Jaki Samochód do holowania przyczepy campingowej?

[maarec]

8 minut temu, Cezarr napisał:

Aha, ale jaki jest sens kupować auto którym można jeździć tylko w nocy
A z tym stwierdzeniem że na drodze w nocy jest pusto to raczej był bym ostrożny.

No chyba Ci się kierunki rozwoju pomyliły

 

Ja się z Tobą zgadzam. Sens tutaj jest tylko finansowy. Osobiście kupiłbym tani samochód a poszukał holownika lub nawet wynajął. W tym roku płaciłem 200zł za dobę za transita, który pewnie pociągnąłby tą przyczepę i jeszcze drugą podpiętą do niej.  Wypożyczasz rano, jedziesz nad morze z cepą, oddajesz na wieczór i wtedy albo wracasz do rodzinki do cepy swoim autem, albo do pracy zależy jaki układ. Taniej niż dopłacać do silnika 15.000zł, których nie masz, wiec w kredycie min + 10%, a przez 330 dni w roku  tej mocy nie potrzeba.

[Cezarr]

No cóż co racja to racja, kupić coś co będzie  niewykorzystane to kicha
bo jak się mocno rozpędzimy z mocą holowników to może taki trzeba będzie kupić
chociaż ich cena jest raczej duża

 

[czyś]

W dniu ‎2018‎-‎03‎-‎05 o 17:31, inhalt napisał:

Jakoś nie widzę specjalnej różnicy pomiędzy parkowaniem autem typu Mondeo czy Insignia w porównaniu do D-maxa. Mam dobrą kamerę i bardzo precyzyjnie da się podjechać tyłem. Szerokość podobna, a nawet Insignia czy Mondeo szersze. Długość u mnie o 20 cm większa. Ogólnie nie ma różnicy czy parkuję zwykłym większym kombi czy pickupem. 

Odnośnie jeszcze pickup-ów i łatwości parkowania, przypomnienie jednego drobnego niuansu, przy samochodzie ciężarowym lub pick-upie, z dmc>2,5 tony nie wolno parkować samochodem na chodniku, w ogóle, nawet jedną osią lub stroną.  Nawet poniżej 2,5 tony, postój na chodniku tylko w miejscach odpowiednio oznakowanych, ze względu na sam rodzaj pojazdu.

Niby drobne ograniczenie, i dla niektórych nie ma różnicy, dla niektórych jest, zależy gdzie poruszają się na co dzień (np. z góry eliminacja połowy miejsc w których można zaparkować). Straże gminne/miejskie o tym pamiętają i egzekwują bezwzględnie (przypomniała mi to widziana parę dni temu scenka, do pickupa zaparkowanego na chodniku patrol SM bieżył kłusem wyciągniętym, pewnie brakowało chłopakom paru kwitów do wykonania planu), odszukałem źródło.

Przy okazji, przepis dotyczy przyczep wszelkiej maści (nie jest to pojazd samochodowy, ani żaden z wymienionych w ust. 2).   

Ustawa Prawo o ruchu drogowym:

Art. 47. 1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
2) szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;
3) pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.

[inhalt]

19 minut temu, czyś napisał:

Odnośnie jeszcze pickup-ów i łatwości parkowania, przypomnienie jednego drobnego niuansu, przy samochodzie ciężarowym lub pick-upie, z dmc>2,5 tony nie wolno parkować samochodem na chodniku, w ogóle, nawet jedną osią lub stroną.

Masz rację. Powyżej 2,5 tony nie można. Dotyczy to wszystkich samochodów, np. Forda S-max, który ma DMC=2505 kg. Podobnie Ford Galaxy itd. Większość Jeepów, wszystkie Patrole, Land Cruisery itd.

W praktyce zwykle nikt się nie czepia. Właściciela samochodów pow. 2,5 t ryzykują mandat parkując jak zwykłą osobówką. Ja jeszcze nie dostałe za to mandatu, ale liczę sięz tym, że kiedyś może mi się przytrafić.

[czyś]

To taka przypominajka, w Krakowie, Wa-wie, Poznaniu, Łodzi - pilnują tego raczej. Było nie było, jest to ograniczenie przy pickupie, które dla niektórych może być istotne.

A S-maxem można, w całości na chodniku wzdłuż jezdni. Póki jest "osobowy", liczy się rodzaj pojazdu, masa nie ma znaczenia, można parkować wzdłuż jezdni w całości na chodniku. 

[Helmut]

http://auto.dziennik.pl/premiery/artykuly/570436,kia-ceed-sw-kombi-nowy-model-genewa-2018-silnik-wyposazenie.html

No,no, całkiem ciekawy samochodzik........

[maciek9190]

A powiedzcie mi czy silnik 1.5 dci 110 km (240 Nm) nadaje się do przyczepy?

Zastanawiam się nad Megane III 5d właśnie z tym silnikiem. Masa samochodu 1219 kg, Przyczepa DMC 1200 kg (masa własna poniżej 1000 kg).

Dodam jeszcze że będę jechał do Włoch (także przez Alpy).

[jacek00]

28 minut temu, maciek9190 napisał:

A powiedzcie mi czy silnik 1.5 dci 110 km (240 Nm) nadaje się do przyczepy?

Zastanawiam się nad Megane III 5d właśnie z tym silnikiem. Masa samochodu 1219 kg, Przyczepa DMC 1200 kg (masa własna poniżej 1000 kg).

Dodam jeszcze że będę jechał do Włoch (także przez Alpy).

Który to Megane? W nowym dCI 110 ma 260 Nm. Tak czy inaczej da sobie radę. Obczaj to: https://towcar.info/GB/index.php

[maciek9190]

Racja, 260 Nm.

Chodzi o to że nie mam doświadczenia z holowaniem przyczep, a chciałbym się dowiedzieć czy holowanie tak w zasadzie lekkim samochodem nie będzie problemem w takich sytuacjach jak np. korek na autostradzie na stromym podjeździe, długie podjazdy na autostradzie (kilka, kilkanaście kilometrów).

[jacek00]

1 minutę temu, maciek9190 napisał:

Racja, 260 Nm.

Chodzi o to że nie mam doświadczenia z holowaniem przyczep, a chciałbym się dowiedzieć czy holowanie tak w zasadzie lekkim samochodem nie będzie problemem w takich sytuacjach jak np. korek na autostradzie na stromym podjeździe, długie podjazdy na autostradzie (kilka, kilkanaście kilometrów).

No zakładam, że nie będziesz holował na pusto, a jednak auto mocno dociążysz rodziną i bagażami. Czyli różnica w masach będzie na odpowiednim poziomie.

[Jarosław69]

Godzinę temu, maciek9190 napisał:

Racja, 260 Nm.

Chodzi o to że nie mam doświadczenia z holowaniem przyczep, a chciałbym się dowiedzieć czy holowanie tak w zasadzie lekkim samochodem nie będzie problemem w takich sytuacjach jak np. korek na autostradzie na stromym podjeździe, długie podjazdy na autostradzie (kilka, kilkanaście kilometrów).

Nie wiem ile jeszcze będzie ten temat wałkowany ale co tam....

Jak dla mnie przyczepa tej wielkości , silnik tej małości , auto tej lekkości i brak doświadczenia po Alpach i ich wielkości , po autostradach  i ich szybkości ...poprzestałbym na wyjeździe nad Bałtyk. A z czasem i nabytymi doświadczeniami sam potrafiłbym sobie odpowiedzieć czy warto ryzykować zdrowie i życie jako zielony po Alpach w tych realiach "transportowych" .

Mówię to z własnego doświadczenia więc proponuję koledze moje zdanie odebrać jako życzliwą podpowiedź a nie krytykę.

[Jarosław69]

Dodam jeszcze jedno na podstawie swoich doświadczeń. Bez względu na to co mówią przepisy i specyficzne polskie wyliczanki "wagowe" serce przestaje walić w czasie jazdy gdy masa rzeczywista przyczepy nie  przekracza  2/3 masy rzeczywistej holownika . Mowa o zjazdach i podjazdach alpejskich , o wiaduktach chorwackich gdy "duje" a nie o duktach na odcinku Poznań-Kołobrzeg . No i przy tym przy  prędkościach nieco większych niż 60km/h.

To tyle bo się już zaczynam powtarzać ....

 

Edytowane 13 Marca 2018 przez Jarosław69
info (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Jaro...wyluzuj.

Ja też mocno popuściłem, głównie przez nową wersje forum...hihi.

[PLopaPL]

4 godziny temu, Jarosław69 napisał:

Dodam jeszcze jedno na podstawie swoich doświadczeń. Bez względu na to co mówią przepisy i specyficzne polskie wyliczanki "wagowe" serce przestaje walić w czasie jazdy gdy masa rzeczywista przyczepy nie  przekracza  2/3 masy rzeczywistej holownika . Mowa o zjazdach i podjazdach alpejskich , o wiaduktach chorwackich gdy "duje" a nie o duktach na odcinku Poznań-Kołobrzeg . No i przy tym przy  prędkościach nieco większych niż 60km/h.

To tyle bo się już zaczynam powtarzać ....

 

To ja potrzebuję holownik o masie rzeczywistej 2550 kg

[maarec]

10 minut temu, PLopaPL napisał:

To ja potrzebuję holownik o masie rzeczywistej 2550 kg

Ja też. Na szczęście dobrze spakowane ok 2100-2200 też da radę.