Tani holownik

[bodzioklb]

Tylko wcześniej miałeś super auto a teraz jeździsz autobusem. I mimo że autobus na wakacje jest lepszy niż A6, to jednak wakacje to tylko mały ułamek roku.

 

 

P.S. to teraz mi się dostanie od autobusiarzy

 

 

na codzien autobus jest latwiejszy do ogarniecia... potrzebuje wozic w aucie klamoty rozne... w audi szkoda bylo cokolwiek wlozyc do auta zeby welurkow w bagazniku nie zniszczyc

a co do gabarytow - prawie takie same z ta roznica ze masz posladki na wysokosci na ktorej niektorzy maja ramiona

Edytowane 13 Lipca 2011 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[gfizyk]

Dokładnie - każdemu według potrzeb. Wyżej siedzisz - jedziesz bezpieczniej. Nie martwisz się o miejsce w bagażniku. Podczas jazdy w nocy (nie tylko w wakacje), pasażerowie mogą indywidualnie się ułożyć nawet do snu.

Pomijam oczywistości. Niektórym "autobusiarzom" (np gfizyk) - zwykłe kombi nie gwarantuje minimum 6 miejsc. A tyle wykorzystuję jadąc z rodziną (nie tylko na wakacje). A wielkość? A6 w kombi nie jest dużo krótsze od Sharana (4,6m).

[szczepan]

A ja się nie mam czym chwalić

ale pocieszę kolege co ma Nubirę to niech zapina bude i na wakacje

Ja osobiście ciągam Lanosem 1,5 16V Hobby 420 DMC 1000kg a w ubiegłym roku Hobyy 350 ciągałem

Fakt że autko użytkuje od nowości 1999r. przebieg 160 000 km więc wiem co mam

Szału nie ma jak wiadomo ale i nad morze i w góry daje rade spokojnie nie licząc wyjazdów 2-3 w miesiącu wekeendowych

Spalanie 12-15 l/100 km gazu w zależności od załadunku budki przez żone

i spokojnie 80-100 km/h na 5 biegu przy 2500 obr/min

fakt pod góre muszę mieć troche czasu i aby sie rozpędzić także ale dyskomfortu z tego powodu nie czuje

wyprzedzam niedzielnych kierowców , traktor , kombajn , rowerzystów , pieszych i nauke jazdy

 

Jedynie zamocowałem odboje gumowe w tylnych sprężynach i zawieszenie jak ta lala i z budką i bez nic nie dobija

 

Także uważam że każdy powinien dopasować holownik do swoich potrzeb , budki i możliwości finansowych

[Pierzasty]

Co prawda nigdy nie miałem Subaru, ale uważam go za wspaniałe rozwiązanie- napęd na 4, reduktor, moc....myślę np. forester- idealny, myślę nawet, że za jakiś czas, go sobie cyknę(miałem kiedyś pajero: również 4 koła,reduktor......................do cepki- szał)- jednak to na pewno nie są tanie rozwiązania, może jeszcze nie tyle w zakupie, co w ekspluatacji.

[sp3qfv]

Witam

Ja też wtrącę swoje "trzy grosze ".

Mój samochód -Citroen Evasion i reszta jego rodzeństwa -Peugeot 806 , Lancia Zeta i Fiat Ulysse to konstrukcyjnie są dostawczakami (expert,jumpy, scudo ) .Proste zawieszenie (porównaj trojaczki niemiecko-hiszpańskie ),wysoko się siedzi, tanie w zakupie ( bo to francuzy i fiaty ) .Silniki francuskie -bardzo dobre diesle .Ja zaryzykowałem i kupiłem benzynowca( pierwszego -poprzednie były dieslami ) -2,0i 136KM i zagazowałem .Zużycie 10-11 LPG solo , z ogonem (w moim przypadku laweta )kilka litrów więcej .Można zarejestrować na 8 osób .Minusem to niska masa przyczepy -1300DMC bez względu na rodzaj silnika. DMC samochodu to 2315 kg , tak że niewiele się przekracza magiczną wartość 3,5t.

Chwalę ,bo w poprzedniej epoce jeździłem niemieckimi samochodami i również się obawiałem francuskiej "myśli technicznej ".Teraz mam dwa citroeny i tylko kupuje rzeczy eksploatacyjne ( nic się nie psuje -hurra!!!).Skoro nie ma różnicy to poco przepłacać - cytuję klasyka .

Taki mój mały wtręt do dyskusji

Pozdrawiam

[bodzioklb]

Proste zawieszenie (porównaj trojaczki niemiecko-hiszpańskie

 

 

kolejny mitoman... czy moze byc prostsze zawieszenie niz w trojaczkach?? co tam jest niby skomplikowane?? wahacz czy mcpherson?

Edytowane 26 Lipca 2011 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[sp3qfv]

Mitoman bije się w piersi .Nie miał trojaczków ,powtarza to co usłyszał od swoich kolegów posiadających ww wymienione .

[bodzioklb]

fakt ze opinie negatywna nakreca zywotnosc zawieszenia - koncowki drazkow i laczniki stabilizatora ale to zasluga naszych drog i poniekad masy ow trojaczkow...

pozatym 80% czesci zamiennych zawieszenia to Malezja, Tajwan i Chiny - a te wytrzymuja z trudem nascie tysiecy km przebiegu...

lepiej kupic cos sygnowane logiem europejskich producentow a napewno wytrzyma dluzej...

 

o dziwo sworznie zawieszenia wytrzymuja bardzo dlugo...

Edytowane 26 Lipca 2011 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[gfizyk]

Bodzio - wiesz ile do naszych bliźniaków kosztuje 3 światło STOP? Około 140-170 zł. Ale ja znalazłem patent za 35 zł!

Po wyciągnięciu i zdemontowaniu żarówki - w starą obudowę włożyłem to:

http://allegro.pl/stop-dodatkowa-lampa-stopu-32-led-swiatlo-22-cm-i1721129921.html

 

Pasuje! Ścisnałem dwoma opaskami, przykręciłem i nie dość, że wygląda jak oryginał to mam 3 światełko stop sprawne!

[bodzioklb]

gfizyk - a wiesz ile kosztuja wycieraczki przedniej szyby??

 

sorry za OT

[gfizyk]

A nie wiem .. :-( Bo mam jeszcze sprawne. Ale za komplet lepszych np Valeo pewnie ze 140-160 zł trzeba będzie dać ... Ew,. tańsze i gorsze ...

[bodzioklb]

A nie wiem .. :-( Bo mam jeszcze sprawne. Ale za komplet lepszych np Valeo pewnie ze 140-160 zł trzeba będzie dać ... Ew,. tańsze i gorsze ...

 

problem stanowi dlugosc pióra, jego ksztalt jak i szerokosc ramienia na ktore nasowa sie zatrzask.... szersze niz standard made in china... z cena dobrze trafiles

[n97p52]

A ja się nie mam czym chwalić

ale pocieszę kolege co ma Nubirę to niech zapina bude i na wakacje

Ja osobiście ciągam Lanosem 1,5 16V Hobby 420 DMC 1000kg a w ubiegłym roku Hobyy 350 ciągałem

Fakt że autko użytkuje od nowości 1999r. przebieg 160 000 km więc wiem co mam

Szału nie ma jak wiadomo ale i nad morze i w góry daje rade spokojnie nie licząc wyjazdów 2-3 w miesiącu wekeendowych

Spalanie 12-15 l/100 km gazu w zależności od załadunku budki przez żone

i spokojnie 80-100 km/h na 5 biegu przy 2500 obr/min

fakt pod góre muszę mieć troche czasu i aby sie rozpędzić także ale dyskomfortu z tego powodu nie czuje

wyprzedzam niedzielnych kierowców , traktor , kombajn , rowerzystów , pieszych i nauke jazdy

 

Jedynie zamocowałem odboje gumowe w tylnych sprężynach i zawieszenie jak ta lala i z budką i bez nic nie dobija

 

Także uważam że każdy powinien dopasować holownik do swoich potrzeb , budki i możliwości finansowych

 

Szczepan po Twoich słowach jakoś mi lekko na duszy,i tak zrobiłem. Na hak i wio! Zrobiłem ok. 1200km.-urlop pierwsza klasa, a jak pogoda zła to dyla do domu. Przyczepa daje możliwość elastycznego planowania urlopu. pozdrawiam, Tomek

[bodzioklb]

ostatnio w oczy rzucil mi sie pewien van... popatrzylem na ceny i ... to chyba jest tani van i z cepka powinien dac sobie rade - Hyundai trajet...

 

stosunkowo mlode roczniki mozna kupic juz za nascie tys

Edytowane 8 Sierpnia 2011 przez bodzioklb (wyświetl historię edycji)

[Andrzej]

problem stanowi dlugosc pióra, jego ksztalt jak i szerokosc ramienia na ktore nasowa sie zatrzask.... szersze niz standard made in china... z cena dobrze trafiles

Ja kupiłem w hipermarkecie jakieś banany (30 zł. szt) ale jak się okazało w oryginale (BOSH) jest szersze ramię. Pozostało mi więc przełożyć pióro gumowe. Namęczyłem się ale dałem radę. Na razie działa.