Skocz do zawartości

ku przestrodze... czy to ktoś z forumowiczy??


Kamil_K

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 107
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Niestety w okresie wakacyjnym idiotyzm bierze górę nad rozsądkiem. Wyprzedzanie na trzeciego, na zakrętach, przed górką, a wszystko po to żeby być o kilka samochodów do przodu. A w praktyce okazuje się że zaoszczędził ... 5-10 minut. Raz się uda, drugi raz się uda, trzeci może już być tym ostatnim. Jak chcą niech się debile zabijają, szkoda tylko że często zabierają niewinnych ludzi. W tym roku już musiałem po poboczu się przejechać przez jegomościa z naprzeciwka który przecenił możliwości swojej Tigry. ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w praktyce okazuje się że zaoszczędził ... 5-10 minut.

 

Kiedyś z kolegom testowałem (dystans 50 km) i jest dokładnie tak jak piszesz dlatego tak jak śpiewa A.Gadomski: "Trochę wolniej... po co gonić... życie ma swój smak...noga z gazu....zobacz choć coś raz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaoszczędził??? ;( Co zaoszczędził? Kilka minut kosztem podwójnego zużywania paliwa, kosztem wprawiania w niepokój innych użytkowników, kosztem narażania się na mandat , aż w końcu sam się wypi...ił?

Wracałem niedawno z Niechorza ze swoją budką...

Od powszechnie znanego rozjazdu Świnoujście < > Kamień Pom. wsiadł mi na plecy Vito i poganiał bądź zmuszał do zjazdu na pas awaryjny (na którym stado grzybiarzy) bo jaśnie Pan Młody Debil bardzo się śpieszył. Debil, tak, bo wiózł ludzi a wszyscy jechaliśmy równym tempem (ok70/h) i nikt nie był zawalidrogą, duży ruch był wówczas. Wreszcie zaryzykował, widzę że się ładuje... nie zjeżdżam mu!!! Wycofał się. Po chwili ponownie zaryzykował, udało mu się i wiecie co ten DEBIL zrobił? Ryzykując kolizję, zdrowie , pasażerów wyprzedził mnie tylko po to by mnie z zemsty przyhamować do 30/h i tak się za nim wlokłem kilka kilometrów.

Bardzo się starałem zrozumieć jego zachowanie , niestety, debila zrozumieć się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dolewając trochę oliwy do ognia... ;(

 

żeby nie było ze 2 lata temu dziennikarze chyba "GW" zrobili test ile czasu zajmuje przejechanie drogi Wrocław - Warszawa z pełnym respektowaniem przepisów ruchu drogowego ...

gdzieś pewno da się odnaleźć ten artykuł ale czas przekraczał znacznie 8h ...

 

Jeśli wszyscy jadą przepisowo to w naszych polskich realiach przejechanie 320km będzie trwało ponad jedną dniówkę..

 

ot taka mała dygresja (średnio raz w tygodniu jeżdżę na tej trasie) i niestety nie dysponuję dodatkowymi 2 wolnymi dniami żeby pojechać i wrócić zgodnie z przepisami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Effendi, wiesz tylko żeby doczekał tych czasów ;(

 

a tymczasem nie będę udawał świętego...

bo ja to powiadają kto jest bez winy ...

 

i zdarza mi się nawet dość często jechać szybko ale nigdy nie stosuję chamstwa na drodze spychania wymuszania itd...

jednak da się zaoszczędzić więcej niż 10-15 minut jadąc szybciej na krótkim odcinku a na dłuższych trasach ten czas liczy się w zaoszczędzonych godzinach ... niestety nie mamy dróg żeby można było zaplanować że jadąc 130km/h będę na miejscu za 2,5-3h ... ale z utęsknieniem czekam na autostrady w naszym pięknym kraju ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil_K, prosty przykład czy warto się śpieszyć ?

na pokonanie 1000 km jadać z prędkością 90 km potrzebujemy jakieś 11,07 godziny a z prędkością 85 km raptem 11,46 godziny ( szybkie obliczenie więc może wkradł się w obliczenia błąd ) - ale jak znam forumowiczów zaraz je sprawdzą ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil_K, prosty przykład czy warto się śpieszyć ?

na pokonanie 1000 km jadać z prędkością 90 km potrzebujemy jakieś 11,07 godziny a z prędkością 85 km raptem 11,46 godziny ( szybkie obliczenie więc może wkradł się w obliczenia błąd ) - ale jak znam forumowiczów zaraz je sprawdzą :ok:

 

nie wnikając w obliczenia, ale na zwykłej drodze ze sporą ilością terenu zabudowanego można zaoszczędzić połowę czasu (zakładam że jest pusto)

 

np trasę 400km można zrobić na wariata za 3.5h, albo zgodnie z przepisami za 7h

 

jestem w stanie zrozumieć jeżdżących zawodowo że przeginają, choć też jako zawodowcy powinni sobie zdawać sprawę z konsekwencji

ale gość jadący z rodziną na wczasy ... czy te 3-4h go uratują :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Effendi, żeby było zgodnie z przepisami...

systematycznie jeżdżę do AT na narty zawsze przez DE bo jest szybciej...

jechaliśmy tez raz do Włoch 1200km w kilkanaście aut (wyjazd firmowy)

 

Jedni jechali tą samą trasą (na prawdę taka sama/zbliżona liczba i czas postoju) jakieś 15-16h, a udało się tą trasę zgodnie z niemieckim przepisami przejechać w niecałe 8h... cóż można kilka godzin poświęcić na odpoczynek albo jechać dużo dłużej zmęczonym i znużonym za kierownicą

 

 

a żeby utrzymać na trasie prędkość średnią 85km/h (w PL) to na prostych trzeba jechać w okolicy 150-180km/h ... wiem jaką średnią prędkość pokazuje komputer na naszych drogach... taki life...

 

cóż najważniejsze żeby na drogach było bezpiecznie a w mojej ocenie to nie prędkość zabija tylko jakość dróg... patrzcie na przykład DE ... tam jakoś nikt jadąc 200km/h się nie rozbija i dojeżdżają bardzo szybko i sprawnie do celu :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil_K, złożyłem do swoich obliczeń: stała prędkość i stały dystans, generalnie nie ważne na drogach jakiego państwa byłby ten test ( ale w Niemczech byłyby idealne warunki do tego testu ) chodziło mi tylko o wykazanie, że przy tak niewielkiej różnicy prędkości różnica w dotarciu na miejsce ( różnica czasowa ) jest generalnie niewielka, przy takiej średniej np. 85km i 90 km w polskich warunkach to czas dojazdu na miejsce pomiędzy dwoma autami byłby jeszcze mniejszy :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w mojej ocenie to nie prędkość zabija tylko jakość dróg... patrzcie na przykład DE

 

Co za bzdura :hmm: Ale mieszkasz tu gdzie mieszkasz, i Twoim obowiązkiem jako dorosłego i myślącego człowieka jest dostosowanie tej prędkości do stanu dróg! Wozisz dzieci, rodzinę inni też wożą siebie i najbliższych. Chyba żadna myśląca istota nie będzie jeździła z taką samą prędkością po autostradzie w Niemczech, jak na drodze lokalnej koło jakiegoś Pcimia Dolnego. Nie jestem zwolennikiem idiotycznego karania kierowców za przekroczenie prędkości o 5km. ale jak wyobraźnia u pewnych osobników zatrzymała się na etapie dziesięciolatka to może niema innego wyjścia, tylko kary powinny wyższe za te poważne wykroczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil_K napisał/a:

 

w mojej ocenie to nie prędkość zabija tylko jakość dróg... patrzcie na przykład DE

 

 

Co za bzdura

 

ale przecież

 

w mojej ocenie to nie prędkość zabija tylko jakość dróg... patrzcie na przykład DE ... tam jakoś nikt jadąc 200km/h się nie rozbija

 

jak łatwo zmanipulować czyjąś wypowiedź cytując tylko jej część :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak łatwo zmanipulować czyjąś wypowiedź cytując tylko jej część :hmm:

 

Effendi - oświeć mnie, bo ja nie dostrzegam tu żadnej subtelnej różnicy :?

 

Idąc tropem porównań to może powołajmy się na Norwegię. Tam to jest dopiero bezpiecznie! :ok:

 

 

=========

Główne przyczyny wypadków spowodowanych przez kierujących pojazdami pozostają od wielu lat niezmienne. Są to:

 

* niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - 11 840 wypadków, 1 638 zabitych, 17 169 rannych

* nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu - 9 533 W, 524 Z, 13 205 R

* nieprawidłowe zachowanie wobec pieszych - 5 398 W, 344 Z, 5 350 R

* nieprawidłowe wyprzedzanie - 2 605 W, 363 Z, 3 776 R

 

Sorry ale ja bym się nie podjął stwierdzenie że 1 638 osób zginęło w 2008 przez jakość asfaltu, autostrad nie mamy powiesz. No nie mamy, musimy jeździć na tym co mamy, ale przy okazji się nie pozabijać.

 

To dane z 2008

┼╣ródło: http://www.policja.pl/portal/pol/8/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rewir, bardzo Cię proszę bez pustych frazesów wieziesz rodzinę, dzieci itp...... tak wiozę rodzinę i dbam ponad wszystko o bezpieczeństwo

 

Możemy mocno rozdmuchać ten temat ale jakoś w DE wiozę rodzinę z prędkościami od których niejednej osobie skórka cierpnie robię to zgodnie z przepisami tam obowiązującymi i do takiego tematu się odnosiłem, tam jakoś prędkość nie zabija i o tym mówię...

 

 

 

Żeby nie wywoływać wojny (chyba już za późno) popatrzcie na liczbę wypadków lub co jest chyba bardziej wiarygodną daną na liczbę zabitych ri annych w przeliczeniu na liczbę wypadków... w PL te wskaźniki mamy ok 10cio krotnie wyższe niż w DE a przypominam tam ludzie legalnie jeżdżą 250km/h i jakoś przy drogach nie ma pełnych cmentarzy...

 

W PL jeździmy starymi złomami których zachód dawno się wyzbył, serwisujemy auta na podwórku i takim sprzętem musimy jeździć po drogach na których są ogromne dziury, koleiny itd... to wszystko układa się w jedną ponurą rzeczywistość.

U nas kurs na prawo jazdy to jakiś absurd mozna by długo mówić o tym że kogoś kto siedział 30h w aucie wypuszcza się na drogi ...

dla przykład w DE w trakcie kursy obowiązkowych jest kilka godzin jazdy po autostradach z prędkościami tam obowiązującymi... do tego obowiązkowa jest nauka jazdy w nocy ... a u nas ... cóż mamy to co mamy i trzeba z tym żyć :hmm:

 

i można by jeszcze długo i długo wymieniać ale cóż...

Życzę wszystkim przede wszystkim bezwypadkowej i bezpiecznej jazdy i ja ze swojej strony dbam żeby taki stan rzeczy u siebie dotrzymać... za kółkiem przejechałem pewno niewiele ale jak lekko liczę to około 0,5mln kilometrów i ciągle się uczę aut i ich zachowań na drodze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.