Wymiana opon

[ptaku]

nowy to nowy, stary może być poluzowany, może mieć zardzewiałe mocowanie

może być poluzowany a może być dobry

przecież nie sprawdzając usuwa ciężarki ,nie ważne dobre czy złe

[Cezarr]

A opony już i tak wymienione, tak więc na wiosnę będziemy oszczędzać

przy zakładaniu letnich opon.

[Effendi]

A opony już i tak wymienione, tak więc na wiosnę będziemy oszczędzać

przy zakładaniu letnich opon.

 

Czyli umawiamy się, że na wiosnę, wrócimy do tematu i każdy napisze za co faktycznie płacił przy wymianie opon

[piotrekbb]

Obecnie nie mam drugiego kompletu i przekładam opony, płace 50zł za komplet, uważam,że w dostawczaku to dobra cena.Oczywiście ciężarki nowe ,nie regenerowane

[Cezarr]

Czyli umawiamy się, że na wiosnę, wrócimy do tematu i każdy napisze za co faktycznie płacił przy wymianie opon

 

Może być, sam nawet zapytam wulkanizatora o tą wyminę, czy aby tak można jak było opisywane.

[bartosz_b]

Ja zapłaciłem 80 PLN za komplet, w tym przełożenie opon na alusach i nowe ciężarki. Coraz więcej za to biorą :-(

[piotrekbb]

na alusach troche więcej bo jest ryzyko zarysowania więc trzeba zarobić na ewentualne straty

jak coś to polecam kolege , http://mechanikbielsko.pl/ , nie wiem czy tu wolno ale co mi tam

Edytowane 20 Grudnia 2011 przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)

[Effendi]

Piotruś, chyba zrobiłeś literówkę w adresie www

[piotrekbb]

Juz poprawiłem, nie wiem mózg mi nawala ciągle wale literówki.Może zaczne patrzeć na klawiature ...

[Effendi]

Wracają do tematu wymiany opon.... byłem dzisiaj w serwisie z autem syna. Miałem okazję podejrzeć jak pracują gumiarze w autoryzowanych serwisach. I byłem mile zdziwiony, ponieważ opona zimowa przed założeniem na wyważarkę trafiła do mycia ( jakaś taka fifna maszynka co myje koła), potem została "wysuszona" sprężonym powietrzem i dopiero założona na wyważarkę.

I tutaj sedno sprawy: najpierw została opona wyważona a dopiero potem - ewentualnie - człowiek brał się za ciężarki ( z 4 kół tylko jedno wymagało zmiany ciężarka ).

Na pytanie dlaczego tak robił a nie zdjął ciężarków przed wyważeniem jak u prywaciarza - odpowiedział mi, że w ten sposób nie oszukują swoich klientów jak to robią w prywatnych warsztatach.

Cena wymiany kpl opon to 30 złotych a z wymianą odważników 50 złotych

[piotrekbb]

To sa jeszcze warsztaty państwowe ? Moim zdaniem jest to bład i jak ktoś wcześniej pisał, zwsze zakłada się nowe cieżarki ponieważ te są smiesznie tanie.Opony myją u nas od minimum 12lat (taka maszyna z granulkami)

[Effendi]

To sa jeszcze warsztaty państwowe ?

( ... )

 

ja pisałem o państwowym warsztacie ? raczej o autoryzowanym serwisie

[Effendi]

Zatem pomału czas odświeżyć temat - " za co płacimy przy wymianie opon, przekładce z zimowych na letnie lub odwrotnie " ??

 

Jak tym razem wjechałem do wulkanizatora ( wybrany losowo gdzieś tam w Poznaniu ) byłem mile zaskoczony. Na cenniku dojrzałem między innymi takie pozycje:

- przełożenie koła ze sprawdzeniem wyważenia 7 złotych

 

- przełożenie koła z wyważeniem koła 12 złotych

 

I chyba w tym momencie wszystko jest jasne. Jak koło nie wymaga wymiany ciężarków płacę tylko za przełożenie i sprawdzenie wyważenia, jak po kontrolnym wyważeniu trzeba wymienić ciężarki i ponownie wyważyć koło mam obowiązek dopłacić za te dodatkowe czynności ( ciężarki, zużycie prądu i pracę fizyczną ).

Działanie proste, jasne i nie oszukujące klienta.

[Cezarr]

Zatem pomału czas odświeżyć temat - " za co płacimy przy wymianie opon, przekładce z zimowych na letnie lub odwrotnie " ??

 

Jak tym razem wjechałem do wulkanizatora ( wybrany losowo gdzieś tam w Poznaniu ) byłem mile zaskoczony. Na cenniku dojrzałem między innymi takie pozycje:

- przełożenie koła ze sprawdzeniem wyważenia 7 złotych

 

- przełożenie koła z wyważeniem koła 12 złotych

 

I chyba w tym momencie wszystko jest jasne. Jak koło nie wymaga wymiany ciężarków płacę tylko za przełożenie i sprawdzenie wyważenia, jak po kontrolnym wyważeniu trzeba wymienić ciężarki i ponownie wyważyć koło mam obowiązek dopłacić za te dodatkowe czynności ( ciężarki, zużycie prądu i pracę fizyczną ).

Działanie proste, jasne i nie oszukujące klienta.

 

Dobry pomysł dyskusja była ostra a więc czas napisać ile i za co.

[maarec]

to i ja dodam swoje 3 grosze.

 

Jesienią 2011r poszukiwałem zimówek - używanych do mojej mazdy - coś ok 205/55/r16 (ale nie na bank szerokości) - jako, że nie chciałem nówek za ponad 1200zł, pojechałem do polecanego przez znajomego gumiarza - który importuje opony na potęgę z zachodu - wystawia rachunki, opony raczej nie kradzione - a wykupywane z komisów - z aut do sprzedania....

 

na zimę zakupiłem opony z roku 2008 - stan bieżnika bdb, - opony to jakieś michelinki - zima przeszła bez problemów - płaciłem po 60zł za sztukę. Gość dla mnie czyli nowego klienta szukał na początku bardziej 2003 - 2005, ale na mój wyraźny upór - znalazł i te młodsze - dodam, że ma wielki zakład z 6 pracownikami na wsi oddalonej o ok 15km od większego miasta i dobre 5km od większej drogi - a ruch jak u najlepszych gumiarzy - za wymianę zapłaciłem 20zł z nowymi wentylami, wyważaniem alufelg i montażem

 

ze 3 tyg temu, kupiłem u gościa nowe opony do przyczepy - 175CR14 - za ok 20zł taniej niż te same znalazłem na internecie + używane felgi w stanie nowe + wyważenie i montaż - coś ok 20-30zł.

 

w temacie auta - okazało się, że jedna z moich 4 letnich opon michelin jest uszkodzona i starsza od pozostałych o 4 lata -prawdopodobnie dobierana po uszkodzeniu - okazało się że to nie problem - w kilka minut gość znalazł identyczną, z tego rocznika co moje - 2008 - i z podobnym stanem zużycia - ok 5-6mm) - za wymianę ze sprawdzeniem wyważenia (ale bez poprawek ) oraz montaż na aucie zapłaciłem 70zł w tym ta opona - czyli montaż gratis.

 

do tego gość ma ultra dobre - prawie nowe wyważarki - nigdzie indziej takich nie widziałem - i jak wspomniałem lokalną/rodzinną ekipę która wymieniła mi opony w kilka minut.... - jak widać da się - i to klucz do sukcesu - niska cena, duże obroty = zysk i zadowolony klient...