Skocz do zawartości

Viatoll Przestroga dla Wszystkich pow. 3,5T.


tomek_jaz

Rekomendowane odpowiedzi

No ale to już chyba  przesadziłeś, a jak to różnica jak przykleisz to pudełko :hmm:

Po ostatnim wyjeździe z przyczepką, odpiąłem ViaTolla i wrzuciłem go do podłokietnika. Później nakryłem go zeszytem, bo coś wpisywałem do niego.

Po kilku dniach pojechałem do Łodzi, kawałek trasą S8, a wracałem dłuższy odcinek też S8. Dopiero w domu przypomniałem sobie, że w podłokietniku leżał pożeracz pieniędzy. Byłem pewien, że będąc ukrytym nie powinien łapać sygnału na bramownicach. Z takiego błędnego myślenia wyprowadziło mnie zalogowanie się na konto i stwierdzenie, że za bezmyślność zapłaciłem 10,50- zł. 

Zatem wychodzi, że pudełeczko łapie sygnał radiowy w każdej pozycji, nawet ukryte w podłokietniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 323
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

No ale to już chyba  przesadziłeś, a jak to różnica jak przykleisz to pudełko  :hmm:

Tak że bramka nie widzi urządzenia,

 

post-20968-0-38302500-1466148638_thumb.jpg

ta naklejka z mikrochipem nie zadziała jak ją nakleisz w poziomie, jeździłem przez i jak kolega vrs i testowałem czy bramkadiał.

natomiast ten box działa tylko w poziomie i spokojnie może wisieć na przedniej szybie.

post-20968-0-07955200-1466148848_thumb.jpg

 

Tom Jak nie wierzysz to trudno, ale to fakt .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i chyba wszystko działa, dzięki za podpowiedź, że .. należy przeczytać instrukcję obsługi :) Ale na moje usprawiedliwienie jest to, że Pani z ViaTolla powiedziała, że w Insigni nie będzie działać i potem Pan z serwisu Opla potwierdził, że mam całą szybę metalizowaną (on też nie wiedział co pisze w instrukcji). Ostatecznie Viatoll mi działa w polu "wolnym" koło lusterka wstecznego, czyli tam gdzie jest obszar zakropkowany czarnymi kropkami. :)

Zatem reasumując: prawko B96 odebrałem wczoraj, Viatoll uruchomiłem dzisiaj - więc teraz można się już poważnie zabrać za zakup PRZYCZEPKI !!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety świadomość sprzedawców viatoll jest nie za wysoka...

Ten obszar zakropkowany występuje w większości samochodów. Bo z podobnych urządzeń korzystają kraje Europy zachodniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak że bramka nie widzi urządzenia,

 

attachicon.gif20160617_083728.jpg

ta naklejka z mikrochipem nie zadziała jak ją nakleisz w poziomie, jeździłem przez i jak kolega vrs i testowałem czy bramkadiał.

natomiast ten box działa tylko w poziomie i spokojnie może wisieć na przedniej szybie.

attachicon.gif20160617_083708.jpg

 

Tom Jak nie wierzysz to trudno, ale to fakt .

 

Rozmawiamy o Viaboxie, a nie o innych urządzeniach. To, że u Ciebie transponder do otwierania szlabanu itp. działa w poz. pionowej, może być czystym przypadkiem, na dodatek spowodowanym uwarunkowaniami terenu, otoczenia i takim, a nie innym umieszczeniem anteny głównej, a nawet cechami danego auta lub konkretnym zamierzeniem instalatorów.

Viabox jest "wszechkierunkowy" i nie ma tu mowy o jakiejkolwiek polaryzacji. Generalnie montuje się go na szybie poziomo, ale głównie z powodu obsługi (sposób rozmieszczenia kontrolek i przycisku). Jedynym uwarunkowaniem jest "czysta" droga dla sygnałów, które odbiera i wysyła. Umieszczenie go w folii aluminiowej lub specjalnej, metalizowanej, antystatycznej torebce (takiej, jakiej używa się np. do transportowania części elektronicznych, komputerowych) i włożenie do schowka, na ogół wystarcza, aby skutecznie zablokować łączność radiową.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umieszczenie go w folii aluminiowej lub specjalnej, metalizowanej, antystatycznej torebce (takiej, jakiej używa się np. do transportowania części elektronicznych, komputerowych) i włożenie do schowka, na ogół wystarcza, aby skutecznie zablokować łączność radiową.

Tylko po co chować w jakieś torebki skoro jest przycisk do przełączania w tryb nie pobierania opłat.

Celowo nie napisałem wyłączania bo tego urządzenia chyba nie można wyłączyć. Tzn ono zawsze komunikuje się z bramownicą tylko najwyżej nie pobiera opłat. Myślę że tak jest dlatego że ostatnio jeżdżę często A2 do Poznania i tam na jednym odcinku są bramki które można otwierać viatoll'em. Nawet jak mam "wyłączony" viatoll to i tak pika mi dwa razy jak dojeżdżam do szlabanu. Tyle tylko że szlaban się nie otwiera. Oczywiście jak jadę z przyczpą i mam włączonego viatolla to bramka się otwiera a viatoll pika raz. Taka ciekawostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom Jak nie wierzysz to trudno, ale to fakt .

To nie o to chodzi, ja mam inne pudełeczko i w osobówce i w ciężarowym i one działają w każdej pozycji,

natomiast tego w ciężarowym nie można włączyć w tryb nie pobierania opłat ze względu na masę zestawu.

Ale tak czy siak działają bez względu na to czy są pionowo czy poziomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co chować w jakieś torebki skoro jest przycisk do przełączania w tryb nie pobierania opłat.

Celowo nie napisałem wyłączania bo tego urządzenia chyba nie można wyłączyć. Tzn ono zawsze komunikuje się z bramownicą tylko najwyżej nie pobiera opłat. Myślę że tak jest dlatego że ostatnio jeżdżę często A2 do Poznania i tam na jednym odcinku są bramki które można otwierać viatoll'em. Nawet jak mam "wyłączony" viatoll to i tak pika mi dwa razy jak dojeżdżam do szlabanu. Tyle tylko że szlaban się nie otwiera. Oczywiście jak jadę z przyczpą i mam włączonego viatolla to bramka się otwiera a viatoll pika raz. Taka ciekawostka.

 

Myślę, że częściowo sam sobie już odpowiedziałeś.

Chowa się właśnie po to, aby go całkowicie "wyłączyć". Chociaż to zadanie powinien spełniać właśnie wspomniany przycisk, to jednak chcą nas mieć na oku i przycisk jedynie powoduje brak naliczania opłat, natomiast śledzenie Ciebie i całej Twojej trasy pozostaje nadal (jak sam zauważyłeś - pika, ale nie nalicza).

Gdy zapakujesz tak, jak napisałem, to możesz być pewien, że komunikacji nie będzie, a więc i śledzenia, czyli tak, jakbyś urządzenie całkowicie wyłączył.  :yay: 

Nawiasem mówiąc, wspomniana torebka jest patentem Kapsch'a na miarę nowoczesnych rozwiązań z dzisiejszych czasów  :]  :pad: i otrzymałem ją, gdy wyraziłem swoje niezadowolenie z powodu niemożności trwałego wyłączania tego pudła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, to bym najchętniej w ogóle go gdzieś zostawił i już po niego nie wracał, ale tak się nie da ...
Co do prawidłowości działania, to czytając wszystkie historie, które ludzie opisują, można się czasem załamać już od samego czytania. :pad:
W ubiegłym sezonie zapomniałem kilka razy wyłączyć go "woreczkiem oraz folią" (oczywiście nie pomijając wspomnianego wcześniej przycisku) i pierwszy raz musiał coś w owym czasie ponad normę nastukać w sobie tylko wiadomy sposób. Nieświadomy zagrożeń, pojechałem na wakacje. Wracając z wakacji włączyłem dziada ponownie, kasa była na koncie odpowiednia, a jakże i co? Ano w drodze powrotnej, mimo skrupulatnych wyliczeń, uwziął się na mnie kilka kilometrów przed domem. Postanowił, że w ostatnich chwilach mojego odpoczynku zagra mi na nerwach. :bevil:

Na początek zaczął pikać, jak nigdy, a gdy nie reagowałem, postanowił wyłączyć mnie z ruchu. Włączył jedno czerwone oczko i tak już trwał ku mojej złości i bezsilności. :krzykacz:  W pierwszym odruchu chciałem łobuza wyrzucić przez okno, ale powiew chłodnego powietrza uratował dziada. Mimo wszystko, jego działania były na tyle skuteczne, że w oczach już miałem uciekające z kieszeni dukaty, gdy wyobraziłem sobie, że dojdzie do jakiejś niespodziewanej kontroli. Zmusił mnie dziad jeden, abym na najbliższym zjeździe skręcił tam, gdzie nie lubię i nadłożył jeszcze drugie tyle wyboistej drogi. Spryciarze tak to wymyślili, żeby z chęcią wracać na płatne odcinki, więc z reguły objazd miłych wrażeń nie zapewnia. Gdy dojechałem do domu, zamiast zająć się bardziej oczywistymi sprawami, zasiadłem przez niego do komputera i czym prędzej zacząłem sprawdzać stan konta. Patrzę, patrzę i zonk! :look: Własnym oczom nie wierzę. Jestem na minusie! Musiałem chwilę ochłonąć. Sprawdziłem kilka razy swoje obliczenia i za każdym razem wychodziło na to, że powinno być odwrotnie.
Jako, że do najbliższego punktu obsługi mam niezły kawał drogi (to też ma swój głęboki cel - z naciskiem na głęboki), a na dodatek była to sobota i późny wieczór, to postanowiłem się tym zająć dopiero w następnym tygodniu.
Tak się jakoś stało, że o sprawie zapomniałem i taki stan rzeczy trwa do dzisiaj. No, może poza jedną, małą zmianą. Gdy sprawdzałem ostatnio konto, z poprzedniego "minusa" zrobił się duży "plus".  Wychodzi więc na to, że łobuz chciał mnie jednak naciąć i to z całą swoją cwaną premedytacją.
Przyszedł nowy sezon, lada moment będę musiał zabrać darmozjada w kolejną, letnią podróż.

Co mam jednak począć, skoro dziad dalej pazernie świeci do mnie tym swoim czerwonym, chciwym oczkiem.

Mam cichą nadzieję, że tym razem to ja go załatwię i po przejeździe pod pierwszą bramownicą otrzyma serię elektrowstrząsów, które uspokoją jego sadystyczne zachowania. Jeśli nie, to pozostanie mi wizyta w odległym biurze obsługi, aby go zutylizować  :brawo:   Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jakbyśmy o dziada nie dbali, :glasce:  to gdy cokolwiek mu się odmieni, zawsze będziemy temu winni. :policja:  Jakby tego było mało, to za ten cały, fundowany nam stres, musimy jeszcze dopłacać. :sciana:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...).

A nie lepiej zostawić viaboxa w przyczepie?

Pewnie, że można, tylko co to da, z praktycznego punktu widzenia.

Ruszając z przyczepą, można zapomnieć zabrać ustrojstwo do auta, by mieć go pod ręką (bo nie zawsze planuje się podróż pod bramownicami).

Przykładowo, jadąc na XIX zlot do Zdworza planowałem jechać drogami bezpłatnymi, jednakże dojeżdżając od Łęczycy do Kutna wychodziło mi, że będę musiał się tłuc przez miasto, co mi się nie uśmiechało. Niewiele myśląc skręciłem na obwodnicę Kutna, na krajówce Nr 92 i momentalnie przed nosem wyrosła mi bramownica. ViaBoxa  na szybie nie było. Więc po hamulcach, włączenie świateł awaryjnych, szybkie szukanie pożeracza pieniędzy i mocowanie go na szybie (w tym czasie za mną już była kolejka i oczywiście klaksony niecierpliwych kierowców). Nie zdążyłem ruszyć i usłyszałem "PIP". Gdybym nie miał pudełka pod ręką, tylko w przyczepie (albo co gorsza w domu) procedura by trwała o wiele dłużej. Fakt, (o którym nieświadom przekonałem się później) mogłem dziadostwa nie szukać, tylko jechać, sygnał radiowy i tak z pudełkiem leżącym w schowku auta by się skutecznie skomunikował. 

Będę musiał podjechać do punktu wydawania ViaBoxów i wysępić od nich magiczny woreczek, o którym pisał Kristofer (bo zabawy z wciskaniem guziczków, by wyłączyć pobór pieniędzy mogą się skończyć jakąś awarią urządzenia. W końcu to tylko zawodne dzieło ludzkich rąk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesprawiedliwie narzekacie na Viatoll, bo jesteście zwykłymi obywatelami tego niezwykłego państwa, które Was łupi i zastawia pułapki na bramownicach.

Tymczasem dla wybranych szczęśliwców ze „ściany wschodniej” Viatolla „NIET!”, czyli „w period!”, „MIN NIET” –

http://niezalezna.pl/71900-rzadowy-prezent-dla-rosyjskiej-mafii-panstwo-straci-miliardy-zarobia-przemytnicy

Dawny nasz zaborca austriacki, dogadał się najwyraźniej z zaborcą rosyjskim i biznes kwitnie, tzn. pazerne państwo nie zarabia na akcyzie za papierosy .

Czyżby nasi wizjonerzy i inne wielkie umysły, nie wiedziały, o całym procederze ?

Dowiedzą się, kiedy nie dostaną lewej kasy za „niewidzenie probema” , gdyby kurier z walizką nie przyjechał na czas.

Ducha jednak nie gaście, bo jak śpiewała Maryla Rodowicz cyt.” Ale to już było, i nie wróci więcej!”.

Tera je „dobra zmiana” więc świat nam pojaśnieje , bynajmniej nie z powodu dostania pałą między oczy.

Z zapartym odbytem czekam, aż rząd dostrzeże, że ruch turystyczny, nie jest przewozem ciężarowym i zwolni campery i zestawy z przyczepami campingowymi z opłat i konieczności paskudzenia przedniej szyby kupą, jaką jest Viabox.

Dobry, wreszcie nasz, bo palący świeczki chanukowe i nakrywający głowy jarmułkami rząd na pewno natychmiast, jak tylko znajdzie chwilę zawiesi karne naliczanie 3 tys. zł opłat , za każdą przejechaną bez Viaboxa bramownicę.

„Dobra zmiana” wprowadzi dla wszystkich system oparty na fakturach wystawianych przez Viatoll , a nie dotychczasowym „doładowaniu konta”, czyli zapobiegnie łowieniu rodaków w sidła na bramownicach.

Zamiast karnego naliczania raptem marnych trzech patoli , z rameczkę, dostaniesz obywatelu rachunek, jak za telefon i przypomnienie SMS, że termin zapłaty, za przejechane bramownice mija za tydzień.

Niby czemu tak ma nie być, skoro Viatoll identyfikuje wszystkie pojazdy zarówno z Viaboxem, jak i bez takowego ?

Mają więc nasze dane i naszych pojazdów, więc kemeraten z Kapsch , z pięknej Austrii, ojczyzny samego Adolfa, nie będą już nas łupić, tylko prosić, o terminowe regulowanie opłat ?

Mało tego – spodziewam się, że oni zaproponują spontanicznie abolicję dla złapanych w sidła jeleni, co im badziew za szybą, na bramkach nie za cykał .

Piję za zdrowie naszego rządu i „dobrą zmianę” , oczywiście koszerną wódkę i czekam na słoneczko dla wszystkich uciemiężonych, nieludzkim systemem Viatoll.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był bym pewny  że jak jest wyłączony to nawet nie pika, :hmm:  ale pewny nie jestem :niewiem:

Na bramownicach nie pika ale na szlabanach na A2 pika dwa razy.

Zresztą napisałem to jako ciekawostkę bo ja nie mam stresu że operator viatolla wie gdzie jest mój samochód. Apple i Google i tak wiedza gdzie ja jestem bo śledzą mnie caly czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.