Wybór samochodu na holownik

[jacek l]

 

no wg mnie duza zaleta - nivo... co przy obciazeniu przyczepa niweluje nam siadanie tylu auta, a jesli chodzi o wyciszenie... poezja - znacznie ciszej niz w sharanie, alhambrze, espace

 

No, fajne jest nivo, tylko, ze prozni nie ma - zawieszony jest zawsze tak samo, ALE - zawsze po wakacjach z budka jest cos w tylnym zawieszeniu do wymiany bo gdzies te sily musza znalezc ujscie - u mnie znajduja w roznych tulejkach i innych gumko - wachaczach, ale jedzie sie fajnie, nie buja. Klapa ci bedzie za to rdzewiala tylnia najszybciej, trzeba sie z tym pogodzic...

 

J.

[gfizyk]

Szary - czytam AŚ od poczatku (z przerwami). Reguła potwierdza się w 75%. Najbardziej wartościowe są testy długodystansowe. Porówniania do lipa ;-)

[szary11]

Porówniania do lipa ;-)

 

No nie zgodzę się. Pod kątem użytkowym sporo mówią. Dużo cennych danych. Fakt, że ocena końcowa to tylko punkty nie wyłaniające najlepszego auta, daje to tylko jakąś szczątkową informację. Nie raz wkońcu było, że jakieś auto dzięki np. lepszemu wyciszeniu bądź atrakcyjnej cenie wygrywało, uważam, z lepszą konkurencją. Do tego zbytnio nie przykuwam uwagi.

 

No i takie porównanie nie raz już obaliło mit z prezentacji o mega przestronności, czy jakości wykonania.

[Andrzej]

No nie wiem czy takie dyskusje do czegoś konstruktywnego doprowadzą, bo i tak każdy będzie swój holownik (jak i ogon - przyczepę) chwalił. Z góry wiadomo, że czegoś uniwersalnego - do przyczepy (2 tygodnie holowania ?) jak i na zdecydowanie większa część roku do miasta nie znajdziemy.

[gfizyk]

Andrzej - zawsze takie dyskusje prowadzą do czegoś konstruktywnego.

Zainteresowany wyciągnie dla siebie esencję.

Szary - przecież napisałem:

Porównania do lipa ;-).

Może wyjaśnię - dla mnie lipa to oceny punktowe w porównaniach i zwycięstwo 1 punktem ...

Same opisy testujących są naprawdę fajne. Przyznasz, że pisanie w tej samej pozycji oceny np w Zafirze in minus, niewielkie/niewygodne siedzenia 3 rzędu w vanie, a np w Golfie Plus- wygodne siedzenia w 2 rzędzie (przypomnę - Golf jest 5-cio osobowy). Oczywiście większą ilość punktów ma Golf. Takie porównania to jest ewidentna lipa.

[Radi]

Koledzy od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem drugiego samochodu i bardzo poważnie zastanawiam się nad Suzuki Grand Vitara 2,0 diesel (poprzedni model).

W związku z powyższym mam do Was kilka pytań - może ktoś mi pomoże:

 

- ile kg ma "wbite" na hak (nigdzie nie mogę znaleźć)

- jak się sprawuje jako holownik

- czy podróż nim nie przypomina wycieczki Ursusem

 

Przejrzałem dokładnie forum Vitary - ale tam każdy jest zachwycony (jak to pasjonaci konkretnego modelu) a mi chodzi o bardzej "życiowe" podejście do tego auta (bo przecież jakieś wady musi mieć).

 

Wiem, że Grzesiek posiadał Vitarę a Konrad nadal posiada - więc może podrzucicie jakieś spostrzerzenia od strony użytkownika?

 

Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

 

Pozdrawiam

Radek

[konrad_b]

Koledzy od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem drugiego samochodu i bardzo poważnie zastanawiam się nad Suzuki Grand Vitara 2,0 diesel (poprzedni model).

 

Przede wszystkim mamy tu taką załogę

Tadek 1

 

myślę że sporo pomoże w temacie, bo ma auto w jakie celujesz

 

Ja mam vitarę Igen krótką, więc ciężko to porównywać do GV diesla

(cięższa, dłuższa, inny rozstaw osi, inny silnik)

 

Jedno jest podobne - zawieszenie i konstrukcja - musisz się nastawić że auto prowadzi się zupełnie inaczej niż osobówka, siedzisz wysoko, ale auto trochę "pływa"

np nurkuje przy hamowaniu, przechyla się na zakrętach itp

więc warto się wcześniej przejechać

 

jeśli chodzi o użytkowanie, to warto jeszcze zwrócić uwagę na napęd, to jest klasyczny 4x4 z reduktorem, tzn że normalnie jeździsz z napędem na tył, a na śliskiej nawierzchni dołączasz przednią oś (z reduktorem, lub bez)

Nie wolno jeździć po asfalcie (nawet mokrym) z napędem na cztery koła - 4WD

i to jest duża wada tego auta w stosunki do tzw suv'ów.

Wiadomo jak zachowuje się tylny napęd na śliskim, nawet mokrym

 

Nie wiem ile ma GV, ale vitary long miały coś ok 1500kg (moja ma 1100), więc sporo

do tego wolniejsze przełożenia (Vmax to ok 140km/h, a przy 80 na V biegu jest ok 3000rpm) powodują, że cepkę ciągnie się super,

mnie się o wiele lepiej jechało jak astrą kombi

 

Silnik to znany z PSA 2.0HDI, tylko uwaga bez dwumasy

 

Trochę informacji znajdziesz na forum klubu suzuki, bo na vitarowym, to raczej nie wiele jest

 

sam choruję na GV, ale niestety względu użytkowe wygrały - brak bagażnika, a ja jeszcze wózkowy jestem

 

aaa szukaj wersji po 2003 roku, jeśli $$$ pozwolą, wtedy był lift wnętrza i znikły staromodne suwaki, inny jest też licznik

 

jak coś to pytaj ... może będę wiedział

[jacekwwa]

a może takie cudo na holownik:

[piotr05]

sledze watek i miałem zamiar kupic Zafire ktos stwierdził ze jest miekkie zawieszenie. A co powiecie na temat land rover freelander tak 2000rok wiem ze duzo ludzi twierdzi że jest bardzo awaryjny ale patrzac na ulicach troche tego jezdzi i juz sam nie wiem co mam myslec

[konrad_b]

A co powiecie na temat land rover freelander tak 2000rok wiem ze duzo ludzi twierdzi że jest bardzo awaryjny ale patrzac na ulicach troche tego jezdzi i juz sam nie wiem co mam myslec

 

dużo jeździ bo jest tani (w stosunku do konkurencji)

a jak chcesz sprawdzić czy opinie o awaryjności są prawdziwe ... to kto bogatemu zabroni

 

mnie się też strasznie podoba, ale wolałem nie ryzykować,

zwłaszcza że autko nie miało być tylko do "lansu" po mieście i czasem chciałbym zjechać z czarnego

 

jest jeszcze jedna kwestia, sporo było zepsutych już od nowości - kierownica ze złej strony

[piotr05]

sporo było zepsutych już od nowości - kierownica ze złej strony

 

ale ta usterke mozna łatwo naprawic

 

a mnie sie rozchodzi jak to sie sprawuje jako holownik

[konrad_b]

sporo było zepsutych już od nowości - kierownica ze złej strony

 

ale ta usterke mozna łatwo naprawic

 

jasne, pytanie czy ktoś to zrobi z sercem

a poważnie, trzeba uważać, bo sporo jest przerabianych anglików

[piotr05]

wiem i tu mnie własnie boli bo orginalna maglownica kosztuje 2800

 

a jacys znachorzy dopasowali od opla a to juz nie jest najlepsze rozwiazanie

(wyczytałem na forum )

[Adamo]

sporo było zepsutych już od nowości - kierownica ze złej strony

 

ale ta usterke mozna łatwo naprawic

Ale nie we Frelku. Część aut jest podatnych na przerabianie ale tego NIE DA SIĘ DOBRZE PRZEŁOŻYĆ.

[kit]

ja żadnych przeróbek nie akceptuje i jak bym miał podejrzenie że auto mogło mieć przeszczep to odrazu je skreślam jeśli kupować to dobrze sprawdzić czy jest wszystko oryginalne