Pierwszy raz kamperem do Chorwacji

[gusia-s]

13 godzin temu, lukasz123 napisał:

Czy ty się irytujesz ?

Tak irytuje mnie twój ton wypowiedzi i zarzucanie wszystkim czytanie bez zrozumienia. Irytuje mnie to o czym i inni wspomnieli nie jeżdżę ale słyszałem, irytuje mnie twoja ocena innych.

13 godzin temu, lukasz123 napisał:

Jeśli chodzi o spanie  w aucie to twoja wiedza pochodzi z kreskówek. Jak masz ochotę wymyślać na poczekaniu to ja już wymiekam i tym oto sposobem udało Ci się mnie pozbyć.

Chyba twoja, nie raz spałam pośród dziesiątek innych aut, kamperów i przyczep.

Dobrze, że wymiękasz ... mam nadzieję, że decyzji nie zmienisz ... cały ten wywód na temat ataków, kradzieży, napadów powinien trafić w jedno właściwe miejsce. Na tylu użytkowników forum, którzy opisują tu swoje wyjazdy przypominam sobie 1 przypadek kradzieży parkingowej i 1 przypadek kradzeży na kempingu.

13 godzin temu, lukasz123 napisał:

Wejdź na strone pzm czy onet travel  i tam jest napisane że spanie w aucie jest zabronione. 

13 godzin temu, chris_66 napisał:

Z AC też nie ma czym się podniecać. Dobre jest przy stłuczce czy włamaniu, na klęski żywiołowe jest warte tyle że można się polisą podetrzeć.

Dokładnie.

 

[jacek00]

14 godzin temu, lukasz123 napisał:

Wejdź na strone pzm czy onet travel  i tam jest napisane że spanie w aucie jest zabronione. 

Na PZM Travel piszą masę bzdur, np że musisz mieć w Czechach komplet żarówek, albo apteczkę albo coś tam. Osobiście w biurze też wciskają ludziom ciemnotę, i nawet jak chcesz to Ci sprzedadzą żarówki czy apteczkę  Tacy są wiarygodni...

[magda69]

AC jest konieczne chyba że ktoś ma ochote stracić wszystko i później szukać pomocy finansowej u innych ze statusem poszkodowany.ponadto zawsze trzeba wykupic ubezpieczenie na okres wakacji.i wyrobić karte nfz dla każdego członka rodziny wydawana na pół roku bezplatnie i od ręki.wielokrotnie korzystaliśmy na tym.otrzymywaliśmy po powrocie zwrot kosztów leczenia.

Do jacek00 zadziwia mnie twoja ignorancja. Proszę podaj jakieś twoje rady i podziel się doświadczeniem. Czym się kierujesz wyjeżdzając na urlop. 

Jeśli chodzi o spanie byle gdzie lub na stacji to myślę że to tylko kwestia oszczędności. Nie chcesz płacić za noc w kempingu to śpisz jak dziad i sikasz na poboczu no owszem można....wszystko można. Ale ludzie wakacje mają być przyjemne i tak trzeba wszystko zorganizować żeby dla wszystkich takie pozostały.ustaw tak wakacje żeby nie przerosły was finansowo. 

[gusia-s]

 

W dniu 9.07.2018 o 21:43, nowy użytkownik napisał:

1. Kamper jest przeładowany , czy muszę omijać Austrię jadąc przez Węgry?

Ryzykujesz jak piszą inni, choć ja jeszcze nigdy takich kontroli nie widziałam.

W dniu 9.07.2018 o 21:43, nowy użytkownik napisał:

2.Czy kemping musimy wczesniej zarezerwowac czy w sezonie są miejsca dla kamperów bez rezerwacji?

Jeśli na dłuższy okres i bardzo zależy Ci na konkretnym kempingu to warto napisać / zadzwonić i spr. dostępność miejsc i wtedy ewentualnie zarezerwować.  Jeśli nie to wybrać kilka pasujących i zawsze na któryś się wjedzie.

W dniu 9.07.2018 o 21:43, nowy użytkownik napisał:

3. Czy warto zabrać ze sobą skuter wodny? jakie są opłaty z tego tytułu na autostradach i na kempingach.

Oczywiście, że warto. Kempingi albo pobierają opłatę za cumowanie sprzętu albo nie, to już zależy od kempingu. Mają takie informacje ujęte w cenniku. Opłaty drogowe masz w wątku http://forum.karawaning.pl/topic/25148-winiety-2018/ wraz z linkami do stron źródłowych. Wojtek wspomniał o winiecie na pływadło, nie jestem pewna czy ona dotyczy również skutera ale coś mi się kojarzy, że nie. Proponuję dopytać pośród motorowodniaków tutaj http://forum.karawaning.pl/topic/23089-pływanie-pontonem-z-silnikiem-w-chorwacji/

Opłaty w Chorwacji i kat. pojazdów masz tu - https://www.hak.hr/info/cestarine/ płatność w odróżnieniu do innych państw, przez które będziesz przejeżdżał na bramkach od - do.

W dniu 9.07.2018 o 21:43, nowy użytkownik napisał:

4.Może ktoś poleci mi kemping z dużą ilością atrakcji dla dzieci i przystanią dla łodzi.Czy skuter musze codziennie wodować czy może podczas pobytu bezpiecznie stać w wodzie

Kempingi Istria - sam musisz zdecydować jaki kemp. Wam spasuje i ewentualnie dopytać tu na forum o opinię ale miej na uwadze, że każdy ma inny gust i co jednemu się podoba dla drugiego jest nieakceptowalne. Tu masz raczej wszystkie kempingi tego regionu http://www.avtokampi.si/kampi.asp?drzava=2&otok=17&vrsta=&izbor=1&obmocje=21 Poszperaj, popatrz co Wam się podoba.

Wchodząc na dany kemping masz jego opis, miejsce położenia, cennik, galerię zdjęć, filmiki, opinie. Kempingi oznaczone kartą rabatową avtokampi.si dają różnego rodzaju zniżki ale każdy z nich indywidualne i w różnych terminach. Kartę otrzymujesz za free na maila po wypełnieniu formularza na stronie http://www.avtokampi.si/kamping-kartica.asp

Skutery i inne pływadła cumują cały czas na wodzie, nikt się nie bawi w ich codzienne ściąganie.

 

 

[Tomii]

Dobra żeby była jasność od razu powiem co wyskoczyło mi w panelu administratora. Tak magda69 i lukasz123 logowali się z tego samego urządzenia na forum . 

[jacek00]

19 minut temu, magda69 napisał:

Do jacek00 zadziwia mnie twoja ignorancja. Proszę podaj jakieś twoje rady i podziel się doświadczeniem. Czym się kierujesz wyjeżdzając na urlop. 

Nie bardzo rozumiem dlaczego mnie i o co pytasz. I z jakiego powodu zarzucasz mi ignorancję? 

 

3 minuty temu, Tomii napisał:

Dobra żeby była jasność od razu powiem co wyskoczyło mi w panelu administratora. Tak magda69 i lukasz123 logowali się z tego samego urządzenia na forum . 

Haha, tak myślałem

[gusia-s]

4 minuty temu, Tomii napisał:

Dobra żeby była jasność od razu powiem co wyskoczyło mi w panelu administratora. Tak magda69 i lukasz123 logowali się z tego samego urządzenia na forum . 

Byłam o tym przekonana jak tylko przeczytałam posty magda69 Słabe to.

[magda69]

Jestem partnerką. Czy to jakiś problem?

Napisz coś mocnego?proszę o rady miejsca doświadczenia. 

[Tomii]

2 minuty temu, magda69 napisał:

Jestem partnerką. Czy to jakiś problem?

Dla nas żaden . 

[magda69]

Wróćmy do kogoś kto pyta o wyjazd,zwykłe odpowiedzi a tu ludzie za łby się biorą.

[jacek00]

3 minuty temu, magda69 napisał:

Wróćmy do kogoś kto pyta o wyjazd,zwykłe odpowiedzi a tu ludzie za łby się biorą.

Zaiste ciekawe, bo pierwsze co zrobiłaś po zarejestrowaniu się to zarzuciłaś mi ignorancję mimo, że tylko odniosłem się do wciskania ciemnoty ludziom przez PZM Travel

[magda69]

Leżymy na leżaczkach i słońce nam w pały grzeje ....no i jak wam wiadomo nawet zębów nie myje na wakacjach...;))))

[gusia-s]

26 minut temu, magda69 napisał:

Jeśli chodzi o spanie byle gdzie lub na stacji to myślę że to tylko kwestia oszczędności. Nie chcesz płacić za noc w kempingu to śpisz jak dziad i sikasz na poboczu no owszem można....wszystko można. Ale ludzie wakacje mają być przyjemne i tak trzeba wszystko zorganizować żeby dla wszystkich takie pozostały.

Sikam do własnego kibelka w przyczepie lub toalety parkingowej, śpię w swoim łóżku - nie jest to kwestia dziadowania a oszczędności czasu w trasie na zjeżdżanie z niej do kempingu, na którym tak naprawdę nie mam zamiaru przebywać bo moim celem jest inne miejsce. Śpimy 5-6 godzin i jedziemy dalej, po co miałabym zjeżdżać na kemping?  

Wakacje są zawsze dla mnie przyjemnością, gdybym miała non stop stresować się czy oby nic złego mnie nie spotka takie by na pewno nie były.

 

[magda69]

Wczoraj lukasz123 referował mi na bierząco wasze korespondencje...i też chciałam dodać coś.

Jak ktoś własne szczochy wozi to nie ma się co dziwić że przeładowanie to standard. My wakacje zaczynamy od  chwili wyjazdu. Pierwszy nocleg zwykle mamy na kempingu w wiedniu lub w graz. Bardzo fajne miejsca na złapanie oddechu i wypoczynek. To wszystko zależy od czasu na jaki wyjeżdzamy. Jesli to dwa tygodnie to czemu nie wypoczac po drodze.

Po co zatrzymywać się na kemping jak jedziecie kamperem.....no może właśnie dlatego...

[gusia-s]

9 minut temu, magda69 napisał:

Jak ktoś własne szczochy wozi to nie ma się co dziwić że przeładowanie to standard.

Serio? a gdzie to wyczytałeś? 

11 minut temu, magda69 napisał:

Jesli to dwa tygodnie to czemu nie wypoczac po drodze.

Jak ktoś ma taką potrzebę to niech wypoczywa po drodze, ja wolę mieć więcej czasu na eksplorację w miejscu docelowym, a postoje na kempingach po drodze byłyby dla mnie jak siedzenie na walizkach i oczekiwanie na odjazd. Wolę przespać się w trasie i szybciej dotrzeć do celu niż zajeżdżać na jakiś kemp. w czarnej d...e tylko po to by się kimnąć. Nikomu nie będę mówić, że ma robić jak ja bo tak jest najlepiej, każdy sam sobie układa podróż i sposób spędzania czasu. W przypadku podróży do Chorwacji nocleg zazwyczaj nam wypada już za Zagrzebiem, tuż po przejechaniu bramek na Lucko. Na drugi dzień zostaje kilka godzin do celu i już wtedy można się cieszyć słońcem i morzem. W tym roku przed 10 rano byliśmy już na promie i całe popołudnie już na Hvarze, rozlokowani, po posiłku i pierwszej kąpieli w Jadranie. Wieczorem pierwszy spacer po uroczym dalmackim kamiennym miasteczku. Szkoda mi by było czasu tracić na koczowanie w jakimś kempingu po drodze nawet gdyby miał niezliczoną ilość gwiazdek.