Skocz do zawartości

Wybór samochodu na holownik


Pawel67

Rekomendowane odpowiedzi

takie duze auta z ogonem pewnie spala okolo 18-20L lpg na setke... i raczej nie usmiecha mi sie takowac co 300-400km gazu jadac w nieznane

 

 

W polsce stacji jest jak mrówek, więc biedy nie ma. Za granicą fakt - nieco gorzej. A tak na marginesie to większość lpg'owiczów tankuje po podobnych przebiegach.

 

Ja bym zasugerował się późniejszą odsprzedażą. Nie kupiłbym tego auta bez 3 rzędu siedzeń. Po co mi wielkie auto 4 osobowe? Kufer też straci na funkcjonalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

i raczej nie usmiecha mi sie takowac co 300-400km gazu jadac w nieznane...

Jadąc przez Niemcy w stronę Ringu, następnie Monachium i kier. Włochy(ale bez Austrii -oni nie preferują tego paliwa, a raczej CNG) - spokojnie co 250-300km są stację LPG, przy autostradach, rzecz jasna.

Z własnego doświadczenia powiem, że mi akurat bardzo uśmiechała się ta przerwa na rozprostowanie kości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

butla w miejsce kola - owszem biorac pod uwage rozmiar kola wejdzie butla 60L... ale to malo :)

 

takie duze auta z ogonem pewnie spala okolo 18-20L lpg na setke... i raczej nie usmiecha mi sie takowac co 300-400km gazu jadac w nieznane...

 

Podobny problem jest w CRV;/

Trenowałem silnik I-VTEC 2.0 150KM i miło mnie zaskoczył swoją elastycznością.Właściciel podczas oględzin auta sporo opuścił i kolega wziął auto na handel.

Prawdę powiedziawszy pierwszy zbiornik wyszedł 11,5l/100km PB a 2 przy delikatnej jeździe 10lPB (raczej trasa).

Co do napędu 4x4 jest na prawdę przydatny i zaskoczył mnie swoim działaniem;)

W miejsce koła wejdzie max 36l zbiornik więc 30l gazu a o 60l to śmiało możesz zapomnieć 60l to ogromna butla na wysokość;/

I takie CRV pali 14l gazu waży MW1550kg-> instalacja tylko sekwencja z odpowiednim sterownikiem (gaz w hondzie musi byc szybko i precyzyjnie dawkowany) koszt min 3kpln.

Tankowanie co 200km-> to dramat.

Jak z CRV wyrzucisz stolik z bagażnika bo jest taka możliwość to 46l butla wejdzie....i będziesz musiał podkładki pod całą podłogę do bagażnika dorobić;/ a otwór na koło jest naprawdę duży i znajduje się w bagażniku..a zapas na tylnych drzwiach.

Nie widziałem otworu w Odyssey ale zdecydowanie duży nie może byc pod podłogą.

A co do spalania z przyczepą to tak jak napisałeś pewnie będzie śmialutko;)

Nie jest to typowe auto na naszym rynku więc w razie stłuczki czy innych problemów (przy gazie) łatwo o graty nie będzie;(

Ogólnie przy gazie jest taka zasada , że albo auto pali gaz albo zawory(głowice) :-] wszystko zależy od instalacji i regulacji;)

Pozdrawiam i powodzenia w wyborze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miejsce koła wejdzie max 36l zbiornik więc 30l gazu a o 60l to śmiało możesz zapomnieć 60l to ogromna butla na wysokość;/

 

też zastanawiam sie co to za zbiornik

u mnie jest 47L, tankuje ok 36L (koło mam 195/65 R15)

tyle że u mnie wnęka na dojazdówkę i butla wystaje ok 5cm nad podłogę

 

brat ma identyczne kółka w 406, ale butlę ma ponad 50L, tankuje ok 45L

z tym, że butla też mu wystaje ponad podłogę, mimo wnęki na pełnowymiarowe koło

 

tak dla porównania do astry (koło 175/70r13) mieściła się butla 35L, lub 42L - wystając

ja miałem tą mniejszą i przy spalaniu 15L/100km, trzeba było tankować co 200km :)

plus taki, że wymuszało to przystanki co max 3-4h :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i raczej nie usmiecha mi sie takowac co 300-400km gazu jadac w nieznane...

 

to kup sobie diesla :)

jest ponad dwukrotnie większy zasięg na baku paliwa i nie musisz się martwić za granicą o dostępność gazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mojego zbiornika w Chryslerze wchodzi 56 l gazu, co oznacza przy holowaniu przyczepy tankowanie co 240 km. Jeżdżąc po Europie czasem muszę trochę przejechać na benzynie do następnej stacji lpg, ale przecież to nie jest dramat. Na początku wydawało mi się, że tak częste tankowanie to strata czasu. Ale przecież z Przyczepą jadę na W A K A C J E i nie muszę się spieszyć. Pośpiechu mam aż za dużo w codziennym życiu. Przystanek wykorzystujemy na siusiu, kawę, rozprostowanie nóg, zakup napoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam

 

ja moze nie jezdzilem jeszcze z przyczepka kampingowa...ale przerobilem juz sporo samochodow ktorymi ciagalem lawety. I jednoznacznie stwierdzam....najlepszy jest Van z duzym silnikiem benzynowym (+gaz) i automatyczna skrzynia biegow (z dolozona dodatkowa chlodnica oleju skrzyni i podstawowymi wiadomosciami dotyczacymi eksploatacji takiej skrzyni w przypadku ciagniecia ciezkiej przyczepy)!! auta ktore ja typuje to mercedes V-klasse 280 (zrobilem z laweta ok 250k km) oraz nissan quest (narazie ok 150k km). żadne auto nie wyszlo mi jeszcze taniej w eksploatacji od tych 2..a jezdzilem roznymi...min. vw caravelle 2,5TDI, jakies sharany TDI, alhambry, sprintery CDI....przy intesywnej eksploatacji i przebiegu ponad 200-300k km (a z uzywanych tylko takie sa na rynku) koszty napraw sa kosmiczne!!! dobry jest sprinter lub e klassa 2.9TD...ale w przypadku sprintera pala bardzo duzo. Co do bmw 525 TDS...bardzo dobre auto...do lawety tez super...ludzie narzekaja na te auta tylko z powodu dostepnosci nie wyeksploatowanych egzemplarzy...ja takim zrobilem z laweta ok 200k km i tez zadnej awarii..gdy sprzedawalem miala 400k km oryginalnego przebiegu...a byla ponoc w delikanym automacie! typuje tez mercedesy e klasse lub lub bmw e34/e32/e39/e38 w benzynie lub 3.0 diesel w przypadku e39/e38....naprawde super auta...ale drozsze w eksploatacji od vanow i jednak ciasniejsze....vanami jezdzi sie wygodniej w dalekie trasy. ot tyle mialem do powiedzenia jesli chodzi o ciaganie przyczep.

 

dodam jeszcze ze najlepiej ze wszystkich aut jakie mialem z przyczepa prowadzi sie mercedes v280...z niskopodwoziowa laweta i obciazeniem ok 2200kg predkosc 150-160km/h nie jest strasznym wyczynem..naprawde pewnie i komfortowo sie jedzie (oczywiscie tak caly czas nie jezdze...ale niekiedy sie zdarzalo :biwak:) sharan nie lubi byc mocno obciazony na haku...a v-klasa lubi :bukiet: vany generalnie lubia (typu voyager, quest).

 

co do spalania...vany z gazem przy jezdzie ok 100km/h pala ok 16-18l gazu na 100km, diesle ok 10-12...wyjatkiem jest sharan TDI ok 9l/100km..ale pod gorke brakuje mocy. nie zgodze sie tez z opisami ze diesel lepiej ciagnie pod gorke...vanem z silnikiem benzynowym pow 3.0l przy 100km/h pod gorke wrzucasz 3 i przy ok 3500-4000k obr/min masz tyle mocy ze spokojnie pod wiekszosc gorek podjezdzasz...dieslem 2.0 czy 2,5 tez trzeba wrzucic 3...ale jechac dieslem na 3 biegu ponad 100km/h??...szybko sie go wykonczy...a dla benzyniaka taka jazda nie jest szkodliwa. jadac v280 naprawde mialem spora wyzszosc pod gore w stosunku do sprinterow CDI, sharanow i innych wynalazkow.

 

i niech nikt mi nie mowi ze ponad 4 letni (nowoczesny) diesel jest tanszy w eksploatacji od benzyniaka z gazem!!! nowe diesle jezdza "rewelacyjnie" dopóki sa NOWE...natomiast po przebiegu 200-300k km zaczynaja byc skarbonkami bez dna!!

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowe diesle jezdza "zajebiscie" dopuki sa NOWE...natomiast po przebiegu 200-300k km zaczynaja byc skarbonkami bez dna!!
cos w tym prawdy jest - nowe jednostki diesla to gonitwa w kierunku zwiekszenia mocy... ja mam diesla 2 litry o mocy zaledwie 101 koni i uwazam ze to optymalna moc dla silnika o 2 litrach pojemnosci... jak widze nowe diesle o pojemnosci 2 litrow i mocy grubo ponad 150 koni... to odrazu pytam - ile to wytrzyma?

 

moj diesel byl hamowany na hamowni przy przebiegu grubo ponad 200 000km i przy wlaczonej klimie i urzadzeniach elektrycznych generowal moc 90 koni - to wynik nie tylko wg mnie naprawde dobry

 

ale jak czytam opinie nt. holownikow duzych mas to coraz bardziej sklaniam do do benzyny w automacie o pojemnosci ponad 3 litry... wtedy takie silniki maja moment obrotowy blisko 250Nm i wtedy jest to porownywalne z dieslem...

 

p.s.: freex, ciekawi mnie ile chcesz za swojego mercurego ktorego masz na sprzedaz :bukiet: /kocham google/... pytam tylko z ciekawosci gdyz jednak moj krag zainteresowania zawezilem do bardziej popularnych marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bodzio: z tymi dieslami to nie tak jak piszesz..generalnie silniki nie padaja....to by bylo zbyt proste :jump: jak 2.0 turbo diesel ma 150KM to tyle moze miec...chodzi o osprzet, sprzeglo, skrzynie biegow...pompy, pompki, czujniki, wtryski, turbiny, glowice (padaja przez nieodpowiednie dzialanie osprzetu), nagorsze sa w najnowszych dieslach filtry czasteczek stalych (znajomy walczyl z "nowym" (3 latkiem) fiatem doblo 1.9JTD i kosztowalo go to ok 6k zl :bukiet:

 

co do holownika dla Ciebie...czytalem we wczesniejszych postach ze wlasnie interesujesz sie honda odyssey, mazda MPV itp.... napisze tak... Honda Odyssey jak najbardziej!!, Mazda MPV - za mala, za delikatna, za maly silnik 2.0 a 2,5 i 3.0 sa od forda - porazka. z vanow chyba najlepsza toyota sienna. z tanszych polecam nissana questa, ale ten starszy model.....jest mega prymitywny (proste zawieszenie i bardzo tanie, z tylu resory piorowe bardzo odporne na przeciazenia itp przez to mega tani w eksploatacji. caly zestaw naprawczy skrzyni biegow kosztuje uwaga 800zl (pelny kit..wszystko co sie moze zuzyc)..ale ty szukales czegos w cenie ok 30k zl...to polecam szukac toyote sienne..lub mercedesa V280. Sa jeszcze rewelacyjne caravelle 2.8 (nie vr6 tylko te nowsze v6) ale one sa tylko w padajacym automacie (jak sie ciaga przyczepe to srednio co 60k km remont...za jedyne 6k zl :biwak:

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja polecam w dalszym ciągu dodga grand caravana z motorkiem 3,3 a najlepiej z 3,8 plus lpg wersje s&go za kwotę 30tysi plus pare groszy kupisz model z roku ok 2005 .Części tanie ,pociągnie wszystko(ja ciagałem nim nawet jaht całość 2200kg co przewyższało jego dmc ,ale szedł spokojnie i spalił 20litrów lpg,) a komfort porównywaly z klasą premium.Ale co tu pisać kup taki co by tobie pasował a nie wszystkim wkoło,mi sprawdza się dodg,ale innemu może wystarczyć astra 1,4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

max1978, ma rację.

Nie czytaj forum, nie słuchaj podpowiadaczy. Kup takie auto w jakim będziesz się czuł najlepiej. A ciągnięcie przyczepy na wakacje to nie ciąganie lawet zarobkowo. Tu nie musisz się śpieszyć, na wakacjach ma sie tyle czasu że jeśli nie wciągniesz pod górkę na 5 biedu to sobie zredukujesz na 3 i przy okazji zwolnisz do 50km/h i wjedziesz. A potem będziesz miał co opowiadać po powrocie :ok:

Ja po sprzedaży 20letniego uaza szukałem auta 4x4, takiego żeby był i dobry w terenie i fajneiciągną przyczepę na dalekie dystanse... i wiadomo że takiego uniwerslanego nie ma. więc kupiłem jeep cherokee z silnikiem 4.0L+LPG. W terenie średnio, uazem lepiej się jeździło w ciężkim terenie, ale z drugiej strony przyczepę wciągam spokojnie pod góry bez żadnego problemu. Pali mi 21l/100km z przyczepą a 16l/100km w trasie bez przyczepy (oczywiście LPG) - niby dużo ale jednak 4x4 robi swoje.

I ja bym ci polecał jakiegoś jeepa grand cherokee itp... ale po co ci skoro wystarcza ci napęd na przód... i znowu ro bi ci się w głowie mętlik...

Tak więc powtarzam, nie czytaj forum, kup auto w którym sie fajnie czujecie z żona i dzieciakami. Sieci serwisów są tak rozwinięte że zrobisz wszędzie, a poza tym jak przygotujesz auto przed wyjazdem to nawet polonezem przejedziesz zadziwiająca dla innych odległość bez awarii. (wiem bo mam i śmigam polonezem z 96roku po całej Polsce i jeszcze w trasie mi nigdy nie stanął, a pali w trasie 7,5l LPG/100km).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc powtarzam, nie czytaj forum, kup auto w którym sie fajnie czujecie z żona i dzieciakami.

 

zgadzam sie w 100% - ze mnie się tez śmiali że kupuje vw t4 i to jeszcze benz/LPG słyszałem od wszystkim gdzie LPG w busie ? :ok: do busa to tylko diesel

 

a ja i tak kupiłem benzynke i wszystkim szczęki opadły jak zobaczyli ze w tym wyśmiewanym busie mam kupe schowków , stolik rozkładany , łóżko dla 3 osób i co weekend jade w góry bez zastanawiania sie gdzie będziemy spać ( niestety jezdze bez przyczepki na takie wypady ponieważ mamy b.mało czasu sobota godz 15 wyjazd niedziela wieczór w domku ) a na co dzień jest zwykła osobówka z tą różnicą że 7osobową a spalanie ??? wszystkich zaskoczyłem 12-15l/100km max było chyba 17 czy 18 ale to tylko ze względu na to że chciałem udowodnić ze powolnym autem mój multivan nie jest i jechałem z legnicy do katowić z predkościami od 140-170km/h ( wiem nie ma się czym chwalić ale nie czarujmy sie kazdy kiedys próbował ile wyciagnie ze swojego auta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze mnie też się śmiali jak kupowałem espasa 7 miejsc dla rodziny 2+1 ,ale czasmi jak potrzeba rozwieść pijane towarzystwo i wchodzi 10 osób to nikomu do śmiechu nie jest :) a o wyjeżdzie na wakacje nie wspomnę !!! żona też miał problemy,ale po miesiącu to ja się muszę prosić żeby kierować :ok: a spalanie ?!?!? co to jest więcej 2 litry na 100km ??? to tylko parę zł. a wygoda i bezpieczeństwo !!! bezcenne :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.