Skocz do zawartości

Robak

Użytkownicy
  • Postów

    2141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Robak

  1. Zdjęcie z dzisiejszego poranka.

     

    Tak kochanie, oczywiście kupię Ci Twoje upragnione autko, jak obiecałem! Ba! Nawet pojadę je zarejestrować, żebyś nie musiała stać w kolejce!

     

    post-14545-0-16292300-1389728494_thumb.jpg

     

  2. Mój podstawowy błąd był taki, że zasugerowałem się opiniami z tego forum nt. sprzedawcy, ale już o opinię w sprawie konkretnych przyczep doświadczonych kolegów nie zapytałem. Do tego kupiłem na szybko, pod wpływem chwili nie zapoznając się z ewentualnymi wadami poszczególnych modeli. Teraz po rozebraniu na czynniki pierwsze swojej przyczepki mogę sam doradzić i jeśli tylko jest taka okazja to staram się pomóc. Nie dyskwalifikuję tej firmy, ale też nie polecam jako firmy, do której możesz pojechać zielony i na pewno będziesz zadowolony. Na podstawie starej zasady: widziały gały, co brały. Ty pytasz, więc robisz wszystko tak jak należy.

  3. Przerabiałem ostatnio ten temat osobiście. Nie zalecam stosowania podkładek, zwłaszcza tych kupowanych osobno, przy uderzeniu dziecko wysunie się z pupą do przodu, a pas zadziała jak gilotyna. Kupiłem w Smyku w promocji  fotelik Roomera do 36 kg ma 4 gwiazdki ADAC, zapłaciłem za niego 390 pln.

    post-14545-0-88311400-1388915895.jpg

    Sam fotelik jest lekki, ale ma coś co jest super, czyli to głębokie boczne podtrzymanie głowy i do tego można je dość wysoko wysunąć. Mieliśmy przy poprzednim foteliku ten problem, że dziecku w czasie snu główka leciała na wszystkie strony, tutaj po prostu opiera się na bokach i jest gitara, ten fotelik ma z tyłu możliwość lekkiego pochylenia więc dziecko nie siedzi cały czas pod kątem prostym.

    Edit. Zapomniałem dodać, że moja córa waży 30kg i jest dość wysoka, a mimo to fotelik sprawdza się idealnie.

  4. Gipson, to nie kwestia tego ile procent bo to sprawa indywidualna, ja uważam, że dwudziestoczteroletnia przyczepa z podstawowym wyposażeniem nie powinna kosztować więcej niż 9k. Nawet gdyby była super, a na zdjęciach widać, że super nie jest (odłamany narożnik bakisty). Na zdjęciach z oferty każda wygląda rewelacyjnie. Jedyne co mogę dla Ciebie zrobić, to jeśli znajdziesz coś w mojej okolicy, napisz, podjadę, obadam i wyślę Ci swoją dokumentację fotograficzną z miejsc newralgicznych :] .

  5. Już na wejściu tak. Niezależnie od tego co tam będzie przy bliższym poznaniu. Swoją drogą dziwi mnie trzymanie cen za wszelką cenę poza sezonem. Teraz klient jest bez krawata, bardziej awanturujący się. Podoba mi się zdjęcie w kibelku: to chyba klasa biznes jest wśród przyczep. Lodówka jest co prawda do samej podłogi i ma trzy źródła zasilania, czyli prąd, gaz i pewnie modlitwa. Łazienka jest duża, w której pomieszczono (a nie każda przyczepa to ma) lustro i wyciąganą słuchawkę, ale nie napisano, czy do samej podłogi :oslabiony:

  6. Długo szukałem czegoś co zajmie córę w podróży. Dzisiaj wpadłem przypadkiem na regał w Tesco i znalazłem odtwarzacz DVD TECHNIKA ( :]  czyli najbardziej chińska marka Tesco) z dwoma telewizorkami na zagłówki i pilot w zestawie. W komplecie dwa wyświetlacze 7", ładowarka 230v i adapter 12v. Do tego pilot, torebka podróżna, instrukcja i gwarancja. Jak zobaczyłem cenę, to złapałem pod pachi i pognałem do kasy. Cena detaliczna: 74,50 polskich złotych po denominacji :yay::slina: . Myślę sobie: nie majątek, utopię, torba będzie na kosmetyki do przyczepki. Przepłacę ale ryzyko i emocje są tego warte. Ślubnej powiem, że znalazłem na schodach. Niestety nie ma wejścia USB, czyli tylko płytki, ale jakoś dam radę. Podłączyłem i to jest rewelacja! Jakość idealna, dźwięk idealny nawet na głośnikach wbudowanych , ale do auta jednak dołączę słuchawki. I jeszcze ciekawostka. Ja jestem esteta. To jest naprawdę ładny produkt. Tylko to logo TECHNIKA trąci strasznie myszką. Nakleję SONY, i będzie klasa, styl i szacun u znajomych.

  7. Nawet nie wiem ile razy byłem w Zakopanym w ostatnim czasie i moje obserwacje są takie: dudki, dudki... Wydaje mi się, że całe Zakopane jest nastawione na turystę stacjonarnego, czyli Krupówki, Kasprowy (tylko kolejka i absolutnie pieszo!) i hotel ew. kwaterka. Dlaczego nic się nie inwestuje? Bo nikomu nie zależy, a jak nawet taki frajer się znajdzie, to dziesięciu sąsiadów go zglebi. Dlaczego on ma mieć lepiej niż ja? To jest typowo nasze, swojskie. Po co inwestować w kemping, jak przez cały sezon mam maksymalne obłożenie? A że kible syf, zaplecze syf? Jak się nie podoba to sobie znajdźcie inny :]. Tylko konkurencja zmieni ten stan. Czyli kapitalizm, a większość górali jednak żyje w socjalizmie.

  8. Witaj. Przyczepka przyczepką, ale jak widzę wyraz "okazja" w ofercie to mi się od razu zapala :miga: . Nawet gdybyś nie napisał, że facet handluje autami, od razu bym się zorientował. Zachowaj szczególną, czekistowską ostrożność przy rozpatrywaniu tej oferty. Miłego dnia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.