Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, Zulos napisał:

No i jeszcze byli lodziarze-figlarze, którzy z podawania lodów urządzali niezłe szoł;-)

Ale pewnie i teraz są - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie???

Ja najlepszych widziałem w Bolu (na Braciu).

W Vela-luka gość fajnie jaja robi, żartuje, fajnie podaje. Co z tego jak po lodach zostaje kolorowy język na dwie godziny a smakują jak typowe aromaty znane od lat. Zresztą te nasze Polskie naturalne to też podobno mega ściema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Nju Sonczu od lat trwa wojna pomiędzy Argasińskim i Lelito (co ciekawe nie uczestniczy w niej największy sądecki lodziarz czyli Koral), a ostatnio wmieszał się w tą wojnę ten, od którego sądeckie zagłębie lodowe się zaczęło (jeszcze przed wojną zdaje się), czyli Bartkowski - od którego nota bene - jak wieść niesie - recepturę wyprowadził kiedyś Lelito (oczywiście nikogo o nic nie oskarżam;-)

W każdym razie w takiej sytuacji trudno mi znaleźć coś lepszego gdziekolwiek indziej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawosci zapytam.

Jak juz jestescie w Chorwacji w restauracji to w jakim jezyku zamawiacie?

Moze ja juz place za tablice rejestracyjne? Tak ladnie wychodza przed drzwi, zeby sie przywitac i zaprosic...:look:

Edytowane przez wydra (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie brzmiące, ale ja Chorwata rdzennie gadającego po swojemu nie zrozumiem i z tym mam problem poza strefami turystycznymi.

W knajpie dogadasz się każdą metodą, często menu jest z obrazkami (hihi, jak dla dzieci), wystarczy paluszkiem: to!

Menu zazwyczaj nie rozumiem z nazw potraw, pyta Chorwat jaką rybę na placie sobie życzę a ja nie wiem o co mu chodzi i mówię że ma być ryba.

Mule raz mi ukochaną zamuliły - out. Mesna plata for 2 person - każdy się domyśli, spora wyżerka jest, no i... potrafię pożreć czego Ewa już nie daje rady, da się, ale...

W Konobie nigdy nie jadłem a ciągnie w takie miejsca, mam jakieś obawy, nie wiem czy mi wolno, czy mi wypada, czy to dla mnie, czy dla rdzennych miejscowych.

O! Napiszcie coś o Konobach, zwyczaje, postać, działanie, jak się zachować, oferta...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok.

Tak myślę se, że podobnie jak w ub roku, w tym temacie będziemy "on line" na bieżąco pisać sobie co gdzie kto i jak.

My jutro rano ruszamy, planowo o 9.00 w tamtym kierunku.

Gubin-Dresden-Ratyzbona-Austria-nocleg-ciort wie gdzie. Ale idzie na Pag lub Brać a co ciort zadecyduje to tak będzie.

.

Edit:  Ewa mi tu w łeb z lewego sierpowego czajnikiem...

Omiś!

O Omisiu żebym nie zapomniał.

Ok. Wezmę tysz po ówagę, niech sema...

 

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jacek00 napisał:

Takie fotki wrzucać to swiństwo!

Jakie świństwo, samo dobro ;) :-]

:jesc: :pub: :slina: 

11 godzin temu, WojtEwa napisał:

No ok.

Tak myślę se, że podobnie jak w ub roku, w tym temacie będziemy "on line" 

Umilisz oczekiwania :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.