Skocz do zawartości

Używanie lodówki w czasie jazdy na gazie


Kajetan

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 265
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

bez urazy ale widze ze lubisz czesto zabierac zdanie mijajac sie z faktami...

kołpak wskazany przez ciebie z obrotu przy butlach 11kg wyszedl jakies lekko liczac nascie lat temu... jak nie dwadziescia pare...

butla przystosowana do niego musi miec wkolo zaworu gwint - w 11kg butlach spotykany tylko przy takich ktore juz dawno powinny byc na zlomie...teraz jedynie spotykany przy butlach przemyslowych nawet jakbys sie bardzo staral... to taki kolpak mozesz sobie jedynie nasadzic na te butle w blizej nie okreslonym celu do zabezpieczenia zaworu takiej butli potrzebny jest kołpak taki: p.s.: pomijam fakt ze na kolpaku wskazanym przez ciebie jest wyprofilowana nakretka pod klucz jasno wskazujaca ze go sie nakreca.. a butla wskazan przez ciebie nie ma nigdzie gwintu...

 

Bez urazy, ale ja z kolei widzę, że zawsze wyszukujesz mało istotne szczegóły, aby tylko włożyć kij w mrowisko.

Na dodatek zapominasz, o czym w ogólnej dyskusji jest mowa, skupiając się na szczegółach budowy kołpaka. Gdyby dyskusja była na temat budowy kołpaków butli gazowych, to wtedy Twoje uwagi miałyby sens.

Jakie to ma znaczenie w omawianym temacie, czy kołpak jest nakręcany, trzymany "widełkami", na wcisk, czy co tam jeszcze może być :niewiem:

Miałem taką fotkę pod ręką, dlatego była podpisana "Typowy kołpak zabezpieczający zawór butli", a nie "Typowy kołpak zabezpieczający zawór butli gazowej PB". Chodziło tylko o pokazanie kształtu kołpaka zabezpieczającego i to widać. Nie wnikam, jakie ktoś ma butle i czy powinny być na złomie, czy też nie. Nie sądzę również, aby ktoś próbował nakręcać pokazany kołpak na butlę bez gwintu.

Pisałem wyraźnie: głowica butli z zaworem musi być bezwzględnie zabezpieczona specjalną osłoną (kapturkiem) stalowym lub z odpowiedniego tworzywa !

O to ogólnie chodziło, a Ty czepiasz się sposobu zakładania osłony :oslabiony:

Poniższe fotki powinny Cię usatysfakcjonować.

Tak dokładnie wyglądają osłony / kapturki / kołpaki dla butli gazowych PB (mocowanie do butli przy pomocy sprężystej zapinki / "widełek")

Happy ?

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy, ale ja z kolei widzę, że zawsze wyszukujesz mało istotne szczegóły, aby tylko włożyć kij w mrowisko

 

juz ptaku wczesniej zwrocil uwage pytaniem...

 

powiedz czlowieku po kiego grzyba cos podajesz jako przyklad jak to do niczego nie pasuje... a na dodatek pozniej jeszcze dajesz foto butli do rzekomego kolpaka...

 

Na dodatek zapominasz, o czym w ogólnej dyskusji jest mowa

 

 

to nie ja na tym forum zrobilem z wiekszosci tematow "swoje złote myśli"...

 

 

Gdyby dyskusja była na temat budowy kołpaków butli gazowych, to wtedy Twoje uwagi miałyby sens.

Jakie to ma znaczenie w omawianym temacie, czy kołpak jest nakręcany, trzymany "widełkami", na wcisk, czy co tam jeszcze może być :niewiem:

 

 

i w tym sedno sprawy... czytanie tematu klania sie ze zrozumieniem

 

 

powiedz mi bo ja jakos sie doszukac nigdzie nie moge? co ma wspolnego kolpak z transportem butli w przyczepie czy kamperze??

 

 

watek okazji allegro - zrobiles zbior rzeczy nikomou nie potrzebnych, ktore ni jak nie pasuja do okazji... no chyba ze Kristofer tak mysli...

 

i jeszcze masz czelnosc pozniej zwracac wszystkim uwage:

 

Koledzy, dajemy tu linki z okazjami na Allegro, a weryfikację, czy przedmioty są warte zakupu, pozostawmy samym zainteresowanym.

Jesteśmy dorośli i myślę, że każdy potrafi dokonać wstępnej oceny, oraz podjąć decyzję, czy kontaktować się ze sprzedającym, czy też nie.

Opinie w rodzaju: ... chyba tam jest plama lub mnie się wydaje, ew. to ciekawa oferta, nie wnoszą nic nowego, czego nie byłoby widać na foto lub w opisie.

Jedynym wyjątkiem może być głos osoby, która osobiście widziała dany przedmiot i może coś ciekawego o nim napisać, w przeciwnym razie, tylko zaśmiecamy temat. Mam nadzieję, że się ze mną zgodzicie :hmm: .

IMHO

:hej:

 

wiesz co to jest okazja??? rozumiem ze wszystkie linkowane przedmioty widziales??

 

lepiej zamiat rozwijac wiekszosc tematow tutaj - zaczep przyczepe i jedz gdzies.... ty odpoczniesz i inni forumowicze tez...

 

naprawde meczace jest przegladanie skrzynki z powiadomieniami gdzie 90% znich zaczyna sie:

 

"Kristofer właśnie napisał odpowiedź w temacie, który obserwujesz

zatytułowanym..."

 

i wiekszosc z nich to nabijajace licznik i nic nie wnoszace posty...

 

daj czlowieku forumowiczom odpoczac...

 

 

 

p.s.: do TOP10 USER niewiele ci zostało do wakacji sie wyrobisz?

 

 

 

 

mam świadomośc że dostane pewnie znów ostrzeżenie ale kurka nie wytrzymałem... sorry administracjo

Edytowane przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za kratkami . (Patrz na płomienie pod oknem). jest przede wszystkim lodówka , która owszem, mogła być zasilana 12v. Energoblok jest wyżej i w bok. no ale dobra.... A co z bezpiecznikami. Zawiodły w przyczepie i zarazem w aucie?

Ja mimo wszystko stawiam na palnik lodówki.

 

:bzik: a ja stawiam na zostawionego kiepa na lodówce :-]

 

tam nic nie widać, równie dobrze mógł się przygrzać przewód od 12 jak pisałeś, u mnie w oryginale nie było żadnych bezpieczników :hmm:

skąd wiesz że coś sie nie przetarło ? że nie iskrzyło i od tego powstał pożar ?

 

nie zachowuj się jak pismak jakiegoś faktu :-]

 

w autach nie ma lodówek a pożary zdarzają się dość często, koledze ostatnio spaliło się dwuletnie volvo :bzik:

http://www.youtube.com/watch?v=xvNP4__3zTg

http://www.youtube.com/watch?v=Lqu-rXDd6sI

http://www.youtube.com/watch?v=H0MKTGRft3c

 

niestety w większości są to właśnie zwarcia w instalacji elektrycznej

wspomniane volvo to zwarcie w układzie klimatyzacji/wentylacji, pożar zaczął się od deski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, te auta palą się po pewnie miały zbiorniki gazu i podczas jazdy ich nie zakręcali :niewiem:

 

 

hehe%281%29.gif

 

ha ja to przerabiałem na własnej skórze że tak powiem ... auto mi się nie zjarało o mało przez "fachowe" podłączenie alarmu w ASO

na szczęście skończyło się na stopionej skrzynce bezpieczników ;)

ale faktycznie zbiornika LPG dość często nie zakręcam w czasie jazdy :mlot: i to pewnie dlatego :-]

 

dobrze że przynajmniej nikt strzałów nie słyszał na tym filmiku :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożary we wszelkiego rodzaju pojazdach (samochodach, przyczepach, motocyklach i co tam jeszcze chcecie) bezwzględnie ZAWSZE wynikają z błędu ludzkiego. Instalacje są po to zabezpieczane bezpiecznikami, żeby nie było możliwości ich przegrzania, prowadzone są odpowiednimi przekrojami przy odpowiednio wielkich prądach. Gaz jest prowadzony odpowiednimi przewodami, konstruowane są odpowiednie zawory, kominki i co tam jeszcze chcecie. Jeśli ktoś zrobi przeróbkę i się sfajczy, to na własne życzenie. Chyba, że zrobili mu to w jakimś serwisie, to ja podciągam to pod usiłowanie zabójstwa, ale niestety, to tylko moja dywagacja. Jeśli jednak konstrukcja urządzenia (tym razem chodzi o lodówkę, ale nie zawsze) przewiduje zasilanie go w sposób bezpieczniejszy niż nieprzewidywalny gaz, to po co stwarzać sobie zagrożenie? Rozumiem, kiedy ktoś pisał o tym, że jego alternator nie wyrabia, więc postarał się zabezpieczyć lodówkę na czas jazdy. Ktoś jecha zimą, chce wejść potem do ciepłej budki, wszystko rozumiem. Ale czy na pewno trzeba sobie stwarzać zagrożenia? Jeśli nie muszę - to po co jechać z włączonym gazem? Po co bawić się w stawanie przed stacją benzynową, zakręcanie butli, po czym na wyjeździe znowu zatrzymanie, odpalanie gazu... Jakoś mnie to nie przekonuje. To, ze jest dwóch użytkowników na forum, ktorzy się oburzyli, bo oni zakręcają butlę, to nie znaczy, że wszyscy tacy są! Jak znam życie, to sporo z osób, które wjeżdżają na stację bez zatrzymania, ten gaz mają odpalony. Nie zwracają na to uwagi, bo - nikt im nie powiedział, nie przemyśleli, że ogień w środku przyczepy, to też otwarty ogień, uważają, że nie ma żadnego zagrożenia i jeszcze wiele innych wytłumaczeń. Pomyśleliście o tym, dla kogo jest to forum? Wchodzi gostek "z ulicy", właśnie wypożyczył przyczepę (nawet jej nie kupił) i zagląda na forum, co ma z nią zrobić. Jak zadbać o to, żeby po przyjeździe na miejsce mieć zimne piwo. Nic innego nie jest ważne, tylko to zimne piwo. Zagląda na forum i widzi - "Czy można jechać z lodwką włączoną na gaz?" Masa dywagacji, z których 70% nie rozumie, bo do tej przyczepki nie zaglądał i nie chce się tym zająć. W efekcie końcowym czyta tylko, że masa ludzi jeździ i nic się nie dzieje. I sam też pojedzie! Jesteście pewni, że chcecie się z takim spotkać po drodze np. na stacji benzynowej? A ilu jest użytkowników tego forum, nie osób "z ulicy", którzy jedynie czego oczekują po takim wątku, to uspokojenie, że mogą jeździć z odpaloną lodówką na gaz. Nie interesują ich warunki, jakie mają spełnić, gdzie mogą, a gdzie nie - oni chcą tylko jednoznacznego "mogą". Wtedy bez ograniczeń, bo przecież znaleźli na sieci, że można! Mało, znaleźli to na bardzo poczytnym i znanym forum!

 

Ale nic to. W końcu przecież, to ci co są ostrożniejsi to oczywiście straszą, niepotrzebnie stawiają jakieś dziwne trudności. Nie znają się, bo nigdy nie rozkręcili lodówki, więc są "cieniasy" i lepiej niech się nie odzywają, są wystraszeni, więc lepiej niech innych nie straszą, niech nie powielają niesprawdzonych informacji, bo przecież inny to już sprawdził i żyje! Życzę kolegom "odważnym" jeszcze długiego i spokojnego życia. Ja się nie znam, przełączam lodówkę na 12V, gaz wyłączam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśleliście o tym, dla kogo jest to forum? Wchodzi gostek "z ulicy", właśnie wypożyczył przyczepę (nawet jej nie kupił) i zagląda na forum, co ma z nią zrobić. Jak zadbać o to, żeby po przyjeździe na miejsce mieć zimne piwo. Nic innego nie jest ważne, tylko to zimne piwo. Zagląda na forum i widzi - "Czy można jechać z lodwką włączoną na gaz?" Masa dywagacji, z których 70% nie rozumie, bo do tej przyczepki nie zaglądał i nie chce się tym zająć. W efekcie końcowym czyta tylko, że masa ludzi jeździ i nic się nie dzieje.

 

ale właśnie o tym cały czas pisałem, trzymajmy się faktów a nie tego co się nam wydaje :skromny:

przynajmniej w trzech postach jest napisane co trzeba zrobić żeby jeździć bezpiecznie z odpalona lodówką i odkręconą butlą

i nie są to porady wujka dobra rada, a sprawdzone rozwiązana znanych producentów

 

sam wrzucałem skan instrukcji

http://forum.karawaning.pl/topic/11571-uzywanie-lodowki-w-czasie-jazdy-na-gazie/page__view__findpost__p__275816

http://forum.karawaning.pl/topic/11571-uzywanie-lodowki-w-czasie-jazdy-na-gazie/page__view__findpost__p__275936

Kolega dał info o porduktach Trumy

http://forum.karawaning.pl/topic/11571-uzywanie-lodowki-w-czasie-jazdy-na-gazie/page__view__findpost__p__275937

 

i jeszcze obszerny wykład podsumowujący

http://forum.karawaning.pl/topic/11571-uzywanie-lodowki-w-czasie-jazdy-na-gazie/page__view__findpost__p__276040

 

więc jeśli ktoś tego nie zrozumie ... to wybacz, powinien jak to jeden Kolega pisał, zostać w przedszkolu bo czytać ze zrozumieniem nie umie :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:niewiem:

Nie wiem o co chodzi i w którym miejscu kogoś obrażam, ale jeśli tak, to bardzo, bardzo przepraszam :blagac:

Na zaczepki staram się nie odpowiadać

 

Jeśli moje posty są napastliwe i agresywne, to przepraszam podwójnie Wszystkich czytających.

 

Już nic więcej nie piszę, aby nie urazić tych, którym się wydaje, że mają monopol na posty, a ja piszę same "złote myśli.

 

:hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konradzie B -

 

Odnoszac sie do zaytania o owa instrukcje

10.2

Gassdrift

Kontroller f├Şrst at bryteren for 230 V og 12 V st├ąr p├ą 0. ├ůpne gassflaskeventilen og gasskranen for kj├Şleskapet p├ą fordelerblokken. For ├ą tenne p├ą tryk-

kes gass-/termostatregulatoren ned og holdes. Trykk inn knappen for „gasstenningÔÇť, og kontroller i titteglasset (befinner seg nederst til venstre p├ą kj├Ş-

leskapet) om flammen kan ses. Slipp s├ą tenneknappen, men hold gass-/termostatregulatoren nede ytterligere 10-15 sekunder. Slipp s├ą gass-/termo-

statregulatorknappen langsomt opp, og kontroller nok en gang i titteglasset om flammen brenner. Hvis flammen ikke brenner, m├ą tenningsprosessen

gjentas. Effekten reguleres med bryteren. Gasstilf├Şrselen kobles ut ved at bryteren settes p├ą 0 og at gasskranen p├ą fordelerblokken stenges.

Advarsel: Drift av kj├Şleskapet med gass er ikke tillatt under kj├Şring. Samtlige gassperreventiler (ogs├ą de som er p├ą flasker med v├Žske

i) m├ą ogs├ą v├Žre stengt under kj├Şring.

 

 

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=6&sqi=2&ved=0CGAQFjAF&url=http%3A%2F%2Fwww.elitecaravan.no%2FBruksanvisning1_Fendt_04-05.pdf&ei=S8XbT-qoKLHP4QSZyIG-Cg&usg=AFQjCNFvDybpniX_N-GH-wpbwOmeMkykcA&sig2=8vbSytracSY2XIKqkRjdQA

 

Dot FENDT 2004r z Tymi super zaworami a mimo wszystko jest zakaz przynajmniej w Skandynawii

 

Wpisujac campingvogn brent ned mozna znalesc sporo przypadkow rowniez smiertelnych.

http://www.nrk.no/nyheter/distrikt/ostfold/1.7295654

http://www.aftenposten.no/nyheter/iriks/article2585439.ece#.T9vA7tOUjiM

http://www.dagbladet.no/2010/09/11/nyheter/innenriks/brann/13349830/

http://mysenposten.no/nyheter/index.php/nyhetsarkiv/34-aktuelt/1050-brann-i-campingvogn

http://www.nordlys.no/nyheter/article5399258.ece'>http://www.nordlys.no/nyheter/article5399258.ece

http://www.nordlys.no/nyheter/article5399258.ece

http://www.aftenbladet.no/nyheter/lokalt/article665124.ece#.T9vB4tOUjiM

http://www.aftenposten.no/nyheter/iriks/article3241780.ece#.T9vERtOUjiM

 

Cytujac wypowiedz juz nie pamietam jak sie nazywal pan powiedzial bardzo fajna rzecz.A mianowicie iz karawaning o ile jest dlugo znany w Polsce to do niedawna byl dosc malo popularny wiec i przepisow brak ale na przestrzeni ostatnich lat strasznie szybko wzrosla a prawo niestety pozostalo bez zmian.Wiec skoro bylo malo popularne to i wypadkow nie bylo.Ale w innych krajach ludzie juz dawno sie nauczyli na swoich bledach.Stad taka moja wypowiedz na temat lodowek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.