oplacalnosc przyczepy w stosunku do domkow, pokoi itp

[Cezarr]

Jeju Marek gdzie Ty jezdzisz  Ja teraz kupiłem krótszą przyczepę może 

nigdzie nie zaryje 

[chris_66]

Co do całokształtów cenowych:

 

Trip zeszłoroczny to ponad 4 tyś km 

Trip 17 dni.

Całość za 3 osoby - niecałe 6 tyś złotych z czego polowa tej kwoty to paliwo, winiety i opłaty za drogi...

Jak ktoś z ogonem zrobi taki trip i zwiedzi te miejsca co my taniej - to dam za niego na ofiarę u Rydzyka...

 

8 tygodni 7418km z 1100kg na dyszlu ze średnią prędkością 70km /h spalając średnio 8l/100km 

na cztery osoby wydaliśmy 15000zł, nie wliczyłem w to kosztów paliwa 

[chris_66]

Bez problemu podczas zeszłorocznego tripu na południe miałem noclegi na 1-3 dni....

 

Mieszkaliśmy 10 km od Plitwic w nowo wybudowanym pensjonacie

 

bez problemu można wszystko znaleźć , ja po 9 miesiącach mieszkania w hotelach mam ochotę pomieszkać 2 miesiące we własnym  domu choćby na kółkach , ale własnym

 

w kwesti Plitvic - spałem przy samym wejściu do parku w przyczepie , więc 10 km dla mnie to kosmos i kosztowało mnie to dokładnie ZERO kun, euro, dolarów czy szekli 

[tomekk]

Witam !

 

Pisanie ze auto pali 30% wiecej lub 2 litry mozna sobie w buty wsadzic... mialem rozne konfiguracje i jesli chcemy utrzymac tempo jazdy solo kolo 100km/h i podobnie z przyczepa na trasie to wzrost nalezy liczyc blisko 100%...

Delikatnie rzecz ujmując, głupoty piszesz.

 

Pozdrawiam

[chris_66]

Pisanie ze auto pali 30% wiecej lub 2 litry mozna sobie w buty wsadzic... mialem rozne konfiguracje i jesli chcemy utrzymac tempo jazdy solo kolo 100km/h i podobnie z przyczepa na trasie to wzrost nalezy liczyc blisko 100%...

 

chyba nie wiesz o czym piszesz 

 

w kilku samochodach które miałem różnice były typu 7-10l , 8-10l , 8-11l , 6-8l 

[Commander]

Bartosz u mnie 10 % więcej czyli 2 litry gazu. Czyli z 17 na niecałe 19... Hehe.

[danielpoz]

Jeep z HEMI palił 20 litrów na solo a w Rumuni z przyczepą ZAWSZE ponad 30 a czasami to i grubo ponad.

 

Co to za auta i jakie to przyczepy kiedy auto z przyczepą pali 8 litrów??? Musi być moc i czad

[jacekzoo]

Mając fure która wciąga 30L z cepą to nie dziwie się że robisz wielkie jak ktoś za wakacje płaci mniej

[radiesteta]

A ile osób ma samochody które w normalnych warunkach palą ponad 10 l? Spora część ludzi ma jednak pojazdy które spalają 5-10l ropy/benzyny/gazu. Bo jak ktoś dla przykładu jako holownik weźmie sobie TP-91 to mu całkiem spore spalanie wyjdzie ponad 300l /100km

[danielpoz]

Mając fure która wciąga 30L z cepą to nie dziwie się że robisz wielkie jak ktoś za wakacje płaci mniej

Zamiast pleść bzdury może byś odpowiedział na pytanie. Fakt, co masz w nim odpowiedzieć.

[jacekzoo]

Które pytanie bo chyba przeoczyłem

[mrrruczek2]

Bartosz ma dużo racji. Smax solo przy 95kmh spakowany na wyjazd spali mi 5,5 max 6 litrów. Przy ogonku ok 1600kg spali do 11.5 lub nawet 13 litrów pod silny wiatr.

 

Solo śmigam do 140kmh i spala ok 7l.

Jak to zrobiłeś ? Moja galaktyka nie zeszła poniżej 6.2 jak jedna tak i druga. 140-7l ? U mnie z 8 nie zejdzie

[danielpoz]

Które pytanie bo chyba przeoczyłem

526

[BartoszK]

Delikatnie rzecz ujmując, głupoty piszesz.

 

Pozdrawiam

 

Tomek wiem ze zawsze bedziesz kibicowal komus kto ciaga przyczepe Astrą, Focusem, Golfem a na garbie bedzie miał Adrie lub angielke 900kg - tak zgadzam sie z Tobą mogę pisać glupoty - bo takie konfiguracje spala 2L wiecej ... a nawet i mniej.

 

Bo jeśli solo jedzie 90 a z ogonem 75 to nie jedzie tak samo, jedzie obsrany po pachy jak wieje lub za wzniesieniem podjazd wcale sie nie konczy... Lubia sie pastwić nad rodzina zmuszać ja do jazdy przez np 12 godzin odcinka 500km... 

 

Nie piszmy to o przejazdach spod domu nad jezioro - gdzie sie jedzie 1 godzine z czego 20 minut stoi sie na swiatlach na wylotowce z miasta...

 

Udajecie na sile ze macie racje - moze niech wypowiadaja sie osoby co z ogonem jezdza duzym lub bardzo duzym, daleko lub jeszcze dalej, z rodziną co biora kilka razy po 500+ a nie woża tylko karte emeryta...

 

Ja jechałem ostatnio z Kołobrzegu do domu ... z przyczepa 530km w 7 godzin, nie szarżowałem, nie hamowałem gwałtownie, nie wyprzedzalem na sile "TIRów", jechałem równym tempem bez zwalniania na siłe ...

 

Jechałą za mną Wersowa z rodziną swoim Saabem z malutką przyczepą na ogoie  i nie odstawałą - jechała non stop kilkaset metrów za mną ... jej tez auto spaliło 2x tyle co normalnie ... Moze Weronika sie wypowie kiedys jak sie jechało - nie wiem - chyba bardzo dobrze...

 

Ale jesli wolisz z siebie robisz "dziada i mistrza jazdy o kropelce" i katować siebie i rodzine to przecież nie mogę ci zabronic....

Edytowane 9 Marca 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Daniel na fonie nie widze nr postów, później z kompa odpisze.

Bartek nie unoś sie, jak jechałem z białogardu to nie jechałem golfem z cepą 900kg, jak długo jechałem to sam wiesz, bo wiesz októrej wyjechałem i zajechałem, i nie jechałem ,,po dziadowemu,,

I już pisałem nie jechałem tak żeby liczyć kropelki

Edytowane 9 Marca 2017 przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)