Proszę rzucić okiem :)

[NICKT]

Michalc3 - zgadzam się z Tobą.

 

SamaPrawda szkoda, że założyłeś (założyłaś) nowy nick, który nijak ma się do samej prawdy, gdyż po pierwsze oszukujesz, łamiesz regulamin (chyba jest jakiś punkt, że użytkownik posługuje się tylko jednym nickiem?), nie potrafisz stanąć w prawdzie przed nami.

Nikt Cię tu nie atakuje, czasem komuś się zwraca uwagę, bo chcemy się poznać, czasem ktoś się obrazi, bo inaczej jest w dyskusji na żywo, inaczej jak się pisze. Autor ma coś innego na myśli, ktoś inaczej zrozumie.

Też kiedyś byłem nowy i nie miałem zielonego pojęcia o karawaningu. Tu się nauczyłem wszystkiego, poznałem wielu wspaniałych ludzi i na forum i na żywo... To nie są pojedyncze osoby. Fakt, że niektórzy raczej czytają, niektórzy zabierają głos konkretnie i na temat, inni pożartują, jeszcze inni wrzucą kij w mrowisko. Kilka tysięcy ludzi, kilkaset obserwujących forum, kilkadziesiąt uczestniczących żywo. Różne osobowości, różne charaktery. Niektórzy mają dar pisania relacji z podróży, inni znają się na technice, jeszcze inni na poligrafii itd.

Na tym polega rozmaitość, na tym polega bogactwo forum. Ale łączy nas jedno - karawaning.

Szanujmy siebie nawzajem, bądźmy tolerancyjni, bądźmy ludźmi, a takich sytuacji nie będzie.

 

Witam każdego nowego na bieżąco, bo obserwuje nowe tematy, nie podoba mi się "witaczka" seryjna, choć po moim pobycie w szpitalu wiosną - po powrocie kilkanaście osób przywitałem, bo wcześniej nie mogłem.

Z wieloma nowymi mam kontakt na PW i chętnie, jeśli mogę i umiem - pomagam.

Ja zostałem mile przywitany i przyjęty na forum i tak staram się podchodzić do innych.

Czego i Tobie i innym życzę...

[gfizyk]

Kol. SamaPrawda, nie będę powtarzał tego co Koledzy napisali.

Dodam tylko kilka rzeczy;

- przywitania - zapewne nie czytałeś (nie dziwię się), ale w pewnym momencie zostało ustalone, że moderacja będzie usuwała "zwracanie uwagi" na brak przywitania z wyjątkiem pierwszego kulturalnego post. Właśnie dlatego, aby uniknąć niemiłych "anty-przywitań", Tommi - jeśli jest inaczej - popraw mnie. Oczywiście - różne wychowanie otrzymaliśmy w domu. Ja jestem zwolennikiem przywitania - choć nie musi to być w formie oddzielnego wątku. Oczywiście - świadczy to o kulturze piszącego.

- zdjęcia - kilka osób podważało sens ich oglądania prze forumowych "ekspertów". Każdy ma do tego prawo. Chyba jednak przyznasz, że jeżeli ktoś obejrzy budkę, zrobi zdjecia i nie jest pewien, czy taka wada będzie skomplikowana/kosztowna do usunięcia to może zapytać? Przecież nikt Ciebie nie zmusza do oceniania, czy też korzystania z takiej pomocy. Więc nie rozumiem dlaczego podważasz jej sens? W każdym razie wiem komu nie podobają się nasze oceny. Na pewno nie są w smak "handlarzom". Ale to ich problem. cztżby również Twój?

- wątek Ewy - ja sądzę, że każdy na etapie poszukiwań poszukuje odreagowania. Skoro wątek poszedł w tym kierunku i autor oraz moderacja nie ma nic przeciwko temu - to wszystko jest ok.

- link Bombera - rzeczywiście fajna budka, ale nie dla Ewy. Wystarczy przeczytać jej podpis - nawet nie trzeba wgłębiać się w wątek.

 

No i na koniec ostatnia kwestia - Jest kilka rodzajów prawdy:

- sama prawda,

- święta prawda,

- g.wno prawda.

Twój wpis:

A gdyby nie było ataków na nowych forumowiczów to dyskusja by przebiegała między 50-100 osobami albo i większą ilością a nie między tylko i wyłącznie użytkownikami kilkoma użytkownikami których z nicku nie chcę wymieniać. A tak to ktoś wejdzie, usłyszy jakie to głupoty pisze i jak to się nie zna i w kółko na polu rozmowy jest stały skład.

należy do grupy 3. Nie dlatego, że jesteś nowy.

Tyle.

pozdrawiam przedświątecznie

[SamaPrawda]

Oczywiście jak zawsze macie niepodważalną rację, w szczególności że i gfizyk się podłączył do rozmowy, a jemu chyba nikt na tym forum nie ma odwagi zaprzeczyć.

Ja piszę o tym jak jesteście odbierani i wasze posty przez nowego forumowicza, a nie o tym jak chcieli byście być odbierani i że dla grupy ciągle aktywnych użytkowników może jest to super fajne, ale nie zawsze dla nowej osoby która zaczyna przygodę z tym forum.

Są przykłady osób które zdobyły przychylność ekspertów, lecz jest to bardzo mała część osób, dziennie pewnie przybywa min. jeden forumowicz, a do aktywnych jednego może na miesiąc można było by dopisać.

 

Spokojnych wesołych świąt.

[NICKT]

 

Ja piszę o tym jak jesteście odbierani i wasze posty przez nowego forumowicza...

 

 

1. Dlaczego nowy forumowicz tego nie napisze, tylko anonimowy adwokat nowego forumowicza lub nowy forumowicz pod nowym nickiem?

2. Dlaczego ten temat poruszyłeś w tym temacie Ewy?

3. Czy agresja do gfizyka wypływa z niesprzedanej przez Ciebie Ewie przyczepy po ocenie gfizyka?

4. Nie wiem jak Tomii, czy moderatorzy to widzą, ale ten fragment dyskusji nie dotyczący szukania przez Ewę przyczepy bym przeniósł lub

[Cezarr]

To chyba nie jest taki całkiem nowy forumowicz.

[Effendi]

To chyba nie jest taki całkiem nowy forumowicz.

 

"nowy - stary" forumowicz, albo kolejny " złotousty"

[konrad_b]

Oczywiście jak zawsze macie niepodważalną rację, w szczególności że i gfizyk się podłączył do rozmowy, a jemu chyba nikt na tym forum nie ma odwagi zaprzeczyć.

Ja piszę o tym jak jesteście odbierani i wasze posty przez nowego forumowicza, a nie o tym jak chcieli byście być odbierani i że dla grupy ciągle aktywnych użytkowników może jest to super fajne, ale nie zawsze dla nowej osoby która zaczyna przygodę z tym forum.

Są przykłady osób które zdobyły przychylność ekspertów, lecz jest to bardzo mała część osób, dziennie pewnie przybywa min. jeden forumowicz, a do aktywnych jednego może na miesiąc można było by dopisać.

 

Spokojnych wesołych świąt.

 

w sumie to nic nowego nie napisałeś, na wielu forach jest TWA

zwłaszcza jak ludzie sie znają w realu, a to forum poniekąd temu służy

też czułem się nowy ... do pierwszego/drugiego zlotu/spotkania

i to jest rozwiązanie dla nowych, jechać na spotkanie i poznać ludzi, posiedzieć przy ognisku, popitolić głupoty ...

wtedy zupełnie zmienia się pkt widzenia

 

a co do aktywności, tu też nic nowego nie wymyśliłeś, podam mój przykład

na forum forda mam 100 postów, a tu ... na forum suzuki to na palcach by policzył, a zalogowany jestem z 5lat

ba na forum muratora nawet mam login i jakieś ze 2-3posty

przyczyn jest kilka, od "klimatu" po potrzeby ...

[gfizyk]

Kolego SamaPrawda - nie wiem czym zasłużyłem na Twoją negatywną ocenę mojej osoby, bo taki wydźwięk ma Twój post.

W stosunku do:

a jemu chyba nikt na tym forum nie ma odwagi zaprzeczyć.

Owszem - są tacy i co więcej potrafię przyznać rację takiej osobie - jeżeli rzecz jasna - ją ma.

 

W kwestii nowych userów - nikt nikomu nie broni, czytać i pisać. Również pytać. Pokaż mi nowego użytkownika, który zadał pytanie i nie uzyskał odpowiedzi?

Nikt tutaj nie musi zdobywać przychylności ekspertów:

Są przykłady osób które zdobyły przychylność ekspertów, lecz jest to bardzo mała część osób, dziennie pewnie przybywa min. jeden forumowicz, a do aktywnych jednego może na miesiąc można było by dopisać.

Pokaż mi przykład, kto tej przychylności nie zdobył (oprócz Ciebie). Ja pamiętam tylko jedną osobę w ciągu ostatniego miesiąca, którą zignorowałem zupełnie, ponieważ ona zignorowała mnie. Kulturalnie zwróciłem uwagę, że się nie przedstawiła. reakcji nie było żadnej. Watek w temacie "powitania" rozwinął się i poszedł do kosza. Użytkownik nie wyciągnął wniosków, więc uznałem, że nie musimy nawiązywać znajomości ani nie oczekuje pomocy, skoro nie potrafi o nią kulturalnie poprosić. Nick-u w tej chwili nie pamiętam, ale szybko sobie mogę przypomnieć. Po prostu nie chcę.

Z tym jednym wyjątkiem, mogę powiedzieć (o sobie), że staram się pomóc każdej osobie, w miarę moich możliwości i wolnego czasu. Podobnie inne osoby, które pomagają.

Tyle w temacie. Warunek jest tylko jeden - ktoś chcę mojej pomocy.

 

Ciekaw jestem kim jesteś kolego (?)

 

Konrad - ja swego czasu sporo pisałem na muratorze ;-)

[Kocer]

Oczywiście jak zawsze macie niepodważalną rację, w szczególności że i gfizyk się podłączył do rozmowy, a jemu chyba nikt na tym forum nie ma odwagi zaprzeczyć.

 

Dlaczego mam nie mieć odwagi mu zaprzeczyć? Co mi za to grozi? Jeśli ktoś, za przeproszeniem, pieprzy głupoty na jakiś temat, dlaczego mam nie wyrazić własnego poglądu? Coś Cię boli, tylko pewnie nie dowiemy się co.

A te statystyki, z pozostałej części Twojego postu, jaki mają cel? Zakładasz inne, lepsze forum?

Edytowane 23 Grudnia 2011 przez Kocer (wyświetl historię edycji)

[gfizyk]

Kocer - ani mi się waż mi zaprzeczyć! Przecież jestem tu Alfą i Omegą! nikt (ba nawet Nickt) mi tu nie podskoczy, bo .... kurcze, no właśnie bo co? Czy jest jakiś powód, żeby mi się nie sprzeciwiać? Bo się może obrażę?

 

Zupełnie bez sensu!

[Kogut69]

Ja podskoczę !!!!!!!!!!!! a co ....ale wyżej tyłka nie dam rady

[gfizyk]

Adaś - Ty nie bądź taki kogut :-)

[Kocer]

Z Nickt'em to bym uważał. Słyszałem, że ma dość mocne Plecy.

[Kogut69]

teraz to przynajmniej już wiem komu podskakiwać by na cieniasa nie wyjść Prawda mi drogę wskazała Noooo Sama tak napisała ...

Edytowane 23 Grudnia 2011 przez Kogut69 (wyświetl historię edycji)

[Effendi]

Kocer - ani mi się waż mi zaprzeczyć! Przecież jestem tu Alfą i Omegą! nikt (ba nawet Nickt) mi tu nie podskoczy, bo .... kurcze, no właśnie bo co? Czy jest jakiś powód, żeby mi się nie sprzeciwiać? Bo się może obrażę?

 

Zupełnie bez sensu!

 

Grzesiu! Ty się kiedyś doigrasz