Trzecie koło a problem dróg polskich

[Marcin T]

abart, nie probuj czasem dzwigac za mocno swojej przyczepy na jej podporach. One nie sluza do tego aby wisiala na nich w powietrzu, mozesz sobie powaznie uszkodzic przyczepe i wykrzywic rame, ktora w naszych modelach jest bardzo elastyczna!!

[adi]

MarcinT ma rację. Oś jest do trzymania przyczepy. Można co najwyżej zastąpić opone czymś ale nigdy nie na podporach!!!

[Jule]

My sciagamy kolko podporowe na czas jazdy.... jak mielismy jeszcze gumowe to prawie sie chowalo przy podniesieniu do gory, pozniej zamienilismy na dmuchane i niestety przez to ze jest wieksze i grubsze to nie da rady tego zrobic wiec laduje w bagazniku.

 

a co do stawiania na zime, to polecam stary komplet kapci ktory i tak juz do niczego innego sie nie nadaje... na wiosne zmiana na uzytkowe butki i w droge....

[szary11]

Ja nigdy nie miałem problemu z kółkiem. Może dlatego, że przyczepka jest na wzmocnionych i wmiare wysokich oponach? Samochód też jest dość twardy i wysoki... jezdzi mi się dość bezstresowo pod tym względem

[Lepciak]

W AL-KO zauważyli ten problem i od pewngo czasu koło w ich zestawach jest tak zainstalowane, że podkręcone do góry chowa się między dwoma ceownikami tworzącymi dyszel przyczepy i jest prawie niewidoczne a więc lepiej chronione przed uszkodzeniem.

[pawwl]

myślę, że po coś to producent przwidział, nie popieram osobiście demontowania

 

Masz racje ta podpora jest potrzebna do podparcia przyczepy tak by stała "noskiem" niżej (postuj zimowy). Ja też ją zdemontowałem bo zdażyło mi się nią pare razy przytrzeć( przejazdy kolejowe i mega koleiny),Myślę że takie podbijanie dyszla źle wpływana zaczep i ramę przyczepy. Teraz kółko podnoszę do samej góry i teraz jeździ mi się lepiej.

[jacek l]

Ja muszę koniecznie zdejmować, na długie jazdy. Przyczepa jest za długa, a raczej odleglość

między osią a kulą jest duża, ok3,5m i zawsze zaczepiałem.

 

J.

[adi]

Ja muszę koniecznie zdejmować, na długie jazdy. Przyczepa jest za długa, a raczej odleglość

między osią a kulą jest duża, ok3,5m i zawsze zaczepiałem.

 

J.

 

Jacek na mój gust im większa odległość tym wieksze ramie, a więc mniejsze wahania, a więc jeśli Ci uderzało to z innego powodu a nie długości przyczepy.

[jacek l]

Ale chodzi o odległość między osiami przyczepy i auta, auto już za wybojem i na dole, a oś przyczepy jeszcze długo nie, wtedy zaczepiałem.

 

J.

 

Ps. tak samo jest jak zjeżdżam po pochyłości, przycieram tylnymi podporami przyczepy o podłoże w momencie kiedy auto już jest na części poziomej, jest po prostu za długa.

[adi]

Tylnymi podporami jak długa to tak. MOze masz za mocno bagażnik naładowany. Masz wyżej moją fotkę - ja mam tak i nie zaczepiam. Pozdrawiam Cie serdecznie

[jacek l]

Adi, w swoim zestawie masz z tym spokój, bo Twoje auto ma niewielki zwis tylny,

niestety w moim pancerniku kombi i w dodatku obniżonym seryjnie ( awantgarde ),

odległość od kuli do tylnej osi tez jest duża, tak ok.1,2 m.

I nie ma siły, zaczepiałem tym kółkiem zawsze.Nawet jak zmieniałem pas a były głębokie koleiny.

 

Też serdecznie pozdrawiam, Jacek.

[adi]

Jacek, wysokość haka jest ściśle okreslona. Jeśi masz auto seryjnie obniżone (np fedrrari) to albo masz zły hak, ablo jak napisałem wcześniej masz mocno załadowany bagażnik. Podobnie ale w drugą strone są haki w terenówkach, niby norma, a wszystkie maja zdecydowanie wyżej

[jacek l]

Mam zawsze bagażnik na tej samej wysokości, bo pancernik ma takie coś , że ile byś z tyłu nie

załadował to zawsze jest wysoko, się to jakoś nazywa, zajmuje to dużo miejsca pod tylnym siedzeniem.Poza tym nie ładuję prawie nic do bagażnika bo i po co, mam dużą przyczepę to wszystko wożę tam.

A hak mam typowy , dla pancerników, raczej nasze drogi są nietypowe po prostu.

 

Pozdro, Jacek.

[Marcin T]

Znaczy sie dla pancernikow powinna byc jedna koleina na srodku pasa jezdni

[jacek l]

Tak, taka jak dla taczki, to nie trzeba by fajery nawet trzymać.

 

J.