Czy zdejmujecie kulkę haka?

[jaruś]

Po co szukac dziury w calym - wpis w dowodzie macie - po co sie nakrecac?

dokładnie tak .... policjanta w trakcie kontroli interesuje, zgodność zapisów w dowodzie rejestracyjnym, ze stanem faktycznym plus ważność badań technicznych / amen

 

przykład?... od kilku lat jeżdżę pojazdami combi / dla własnej wygody mam zamontowana z tyłu kratkę (by dziecku zawartość bagażnika nie leciała na głowę) ... jest to coś takiego jak w osobówkach z kratką, tylko wyciąłem dolną część, czyli blachę a góra została

na stacji diagnostycznej zrobiłem przegląd, gdzie otrzymałem stosowne zaświadczenie w którym stoi ... dane pojazdu i wpis o treści: "pojazd posiada homologację pojazdu osobowego, jednocześnie dopuszcza się zamontowanie przegrody (kratka) dla potrzeb własnych użytkownika" i.... za każdym razem policjant czytający ten dokument, bez jakiegokolwiek komentarza, przyjmuje ten fakt do wiadomości.

Raz tylko, jeden z Panów sierżantów spisał, sobie treść tego dokumentu informując, że przyda się to jego szwagrowi bo ma podobny kłopot z przewozem różnych rzeczy.

 

jarek

[MAQ]

W moim autku mam zamocowany hak cały czas . Haki typu przykręcane na śruby nie są hakami demontowanymi , do każdego kolejnego założenia haczyka potrzeba użyć nowych śrub i nakrętek , dokręcając śruby używając klucza dynamometrycznego, nie wiem czy wizyty na stacji diagnostycznej. Diagnosta stwierdza czy hak jest prawidłowo zamocowany wydając zaświadczenie do wydz. kom. przy pierwszym montażu . A co mają zrobić Ci co posiadają stary typ haczyka odciąć, odspawać?

W niektórych krajach UE jest obowiącek jazdy bez haka odpinanego na szbkozłącze . W wyposażeniu ( ukompletowaniu ) nie ma kluczy do demontażu "kuli" . Hak montuje "wyspecjalizowany " warsztat

[gfizyk]

Ja odpiąłem kulę haka. Mam oryginalny westfalii. Taki dostałem od poprzedniego właściciel

[szadok]

MAQ, sorry, ale piszesz nieprawdę. W wielu miejscach. Aż mi się ciśnie na język mocniejsze określenie, ale pozostańmy przy słowie 'nieprawda'.

Miałem sobie tego posta darować, ale szkoda, żeby takie nieprawdziwe informacje pozostały na forum bez komentarza.

 

W moim autku mam zamocowany hak cały czas . Haki typu przykręcane na śruby nie są hakami demontowanymi ,

1. nieprawda. Skoro da się odkręcić, to da się zdemontować. Z zasady połączenia skręcane są połączeniami rozbieralnymi.

 

do każdego kolejnego założenia haczyka potrzeba użyć nowych śrub i nakrętek

2. nieprawda. Śruby trzymające kulę haka pracują na ścinanie. Nie są dokręcane momentem tak dużym, żeby w śrubie wystąpiły naprężenia bliskie granicy plastyczności. Nie ma zatem potrzeby zmieniać ich przy każdym zakładaniu kuli. Nakrętki - o ile są samokontrujące - warto wymienić. Ale w wielu przypadkach stosowane są podkładki sprężyste. I w prosty sposób można ocenić, czy podkładka taka nadaje się do ponownego montażu, czy też nie.

 

, dokręcając śruby używając klucza dynamometrycznego,

WARTO użyć klucza dynamometrycznego - ale nie trzeba! Wystarczy mocno skręcić i będzie dobrze.

Zapytam Cię czy do dokręcania kół po zmianie na koło zapasowe TRZEBA użyć klucza dynamometrycznego???

Dla porównania podam, że producent mojego haka przewidział moment dokręcania śrub trzymających kulę na 85Nm, natomiast nakrętki trzymające koło w mojej nubirze należy dokręcać momentem 90 - 100Nm. Jak widać rząd wielkości całkiem podobny, to i bez dynamometryka można się obejść,

 

nie wiem czy wizyty na stacji diagnostycznej.

A po co???! Czy wymieniając koło na zapasowe też będziesz jechał do diagnosty, żeby sprawdzić czy moment odpowiedni??

 

Diagnosta stwierdza czy hak jest prawidłowo zamocowany wydając zaświadczenie do wydz. kom. przy pierwszym montażu . A co mają zrobić Ci co posiadają stary typ haczyka odciąć, odspawać?

Nie demonizujmy. Haki holownicze bez odkręcanych kul to chyba tylko w maluchu, skodzie favorit i tavrii widziałem. Cała reszta jaką widziałem miała hak przynajmniej odkręcany.

W niektórych krajach UE jest obowiącek jazdy bez haka odpinanego na szbkozłącze . W wyposażeniu ( ukompletowaniu ) nie ma kluczy do demontażu "kuli" . Hak montuje "wyspecjalizowany " warsztat

Nie wiem, czy piszesz o pierwszym montażu? Jeśli tak, to hak można zamontować samemu. Nie potrzeba tu żadnej wiedzy tajemnej ani wielkich umiejętności. Nie ma też żadnego przepisu nakazującego montować hak w warsztacie. Tak zamontowany hak należy sprawdzić na przeglądzie, potem z zaświadczeniem jedziemy do Wydziału Komunikacji po wpis do DR. Jeżeli mamy wątpliwości co do momentów dokręcenia śrub, bo np nie mamy klucza dynamometrycznego, możemy poprosić diagnostę o sprawdzenie. Na wyposażeniu każdej stacji powinien być klucz dynamometryczny i to jeszcze co jakiś czas legalizowany

Co do montażu samodzielnego: wiem co piszę - montowałem samodzielnie hak w trzech autach. W żadnym nie było problemów.

[mymlon]

Hak holowniczy

Kierowcy, którzy posiadają hak holowniczy zamontowany na stałe a nie podróżują z przyczepą winni założyć na niego tzw. „czerwony kapturek”, jeżeli zaś mają hak zdejmowany należy go zdemontować.

Tak na swoich stronach głosi PZM.

Zainteresował mnie ten czerwony kapturek ??

Widział ktoś coś takiego?

[Maras]

Marcin, pewnie w PZM o czymś takim myśleli ? ale to co jest na fotce to kolor czerwono-podobny

[gfizyk]

Mymlon - ja widziałem "czerwony kapturek" w wykonaniu Ani Mru Mru. Polecam!