szary11 Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 Napewno niejeden z nas zajmuje się wędkowaniem podczas kempingowania więc ten temat warto poruszyć By temat troche upiększyć wrzucam fotkę dziś złowionego leszcza. Miał 47cm i 1,2kg wagi. Jak narazie mój rekord leszczowy Więc kto co ma niech też wrzuca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr J Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 ładna sztuka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maras Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 szary11, moje gratulacje lechol niczego sobie .Z ciekawości zapytam na co rybka się skusila i jaka była metoda połowu ? P.S Wędzony leszcz mimo wielu ości jest smaczną rybką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomii Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 No ładna sztuka nawet nie wiedziałem że leszcz może takie rozmiary osiągnąć . Leszcz ma jeden warunek żeby był dobry - musi być świeży , przynajmniej tak wynika z moich obserwacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin T Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 Wiec kto co ma niech tez wrzuca Moj syn ostatnio nalowil mamie pstragow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yabulon Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 Też kiedyś złowiłem pięknego karpia. Nie pamiętam tylko gdzie. Albo to było Tesco, albo Carrefour, ale napewno przed Bożym Narodzeniem Sorki nie mogłem sie powstrzymać, zwłaszcza, że temat z życia wzięty jak znajomy chodził z wędką naryby, a potem okazało sie że u rybaków kupował Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin T Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 Bo wedkarz i rybak to dwie zupelnie inne osoby. Wedkarz ma wedki a rybak ryby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacek l Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 Szary - moje gratulacje, a długo siedziałeś żeby okaza złapać ? No i napisz co i jak. Jaki sprzęt trzeba mieć itd. I w ogóle moglibyście wędkarze taki kącik założyć, ja Wam będę po piwo latał to może się nauczę. Pozdrawiam, Jacek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szary11 Posted October 3, 2007 Author Share Posted October 3, 2007 No temacik się rozkręca MarcinT, masz zdolnego syna Tyle pstrągów ustrzelić Ładnie Długo nie siedziałem, po jakiejś godzince wędkowania wziął. Łowiłem z gruntu na sprężyne na jednej wędce i mniejszy koszyczek zanętowy do wędki z "drgającą szczytówką". Wziął na białego robaczka na drgającej Podczas patroszenia zdziwiło mnie, że leszczyk miał w sobie sporo ikry. O tej porze roku - nie przypuszczałem. W płotkach zresztą też była ikra. Leszczyk prawdopodobnie trafi na patelnie. Reszta pracy z przyrządzaniem zazwyczaj zostawiam rodzicom Ja jestem od łowienia, jem sporadycznie Na weekend jade nad Siemianówkę (zalew) i tam nieco poszaleje Z przyczepką oczywiście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin T Posted October 3, 2007 Share Posted October 3, 2007 MarcinT, masz zdolnego syna Tyle pstragow ustrzelic Ladnie Tam gdzie bylismy pstragi biora na pusty haczyk, doslownie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szary11 Posted October 8, 2007 Author Share Posted October 8, 2007 No i weekend nad wodą minął... pogoda paskudna, ryby słabo brały, dobrze, że w domku było ciepło Co śmieszne truma chodziła za dnia, w nocy nie była potrzebna Zdjęciuf rybuf nie robiłem, bo nic ciekawego nie było. Złowiłem ok 1kg drobnicy. Z ciekawostki - na białego robaka wziął mi szczupak, który przegryzł żyłkę już na brzegu i spitolił Nie dobiegłem. Nawet nie mały był, bo ok 1kg napewno było. Na a co u Was? Ktoś coś gdzieś łowił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
noemi_s Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Ja co prawda ryb nie łowię , ale może wędkujących zainteresuje gigantyczna dżdżownica, przekraczająca jezdnię w Parku Narodowym Ucka na Istrii ... Połamania kija! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koliber1111 Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Szary,musimy pojechać razem nad Bug w okolice Terespola.w lecie łowiłem na tyczkę(przepływankę)leszcze do 2.5 kg.padło też kilka sandaczy,szczupak około 3 kg i kilka linów na starorzeczu.byłem świadkiem wyjęcia suma 23 kg.jutro tam jadę gnębić sandacze i szczupaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szary11 Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 Nigdy nie łowiłem w Bugu... będę musiał sprawdzić, czy mój okręg wędkarski tam sięga, a jak nie gdzie pozwolenie wykupić. No i wtedy można się spotkać O jakimś weekendziku będzie trzeba pomyśleć Połamania kija Koliber Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koliber1111 Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 wróciłem z wyjazdu,zmiana pogody i ciśnienia nie wpłynęła dobrze na ryby.sandacze nie brały.udało się złowić 2 szczupaki 60 i 54 cm.w następny weekend kolejna próba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.