Cywilizacyjny niedorozwój

[Helmut]

https://motoryzacja.interia.pl/nieodpowiedzialna-jazd-rowerzysty-przyczyna-zderzenia-video,vId,2991911

Nie wiem co powiedzieć ?

[Suzu4x4]

patrząc po innych filmikach na YT od tego autora to statystyka prędzej czy później sobie z nim poradzi

[Helmut]

5 minut temu, Suzu4x4 napisał:

patrząc po innych filmikach na YT od tego autora to statystyka prędzej czy później sobie z nim poradzi

miał szczęście, że nie trafił na moją żonę , bo powyżej 50 km/h ona nie omija przeszkód?

[pjetko]

A on w tym rowerze miał jakieś światła?

[maarec]

To wygląda na drogę, na której nie powinno być roweru? Światełek też nie widać. 

Sprawa chyba oczywista?

[Piotrekm13]

7 minut temu, maarec napisał:

To wygląda na drogę, na której nie powinno być roweru? Światełek też nie widać. 

Sprawa chyba oczywista?

Też tak pomyślałem, ale oglądając pozostałe filmy sądzę że gościu pokazuje że jeździ przepisowo, a inni nie...

Lampki widać na innych jego filmikach, ale na takiej drodze, w takich warunkach, to wolałbym iść rowem a rower na plecy.

52 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

patrząc po innych filmikach na YT od tego autora to statystyka prędzej czy później sobie z nim poradzi

Dokładnie. Ewidentnie się gościu stara...

[jacek00]

A on w tym rowerze miał jakieś światła?

Z przodu miał, z tyłu nie widac

[Cathay]

Godzinę temu, Piotrekm13 napisał:

ale oglądając pozostałe filmy sądzę że gościu pokazuje że jeździ przepisowo, a inni nie...

Zwykły skur..syn a nie rowerzysta. 

16 sekunda i właściwie koniec dyskusji. 

 

 

18 sekunda, znak po prawej stronie

 

Edytowane 2 Grudnia 2020 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[Piotrekm13]

13 minut temu, Cathay napisał:

Zwykły skur..syn a nie rowerzysta. 

 

Teraz zauważyłem więcej filmików. Jednak się myliłem, z tym że gościu jeździ przepisowo. Jeździ nieprzepisowo, niebezpiecznie i dodatkowo prowokuje sytuacje.

Czy nie ma narzędzi prawnych na takich ludzi??? Jak ktoś zrobi samosąd to będzie sam miał problemy, a gościu będzie dalej jeździł (chyba że samosąd będzie skuteczny...)

[czyś]

Gość to w czystej postaci prowokator, niestety, po obejrzeniu paru filmików, niechęć do rowerzystów na drodze mi nie spada. Kiedyś przy jakiejś okazji trafi się ktoś, kto będzie miał lepsze i bardziej klarowne nagranie, i bardziej kumaty, i gość na własną prośbę może nawet trafić tam, gdzie jednoślady ogląda się zza kraty. 

W filmiku z DK12 w miarę jak zbliżają się światła samochodu z tyłu, odjeżdża dalej w lewo, do środka pasa. Sorry, to nie jest przypadek (musi mieć choćby podgląd z tylnej kamery na fonie, bałbym się na jego miejscu aż tak ryzykować, bo to że zjeżdża, to nie jest nieuwaga). Art. 16 ustawy Prawo o ruchu drogowym wyraźnie nakazuje mu jazdę nie tyle nawet po prawym pasie, a wręcz po poboczu, chyba, że nie nadaje się ono do jazdy (ust. 5), co oznacza że w takim przypadku ma jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni (ust.4)  a nie środkiem pasa. Koniec dyskusji. Powinien jechać przy linii rozdzielającej rozbiegówkę od pasa, po którym jechał. To wygląda na celowe działanie i świadome łamanie przepisów, w trudnych warunkach, i na drodze, na której rowerzysta sam powinien dążyć do tego, żeby być uczestnikiem ruchu najmniej "inwazyjnym", żeby spowodować lub sprowokować błąd czy nieprawidłowe zachowanie innych uczestników ruchu. Żaden rowerzysta (sam czasem wsiadam na rower, i ba, wyjeżdżam na drogi pełne "blaszaków") mając chociaż odrobinę oleju w głowie nie będzie na takiej drodze w takich warunkach pocinał środkiem pasa, mając jeszcze obok po prawej "rozbiegówkę", i jeszcze "niechcący" dojeżdżać w lewo do środka pasa.  

Żeby nie było, nie rozgrzeszam kierującej golfem, swoje za uszami ma. 

Niestety muszę uważać, bo blisko mnie się gość porusza (regularnie tamtędy jeżdżę).

 

[Marcin T]

1 godzinę temu, Piotrekm13 napisał:

Czy nie ma narzędzi prawnych na takich ludzi???

Są. Bezsprzecznie dochodzi tutaj do publikacji w internecie nagrań z rejestratora.
Kłania się zatem przetwarzanie danych osobowych w celach innych niż użytek własny.

[mundek28]

Ciężko jest na naszych drogach. Ja bałbym się po niektórych jechać rowerem ale czasami na wakacjach jestem zmuszony.Ale jak czasami widzę tiry wyprzedzające rowerzystów jadących przy krawędzi jezdni na centymetry to nie wiem czy mniej niebezpieczne dla rowerzysty gdyby jechał 60 cm od prawej krawędzi. Lepiej nie jeżdzić takimi drogami a inna sprawa że ustawodawca daje rowerzystom pewne dziwne prawa jak jazda jeden obok drugiego czy prawo do przeciskania się między pojazdami stojącymi przed skrzyżowaniem. Dotyczy to również motocyklistów a najfajniejsze jest jak ci ostatni przeciskają się między autami stojącymi w korku przed bramkami na autostradzie.

[Helmut]

może to "desperat", ciągle próbuje stać się "ofiarą" ale mu nie wychodzi?

[maarec]

Nie wiem czy wpis pasuje bardziej do działu na wesoło czy jednak tutaj. Bez przeglądu, bez OC, bez mózgu.

Ale jakby już poszedł się ubezpieczyć to oczywiście 70% zniżki, garażowany i jeździ tylko do kościoła!

[Maras]

Mógł się za Mikołaja przebrać