Skocz do zawartości

przyczepa czy kamper


chris_66

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżdżę przyczepą 34lat I zawsze małą. Najpierw była N126e a od kilku lat Hobby De Luxe 400c bo na objazdowe wyjazdy to jest wygoda bo mała ilekka. (742kg).Kamper fajna sprawa jak dla mnie emeryta by się przydał ale to cacko kosztuje. A tak to budę odpinam i mam i mieszkanie i zwiedzanie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 200
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Przyszła mi na myśl taka konkluzja... O lepszość jednego nad drugim mam na myśli i nie określając co jest co.

Mając auto i przyczepę czyli klasyczny zestaw, będąc na kempingu, można zatelefonować do "przyjaciela" i podnieść mu ciśnienie mówiąc:

-Wiesz Kumplu, dzisiaj nie mogę bo jestem za granicą.

-Taaa? A gdzie?

- No mam działkę tutaj, urządzam się... no... na Adriatyckim wybrzeżu, wiesz skromny chciałbym być...

- Osz kurna, trawę kosisz tam? No mów mów.

- Nie, trawa już skoszona, pracownik tego pilnuje, ja teraz chatę urządzam, po śmieci mają zaraz przyjechać.

- Masz tam pracowników i doooom???!!!!

- Przepraszam kumplu że o tym nie wiedziałeś, tak, mam. Działeczka malutka ale bajeczna nad samym morzem, 12 schodków w dół i jestem w wodzie. Działka jest obecnie moja, na niej dom mój, auto obok.

- Jjjjasny gwint aleś się wybił chłopie a ja tu skromnym kamperem na wyjazd się szykuję na miesiąc zaledwie.

- No to też radocha...

- Tak , ale nie na swoje.

- Swoje masz ze sobą gdziekolwiek chcesz

- Wolałbym jednak tak jak ty, działeczka, domek, kryształowa woda, autko obok... Pracownik na kosiarce piwo przywozi...

- Eeee nie przesadzajmy, no jest tak, jest to fajne, ale ja parcelę muszę zwolnić do 27 lipca, a Ty wracasz za miesiąc.

.

.

.

No i takie tam :)

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie było poczytać :D

Jutro może te inne topiki też poczytam :D

 

Stanowczo przyczepa !!! - kamer po prostu za drogi, ale... mimo ze jeszcze niedawno mówiłem co innego będę raczej na wiosnę sprzedawał moją Hobby (możliwe że niebawem kupię Holenderkę...ale czy to nadal przyczepa??)

Bardzo będzie mi brakowało ogonka ale chyba jednak dla mnie kamer + stacjonarna holenerka to to co chciałem mieć...a może jeszcze kiedyś kupię przyczepkę :D ale chyba zanim to nastąpi to będę miał drugiego kampera równolegle z Osiołkiem :D


No i oczywiście gratulacje Chris nowej budki :slina:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie było poczytać :D

Jutro może te inne topiki też poczytam :D

 

Stanowczo przyczepa !!! - kamer po prostu za drogi, ale... mimo ze jeszcze niedawno mówiłem co innego będę raczej na wiosnę sprzedawał moją Hobby (możliwe że niebawem kupię Holenderkę...ale czy to nadal przyczepa??)

Bardzo będzie mi brakowało ogonka ale chyba jednak dla mnie kamer + stacjonarna holenerka to to co chciałem mieć...a może jeszcze kiedyś kupię przyczepkę :D ale chyba zanim to nastąpi to będę miał drugiego kampera równolegle z Osiołkiem :D

No i oczywiście gratulacje Chris nowej budki :slina:

Oj Misio Misio:

Stanowczo przyczepa, ale sprzedajesz swoją a zanim kupisz następną to dwa kamperki równolegle będziesz miał - no jak nic przyczepa wygrywa :]:slina::hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie bez haka, prawo jazdy i viatola...

 

Ale rzeczywiście uważam że przyczepa lepsza, przez wiele czynników, ale sam wybieram kampera :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając post nasuwa mi się jeszcze jeden argument za przyczepą tj.spokój podczas urlopu.Jadąc w miarę nowym holownikiem prawdopodobieństwo awarii jest mniejsze niż wiekowym kamperem (częściej zmieniamy holownik niż kamper) .Podczas usuwania awarii która może potrwać kilka dni korzystamy z przyczepy z wszystkimi udogodnieniami natomiast przy kamperze pozostaje tylko hotel albo powót do domu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając post nasuwa mi się jeszcze jeden argument za przyczepą tj.spokój podczas urlopu.Jadąc w miarę nowym holownikiem prawdopodobieństwo awarii jest mniejsze niż wiekowym kamperem (częściej zmieniamy holownik niż kamper) .Podczas usuwania awarii która może potrwać kilka dni korzystamy z przyczepy z wszystkimi udogodnieniami natomiast przy kamperze pozostaje tylko hotel albo powót do domu. Pozdrawiam

 

to jeszcze dodam, że w przypadku kradzieży przyczepy zawsze mamy samochód pod ręką. Po kradzieży samochodu mamy do czego wrócić.... (i to później jakoś przywlec do domu pół Europy). Kradzieży zestawu raczej nie zakładam. Kradzież kampera.... coraz bardziej powszechna, zostajemy z tym w czym stoimy i gdzie jesteśmy. Często bez paszportów.

 

zgadzam się, ciężko o wymianę kampera co 5 lat, a holowniki jednak coraz częściej wymieniamy.

 

dalej podtrzymuję, że przyczepa lepsza :), ale cholerny kamper też tam ma jakieś plusy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony niektórzy twierdzą że 20-30letni diezel jest niezniszczalny i jak się zepsuje to kawałkiem drugą się naprawi... :-)

4 a nawet 10letnie auto już gorzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20-30 letnim dizlem juz dlugo nie pojezdzisz po swiecie... od przyszlego roku wjazd z EURO4 skutecznie wyeliminuje wszyatkie stare trupy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.