czym grzejecie w przyczepie?

[lucy]

chodzi o to że nie mam ogrzewania a teraz noce zimne a jeszcze mozna gdzies pojechac z dziecmi, czy grzejecie farelka czy w ogóle to nie ma sensu, aha i czy instalacja elektryczna to wytrzyma. Pozdrawiam Mariusz

[jacekwwa]

chodzi o to że nie mam ogrzewania a teraz noce zimne a jeszcze mozna gdzies pojechac z dziecmi, czy grzejecie farelka czy w ogóle to nie ma sensu, aha i czy instalacja elektryczna to wytrzyma. Pozdrawiam Mariusz

 

przyznam szczerze, że chyba bym się nie odważył zostawić na noc włączonej farelki.

 

Myślę, że bezpieczniejszym rozwiązaniem byłby grzejnik olejowy.

[supertata]

Przy obecnych temperaturach w nocy odradzam korzystanie z przyczepy bez ogrzewania. Jeżeli nie masz ogrzewania to pozostaje Ci tylko "farelka". Instalacja wytrzyma, wadą jest hałas w nocy. Polecam taką z termostatem, bedzie się włączać i wyłączać utrzymując stałą temperaturę i nie przegrzejesz przyczepy.

[konrad_b]

co znaczy "farelka" ?

 

są teraz bardzo fajne ogrzewacze bez nadmuchu, które spokojnie nadają się do przyczepy

np olejowe - wygląda to jak zwykły grzejnik - wadą jest spora masa

 

innym dobrym rozwiązaniem jest grzejnik konwektorowy, coś w tym stylu

 

grzeje to bardzo fajnie, sam mam taki jeszcze z czasów niewiadówki

mój ma dwa obwody po 1000W, które włącza się osobno, można więc grzać 1000W i 2000W

są w sprzedaży jeszcze takie z dodatkowym nadmuchem, pozwalają szybciej nagrzać wnętrze

taki grzejnik nie nagrzewa się "do czerwoności", jest obudowany, cichy, ma termostat, lekki

więc spokojnie można nim grzać w budce, zresztą używałem taki przez 2 sezony i sprawdził się super

 

jedyna rada, jak masz zamiar gdzieś jechać, to się upwenij że te 2KW uciagnie instalacja, bo jak coś kleknie w środku nocy to będzie problem

 

edit: tak wygląda wersja z dodatkowym nadmuchem

 

w marketach proste grzejniki zaczynają się od 60zł, a że teraz sezon to jest w czym wybierać

mnie taki grzejnik nawet latem się przydał do osuszania budki w chłodniejsze deszczowe dni

[kit]

my troszke dogrzewamy bo jeździmy z małym dzieciaszkiem który odkopuje się w nocy Na ogół truma chodzi na 1-2 Jeśli jesteśmy na kempingu i jest "gęsty prąd" to używamy farelki z nadmuchem i instalacja bez problemu to wytrzymuje Warto zainwestować w taką mądrzejszą która podczas przewrócenia czy jakiś trudności z wentylatorem automatycznie się wyłancza

[konrad_b]

mam wentylator do podgrzewania łazienki jak kąpiemy niemowlaczka, ale nie polecam do przyczepki

bo tak już było wspomniane po prostu dość mocno hałasuje i źle będzie się przy tym spało

[Trafko]

chodzi o to że nie mam ogrzewania a teraz noce zimne a jeszcze mozna gdzies pojechac z dziecmi, czy grzejecie farelka czy w ogóle to nie ma sensu, aha i czy instalacja elektryczna to wytrzyma. Pozdrawiam Mariusz

W instalacji masz zabezpieczenia ( bezpieczniki) , jak przeciążysz to ci wybije i tylko zmarzniesz.

[konrad_b]

W instalacji masz zabezpieczenia ( bezpieczniki) , jak przeciążysz to ci wybije i tylko zmarzniesz.

 

teoretycznie 2kW nie powinny wybić zabezpieczeń, to tyle co mocny czajnik

a na czas włączenia czajnika można grzejnik wyłączyć

 

gorzej jak na kempingu podłączy się więcej takich co grzeją elektrycznie

[Trafko]

teoretycznie 2kW nie powinny wybić zabezpieczeń, to tyle co mocny czajnik

a na czas włączenia czajnika można grzejnik wyłączyć

 

gorzej jak na kempingu podłączy się więcej takich co grzeją elektrycznie

 

Tak , ale jak farelka się zatrzyma lub w inny sposób uszkodzi to prąd zwarciowy wybije.

Oby wybiło zanim się zakopci.

[lucy]

dzieki za odpowiedz własnie mam taki grzejnik konwektorowy nie pomyslałem o nim

[wkizet]

Ja mam taką farelkę

http://allegro.pl/promiennik-farelka-grzejnik-800w-1972-g1-i1256951322.html

Jest idealna, tylko 800W maksymalnie, bo można grzać jedną grzałką, więc 400W, wyłącznik bezpieczeństwa, bezszumna, żadnych wentylatorów, lekka i ustawna.

Polecam. Grzałem nią nawet w przedsionku.

[piotr05]

mam zwykłą farelke 300W z nadmuchem i termostatem kupiona w hipermarkecie za 30 zł. i jestem zadowolony

[GAJOWY]

Farelka to dobra sprawa do szybkiego nagrzania, używam takiej o mocy 1,2 kw.

 

Ale mam też grzejnik olejowy 600w, jest cichy i bezpieczny, tyle że długo się nagrzewa

 

i pewnie nie dał by rady przy większych chłodach.

 

Gazowego używam tylko gdy muszę.

[ptaku]

ogrzewanie gazowe w zupełności wystarcza ,ale w zapasie mam farelkę .Może się przyda

[piotr1]

W mojej cepce jest ogrzewanie centralne Prymus z bojlerem na ciepła wodę wszystko na gaz. Ale oprócz tego mam zamontowany na stałe konwerter na 230 V. Tak wyposażona przyczepa daje duży komfort cieplny i wybór źródła ciepła..