Jaki Samochód do holowania przyczepy campingowej?

[maarec]

Wręcz przeciwnie, nic osobiście. Nie lubię VW od lat. Podoba mi się tylko silnik. 

Mnie już nawet na opony nie stać jestem używaczem z reklamy.

[dudek_t]

Tom, absolutnie to nic osobistego. NIe ma co patrzeć po prostu przez pryzmat znaczka bo... nic nie poradzimy na to że ten koncern ma chyba najszerszą ofertę wśród aut w zasadzie wszystkich segmentów. Po prostu przy niektórych założeniach nie ma konkurencji. Kto by jeszcze 15 lat temu pomyślał (oglądają np Rav 4 czy pierwszą generację Santa Fe) że "suv" może robić pakę w 6 sekund, nie będzie podpierał się lusterkami w zakrętach a przy tym spali śmieszną ilość paliwa. 

Edytowane 5 Marca 2018 przez dudek_t (wyświetl historię edycji)

[inhalt]

4 godziny temu, czyś napisał:

Inhalt, wyluzuj.

próbujesz wszystko ocenić tylko i wyłącznie jedną miarką - własną. 

Ale bierzecie osobiście kwestie samochodowe. Co ja mam wyluzować? Napisałem tylko, że za 2 paczki można kupić fajne solidne auto do przyczepy, a ten Tiguan moim zdaniem do takich nie należy, jeśli się chce holować dużą przyczepę. Kolega pisał o DMC przyczepy 1750 kg więc polecanie Tiguana jest raczej nie na miejscu.

A co do swojej miary ... to czyją mam mierzyć ;-) Wiadomo, że mierzę swoją! Tak ma być, że każdy swoją.

Ja na co dzień jeżdżę pickupem i czasami Jumperem. Jumper jest całkiem ok, bo to jest wersja średnia na długość. A gdy się przesiadam do Isuzu D-max to dopiero jest luzik - na każdym parkingu spokojnie staję. Ale może dlatego, że nie bywam często w Warszawie i zwykle staję w Gdyni i Gdańsku. Jakoś nie widzę specjalnej różnicy pomiędzy parkowaniem autem typu Mondeo czy Insignia w porównaniu do D-maxa. Mam dobrą kamerę i bardzo precyzyjnie da się podjechać tyłem. Szerokość podobna, a nawet Insignia czy Mondeo szersze. Długość u mnie o 20 cm większa. Ogólnie nie ma różnicy czy parkuję zwykłym większym kombi czy pickupem. Oczywiście gdybym miał jeździć Tundrą to różnica by była, ale z kolei Tundra porównywalna gabarytami do Jumpera. Skoro kurierzy jeżdżą po mieście furgonetkami o gabarytach większych niż Tundra to czemu Tundrą miało by się nie dać jeździć? A przecież europejskie pickupy są węższe i krótsze niż jakaś wielka Tundra więc jeździ się nimi normalnie jak każdym innym samochodem. Jeśli moja żona wsiada w D-maxa i jedzie bez problemów to raczej każdy przeciętny kierowca też problemów miał nie będzie.

[danielpoz]

6 godzin temu, Jarosław69 napisał:

 jak za Amaroka V6 wydać 165/160 brutto( nie golca !!)  + zabudowa.

 

Comfortline czy Highline? z DSG ? 

 

Jeśli Highline to cena wręcz rewelacyjna Jeśli Comfortline bez żadnych dodatków to trudno go nie nazwać golcem.

 

[Commander]

Marku...a może zetknął byś chociaż chwilę na Disco. W porównaniu z Mitsubishi to będzie przepaść w komforcie, a to też chyba jest ważne.

[Jarosław69]

Godzinę temu, danielpoz napisał:

Comfortline czy Highline? z DSG ? 

 

Jeśli Highline to cena wręcz rewelacyjna Jeśli Comfortline bez żadnych dodatków to trudno go nie nazwać golcem.

 

Highline , alusy , czarny metalik , dsg , 224 kM ,alcantara i reszta przypisana wyposażeniowo do tej wersji. Przystosowany do haka. Zostaje tylko kulę założyć.

Oczywiście paka goła.(na szczęście nie spaprana przez Jaśków serwisowych).

Paka dziewicza do zabudowy.

[danielpoz]

Super cena, praktycznie tyle co Ranger czy Hilux.

[Jarosław69]

7 minut temu, danielpoz napisał:

Super cena, praktycznie tyle co Ranger czy Hilux.

Oprócz wersji wyposażeniowej jest jeszcze pakiet zimowy+statyczne dośw zakrętów z halogenami , blokada tylnego mostu , navi ,alarmy i jakieś tam jeszcze mniej istotne bzdety typu chromiki i jakieś tam światełka.

 

Gdybym miał przekonanie do pikapa to już miałbym holownik. Ale jakoś tak nie do końca pasuje mi codzienna walka z tylną burtą chcąc się dostać do

"bagażnika"

Może gdybym miał czas i środki na 4 miesiące wakacji rocznie ....... niestety Lotto mi nie sprzyja tak więc muszę nabyć coś bardziej "cywilnego" i łatwiejszego do codziennego użytkowania. Szkoda.

Edytowane 5 Marca 2018 przez Jarosław69 (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Jak duży potrzebujesz bagażnik na co dzień Jarku?

[Jarosław69]

Na co dzień nieduży. Natomiast dostęp do niego ,szczególnie gdy na drogach brudno + ciężar tej klapy i już potrzebne są rękawiczki i cierpliwa żona

Sprawdź w pierwszym lepszym pikapie jak wygląda obsługa takiej klapy , szczególnie gdy mamy jakiś nadbudowany hardtop. To już dwie klapy.

Nie jest to takie fajne w normalnym użytkowaniu.

Żadne ochy i achy nie zmienią faktu ,że jest to jednak półciężarówka i wymaga specyficznych nastawień w użytkowaniu.

A jako kolejne auto w rodzinie....hmmm odpada z oczywistych względów. Mogę tylko się powtórzyć ,że szkoda.

Jedynie Lotto może zmienić ten stan  ...wtedy każde auto do czegoś specyficznego zamiast jedno do wszystkiego.

[Benior]

Jak już rozmawiacie tak o fajnych i dużych samochodach za niemałą kasę to może jeszcze warto wrzucić na warsztat Jeep Grand Cherokee.

4x4, 3L diesel, V6, 250KM i 570Nm, na haku 3500kg

Przyśpieszenie według katalogów w zależności od silnika 0-100km/h od 3,7s do 10,2s

[dudek_t]

Jeep tez jest bardzo fajna propozycją. Stawiam go na równi z Touaregiem. Jak cenowo wychodzi wersja z 3.0 dieslem? 250 brutto czy mniej?

[danielpoz]

od 200 netto

Edytowane 5 Marca 2018 przez danielpoz (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Panowie co Wy wiecie o holownikach      

 

[Benior]

8 minut temu, dudek_t napisał:

Jeep tez jest bardzo fajna propozycją. Stawiam go na równi z Touaregiem. Jak cenowo wychodzi wersja z 3.0 dieslem? 250 brutto czy mniej?

Ceny katalogowe zaczynają się od 239tyś 3L, 190KM, 440Nm ale wiadomo, że są rabaty wyprzedaże itd. Nie doktoryzowałem się w tym temacie bo na razie poza zasięgiem ale na celowniku Żona strasznie chce mieć takiego a czego się nie robi dla kobiety  

Od 259tyś 3L, 250KM, 570Nm