Skocz do zawartości

Robak

Użytkownicy
  • Postów

    2141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Robak

  1. Na cztery śrubki, w uchwycie są tuleje dystansowe plastikowe, więc można dopasować go do różnych odbiorników. Nie byłem przekonany do manty, ale po porównaniu ofert i jakości zdecydowałem się i jestem bardzo zadowolony. Obudowa jest naprawdę ładna, nie tak jak niektóre traxy czy inne oriony, obsługa z pilota bardzo prosta, rozbudowane menu, jakość bez zastrzeżeń, teraz telewizor robi za dodatkowy w domu i jest wszystko super. Stosunek ceny do jakości więcej niż bardzo dobrze.

  2. Śruby na wylot na szerokich podkładkach, ale ten telewizor waży bardzo mało, cięższy jest uchwyt, ale wszystko jest bardzo stabilne i nie ma możliwości aby coś się uszkodziło, no chyba, że ktoś się będzie chciał na nim obwiesić.

  3. Bok szafy. To ustawienie dla mnie jest najlepsze, bo można oglądać z rogu kanapy, leżąc, wysunąć i wtedy wszyscy siedzący na kanapie mogą oglądać w stronę przodu przyczepy, a także odwrócić telewizor i oglądać od przodu przyczepy, czyli np stojąc przy kuchni albo nawet siedząc w przednim pomieszczeniu i to wszystko bez odkręcania telewizora.

  4. No po bliższym zapoznaniu się z obiektem, stwierdzam, że nie była idealna. Na usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że nikt mnie do zakupu nie zmuszał, ale też nikt mi nie przedstawił sprawy z profesjonalnego punktu widzenia.Gdybym to odkrył, na pewno bym jej nie kupił. Oczywiście jako laik liczyłem się z tym, że mogę mieć pecha i założyłem, że coś będę musiał zrobić, a że chęci i jakieś tam manualne zdolności się ma, to potraktowałem to Hobby jako hobby. Koszt jaki poniosłem to ok 2k złotych, ale nauka jest bezcenna :) Niemniej, nie dyskwalifikuję firmy, kontaktowałem się kilkakrotnie telefonicznie w sprawach podstawowego korzystania ze sprzętu i zawsze kontakt był ok. Zaletą tej przyczepy było to, że wnętrze jest w idealnym stanie. Każdy ma oczy i swój rozsądek. Moim błędem było to, że nie poprosiłem na forum o ocenę przyczepy i jako mądrzejszy na dzisiaj gorąco polecam każdemu nowemu  zadawanie pytań. To nie boli, a jest na forum wielu, którzy chętnie pomogą.Nie mam 100% pewności, że celowo zostałem nabity w butelkę.Firmę znalazłem na tym forum i kupiłem zachęcony pozytywnymi opiniami. Firmie Bilan życzę wyciągnięcia wniosków na przyszłość z tej sytuacji i informowania absolutnie o wszystkim co wiedzą, chyba, że chcą zniknąć w tłumie firemek, które liczą tylko na szybki i łatwy zysk, a po kontakcie z właścicielem nie odniosłem takiego wrażenia. Ja sobie z problemem doskonale poradziłem, ale opinia to coś, co powinno być dla firmy handlowej najważniejsze.

    EDIT. Zapomniałem o tej opinii, dziękuję Inhalt, że mi przypomniałeś. Oczywiście, informuję, że w aktualnej sytuacji moja opinia nie jest już tak hurra-optymistyczna.

  5. Dziękuję Janus. Pewnie się zaszyje, tylko szkoda, żeby cały wyjazd zestresowany siedział pod łóżkiem. Kiedyś zabraliśmy go na wyjazd stacjonarny. Stres był tak wielki, że dwa dni nic nie jadł, a do kuwety poszedł dopiero na następny dzień.

  6. Witajcie. Przedstawiam Wam Ramzesa.

    post-14545-0-55440400-1384456895_thumb.jpg

    Do tej pory na czas wyjazdów szukaliśmy opieki, ale widzę, że jednak można. Ramzes jest potwornym tchórzem, poszukajcie, w XII tomowej encyklopedii PWN pod hasłem "tchórz" jest jego zdjęcie. Co zrobić z kotasem w czasie pobytu? On jak wypadnie z przyczepki to pójdzie w długą i tyle go widzieli. Nie będę stworzenia trzymał dwa tygodnie w przyczepie. Smycz? Jakaś forma klatki w przedsionku?

  7. Kranik, taki sposób spędzania wolnego czasu nie jest wcale tani, ale są bonusy. Dla mnie najważniejsze jest to, że śpię w swoim łóżeczku, jem ze swojej miseczki, a jak trzeba siadam na swoim własnym troniku :]  Jaki sens ma inwestowanie w coś, co nie zapewni ci podstawy w tej formie wypoczynku, czyli ŚWIĘTEGO SPOKOJU? Kupisz bele co, pojedziesz raz, a na wiosnę pomyślisz: ale ze mnie frajer. Wypożyczenie przyczepy to naprawdę nie jest taki wielki koszt, weź pożycz sobie przyczepę z 1993 roku i pojedź na weekend. Prześpisz się z nią i sam zobaczysz.

  8. Dla mnie to jest wielka zagadka, ponieważ te zdjęcia z otomoto to jest DOKŁADNIE ta przyczepa. Oczywiście nie widać na zdjęciach tego co ja widziałem osobiście i fotografowałem. To tylko kwestia odpowiedniego ustawienia aparatu. Tak sobie myślę po zapoznaniu się z poprzednimi postami Excalibura,  że tak sobie tylko wpadł jak Filip z konopii i wrzucił swoje trzy grosze, bez zbytniego przejmowania się merytoryką. Ale to nieważne, jesli Kranik kupisz, to odezwij się po jakimś czasie i popatrzymy, kto miał rację.  :skromny: 

  9. Nie bardzo zrozumiałem co kolega Excalibur ma na myśli? Zdjęcie narożnika, które zamieściłem to narożnik tylny, a tutaj proszę, zdjęcie narożnika przedniego, tego pod łóżkiem dużym:

    post-14545-0-83441100-1384357173_thumb.jpg

    No chyba, że to jest faktycznie kolegi przyczepka. W takim wypadku w przypadku pytania o ocenę tej przyczepki trzeba było się od razu odezwać, a nie czekać na ocenę.

  10. Kolego Excalibur przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem mój wpis o pomalowanych ścianach. Wyraźnie napisałem : "Ciekawe jest to, że całe pomieszczenie z dużym łóżkiem pomalowane jest biała farbą emulsyjną, z przodu prosto na starą tapetę, po bokach na tapetę strukturalną położono farbę, nie wiem z jakiego powodu, może coś zaciekało i po uszczelnieniu i wysuszeniu pomalowano, ale nie wygląda to ładnie". W tylnej części przyczepy tapeta jest oryginalna.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.