Szczecin i okolice weekend najbliższy i nie tylko

[TomekKnaus]

_{Informacyjnie:}

_{Jutro z samego rana jadę do Trzebieży - wyjazd "na solo" - "na totalny relaks" - tzn. mam zamiar siedzieć przy przyczepie i pilnować czy nic z starości z jej nie odpada :-).}

_{Jestem do niedzieli do wieczora.}

_{Jak ktoś ma ochotę na wspólne  w dobowym towarzystwie} to zapraszam.

TOM

[liwiusz333]

Toś sobie pogodę wybrał...

[Hultaj i Szelma]

Zanka, nogi trampoliny skróciłem o połowę do 40cm, wykop jest w kształcie leju, boki wykopu mają głębokość 40cm, wyłożone są w pion postawionymi krawężnikami, środek wykopu ma głębokość 80cm. Trampolina w leju stoi na swoich nogach na wkopanych poziomo krawężnikach ( w każdej chwili mogę ją wyciągnąć ).

 

Ale muszę trampolinę trochę podnieść, ponieważ obrobiłem ją polbrukiem na ciasno i podczas skakania powietrze spod niej nie ma jak uchodzić i podnosi niebieskie zabezpieczenie ( które hałasuje podnosząc i opadając w rytm skakania ). 

 

Tomek ten kemping w Stepnicy to słaby pomysł. Nie ma tam żadnej infrastruktury. Oprócz knajpy z boku ( dobre jedzenie podają ) mola i placu zabaw przy molo, nie ma żadnych atrakcji. byłem, sprawdzałem, badałem :-)

Do Trzebieży nie wpadniemy (choć chętnie byśmy zawitali), bo Lena ma dzisiaj występy na Jarmarku Świętojańskim w Goleniowie.

 

Za tydzień, na inaugurację wakacji nad morze niestety też nie pojedziemy, ponieważ gęba mi w nocy spuchła i po dzisiejszej wizycie u stomatologa, kolejną wizytę mam wyznaczoną własnie na sobotę.

 

Tak, że pewnie wyskoczymy później na Trampa.

Edytowane 18 Czerwca 2016 przez patriks (wyświetl historię edycji)

[RadekP]

Na pierwszy wekkend wakacji chce pojechać na taki kemping http://www.ekodar.camp czy ktoś tam był? 45 km od Stargardu zrzeszony w pfcc. na stronie wygląda dobrze. Sanitarne sprawy jedne z sanitariatów przedstawiony jest w galerii a drugi oddają po remoncie w przyszłym tygodniu. Kiedyś to był zakładowy OW a dzisiaj jest w rękach prywatnych.

Edytowane 19 Czerwca 2016 przez RadekP (wyświetl historię edycji)

[liwiusz333]

Tomek, żyjesz? Daj znać jak tam było. Jakieś fotki wrzuć, jeżeli oczywiście robiłeś.

[TomekKnaus]

Żyję :-)

Dziś dopiero po 19-stej wyruszyłem, jak się wczoraj dowiedziałem, że Patryk cierpi z powodu zęba - to postanowiłem, że go w trudnych chwilach nie opuszczę - więc przechylałem za jego zdrowie, i tak przechylałem/przechylałem/przechylałem .... Z rana przekonałem się, że pijąc za czyjeś zdrowie, nadszarpnąłem swoje (paradoks jakiś!!!!!).

Ogólnie rzecz biorąc pogoda dopisała. W sobotę była impreza integracyjna - więc balowali ludzie - było bardzo spokojnie. Nawet ognisko było.

Fotek nie robiłem - nic się nie zmieniło, więc nie było co fotopstrykać.

Przyczepę zostawiłem na miesiąc, przy wiacie - po prawej stronie.

23 lipca jadę na tydzień do Jarosławca.

Na polu dla przyczep stacjonarnych, nie ma nic wolnego.

TOM

[TomekKnaus]

Jeżeli idzie o http://www.ekodar.camp to nawet kiedyś ten ośrodek proponowałem jako wyjazdowy - weekendowy. Jakoś się nie złożyło na wyjazd w to miejsce - więc nie mogę się wypowiedzieć - ale jak dobrze pamiętam, to kiedyś z Maćkiem o nim rozmawiałem - więc może on się w temacie wypowiedzieć może więcej.

Jak już wcześniej pisałem, w lipcu będę w Jarosławcu - http://www.zakatek.com/

 

TOM

[TomekKnaus]

Jedną fotkę pstryknąłem :-) 

TOM

[RadekP]

Dzisiaj ciągałem budę do serwisu naprawiali mi to stukanie.

Amortyzatory/ siłownik okazał się sprawny obyło się na wymianie linek i regulacji hamulca i coś tam jeszcze jakieś trzpienie co pozwalają na jazdę do tyłu. Niby to w Alko norma opierdus dostałem tylko za stawianie przyczepy na zimę na ręcznym hamulcu i że nie smaruję kulki a przy zwykłym zaczepie trzeba.

[TomekKnaus]

Dobrze Panowie prawią - nie mając stabilizatora, bez smarowania to zaczep z kulą rozgrzeje się tak - że go ręką nie dotkniesz.

Więc smaruj Radziu smaruj - bo za daleko nie dojedziesz :-)

TOM

[macieku]

Tomek , nie ciągnęło z knajpy jak tak blisko stoisz ?

[TomekKnaus]

Zapachów szczególnych nie było - ale należy mieć na względzie, że też za dużego ruchu nie było.

Przed wyjazdem musiałem obrócić budkę - plecami do knajpki, dyszlem do zalewu.

Niestety nie jest to dobra lokalizacja - bo wieje od Zalewu i majta daszkiem/przedsionkiem. W niedziele wieczorem jak wyjeżdżałam musiałem wszystko pozwijać - bo przyczepa chciała mi odlecieć. 

Ze względu na zajęte miejsce dla stacjonarnych, pozwalają zostawiać przyczepy wzdłuż knajpki, oraz wzdłuż wiatki (tam jest miejsce na 2 przyczepy). Pozostałe pola mają służyć jedynie krótkim wizytom.

Od piątku do soboty urzęduje w przyczepie moja mama.

W niedzielę ja się zjawiam na cały dzień z znajomymi na grilla.

Dla tych co mają ochotę przemieszczać się po Szczecinie w niedziele uprzejmie informuję - http://www.pzumaratonszczecinski.pl/ - będzie problem z przejazdem, szczególnie od godziny 9 w górę.

 

TOM

[RadekP]

Zajechalismy na Ekodar w Krzemieniu, miejsce na 3+ pod warunkiem, że wykoszą trawę i posprzataja. Droga dojazdowa do Dobrzan ok ale kolejne 7 km to klapa. Finalnie wylądowalismy na Drawturze i tu miłe zaskoczenie Drawtur idzie na plus. Zostawię tu budkę na tydzień w następny weekend mają tutaj w amfiteatrze rozpoczęcie lata nad jeziorem więc wpadniemy.

Edytowane 26 Czerwca 2016 przez RadekP (wyświetl historię edycji)

[Hultaj i Szelma]

Jak będzie pogoda to wpadniemy do Drawtura za tydzień, gardło przepłukać  :-)

[macieku]

Ja mam dzieci na obozie i wracają dopiero w poniedziałek za tydzień. Nie wydaje mi się żeby Organ Nadzorczy przyklepał wyjazd z budą w innym kierunku niż nad morze  .... ale kto wie czasami jeszcze mnie zaskakuje :-)