Skocz do zawartości

Tani holownik


n97p52

Rekomendowane odpowiedzi

Co prawda nigdy nie miałem Subaru, ale uważam go za wspaniałe rozwiązanie- napęd na 4, reduktor, moc....myślę np. forester- idealny

Subaru Forester II to wspaniałe auto. Szkoda, ze nie na polskie zarobki. Dla przykładu 3600 zł bez zamienników za amorki na tył.

 

 

Nie wiem co to znaczy "tani holownik", ale może W124 z dieslem. W sumie zarówno wolnossący jak turbo sprawdzi się, jeśli weźmiesz 250D albo 300D. Do tego kombi (polecam) ma inne przełożenie tylnego mostu i co prawda jest nieco wolniejsze, ale za to lepiej dobrane do holowania przyczepy. A już kombi automat jest idealny do przyczepy. Producent podaje 2200 kg na haku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

tanie auto to takie które jest popularne. ja mam mercedesa 210, czyli tak zwanego okulara, których obecnie w Polsce jeździ dużo, również taxi. łatwo dostępne części, zamienniki. Silniki diesla z turbo (ale jeszcze nie bezpośredni wtrysk, czyli cdi) cieszą się sporą wytrzymałością. Jest taka opinia, że Mercedes skończył produkować niezawodne auta na poprzedniku 210, czyli 124, który właśnie ma user Inhalt. Oba auta (124 i 210) to woły robocze, zwłaszcza duże diesle, i takie polecam. No ale, znaleźć takie auto zadbane i nie zajechane, jest już ciężko, lepiej szukać u sąsiadów niż u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tokyo popieram twoją wypowiedź w 100 %. Okular z silnikiem 2,9 TD to rewelacyjne auto. Miałem kiedyś takiego i był świetny. Jedyny mankament to słabe blachy i pojawiająca się korozja. Gdyby miał lepsze zabezpieczenie antykorozyjne to jeździłbym nim do dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auta (124 i 210) to woły robocze, zwłaszcza duże diesle, i takie polecam. No ale, znaleźć takie auto zadbane i nie zajechane, jest już ciężko, lepiej szukać u sąsiadów niż u nas.

 

 

 

 

Znaleźć W124 (S124) to nie jest aż tak bardzo trudno. Oczywiście w DE nie u nas. Trudno to jest się zdecydować na zapłacenie ceny, która zawsze widnieje przy zadbanych egzemplarzach. Gdy myślisz sobie tak, że przecież za cenę dobrego W124 (np. po zrobieniu wszystkiego na cacy 25-30 tys zł) mogę mieć auto X czy Y młodsze o 10 lat, to zwykle odpuszczasz. A niestety takie są realia. Za 4 tys Euro są dość ładne zgzemplarze. Zawsze jest coś do zrobienia, zwykle blacha. Zatem po sprowadzeniu, zapłaceniu akcyzy, karty pojazdu, przeglądu, ubezpieczenia, kupieniu nowych opon i akumulatora oraz zrobieniu blachy w typowych ogniskach rdzy wyjdzie podana kwota. Dużo to czy mało? Zależy jak patrzeć. Ale taki W124 przejedzie jeszcze dwie Laguny i wiele innych modeli. Decyzja naprawdę trudna i chyba trzeba mieć sentyment do starych klasycznych samochodów, żeby się zdecydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

 

Jestem nowy w tych "klockach" i całkowicie laik w karawaningu. Czytam o różnych modelach samochodów i tylko parę osób wspomniało o VW (głównie Sharan). Ja mam Tourana w automacie, 140 KM i mam zamiar wybrać się do Norwegii w następne lato. Trochę relacji poczytałem i gdzieś było napisane, że na ten teren to dobra terenówka by się przydała. Jako że jestem zwolennikiem skrzyni DSG, zastanawiam się nam zmianą auta na Touarega (224KM), żeby spokojnie wytrzymał tę trasę bo wydaje mi się, że Touran jest troszkę za miękki na ciągnięcie przyczepy. Nie jestem zwolennikiem VW- po prostu zakochałem się w automacie a tylko DSG w VW daje komfort, jakiego nie daje Hyundai i Kia (tylko takimi automatami miałem możliwość jeżdżenia bez przyczepy). Jeśli ktoś może poradzić jakiegoś innego automata albo doradzić czy ktoś ciągnie przyczepę za automatycznym Touranem- będę bardzo wdzięczny.

Przyczepki nie mam- mam zamiar wypożyczyć na "norweski trip", żeby zobaczyć jak to jest i czy się rodzinie sposoba taki sposób spędzania urlopu.

Z góry dzięki za konkretne info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy ma tourana 1.9TDI 105KM z automatem i po przesiadce z vectry B jest zadowolony. Szczególnie z manewrów budą. Co prawda zbyt ciężkiej budy nie ma (MW coś około 700kg, 1000DMC) ale radzi bezproblemowo. Masz mocniejszy silnik więc tym bardziej nie powinno być źle. Tylko przed taką trasą poćwicz na sucho jazdę, bliżej domu jeśli nigdy nie jeździłęś z budą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Szary za info. Mam prawko C+E (jeździłem swego czasu ciężarówką z naczepą) więc myślę, że z przyczepką spokojnie dam radę. Martwi mnie tylko ta Norwegia i jej góreczki. Zobaczymy, czy ktoś jeszcze cosik dopowie. Zapytam jeszcze kolegę "TikTaka" co był w tamtym roku w Norwegii Sharanem- podobną trasę ja planuję zrobić więc jego podpowiedź w tym temacie też będzie użyteczna.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandrol 140KM Tourana powinno wystarczyc na Skandynawie a automacik tylko w tym pomoże ... lecz ja bardziej martwił bym się o zjazdy :hmm: zależy oczywiście jaką budke podepniesz (stosunek mas i sprawność układu hamulcowego) Napewno Touareg lepiej sobie poradzi z taką przejażdzką i będzie podróż bardziej komfortowa :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandrol:

Starsze koreańczyki miały skrzynie starej generacji (zresztą obecnie tez do większości takie montują) więc porównywanie ich do tych z aut europejskich najczęściej wypada blado.

W Touaregu zresztą tez nie masz DSG a tiptronica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym Triptronikiem to mnie zdziwilliscie- bylem przekonany ze Touraegi maja DSG...

Co do Koreancow to mam z nimi stycznosc od 2007 roku (pracuje tutaj w koreanskiej stoczni) i jezdzilem Hyundaiami Avante, Santa Fe i Veracruz, Kia Carnival oraz Ssangyoungiem- wszystkie do du... w komforcie jazdy. Oczywiscie samochody kilkuletnie wiec moze sie poprawili po tym jak w ubiegly piatek mialem okazje przejechac sie ze znajomym do Seulu (trasa ponad 800km w obie strony) nowiutka Sonata i zaskoczyla mnie bardzo przyjemnie. Nie zauwazylem zmian biegow wiec chyba Koreanczycy poszli po rozum do glowy i chyba zrobili cos na wzor DSG. Ale ze spalaniem dalej to samo- okolo 9-10l LPG/100km przy spokojnej jezdzie na autostradzie 100km/h wiec nie za ciekawie. Dlugo jezdzilem Avante w benzynie, chyba 1.6, 120KM i palila okolo 8-9 l/100km- stanowczo za duzo wg mnie. A do tego wrzeszczala ze hej kiedy polozylem moja ciezka noge na pedale gazu:)))

Reasumujac- moze nowe modele sa juz zrobione na wiekszy komfort podrozowania ale ceny nowych Santa Fe czy Veracruz (i55) w Polsce moga zabic:)) W tej samej cenie mozesz miec zdecydowanie bardziej komfortowe zachodnie auto.

Sprobuje na probe przejechac sie w Polsce po jakichs gorkach z przyczepa moim Touranem i obczaic, jak sie zachowuje. A jak bedzie trzeba to okuc hamulce przed wyjazdem zeby ich starczylo na Norwegie:)))

Dzieki koledzy za doradztwo- przyda sie na pewno.

Pozdrawiam ze "skosnej" Korei

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa razy byłem w Norwegii pożyczonymi kamperami, a w ostatnie wakacje w Rumunii z przyczepą (Superb 170KM manual + knaus 1300kg) i powiem Ci, że rumuńskie Karpaty są trudniejsze niż Norwegia (zależy też gdzie chcesz jechać-zobacz relacje na mojej stronie). Myślę, że jak pożyczysz przyczepę do 1000kg to spokojnie dasz radę :) tym bardziej, że nie wszędzie w Norwegii wjedziesz z przyczepą (rozsądnie planuj trasę). Ja mam zamiar jechać z przyczepą do Norwegii w 2013r na 30dni. Na razie na www plan wyprawy na 2012 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NICKT

Widzę, że jesteś ze świętokrzyskiego. Ja często jeżdzę w okolice Rudy Malenieckiej do miejscowości Maleniec koło Końskich w sprawach zawodowych. Tak sobie pomyślałem zabrać rodzinkę w listopadzie na kilka dni, żeby ich przetestować w przyczepie w okresie nie najbardziej słonecznym:))) Owszem biorę pod uwagę zajazd i nocleg u moich znajomych z Maleńca, ale chciałbym, żeby wszyscy przeszli chrzest bojowy (mam chłopaków w wieku 2 i 3 lat więc hartowanie na mężczyzn im się przyda:))) Napisz co warto zwiedzić w tych okolicach przez kilka dni pobytu biorąc pod uwagę listopad i różne jesienne pogody.

Z góry dzięki za info i pozdrawiam.

"Skośny" Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.