Skocz do zawartości

Agregat prądotwórczy - jaki?


Jery

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli masz wątpliwości, zostaw paliwo na cirka 6-8 miesięcy w kanistrze - zobaczysz jaka ciemna breja się z niego zrobi. Nie bez powodu to piszę. Dla wszystkich spalinówek najpewniejszy jest suchy gaźnik. Jak została stara breja, w zwykłym gaźniku pływakowym, przeważnie porządne przepłukanie gaźnika pompką pimera (o ile jest) wystarcza, raz, a jak jest problem, to jeszcze raz po kilku minutach, swieże paliwo rozpuści złogi, ale lepsze gaźniki, membranowe (np. wiele gaźników Walbro, ale też ich chińskie klony/odpowiedniki) kleją się lub parcieją membrany,  kaplica, skuteczną naprawą jest rozbiórka gaźnika, mycie/wymiana membran i regulacja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, czyś napisał:

Jeśli masz wątpliwości, zostaw paliwo na cirka 6-8 miesięcy w kanistrze

Tego nie napisałem, chodziło mi o to że już wcześniej się z tym spotkałem i dlatego decyzja o rotowaniu paliwem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam starego Poloneza i czasami stoi nieodpalany dłuższą chwilę szczególnie w zimę i teraz się zastanawiam co niby jest w tym  baku po takim postoju
chociaż z zapaleniem auta nie mam większych problemów, a tak w ogóle myślałem że benzyna może długo leżeć bez utrat jakości, ale żeby
kilka miesięcy i już breja :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poldek na takim odpali, gaźnik jest pływakowy, ze sporą komorą, i sporymi średnicami dysz, a od pierwszego zakręcenia pompa leje dalej świeże paliwo. W agregatach, piłach itp, w porównaniu z poldkiem komory pływakowe są maleńkie, paliwa tyle co nic, dysze o małych przekrojach. Ostatnio w rapidzie wypalałem resztki ok. 6-miesięcznego paliwa, rozbełtane już świeżym, i też chodził, ale dopiero po zalaniu zupełnie świeżego na prawie pusty zbiornik naprawdę odżył. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, czyś napisał:

Poldek na takim odpali, gaźnik jest pływakowy, ze sporą komorą, i sporymi średnicami dysz, a od pierwszego zakręcenia pompa leje dalej świeże paliwo. W agregatach, piłach itp, w porównaniu z poldkiem komory pływakowe są maleńkie, paliwa tyle co nic, dysze o małych przekrojach. Ostatnio w rapidzie wypalałem resztki ok. 6-miesięcznego paliwa, rozbełtane już świeżym, i też chodził, ale dopiero po zalaniu zupełnie świeżego na prawie pusty zbiornik naprawdę odżył. 

Po co tak straszysz ludzi wygadując bzdury. Naczytałeś się elaboratów z czasów benzyny ołowiowej i siejesz defetyzm. Żadna breja nie robi się z benzyny, chyba, że stoi latami w zbiorniku, to raczej rdza się osadzi na wierzchu niepełnego zbiornika. Jakby takie cuda miały miejsce to większość pojazdów na wtrysku już by stała uziemiona. Fakt, dawno temu występował nagar w gaźnikach po odparowaniu paliwa, ale to raczej efekt stopu aluminium w kontakcie z paliwem.

Przestańcie się przejmować jakimś bzdurnym osuszaniem, raz na pół roku odpalcie sprzęta i po sprawie

I do tego jeszcze ta kropla oleju do cylindra, może k.. wrzecionowego jak to się robiło w latach 50-tych?

Przestań straszyć ludzi.

Edytowane przez Marek4791 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Marek4791 napisał:

Przestańcie się przejmować jakimś bzdurnym osuszaniem, raz na pół roku odpalcie sprzęta i po sprawie

Nie no agregat mam od niedawna ale na pewno będzie odpalany częściej, bardziej byłem ciekawy jak długo może być przechowywana benzyna bez utraty jakości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że ja kosiarkę i agregacik praktycznie co roku oddaję do serwisu, bo po zimie czy po sezonie zimowym nie używania - nie działają, a agregacik to odpalany sporadycznie jest raz na dwa lata ( przyznam że nie wypalam benzyny ani nie opróżniam baków )  i serwis zawsze mówił że syf w gaźniku, że woda itd itp

Obecnie agregacik też jest w serwisie bo przy ostatnim braku napięcia w chacie, co prawda palił po roku lub półtora nieużywania ale na obroty nie wchodził...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marek4791 napisał:

Przestań straszyć ludzi.

Póki była benzyna ołowiowa, była z Bogiem sprawa. 100% paliwa w paliwie. Tak samo ON z tamtych czasów.

Teraz Pb i ON bez biokomponentów produkuje się na specjalne zamówienia wojska i utrzymywania rezerw, właśnie pod kątem długoterminowego przechowywania, bo zwykła benzyna i ON, wg specyfikacji takiej, jak na stacji, się do tego nie nadaje. 

30 minut temu, patriks napisał:

 serwis zawsze mówił że syf w gaźniku, że woda itd itp

Obecnie agregacik też jest w serwisie bo przy ostatnim braku napięcia w chacie, co prawda palił po roku lub półtora nieużywania ale na obroty nie wchodził...

Syf w gaźniku - bo serwisy, i ci, co sobie to sami ogarniają, głupio gadają :)

Ale woda w gaźniku to już bujda, może ją "wyhodować" tylko sam użytkownik (skropliny pary wodnej z pustego/prawie pustego zbiornika, wystawionego na zmiany temperatur). 

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dieslem współczesnym nie ma problemu z przechowywaniem.
Dolewam depresator i stoi 2-3 lata. Po takim czasie na dnie robi się glut w ilości mniej więcej 1litr na beczkę 200l.
Samo paliwo zebrane bez gluta działa bez problemu we współczesnych silnikach.
A glut robi się taki że potem można całość w rękę wziąć i nie rozpada się

Ale dłuższe przechowywanie benzyny to dla mnie na razie magia, posiłkuję się wiedzą znajomego, ostatnie auto na benzynę to był trabant

Wysłane z telefonu



Syf w gaźniku - bo serwisy, i ci, co sobie to sami ogarniają, głupio gadają


Z odparowanego paliwa robi się "miodek" który zakleja gaźnik.
Dlatego trzeba mieć suchy zbiornik i albo wypalać albo spuszczać z gaźnika

Wysłane z telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Marek4791 napisał:

Po co tak straszysz ludzi wygadując bzdury. Naczytałeś się elaboratów z czasów benzyny ołowiowej i siejesz defetyzm. Żadna breja nie robi się z benzyny, chyba, że stoi latami w zbiorniku, to raczej rdza się osadzi na wierzchu niepełnego zbiornika. Jakby takie cuda miały miejsce to większość pojazdów na wtrysku już by stała uziemiona. Fakt, dawno temu występował nagar w gaźnikach po odparowaniu paliwa, ale to raczej efekt stopu aluminium w kontakcie z paliwem.

Przestańcie się przejmować jakimś bzdurnym osuszaniem, raz na pół roku odpalcie sprzęta i po sprawie

I do tego jeszcze ta kropla oleju do cylindra, może k.. wrzecionowego jak to się robiło w latach 50-tych?

Przestań straszyć ludzi.

Głos rozsądku no i praktyka? Doceniam?

 

Jak można proste wręcz banalne sprawy doprowadzić do granic absurdu? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, chris_66 napisał:

Z odparowanego paliwa robi się "miodek" który zakleja gaźnik.
Dlatego trzeba mieć suchy zbiornik i albo wypalać albo spuszczać z gaźnika

Wysłane z telefonu
 

 

Z tych mikroskopijnych gaźniczków szybko odparowuje, i robi się dokładnie j.w. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, że jak kosiarka czystym PB zostaje zalana na zimę, to wiosną odpala, ale dusi się i serwis. Jednak po serwisie dalej leje paliwo zakupione przed rokiem i ani nie ma glutów, ani kolorów dziwnych. Dziwne, że kosa i pilarka Sthila nie mają tego problemu, może ten czerwony olej poprawia właściwości? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja moją pełnoletnią Yamahe zalewam na koniec sezonu na maksa i na wiosnę odpala od strzała. Tylko akumulator doładowuję zimą.
Apropos generatorka, dokupiłem 2 baniaki 20L z tworzywa z atestem.
69306dc3173bc438c231556be65275fd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok benzyna benzyną ale dzisiaj zrobiłem test mojego agregatu F 3001 moc 3kW max ciągłej 2.7kW najpierw podłączyłem farelkę 2kW
delikatnie szarpnęło agregatem i chodził później podłączyłem jeszcze opalarkę 1.5kW i dalej było ok.
Wychodzi na to że nawet podłączając więcej niż ma mocy agregat dalej pracuje, wiadomo że raczej tak nie wolno robić
a ja nawet nie zamierzam, ale wiem że agregat daje dużo mocy bez problemu.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.