Skocz do zawartości

Karawaningowe (i nie tylko) artykuły i ciekawostki znalezione w sieci


BJoe

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Ale to prawidze auto, czy wydmuszka jak telefony/zegarki w supermarkecie?

Trzeba by pojechać i pomacać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

pewnie będzie ogrodzona, żeby się nie wydało xd

weszli do środka

Oto Izera, pierwszy polski samochód elektryczny. Pokazano go w Katowicach: "Ten samochód ma wiele wcieleń". Weszliśmy do środka. Zobaczcie | Dziennik Zachodni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, filipert napisał(a):

Więcej z "polskosci" miał elektryczny koncept cinquecento w latach 90.  

Niby dość ładny, ale watpie by to wystarczylo. Nie wróżę mu sukcesu rynkowego. W ogóle produkcja takiego auta to bezsens u nas. Klientela niewielka, przeciętny Kowalski nie kupi, eksportować też nie ma sensu. Zbudowanie sieci dealerskiej będzie nieopłacalne dla jednego modelu auta, który nie ma szans udźwignąć opłacalności dla całej marki. Zaufanie do marki również zero, bo nikt nie wie z czego i jak to zrobione i jak się będzie na drodze sprawdzało. 

Nie wiem, może za czarno to widzę, ale nie widzę sensu takiego konceptu. A sposób wdrażania i promocji to kolejne dno. Mi kompletnie nic w tym wszystkim nie pasuje.

Obym się mylił. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, filipert napisał(a):

Weszli już z 2 lata temu. Przez ten czas chyba nic się nie zmieniło...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izera to będzie Gelly z logo Izery i nie jest to żadna tajemna wiedza.

Pół biedy jeśli pisiory by sprowadzały te auta gotowe. Niestety najpewniej to przypłynie w klockach do poskładania, tak aby mogła powstać "fabryka" w Polsce.

Daj Boże przyjdą jacyś nowi i pomysł izery jako pierwszy wywalą do kibla. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2023 o 12:25, szary11 napisał(a):

Nie wróżę mu sukcesu rynkowego. W ogóle produkcja takiego auta to bezsens u nas. Klientela niewielka, przeciętny Kowalski nie kupi, eksportować też nie ma sensu. Zbudowanie sieci dealerskiej będzie nieopłacalne dla jednego modelu auta, który nie ma szans udźwignąć opłacalności dla całej marki.

Podaż na nowe auta jest tak mała w stosunku do popytu, że klient kupi wszystko w każdej cenie jeśli tylko będzie dostępne. I to nie od wczoraj, nie od pandemi, to już trwa latami.

7 lat temu na auto czekałem 5 miesięcy, teraz teminy dochodzą do 2 lat...
A co do sieci dealerskiej, to nie ma potrzeby budowania takiej. To jest relikt zamierzchłych czasów. Stare marki nie potrafią inaczej, chociaż klient chce. (klient musi fizycznie jechać do salonu, zeby zamówic auto - w ogóle nie da się odklikać zamówienia, zapłacić i czekać - kompletny bez sens jakbyśmy mieli rok 2000..).

A jednak można sprzedawać auta w systemie click & delivery i rozwinąć markę - tak jak kiedyś tesla to zrobiła. (zresztą nie wiem czy po dziś dzień tesla nie ma tylko takiego modelu sprzedaży)

Natomiast nie wierzę w projekty prowadzone i finansowane przez kapitał narodowo-socjalistyczny. Taki system nigdy nie wyprodukował dobrego produktu i było by dziwne gdyby ten był inny...

2 godziny temu, Cathay napisał(a):

Niestety najpewniej to przypłynie w klockach do poskładania, tak aby mogła powstać "fabryka" w Polsce.

Tak działa każda fabryka starych marek.. VW, Fordy, Stellantisy, Merolki, Bawarki, Renie i kompanie.. to wszystko są chińskie samochody z (w dużej mierze) chińskich części montowane po fabryczkach w Europie, żeby można było nakleić "made in EU" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

7 lat temu na auto czekałem 5 miesięcy, teraz teminy dochodzą do 2 lat...

dane ze styczniowego rozeznania busów

VW rok

Toyota 10 miesięcy

Renault 3 miesiące

Mercedes 3 miesiące

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Tak działa każda fabryka starych marek.. VW, Fordy, Stellantisy, Merolki, Bawarki, Renie i kompanie.. to wszystko są chińskie samochody z (w dużej mierze) chińskich części montowane po fabryczkach w Europie, żeby można było nakleić "made in EU" 

Absolutnie nie masz racji. To że pewne elementy płyną z Chin dla wszystkich koncernów, to nie to samo co 85%  samochodu jak będzie w przypadku izery. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

7 lat temu na auto czekałem 5 miesięcy, teraz teminy dochodzą do 2 lat...

To zależy od marki - ja zamówiłem samochód początkiem września i początkiem października już wyjechałem z salonu - niecały miesiąc czekania...

No i też od dealera - lokalny odsyłał mnie już od czerwca do wiosny:D

A krakowski - fakt: importer - od pierwszego telefonu, do odbioru w miesiąc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Podaż na nowe auta jest tak mała w stosunku do popytu, że klient kupi wszystko w każdej cenie jeśli tylko będzie dostępne.

Kupowałeś? Czy tylko tak słyszałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.