Wybór auta do holowania

[marian36]

Godzinę temu, Piotrekm13 napisał(a):

To ja pogodzę kolegów @BUMERANG i @marian36.

Jeden pisząc długie biegi ma na myśli interwały czasu pomiędzy zmianami biegów przy przyspieszaniu, a drugi wartości przełożeń poszczególnych biegów. Stąd nieporozumienie. 

Panowie, jak się spotkamy na kempingu to się uściskacie na zgodę, i wypijemy po piwku. Wy stawiacie 😉

Hmm, może tak być, bo chyba to pojęcie jest uznaniowe. Ja pod tym rozumiem właśnie długość przełożenia czyli wartość przełożenia przekładni głównej razy wartość przełożenia na konkretnym biegu. Ten iloczyn w TD jest większy niż w TB (oczywiście zakładamy ten sam typ samochodów). Wynika z tego, że przy tej samej prędkości w TD mamy niższe obroty silnika.

Czyli moment obrotowy na silniku (ten katalogowy) w TD jest dzielony przez większą liczbę niż w TB dlatego moment na kołach jest porownywalny (jeśli te samochody mają podobną moc).

[AdamH]

Godzinę temu, Piotrekm13 napisał(a):

To ja pogodzę kolegów @BUMERANG i @marian36

Przecież mówicie o tym samym.

Może byśmy się napili --- owszem, owszem, w każdej chwili 

[BuryKocur]

1 godzinę temu, AdamH napisał(a):

Może byśmy się napili --- owszem, owszem, w każdej chwili 

Pijemy, pijemy... a co nam zostało...

Ja dziś przygotowywałem budkę do sezonu - w przyszłym tygodniu jadę na badania techniczne - i zaczynamy sezon...

A póki co Spokojnych Świąt...

Pzdr

Włodek

 

[seba73r]

2 godziny temu, BuryKocur napisał(a):

Pijemy, pijemy... a co nam zostało...

Ja dziś przygotowywałem budkę do sezonu - w przyszłym tygodniu jadę na badania techniczne - i zaczynamy sezon...

A póki co Spokojnych Świąt...

Pzdr

Włodek

 

i wzajemnie, spokojnych i zdrowych dla wszystkich

[BUMERANG]

16 godzin temu, AdamH napisał(a):

 

Może byśmy się napili --- owszem, owszem, w każdej chwili 

Na mnie możesz liczyć  

Pozdrowienia dla wszystkich. Spokojnego wypoczynku

[Denmark]

Witam. Posiada ktoś z was najnowszy model Amaroka jako holownik? 
Obecnie nie mam ani holownika ani przyczepy, plany są takie aby w przyszłym roku ruszyć już czymś własnym. Pracuję w ASO Audi/VW i tylko holownik z grupy VAG wchodzi w grę chociażby ze względów ekonomicznych tj. naprawy itd.

Obecnie biorę pod uwagę 3 auta jako potencjalne holowniki: Nowy Amarok, Tarraco oraz Q5.

Wiadomo że najlepszy był by Amarok ale jak narazie nie mogę przekonać żony. Drugie auto to ewentualnie Q5 2.0tdi z Quattro, sprawdzi się takie auto przy przyczepie z dwiema osiami i DMC 2500???. Szczerze to mam duże wątpliwości tak jak w stosunku co do Tarraco. Jeżeli tutaj ktoś ciąga Q5 dość pokaźną przyczepę to prosiłbym o opinie. Na samym końcu myślę jeszcze o Multivanie lub Caravelle T6.1 ale to już raczej ostatecznosc

[borek6]

@Denmark nie mam Tarraco, ale mam Kodiaqa. I chyba nie podczepił bym do niego dużej dwuosiowej przyczepy. Mam Fendta DMC 2000 długości 560 i fajnie jedzie taki zestaw. Ale dwie osie wydaje mi się za wiele dla tego SUVa. Podobnie do Audi. Widziałem kiedyś Q5 z dużą przyczepą ale to była wersja SQ5, nie wiem jakby się prowadził ale chyba jest mniejszy od Skody / Seata. Amarok bez dwóch zdań pasuje pod dużą przyczepę ale to już wiesz.

Chociaż z drugiej strony jeden w kolegów tu na forum jeździ Kugą i Kanusem 650 i sobie chwali


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AdamH]

Pickupy mają reduktor więc ustawianie ciężkiej przyczepy jest proste. Na pakę można włożyć ciężkie szpeja i rowery. Samym autem dojedziesz tam, gdzie innymi nie zdołasz. Pierwszym Amarokiem jeżdziłem z cepką 1700 DMC przez kilka lat. Zwłaszcza z wnukami się sprawdzał, oraz w trudnym terenie ( Albania ) Jedynym kłopotem był silnik i kiepski serwis. Ale to chyba Ci nie grozi. Zestaw prowadził się bardzo dobrze - duży ciężar holownika i jego spory rozstaw osi to atuty.

[Denmark]

Najlepszym wyborem byłby ten Amarok, szkopuł w tym że musi to być również auto na co dzień i tutaj jest problem bo żona nie chce takiego auta na co dzień. Druga sprawa to to, że mieszkamy w Dani i tutaj pickupy praktycznie nie występują jako auta osobowe, głównie są zarejestrowane tylko na dwie osoby. Mamy dwoje dzieci i muszą być miejsca minimum 4.  Trzecia sprawa to podatki, starsze diesle mają tak duże podatki nałożone że się ich nie opłaca kupować, taki Amarok z 2010-2018 to podatek rzędu 5-7tys zł plus ubezpieczenia itp. Jeżeli  już coś to wolałbym bardziej 2.0tdi i to albo w Skodzie, Vw lub Seacie bo Audi bardziej jest awaryjne szczególnie Addblue etc. Trochę strach podczepiać te 2500 Dmc do takiej Skody czy Seata aczkolwiek Duńczycy  ciągają potężne przyczepy zwykłymi Pasatami i jakoś nic się nie dzieje.

[seba73r]

10 godzin temu, Denmark napisał(a):

Witam. Posiada ktoś z was najnowszy model Amaroka jako holownik? 
Obecnie nie mam ani holownika ani przyczepy, plany są takie aby w przyszłym roku ruszyć już czymś własnym. Pracuję w ASO Audi/VW i tylko holownik z grupy VAG wchodzi w grę chociażby ze względów ekonomicznych tj. naprawy itd.

Nasjnowszy modewl Amaroka to formalnie nowy Ford Ranger, w ramach współpracy VW zaadoptował pod siebie Rangera, tak samo jak ford zaadaptował cady i nazwał go connect.

Nowy Amarok/Ranger ma różne wersje, w vw chyba tylko 5 osobowa 4 drzwiowa buda z paką, zakładam że amarok tak jak podstawowy ranger ma na haku 3,5 t i mozesz sobie ciągać spore przyczepy, jedna uwaga: drugi rząd siedzeń do najwygodniejszych na długie trasy nie należy...

[Denmark]

Dokładnie tj piszesz. Kiedy przyszły pierwsze Amaroki ze stajni Forda to nawet nasze Testery ich nie mogły czytać bo wszystko jest praktycznie z Forda. Najbardziej sensownym rozwiązaniem jakie widzę na dzień dzisiejszy to kupno Audi Q5 2.0Tdi w quattro, takie Q5 ma na haku 2.400kg. Przyczepę którą chcemy kupić to Adora 673pk, wchodzi w grę tylko wersja dwuosiowa gdzie masa własna to 1.800kg a DMC 2.500kg. Nie wiem jak w PL ale u nas w DK można zmniejszyć DMC. W takim wypadku zmniejszę DMC tej przyczepy z 2.5T na 2.3T i po takiej modyfikacji będę mógł ciągać tą przyczepę spokojnie a potencjalnie zostanie jeszcze 500kg na załadowanie jej na wyjazd.

[Bercik77]

11 godzin temu, borek6 napisał(a):

Chociaż z drugiej strony jeden w kolegów tu na forum jeździ Kugą i Kanusem 650 i sobie chwali https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji106.png

Dokładnie tak jak piszesz 😉

[ukasz6]

23 godziny temu, Denmark napisał(a):

Dokładnie tj piszesz. Kiedy przyszły pierwsze Amaroki ze stajni Forda to nawet nasze Testery ich nie mogły czytać bo wszystko jest praktycznie z Forda. Najbardziej sensownym rozwiązaniem jakie widzę na dzień dzisiejszy to kupno Audi Q5 2.0Tdi w quattro, takie Q5 ma na haku 2.400kg. Przyczepę którą chcemy kupić to Adora 673pk, wchodzi w grę tylko wersja dwuosiowa gdzie masa własna to 1.800kg a DMC 2.500kg. Nie wiem jak w PL ale u nas w DK można zmniejszyć DMC. W takim wypadku zmniejszę DMC tej przyczepy z 2.5T na 2.3T i po takiej modyfikacji będę mógł ciągać tą przyczepę spokojnie a potencjalnie zostanie jeszcze 500kg na załadowanie jej na wyjazd.

Ja mam nowego Rangera.Wersja Wildtrak.Silnik 2.0 biturbo.Jestem po pierwszych holowaniach przyczepy (2 tony).Do tej pory ciągałem volvami.Ostatnio xc 90 B5 diesel (mam nadal ten samochód) i co by nie mówić to czuć,że ford jest stworzony do takich zadań.Kawał wozu,3.5 tony na haku,auto rozpoznaje przyczepę i działają nadal wszyscy asystenci (włącznie z asystentem martwego pola!),jest tryb towing (holowanie),skrzynia biegów robi robotę.Co ciekawe najbardziej obawiałem się silnika,ale jest to dla mnie największy plus.Mega dobre spalanie w porównaniu do 3.0,wystarczające osiągi (ma 500 nm momentu) i idealnie zestopniowana skrzynia.Nie ma żadnej zadyszki,fajnie się rozpędza i ciągnie przyczepę bez najmniejszego zająknięcia.Komfort jazdy jest jak na pickupa MEGA DOBRY.Naprawdę nie czuć znanego z tego typu aut podskakiwania i niestabilności tyłu.Wiadomo,że nie jest to poziom SUV premium,ale naprawdę nie można narzekać.Wykończenie i wyposażenie jest praktycznie kompletne i bardzo dobre.Mam również fabryczny hardtop więc ze zwykłej paki robi się ogromny i przepastny bagażnik.Przydaje się na wszelkiego rodzaju eskapady.Jak dla mnie póki co to auto to strzał w 10.Trzeba tylko przyzwyczaić się do sporych gabarytów,ale ja to traktuję jako zaletę.

Edytowane 22 Kwietnia przez ukasz6 (wyświetl historię edycji)

[Denmark]

Wybór padł na trochę mniejsze gabaryty niż początkowo sobie zamierzyłem. Kupilem Leona 5F z silnikiem 2.0Tdi 150KM z DSG DQ250 rocznik 2016. Auto ma DMC na haku 1.6T z możliwością podniesienia do 1.8T. Padła również decyzja na przyczepę Adrię Alteę 552 PK gdzie masa własna jej to coś w granicach 1.3T a DMC 1.7T. Doszliśmy do wniosku, że na rodzinę 2+2 w zupełności to wystarczy.

[lbuster]

25 minut temu, Denmark napisał(a):

Auto ma DMC na haku 1.6T z możliwością podniesienia do 1.8T.

Możesz powiedzieć coś więcej, bo pierwsze słyszę, żeby w samochodzie była możliwość podniesienia DMC przyczepy z hamulcem