Skocz do zawartości

Tani holownik


n97p52

Rekomendowane odpowiedzi

Mój z cepką spalił 10l - ostatnia trasa Poznań - Koszalin (ściągałem cepkę dla brata). Najniższe spalanie w trasie solo 6,2l , normalnie 7,5 - 8l, w mieście do 10l. Silnik 126 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam wszystkich . Jestem rugi raz na forum a tyle fjnych opini można przeczyać. Z propozycji Cichego to w zasięgu ewentualnie galaxy 2002 r,ale ropka czy benzynka? Safrane to ciekwa propozycja.Focus 1.8 Mondeo 1.8td to mniej niż mam w Nubirze.Tak zaawansownej przeróbki zawieszenia (ponad 2000zł) nie opłaca się robić bo auto warte ok. 4000.Na forum (Daewoo) proponowali wstawić tuleje poliuretanowe. Ciekawe co napisał Jacol bo z tego wynika,że lepiej gdy holownik jest cięższy i wyższy. Pozdrawiam ,Tomek.

 

Dzisiaj kumpel mi doradził, że może Sintra? :bzik:

 

kupno używki to zawsze loteria, pakiet startowy też kosztuje dzisiaj coraz więcej ...

jak nubira się trzyma i wystarcza to może lepiej dołożyć do zawiasu kilka stówek i cieszyć się znanym autem ?

 

sintra jest tak mało popularnym modelem, że bałbym się pchać w stare auto tego typu ... padnie coś i będziesz szukał

ja to przerabiam na przykładzie c-max'a, niby to focus, a co rusz części są inne, trudniej dostępne i droższe ... na alternator czekałem prawie 2 miesiące :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie auta o których tutaj rozmawiamy na pewną są wiekowe i ich kupno trzeba mocno przemysleć i jak to w przypadku auto starych oględzimy szczegółowe przeprowadzić (tak prawdę powiedziawszy to przy zakupie każdej rzeczy używanej trzeba oględziny przeprowadzić solidnie więc ten temat nie poruszajmy).

 

Jest jeszcze jedno auto "wysokie", tanie ale dośc kotrowersyjne. Moim zaniem nalezy się mu przyjrzeć i wziąć pod uwagę. Mowa o Fiacie Multipla. Było by to auto najmłodsze z tutaj zaproponowanych, moim zdaniem z jednym z najlepszych silników Diesla (o niego lepszym niz fałwejowskie TDi), z klimą i niezłym wyposażeniem. Serwisem tanim i dostęonym za każdym rogiem.

Nie wiem tylko jak się to sprawuje z ogonem. Moim zdaniem warto by było się nim (nią?:swiety: ) zainteresować.

 

Auta wyższe:

- rodzina alhambra/galaxy/sharan (siniki trwale i jak kto lubi benzyna/diesel)

- voyager/grandvoyager (jajka czyli roczniki 95-00, silniki tylko benzynowe pojemnosc 3.3 lub 3.8, trzeba gazowac)

- Espace III (silnik 2.0 8V jest na mechanicznych popychaczach wiec trzeba regulowac przy LPG dosc czesto, 2,0 16V jest juz na samokasujących hydraulicznych, diesla raczej nie polecam, w tych modelach turbiny byly chlodzone tylko olejem, nei mialy chlodzenia wodnego)

- toyota prrevia (takze zwana jajkiem, stare auto i bardzo sie ceni, "dziwne" ale fajne i trwale)

- opel sintra to auto amerykanskie ale europejskie silniki, problemy z rdza, najlepszy silnik 3,0 24v, dosc oszczedny (mialem takiw omedze, spalanie LPG 12-13l)

- opel zafira I- stare sprawdzone silniki benzynowe, trwale, diesle spoko bez fajerwerkow ale jezdza.

- multipla- jedyna w zetawieniu ktora ma siedzenia tylkow dwóch rzedach

 

 

Z może już nie wyższych aut ale kombi proponowałbym:

- Volvo V70 z 5-cylindrowym silnikiem 2.3 (miałem poprzednika - 850, rewelacyjne auto)

- peugeot 406 po lifcie - fajny silnik 2,0HDI 136km, trwale auto ale dosc male w srodku

- omega B lub B po liftingu, fajne silniki 3,0 i 3,2, zagazowanie znosza idealnie, (po liftingu mniej problemow z rdza)

 

to moje typy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gluszec - którym rocznikiem jeździłeś? Jeżeli 1.8TD to obawiam się, że jeździłeś pierwszą wersją po lifice (po 1996 roku). Pierwsze - to faktycznie tamte roczniki nie były zbyt dobrze zabezpieczone, a drugie - to auta mają już dzisiaj kilkanaście lat :-)

 

Ja pisałem o wersji ciut nowszej.

 

Jeździłem 1,8TD rocznik 1998 kombi a po wizyie u blacharza i obejrzeniu jak właśnie ma rozłożone Mondeo rocznik 2003 kupiłem sobie starego ocynkowanego A6 i na razie jestem zadowolony ( powtarzam gdyby nie blacharka to pewnie znów bym kupił Forda).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- opel zafira I- stare sprawdzone silniki benzynowe, trwale, diesle spoko bez fajerwerkow ale jezdza.

 

 

Akurat jeżdżę zafirą A 1,8 125 kM od 3 lat, od lutego zagazowana, zresztą n97p52 dobrze ją zna. Z moją przyczepą pali około 10-11 l lpg na 100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- opel zafira I- stare sprawdzone silniki benzynowe, trwale, diesle spoko bez fajerwerkow ale jezdza.

 

 

Akurat jeżdżę zafirą A 1,8 125 kM od 3 lat, od lutego zagazowana, zresztą n97p52 dobrze ją zna. Z moją przyczepą pali około 10-11 l lpg na 100.

 

 

 

 

 

Sławek znam twoje zauroczenie zafirą(co by nie mówić niezłe autko) ale wiesz, że mnie co innego po głowie chodzi. Do zobaczenia w Karpaczu. Pozdrawiam, Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik 1,8TD ma 90KM a na haku miał 1200kg z hamulcem bez hamulca nie pamiętam.

 

 

Jak dobrze kojarzę mój miał 660kg bez hamulca, 1250kg z hamulcem. Miał fajną kruciutką jedynkę. Dobrze się manewrowało z budą. To, że ma mniej koni niż nubira nic nie znaczy. Holuje się nim całkiem dobrze (buda 1200kg DMC). Jedyna słabość - pod górkę z klimą na 5 biegu nie podjedziesz. Wyłączysz klimę i... podjedziesz bez redukcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze kojarzę mój miał 660kg bez hamulca, 1250kg z hamulcem. Miał fajną kruciutką jedynkę. Dobrze się manewrowało z budą. To, że ma mniej koni niż nubira nic nie znaczy. Holuje się nim całkiem dobrze (buda 1200kg DMC). Jedyna słabość - pod górkę z klimą na 5 biegu nie podjedziesz. Wyłączysz klimę i... podjedziesz bez redukcji :)

 

Ja mam inne zdanie na temat Opla z gazem i moim zdaniem do gazu dobre były tylko silniki 8 zaworowe, nie było z nimi żadnych problemów chodziły na najprostszych ( co jednocześnie oznacza najtańsze w serwisie i nie sprawiające problemów podczas długotrwałego użytkowania )instalacjach gazu z parownikami.

Te 16V słabe z dołu i uszczelniacze kucają na gazie moment co skutkuje piciem oleju.Dodatkowo chodzą dobrze tylko na sekwencji.

 

Dziwie sią , że taki koncern jak Ford mniejszego silnika sam nie potrafi zrobić...

Co do Forda silnik 1.8 to już stary kibel a później ubrali go w elektronikę i zaczęły udawać nowoczesne konstrukcje tylko udawać bo oczywiście nimi nie są .

A te mniejsze silniki pożyczają od PSA np.1.6 TDCI co także po 150kkm jest już katastrofą z wyskakującym przed dekiel łańcuchem rozrządu..

1.4 diesel także PSA wszystko nad silnikiem obudowane w łamiącym się plastik-fantastik..

Pozdro.

Edytowane przez Przemo.D (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam inne zdanie na temat Opla z gazem i moim zdaniem do gazu dobre były tylko silniki 8 zaworowe, nie było z nimi żadnych problemów chodziły na najprostszych ( co jednocześnie oznacza najtańsze w serwisie i nie sprawiające problemów podczas długotrwałego użytkowania )instalacjach gazu z parownikami.

Te 16V słabe z dołu i uszczelniacze kucają na gazie moment co skutkuje piciem oleju.Dodatkowo chodzą dobrze tylko na sekwencji.

 

 

 

 

 

 

 

No właśnie mam sekwencję, jak do tej pory nie miałem problemów z silnikiem, olejem, czy mocą po przejechaniu 8 tys km. Z przyczepą tylko kilka setek. Co prawda mam lekką przyczepę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mam sekwencję, jak do tej pory nie miałem problemów z silnikiem, olejem, czy mocą po przejechaniu 8 tys km. Z przyczepą tylko kilka setek. Co prawda mam lekką przyczepę.

 

Co to za przebieg na gazie 8kkm :niewiem: we wszystkich oplach 16V uszczelniacze zaworowe na gazie kruszeją i spożywają z czasem olej w coraz to większych ilościach.

Pogadasz jak przelecisz ze 150kkm ;) tylko taki silnik jak przeleci bez problemów ze 100kkm na gazie uznaje za dobry ;)

 

 

Pozdro.

Edytowane przez Przemo.D (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za przebieg na gazie 8kkm :niewiem: we wszystkich oplach 16V uszczelniacze zaworowe na gazie kruszeją i spożywają z czasem olej w coraz to większych ilościach.

Pogadasz jak przelecisz ze 150kkm ;) tylko taki silnik jak przeleci bez problemów ze 100kkm na gazie uznaje za dobry ;)

 

 

Pozdro.

 

Aż tak długo nie zamierzam anie nie zamierzałem jeździć tym samochodem, także nie będę mógł się wypowiadać na temat jazdy samochodem zagazowanym po takim przebiegu. Jak do tej pory to jednym autem jeździłem prawie 5 lat, reszta krócej, a jest to mój 5 samochód z tego 3 opel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem, że do ciągania cepki najlepsze są duże silniki benzynowe i basta!!! (Nieważne jaki auto, byle by miało minimum 6 cylindrów i 2,5 l pojemności....może być z gazem.... ) . Komfort jazdy takim autem jest naprawdę super. Ktoś powie: bo koszta... Jakie koszta? jaka różnica jest w spalaniu gazu między 1.8 czy 2.0 litra, a 2.5 - niewielka! Litr, dwa<BR>Ja mam galanta 2.5 l w automacie i wcąga mi od 10 do 13 litrów gazu....(oczywiście mowa o normalnej jeźdze)- i podkreślam, że jest w automacie.

Edytowane przez golab (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dziwie sią , że taki koncern jak Ford mniejszego silnika sam nie potrafi zrobić...

Co do Forda silnik 1.8 to już stary kibel a później ubrali go w elektronikę i zaczęły udawać nowoczesne konstrukcje tylko udawać bo oczywiście nimi nie są .

A te mniejsze silniki pożyczają od PSA np.1.6 TDCI co także po 150kkm jest już katastrofą z wyskakującym przed dekiel łańcuchem rozrządu..

1.4 diesel także PSA wszystko nad silnikiem obudowane w łamiącym się plastik-fantastik..

Pozdro.

 

 

Wydaje mi się, że kolega nie mial styczności z tymi silnikami a wiedza nie jest zbyt obszerna.

Faktem jest, że silnik 1.8 to staruszek... chyba w tej chwili najstarszy na rynku (debiut w końcówce lat 80). Wyeliminowali jego słabości (pękające paski, rozregulowane pompy, zacinające się zaworki, silniczki itp.) i nadal to jeździ nawet w najnowszym mondeo. A podczas jazdy wcale nie sprawiają wrażenia przestarzałych. Najsłabszym punktem jest teraz dwumasa w tym silniku.

 

Silniki 1.4 i 1.6 są podobnymi konstrukcjami. I oba są na pasku więc nie wiem skąd słyszałeś o wyskakujących łańcochach :niewiem: O ile o 1.6 raczej sobie bym nie kupił to wcale z nimi nie jest tak źle. A 1.4 w wersji 68KM jest praktycznie nie do zdarcia i nie sprawia zbyt wielu problemów (od blisko 40kkm takowy użytkujemy, a auto po przedstawicielu). 1.6 ma już sporo nowoczesnych rozwiązań, które nie zawsze umilają jazdę. Warto jeszcze wspomnieć o rozrządzie - jest na pasku i producent zaleca wymianę co 240kkm lub 10 lat. I producent wcale nie przesadził - faktycznie można tyle jeździć. 1.4 na bank tak ma, 1.6 może mieć deko skrócony interwał.

Plastik=fantastik też trzyma się u nas bezproblemowo :ok:

A przebieg o którym wspomniałeś mamy dawno za sobą i silnik dalej jeździ tak, jak sobie bym życzył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.