Skocz do zawartości

Pęknięcia po zimie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisałem "wyłącznie na kołach". Czyli bez rozstawionych podpór.

 

To nie było zalecane w czasach kiedy przyczepy jeszcze budowano z szacunkiem do jakości , czyli :

- kiedy rama była ramą  , a nie atrapą  ramy na 3/4 podłogi.

- kiedy konstrukcja wewnętrzna podłóg i ścian posiadała  3 razy więcej "sztachet" niż  obecnie stosują producenci ,co wpływało na sztywność całej bryły.

- kiedy konstrukcja mebli zapewniała dodatkową  sztywność całości .

- kiedy poszycie było z aluminium a nie plastiku.

- kiedy resory były ze stali, a nie z gumowych klocków narażonych na stały nacisk w postawionej bez podpór cepie,

Pewnie nie raz widziałeś  jak zachowuje się  guma po czasie stałego nacisku.(choćby pod zakrętką  do słoika czy inne uszczelki)

 

Teraz przyczepy trzeba trzymać  pod kołdrą  w ogrzewanych pomieszczeniach, a i tak się  rozsypią :)

 

Buda pracuje także stojąc w miejscu, Podparta tylko w 2 miejscach zwiększa się  napięcia powierzchniowe tworzyw poszycia które nie radzą  sobie z wahaniami temperatur. Efekt - j.w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko wydaje mi się, że kiedy przyczepa stoi na kołach i kole podporowym, jest najmniej narażona na pęknięcia, bo właśnie podpory mogły by przyblokować swobodną pracę całej budy. W moim przypadku najprawdopodobniej przyczyną było (przyznał się teść) otwieranie garażu od czasu do czasu przy niskich temperaturach. Podmuch zimnego powietrza, właśnie mógł wpadać prosto na prawy przedni róg przyczepy. Garaż nie jest ogrzewany ani super szczelny ale otwieranie drzwi podczas mrozu mogło spowodować nagłą różnicę temperatury w przedniej części przyczepy.

Na następną zimę chyba okryję przód przyczepy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te tworzywa pekają tak czy siak, szukałem w zeszłym roku przyczepy. Podobał mi sie Dethlefs z takim tworzywowym przodem. Pęknięcia były w kilku miejscach, nawet zastanawiałem się czy pod aluminium w tych miejscach nie było śrub. Koszmar na to chyba nic nie poradzisz. Nie wiem czy wietrzenie garażu było przyczyną. Nic na to nie poradzisz.

 

Pasjonat ja nie opuszczam podpór. Podczas deszczu u teściów na ogródku zapadają się koła (pachołki podpierające oś bo na kołach nie zostawiam) i po zimie przyczepa stała by na samych podporach pewnie. Z drugiej strony zima to 3 miesiące resztę sezonu stoi na kołach. Przecież ta amortuzowana oś wytrzyma z 15 lat, a później do wymiany jak będzie taka potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te tworzywa pekają tak czy siak, szukałem w zeszłym roku przyczepy. Podobał mi sie Dethlefs z takim tworzywowym przodem. Pęknięcia były w kilku miejscach, nawet zastanawiałem się czy pod aluminium w tych miejscach nie było śrub.

To jest , zdaje się , najczęstsza przyczyna pęknięć przedniej ściany z laminatu .

Czepka pracuje przecież na boki . Patrząc od przodu na przednią ścianę robi się niewidoczny gołym okiem romb . Śruby trzymające przednią ścianę pod listwą nie mieszczą się w zbyt małych otworach przez co są podczas pracy ściany rozrywane . Idzie wtedy taka piękna szczelina , przeważnie pozioma i zostaje nam w najmniej drastycznym przypadku zaklejenie powierzchniowe i jak się da od środka .

Zwrócić należy uwagę czy to pęknięcie włazi pod listwę aluminiową . Na 99% włazi i potrzebna jest ingerencja głębiej z odkręcaniem listwy . W dalszej kolejności uszczelnianie ale to już inny temat . Bez tej naprawy woda dostanie się pod listwę i szczeliną pod laminat . Tu już tylko moment od degradacji konstrukcji wewnętrznej i dalej ...

Edytowane przez finger (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Moja staruszka, każdej zimy stoi pod  chmurką  na kołach i podporach, ale podpór używam do poziomowania, a nie jako lewarki do unoszenia przyczepy. Dlatego są mniejsze naprężenia.                                                                                                                 Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby wewnątrz w bliskiej odległości od przedniej ściany były jakieś meble, które w jednej linii łączyłyby trzy powierzchnie (podłogę, bok i dach) to ta osłona plastykowa by nie pękała. W starszych modelach, gdzie osłona jest z blachy aluminiowej i też nie ma  takich mebli usztywniających konstrukcję blisko tej ściany, często dochodzi do przecieków, właśnie w tych miejscach. 

Edytowane przez kmtaxi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Moja staruszka, każdej zimy stoi pod  chmurką  na kołach i podporach, ale podpór używam do poziomowania, a nie jako lewarki do unoszenia przyczepy. Dlatego są mniejsze naprężenia.                                                                                                                 Pozdrawiam.

Bo do tego służą  podpory.

Nie mają  za zadania przejąć  całej wagi lecz stabilizować.

Poza tym w dużej ilości  nowszych przyczep z uwagi na jakość podpór oraz sposób ich mocowania , całkowite uniesienie przyczepy jest wręcz niemożliwe.

 

Stawiając cepę  na mocno naprężonych podporach robi się ten sam błąd co pozostawienie na 2 kołach bez podpór .

 

Co do pękania ścian w miejscach wkrętów.... Te miejsca nie są  przyczyną , są  po prostu słabym punktem.

 

Te tworzywa pekają tak czy siak,

Bo takie jest ich ukryte zadanie. :)  Jak by nie pękały to producenci poszli by z torbami bo większość  przyczep była by z rynku wtórnego a tylko ułamek sprzedawał by się  z uwagi na nowe trendy i design. 

Za opracowania technologiczne z dziedziny "postarzania produktów" laboratoria biorą  grubą  kasę .

 

Spójrzmy prawdzie w oczy. Jak by nie miały pękać to tworzywo było by lepsze gdyż problem jest nie od dziś . Inaczej zastosowano by tworzywa (a jest w czym wybierać) , które  znosiły by takie katusze jak np, kubły na śmieci , a przyczepami  cieszyły by się 3 pokolenia :)

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Zwrócić należy uwagę czy to pęknięcie włazi pod listwę aluminiową . Na 99% włazi i potrzebna jest ingerencja głębiej z odkręcaniem listwy . (...).

 

Na 100% pęknięcie jest pod listwą. Ale nie wiem czy aż odkręcać listwę czy po prostu podkleję od spodu a na zewnątrz wcisnę silikon. Nie chciałbym ruszać listwy, żeby nie rozszczelniać jeszcze więcej, chociaż w tym temacie jestem zielony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej nie rozszczelnisz, wymieniasz uszczelniacz przy okazji (pamiętaj że to nie silikon). Skorupę i tak chyba trzeba spawać w zakładzie naprawiającym zderzaki plus jakieś wzmocniebie laminatem.

Edytowane przez witus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O spawaniu też myślałem, chyba od tego zacznę, jeżeli ten plastik da się pospawać to byłoby najlepsze rozwiązanie. Ale podobno jest kilka rodzai plastików wykorzystywanych w przyczepach i nie wszystkie dają się pospawać. Taką informację otrzymałem tam, gdzie kupiłem przyczepę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce być  odebrany jako "kopiący leżącego " ale niestety sam się  w dużej mierze przyczyniłeś  do tego że cepa popękała.

Cepy nie zimuje się  wyłącznie na kołach. Pomijając fakt niekorzystnych warunków - naprężeń  dla tworzyw w ujemnych temperaturach  to niepotrzebnie obciążasz resor.

Ano masz całkowitą  rację,  bo niestety nie jest to kwestia porażki w doborze technologi lecz celowe działanie.

Co ma piernik do wiatraka??

O ile mogę się spokojnie zgodzić, że jak przyczepa zimuje na samych kołach

to cierpi " zawieszenie "

Ale takie zimowanie na pewno nie ma wpływu na powstawanie pęknięć.

A o tym tu jest rozmowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim podjęta będzie jakakolwiek naprawa, radzę dokładnie pomierzyć przekątne przedniej ściany. Sądzę, że wynik takiego pomiaru zadziwi.

Pęknięcie to nie przyczyna, tylko wynik, że coś się rozjechało. Trzeba zlikwidować przyczynę.

Edytowane przez kmtaxi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.