ku przestrodze... czy to ktoś z forumowiczy??

[mymlon]

Wyrazy współczucia, dobrze, że Wy cali jesteście.

 

PS. Przeniosłem Twoje posty w bardziej odpowiednie miejsce.

[Effendi]

Wojtas72, najważniejsze, że Wam się nic nie stało

 

p.s. jak mniemam w zdarzeniu nie było Twojej winy ?

[gfizyk]

Kurcze!

Trzymajcie się!

[ptaku]

Aź przykro patrzeć na taki widok .

Trzymajcie się .

[Wojtas72]

Wojtas72, najważniejsze, że Wam się nic nie stało

 

p.s. jak mniemam w zdarzeniu nie było Twojej winy ?

 

Naturalnie,że nie było w tym mojej winy. Tylko przytomności umysłu i doświadczeniu (a także szczęściu) zawdzięczamy,że żyjemy.

A tu macie winowajcę:

 

---

Ciężarówka zjechała nagle czołowo na nas.

[Effendi]

A tu macie winowajcę:

 

piszesz o tym gościu na pierwszym planie czy tej ciężarówce?

[janbas]

Stare ruiny ciężarowe jeżdżą po drogach w dodatku przeładowane i to jest efekt

Wojtas 72 , życzę Ci jak najszybszego powrotu na ,,szlak" z nową przyczepą i samochodem

[Wojtas72]

A tu macie winowajcę:

 

piszesz o tym gościu na pierwszym planie czy tej ciężarówce?

 

Nie,nie chodzi o "gościa' tylko o sprawcę zdarzenia czyli ciężarówkę.Facet na pierwszym planie,to jeden z tych,który biegł z pomocą.

Dzięki za wszystkie dobre słowa. Kiedyś pewnie powrócimy do tej formy spędzania wolnego czasu,tylko musimy zaopatrzyć się w sprzęt. Póki co siedzimy na telefonach i mailach,bo jest trochę załatwiania (stąd moje posiedzenia przy komputerze)

Szkoda przyczepki. Jej wartość emocjonalna jest bezcenna. 17 lat wojaży po Europie i taki smutny finał w kraju...

Spójrzcie na naklejki na drzwiach,to cala historia...Mile wspomnienia nasze i naszych bliskich,którzy wcześniej z nią podróżowali...

 

---

Większość tych naklejek jest Eda i Joli,trochę naszych...

[ptaku]

cala historia

i to dość bogata

[ed]

A tak słodko o niej pisaliśmy po remoncie a przed wyjazdem. Smutno mi - te 17 lat jazdy z tą budką to kawał czasu i cała furmanka fantastycznych wspomnień. Stoi teraz biedna pod Pułtuskiem. Trochę rzeczy ocalało, tylne okno, klapa dachu, chyba lodówka, umywalka i cała rama z resorowym zawieszeniem i hamulcem najazdowym. Może znajdą się chętni. Pamiątkowe drzwi i kawałek tyłu z żółwikiem chciałbym zatrzymać dla siebie

 

[ Dodano: Pią 06 Sie, 2010 12:45 ]

Tyle z niej zostało

[ptaku]

smutny widok

[Kamil_K]

cała rama z resorowym zawieszeniem i hamulcem najazdowym

 

Warto ją zostawić pod jakąś przyczepkę towarową lub też docelowo dokupić nową skorupkę niewiadówki i znów wróci na szlak

[Bluesmen]

Naprawdę smutny koniec wieloletniej służby N u Ciebie.

Skoro trochę ocalało to może warto zainteresować się tą aukcją.....

http://www.moto.allegro.pl/item1178765593_przyczepa_kempingowa_n126_z_przedsionkiem.html

 

.....choć może to jeszcze nie czas , trzeba jakoś się pozbierać w sobie .

[ed]

Ja i Wojtas72 piszemy o tej samej przyczepce

A myślę, że namówimy ich na zlot do Jeleniej Góry, będą z nami JEDNĄ ZAŁOGĄ

Ed i Jola

[Wojtas72]

Nie mogę na to wszystko patrzeć... Trzeba się otrząsnąć. I pomyśleć,że dopiero ruszaliśmy w drogę,wszystko było tak pięknie poukładane i opisane,a ten widok przedstawia jakiś jeden wielki "kocioł" ...

No cóż,mamy nadzieję,że Was Wszystkich takie "przygody" ominą. Udanych i bezpiecznych wakacji Wszystkim i wielu miłych wspomnień (także ze Zlotu:-)

 

Ed i Jolu-dziękujemy,ale pomyślimy o Zlocie za rok.

 

Pozdrawiamy

Ewa