Komfortowa przyczepa dla 2+1, okazjonalnie 3-4+1

[vrs]

Popatrz na szafki, zawiasy, popukaj, podotykaj. Sprawdź tez MW przyczpy i porównaj ją np z Knausem Sport. Droższe marki są na ogół cięższe ze względu na grubsze materiały które są użyte do budowy. Oglądałeś wspomniane LMC? To tez jest dobra firma i dają 12 lat na szczelność budy. A jak już jesteśmy przy LMC, Fendt'dzie to musisz rzucić okiem np na Eribę GL, to już jest pierwsza liga.

[Prusiak]

Jedyny mankament tak naprawdę to mokre narożniki, ale to we wszystkich hobbitkach, i jest tylko z wierzchu podcieknięte. Wysusze zamaluje jakimś gumiksem dołoże kapiwąsy i będzie igła

Kupiłeś przyczepę z mokrymi narożnikami?

Uuuu...

[jacekzoo]

Kupiłeś przyczepę z mokrymi narożnikami?

Uuuu...

Tzn tylko ta wierzchnia warstwa podlogi od spodu jest wilgotna, i całkiem po wierzchu. W środku jest sucha, to po deszczu woda podcieka. Bartek to oglądał przede mną i mówił że wystarczy wysuszyć i pomazać jakimś impregnatem, nie pamiętam nazwy

[dudek_t]

Wybór jest na finiszu. Na placu boju pozostały dwie sztuki:

 

1. Knaus Sport 550 FSK 2016

2. Fendt Opal 560 SRF 2016

 

Dwie sztuki 250cm szerokie o zblżonej DMC 1700kg i 1800kg. Zupełnie inne układy. 

Knaus z piętrowym, małą podkową i łóżkiem francuskim.

Fendt z wielką podkową, wielką kuchnią i łóżkiem francuskim. 

 

Jakość wykonania już bez przepaści ale oczywiście ze wskazaniem na Fendta w każdej możliwej kwestii. Wyposażenie także Fendt ma lepsze. Markowe opony (Semperit vs chinole), w porządnym rozmiarze (205/15), obniżony próg wejściowy, dwa duże okna dachowe na korbkę, moskitiery i rolety z "miękką" obsługą, okno (otwierane) w drzwiach, dwa oddzielne nadmuchy na część dzienną i nocną, więcej oświetlenia, dywany, toaleta "starego" typu z oddzielnym zbiornikiem, metalowe baterie, żeliwne kratki w kuchence i inne mniej znaczący pierdoły. Design Fendta na żywo miażdży. 

 

Tylko kwestia układu. W 99% jeździmy 2+1 i na 90% nie planujemy więcej. Czasem pewnie dziadka czy babcię zabierzemy i tyle. Piętrówka kusi wygodą stałego łóżka i braku konieczności codziennego słania łóżka dla młodego. Fendt kusi mega wygodną podkową (w niepogodę rzecz nie do przecenienia , przedsionka nie planuje w najbliższej przyszłości) i ogromem miejsca w środkowej części (kuchni). 

 

Co robić Panowie i Panie. Komu wpłacać zaliczkę? 

[jacek00]

Wybór jest na finiszu. Na placu boju pozostały dwie sztuki:

 

1. Knaus Sport 550 FSK 2016

2. Fendt Opal 560 SRF 2016

 

Dwie sztuki 250cm szerokie o zblżonej DMC 1700kg i 1800kg. Zupełnie inne układy.

Knaus z piętrowym, małą podkową i łóżkiem francuskim.

Fendt z wielką podkową, wielką kuchnią i łóżkiem francuskim.

 

Jakość wykonania już bez przepaści ale oczywiście ze wskazaniem na Fendta w każdej możliwej kwestii. Wyposażenie także Fendt ma lepsze. Markowe opony (Semperit vs chinole), w porządnym rozmiarze (205/15), obniżony próg wejściowy, dwa duże okna dachowe na korbkę, moskitiery i rolety z "miękką" obsługą, okno (otwierane) w drzwiach, dwa oddzielne nadmuchy na część dzienną i nocną, więcej oświetlenia, dywany, toaleta "starego" typu z oddzielnym zbiornikiem, metalowe baterie, żeliwne kratki w kuchence i inne mniej znaczący pierdoły. Design Fendta na żywo miażdży.

 

Tylko kwestia układu. W 99% jeździmy 2+1 i na 90% nie planujemy więcej. Czasem pewnie dziadka czy babcię zabierzemy i tyle. Piętrówka kusi wygodą stałego łóżka i braku konieczności codziennego słania łóżka dla młodego. Fendt kusi mega wygodną podkową (w niepogodę rzecz nie do przecenienia , przedsionka nie planuje w najbliższej przyszłości) i ogromem miejsca w środkowej części (kuchni).

 

Co robić Panowie i Panie. Komu wpłacać zaliczkę?

Pokaż tego Fendta. To ten?

http://otomoto.pl/oferta/fendt-opal-560-srf-model-2016-wyprzedaz-rocznika-2016-fendt-opal-560-srf-model-2016-ID6ygKAB.html

 

 

A co do dziecka to wiesz jak to jest. Teraz 1 a co będzie w przyszłości to nie wiadomo :-) Jesteście przecież dość młodzi :-)

 

Słanie dzień w dzień jednego łóżka wygodne nie jest. Do tego jak pościelisz dziecku podkowę to już nie masz gdzie siedzieć. Teraz to przerabiam u siebie, tylko budę mam mniejszą. Ale jak się składa stół to już koniec urzędowania w przyczepie. Trzeba iść spać. Rozwiązaniem było, że dzieciak chodził spać na łóżko francuskie i wtedy z żoną miałem stolik. Tylko kończyło się to tym, że żona spała z dzieckiem a ja sam na rozkładanym łóżku ze stolika

 

 

Powiedz jakie cenowo i wagowo są różnice?

 

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[dudek_t]

Tak, to ta sztuka.

 

MW do jazdy Knausa około 1250 kg i DMC 1700

Fendt około 1450kg i 1800 DMC

 

Różnica w cenie po doposażeniu w ATC, mover, mono control i big footy - 10%.

[BartekM]

Dudek, w ktorej z nich lepiej się czujesz??

Do której z nich wchodzisz z większym bananem na buzi?

Jesteś wstanie odpowiedzieć sobie na to pytanie?

 

[szary11]

Wg mnie przy jednym dziecku Fendt się sprawdzi. Jednak jak pojawi się drugie radość deko opadnie.

[dudek_t]

Lepiej się czuje w Fendzie. Zdecydowanie morda mi się bardziej cieszy. Tylko zastanawiam się czy nadal będzie mi się tak cieszyła po miesiącu składania i rozkładania łóżka. 

W sumie jak młody idzie spać to i tak siedzenie i biesiadowanie nie wchodzi w grę bo się obudzi. A jeśli jednak by wchodziło to przez kilka lat możemy się awaryjnie zamieniać łóżkami i młody może spać na francuskim. 

Co by nie mówić to jednak 80% naszych wyjazdów będzie w ciepłe rejony EU i znaczna część życia codziennego będzie się toczyła na zewnątrz pod markizą. Przygotowywanie drinów/posiłków, ubieranie się itp zdecydowanie wygodniejsze w Fendt. Ilość miejsca koło kuchni jak na przyczepę jest porażająca. 

 

Drugiego nie planujemy. Za późno się zabraliśmy żeby przechodzić na seryjna produkcję

[jacek00]

Ale tych modeli nie ma jak porównać. Bo tak naprawdę porównujesz przyczepę dla dwóch osób, do przyczepy 2+2. Finalnie w FENDT masz 4 miejsca do spania, a w Knausie masz 6 miejsc do spania. Do tego mała lodówka w Knausie to nieporozumienie.

Wiadomo, że siłą rzeczy w Fendt miejsca będzie dużo więcej chociażby z tego powodu. Także wykonanie będzie w Fendt dużo lepsze - to porównywanie klasy premium do klasy normalnej. Trochę jakbyś porównywał Audi do Skody. 

 

 

Finansowo sobie podlicz. Mówisz, że różnica w cenie to ok 10% czyli zakładam, że to kwota rzędu 10k zł. Zastanów się w takim razie jakie wartości dodane możesz mieć w Knaus za te 10k zł, bo może w ten sposób warto rozważyć sprawę.

 

No i zastanów się jeszcze raz, czy może jednak nie poczekać i zamówić nową przyczepę taką jaką chcesz, a przyszły rok trochę przebidować. Albo ewentualnie faktycznie brać w ciemno z mobile.de

 

 

PS. Z dzieckiem dacie radę. Ja tam polecam - pomyślcie o młodym, fajnie jak rodzeństwo ma brata czy tam siostrę

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Dokładnie jak ktoś wyżej napisał. Dać 100k i iść na kompromisy? Eeee nie bardzo. Na kompromisy się idzie jak kupujesz używke i bierzesz co jest. Nie można zamówić fendta w układzie jak knaus?

[danielpoz]

Odnośnie Fenda to otwierane okno w drzwiach jest minusem a nie plusem. Kibelek we Fendzie nie jest starego typu tylko w droższej wersji właśnie z osobnym zbiornikiem spłuczki z 3 diodowym wskaźniku napełnienia jak i zapełnienia kasety. Inne przyczepy są pewnie tańsze z takich właśnie powodów bo diabeł tkwi w szczegółach  Piszesz o oknie dachowym na korbkę czyli to jest midi Heki a nie Heki 2! W Knausie jest chyba jednak duże okno Heki 2 na dachu. Ja Mam Fenda z tym że 495sfb i okno zamieniłem na większe.

Dokładnie jak ktoś wyżej napisał. Dać 100k i iść na kompromisy? Eeee nie bardzo. Na kompromisy się idzie jak kupujesz używke i bierzesz co jest. Nie można zamówić fendta w układzie jak knaus?

Zawsze są kompromisy i nie ważne czy kupujesz za 60 czy za 100tyś przyczepę.

[Helmut]

Podjęcie decyzji o zakupie nowej fabrycznie przyczepy jest swego rodzaju szczytem odwagi.

Czemu tak krytycznie to widzisz?  Ubytek wartości nowej przyczepy jest nie porównywalnie mniejszy niż samochodu.

 

Dużo, ale też trzeba mieć świadomość, że przyczepy mało tracą na wartości. 

To fakt. Ale trzeba mieć tez na uwadze jedno, że kupując używaną przyczepę już ktoś zapłacił za dodatki i pewne wyposażenie dodatkowe przyczepy co nowo kupujący tej świadomości już nie ma. To również jest pewna zaleta przyczep kempingowych używanych.

[BartekM]

Lepiej się czuje w Fendzie. Zdecydowanie morda mi się bardziej cieszy. Tylko zastanawiam się czy nadal będzie mi się tak cieszyła po miesiącu składania i rozkładania łóżka. 

W sumie jak młody idzie spać to i tak siedzenie i biesiadowanie nie wchodzi w grę bo się obudzi. A jeśli jednak by wchodziło to przez kilka lat możemy się awaryjnie zamieniać łóżkami i młody może spać na francuskim. 

Co by nie mówić to jednak 80% naszych wyjazdów będzie w ciepłe rejony EU i znaczna część życia codziennego będzie się toczyła na zewnątrz pod markizą. Przygotowywanie drinów/posiłków, ubieranie się itp zdecydowanie wygodniejsze w Fendt. Ilość miejsca koło kuchni jak na przyczepę jest porażająca. 

 

Drugiego nie planujemy. Za późno się zabraliśmy żeby przechodzić na seryjna produkcję

Kup Fendta w układzie Knausa

np:

http://www.fendt-caravan.com/en/bianco-selection-en/550-skm.html

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/search.html?isSearchRequest=true&scopeId=MH&makeModelVariant1.makeId=8500&makeModelVariant1.modelDescription=550skm&maxPowerAsArray=PS&minPowerAsArray=PS&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED

[dudek_t]

Panowie, nie do konca sie rozumiemy. Kazdy uklad jest kompromisem. Nie ma na rynku przyczepy bezkompromisowej. Uklad z piętrowka tez jest kompromisowy bo ma malo miejsca "do poruszania".

 

Danielpoz, co jest nie tak z tym otwieranym oknem w drzwiach? To jakies felerne rozwiazania?

2 midi heki w zupelnosci nam wystarczaja. Miles za ciemno ze powiekszales? Czy dokladales trzecie?

 

Nie rozumiem wpisu o szczycie odwagi w przypadku kupnie nowej przyczepy, o co chodzi?

Edit: układ 550 w Fendt z piętrowym jest bez sensu bo ma 230cm szerokości a co za tym idzie łóżko francuskie o szerokości 135cm. To dla nas zdecydowanie za mało.