

17 godzin temu, chris_66 napisał:

brawo ty, nie jeżdzisz ale wszystko wiesz i doradzasz 

to, że nie robią rezerwacji nie znaczy nic, wręcz przeciwnie , w sezonie nikt nie będzie sobie d00py zawracał rezerwacją

cień nie jest przyjacielem co innego decyduje o tym czy w budzie jest przyjemnie i da się pospać czy będzie nie do wytrzymania, ale jako ekspert powinieneś wiedzieć co

 

i pisz bez błedów i z jakąs składnią bo oczy bolą czytając twoje posty

 

 

Następny ktory nie czyta i komentuje, skąd wy się bierzecie (pytanie retoryczne broń boże nie odpowiadaj) 

Nic nie pisze o tym aby rezerwować, pisze o tym że przed wyjazdem jeśli mamy już jakiś kemping upatrzony to warto juz w domu sprawdzić czy mają wolne miejsca poprzez zwykły booking lub stronę kempingu. Spróbuj sobie jechać w sierpniu na "oazę mire" lub "koziarice" oba w Pakostane. To zaproponują ci np. Parking na obrzeżach za pół ceny lub odprawia z kwitkiem. W tym roku pojechałem do Francji i w dwóch kampingach powiedziano że nie ma miejsc. W jednym zaproponowano zmianę parcel co dwa lub cztery dni. Tak zwane okienka pomiędzy rezerwacjami. No ale kto chce kursować po kempingu co po chwila. A że od jakiegoś czasu jeżdżę tylko na naturystyczne to był to nie mały problem, bo takie kempingi nie są jeden koło drugiego.

Nie dziwi cie fakt że wszystkie dobrze zacienione miejscówy są zajęte ? Zazwyczaj przez zachodnich sąsiadów. W "oazie mirze" pani w recepcji powiedziała że większość lepszych miejsc (czytaj zacienionych) rezerwowanych jest już rok wcześniej.

Chorwacja gdzie przez miesiąc potrafi być 32 stopnie i cień jest nie ważny ! Owszem czasem trafisz na bore i zaduch rozgoni ale umówmy się, to nie wiatraczek z wlacznikiem. 

Poruszyłeś temat że są inne sposoby na komfort podczas spania w upale. Bardzo chetnie coś nowego  sie od ciebie dowiem. Klime znam i po niej mam problem z zatokami.

Miło mi że uważasz mnie za eksperta ale ja pisze tylko o swoich doświadczeniach ktore nabywam licząc wiek dziecięcy od 34 lat. Pomijam fakt że to nie ja w naszej rodzinie rozpocząłem kampingowanie. Czyli licząc rodzinnie mamy około 60 lat doświadczeń. 

Nie ma obowiązku czytania moich komentarzy,  myślałem że szkołę juz skończyłem a tu prosze belfer mi się trafił. 

Jeśli chcesz coś pisać to pisz konstruktywne a nie krytykuj aspektów których według mnie w ogóle nie liznołeś.

Jeszcze coś ku przestrodze. W tym roku rozbiłem się na parceli wzdłóż  wydmy kemping  (Jedyne wolne parcele ciut mniejsze i bez grama CIENIA ! )  Na drugi dzień odkryliśmy około 60 kleszczy które chodziły sobie po podłodze i wewnątrz namiotu ( info dla tych bystrych. W namiocie śpią dzieci ). Około 6 godzin zajęło mi pakowanie 2-óch podłogi  i namiotu z poscielami. Powciskaly się w każdą szpare. Przez chwilę każdy z nas zwatpil w kampingowanie (Fakt spotkania pustelnika juz pominę). Pomimo tak dokladnego przeczesywania tydzień później już w "rene oltra" W cap d'agde znalazł się jeden na dziecku, jeszcze nie wbity,a drugi w przyczepie. Przegladalismy się jeszcze przez dwa tygodnie.

Zdjęcie przedstawia ilość z jednej podlogi po tych 60 gdy ja pakowaliśmy.

18 minut temu, NieKumaty napisał:

Nie wiem , skad taka opinia na temat Węgrzech .Jak byłem roku temu , zatrzymaliśmy się na parkingu przy drodze . Otworzyłem maskę , odrazu trzech mężczyzn stało obok mnie , pytali czy cos sie stało , czy moge jakoś pomoc , a sprawdzałem tylko poziom oleju . Jeden nawet ładnie po Polsku mówił . Otrzymaliśmy informacje np. Takie ze o miejscem nad ich morzu czyt.Balaton mozemy pomarzyć.W weekend. 

 

Ja uprawialem seks bez zabezpieczenia z nieznajomą i nie mam hiv. Ale nie mówię nikomu że hiv nie istnieje bo ja go nie złapałem. Po prostu takie sytuacje tam się zdarzają i to jest fakt. Ba takie sytuacje zdarzały się nawet w pod Warszawskich domkach. Tak zwana metoda na śpiocha.

[lukasz123]

34 minuty temu, NieKumaty napisał:

Nie wiem , skad taka opinia na temat Węgrzech .Jak byłem roku temu , zatrzymaliśmy się na parkingu przy drodze . Otworzyłem maskę , odrazu trzech mężczyzn stało obok mnie , pytali czy cos sie stało , czy moge jakoś pomoc , a sprawdzałem tylko poziom oleju . Jeden nawet ładnie po Polsku mówił . Otrzymaliśmy informacje np. Takie ze o miejscem nad ich morzu czyt.Balaton mozemy pomarzyć.W weekend. 

 

Ja uprawialem seks bez zabezpieczenia z nieznajomą i nie mam hiv. Ale nie mówię nikomu że hiv nie istnieje bo ja go nie złapałem. Po prostu takie sytuacje tam się zdarzają i to jest fakt. Ba takie sytuacje zdarzały się nawet w pod Warszawskich domkach. Tak zwana metoda na śpiocha.

Okradli w ten sposób mojego znajomego. Jedyny plus to to że wyspał się jak nigdy w życiu. Wstał koło 14 godzinie dnia następnego ogolocony ze wszystkiego co cenne. Policja ktora przyjechała  na miejsce potwierdziła że grasuje taka banda i nie jest pierwszym.

Do myślenia może dać ci to że w każdym katalogu z akcesoriami kampingowymi są alarmy na różne rodzaje związków gazowych. Zobacz sobie w opisie na jakie typy jest przygotowany. Coś jakbyś jechał na jakas wojnę. A przecież nie kierują tego tylko na rynek Węgierski.  Po prostu stacje są do tankowania i krótkiego odpoczynku.

[Tomii]

@lukasz123 ktoś z Twoim doświadczeniem i rodzinną tradycją kempingowania to chyba świetnie powinien zdawać sobie sprawę że uśpić nas mogą wszędzie. Mieliśmy tu nawet takie przypadki na forum, lecz co ciekawe nigdy nikt nie opisał że coś takiego przytrafiło mu się na Węgrzech (co oczywiście nie świadczy o tym że tam nie ma prawa się coś takiego stać). Uśpienia częściej zdarzają się we Francji czy Chorwacji, ale w tym temacie najwięcej zawsze wiedzą kierowcy międzynarodowi.

Pozdrawiam!