Termal kemping Lipot

[Tomii]

Kto był już w tym sezonie w Lipocie. Przybyło prawie drugie tyle miejsc. Kemping straci na kameralności, ale chyba nie było wyjścia. Ciekawe jak wyglądają nowe parcele. 

 

[jacek00]

Godzinę temu, Tomii napisał:

Kto był już w tym sezonie w Lipocie. Przybyło prawie drugie tyle miejsc. Kemping straci na kameralności, ale chyba nie było wyjścia. Ciekawe jak wyglądają nowe parcele. 

 

IMO bardzo dobrze. Mam nadzieję, że nowe parcele, będą parcelami z prawdziwego zdarzenia, z równym terenem, wodą i odpowiednią ilością gniazd elektrycznych.

[beadia]

W dniu 30.05.2019 o 13:51, Tomii napisał:

O to chodzi. Niech będzie drogo, ale może wreszcie da się tam wjechać .  

Rozumiem że cena to parcela i baseny do woli?

[jacek00]

Rozumiem że cena to parcela i baseny do woli?

Zawsze tak było

[Walt]

Tak mi napisali na rezerwacji

[Commander]

Ale moloch...

[JonathanLafey]

Stan na dzisiaj... Nowa część jeszcze nie jest w użytkowaniu, trwają ostatnie prace. Póki co to będzie patelnia ale za kilka lat może być miło. Na zdjęciach jest ten nowy waski pas, który jest wyżej pokazany na planie. Póki co na Lipót pustki, kilka przyczep i kamperów

[JonathanLafey]

Jeszcze kilka zdjęć z dzisiaj, w środku dnia na części basenowej naliczylem ze 20 osób, na alei gdzie jest nasza parcela jesteśmy sami. Czujemy się jak na prywatnej audiencji ?

[Pierzasty]

Jonathan taki Lipot coś pięknego ? W zeszłym roku w Lipcu był inny ...taki zadeptany

[Tomii]

10 godzin temu, JonathanLafey napisał:

Póki co na Lipót pustki, kilka przyczep i kamperów

 

Byłem w sobotę na basenach - masakra. Takich tłumów jeszcze tam nie widziałem. Pustki to to nie były. Camp obłożony w 80%.

 

[JonathanLafey]

Aż się wierzyć nie chce, 2 dni różnicy i inny świat, na weekend zjeżdża sporo ludzi spoza kempingu

[czepkateam]

W sezonie w weekendy (soboty a zwłaszcza niedziele) zawsze jest tłoczno, jeśli pogoda dopisuje. Oprócz węgrów zjeżdża cała masa słowaków bo mają rzut beretem. Ale za to jak w poniedziałek wchodzisz na teren basenów, to się zastanawiasz czy są czynne (5 osób na krzyż). Ogólnie tak chyba jest na większości węgierskich kąpielisk, ale na tych przygranicznych najbardziej odczuwalne. Na niektórych kąpieliskach w tygodniu, z powodu małej liczby chętnych, nie wszystkie atrakcje są czynne - bądź ograniczane czasowo. 

Edytowane 17 Czerwca 2019 przez czepkateam (wyświetl historię edycji)

[motylek]

Ruszam dzisiaj w nocy, kolega już tam koczuje od kilku dni.
Na początku trzeba było trzymać się trawy żeby komary nie porwały, atakowały nawet w pełnym słońcu. W poniedziałek przeleciał nisko samolot i rozwiązał ten problem definitywnie.

[Daniel DJR]

Co do Lipotu po nowemu:

Przy recepcji chaos, jak wyjeżdżają dwa zestawy i dwa auta obsługa działa tak jak by się dopiero uczyła. Parking przy recepcji jest za mały. Brak np. dojścia do bankomatu przy kasie basenów. Trzeba iść do okoła

Na PLUS:

dużo rozbudowane na razie bez drzew ale za parę lat będzie ok. no i droga dojazdowa do basenów katastrofa nic nie zmieniło się z przed dwóch lat.

Co mogli by w Lipocie przyjąć? tak jak na przykład w Papie Kartka za szybę a nie przy rozliczeniu RODO działa, dostałem plik kart i miałem wyszukać siebie  

To tyle ale my tam wrócimy   . 

[motylek]

Potwierdzam chaos w recepcji. Wymeldowanie do 11.00, więc grzecznie podjeżdżam w niedzielę o 10:50 i ... niespodzianka, korek do wyjazdu. OK, zostawiam zestaw i w dalszą drogę ruszam piechotą, kolejka do rozliczenia bądź meldunku około 100 osób, finalnie udało mi się opuścić kemping dopiero o zgrozo o 12:05.

Kaucja za bransoletki płatna tylko gotówką (1000 forintów / sztuka), a jak wspomniał już kolega do bankomatu kawałek drogi jest, więc warto wcześniej zaopatrzyć się w ich walutę.

Co do dojazdu, faktycznie droga fatalna, w powrotną drogę wyjeżdżalimy "od tyłu", wąsko, jak coś jedzie to trzeba na mijankę, w zamian "tylko" 3km dziur i ich mniej jednak głębsze, na dojeździe 12km szarpania.

Na mapce  "google" dojazd, a ręcznie zaznaczyłem trasę powrotu.

 

My również tam wrócimy - może recepcja się ogarnie....