Czy zdejmujecie kulkę haka?

[Tomii]

A ja mam pytanie z innej bajki: czy macie pomysł jak rozwiązać temat zgubionej tabliczki z haka? Była kiedyś przynitowana, ale się zgubiła. Co trzeba zrobić w takiej sytuacji?

 

U mnie też tabliczka znikła w niewyjaśnionych okolicznościach. W zasadzie jest to potrzebne tylko na przegląd , więc nie martwił bym się na zapas

[szadok]

A ja mam pytanie z innej bajki: czy macie pomysł jak rozwiązać temat zgubionej tabliczki z haka? Była kiedyś przynitowana, ale się zgubiła. Co trzeba zrobić w takiej sytuacji?

 

Napisać do producenta haka (niekoniecznie swojego )..? Może przyśle tabliczkę..?

 

U mnie też tabliczka znikła w niewyjaśnionych okolicznościach. W zasadzie jest to potrzebne tylko na przegląd , więc nie martwił bym się na zapas

 

Pod warunkiem, że nie trefi Ci się jakiś upierdliwy policmajster, co się przyczepi, że hak homologacji nie ma...

Jasne, że ryzyko znikome, ale jakieśtam jest...

[Tomii]

Pod warunkiem, że nie trefi Ci się jakiś upierdliwy policmajster, co się przyczepi, że hak homologacji nie ma...

No dobra a nie jest tak że jak by hak homologacji nie miał to by mi na OSKP papierku do wbicia haka do dowodu nie dali?

[bambosz99]

No niestety jak się nadgorliwy misiek doczepi to dowodzik zabierze. Tabliczka jest potwierdzeniem homologacji.

Jest na to jeden sposób aby tabliczkę mieć na haku. Zrobić zdjęcie (zdobyć wzór) takiej tabliczki i jej wymiary. Na allegro znaleźć firmę co takie tabliczki dorabia i z nimi zagadać. Koszt około 100zł.

Można też wymienić hak

Na szrocie pan nawet nie chciał słyszeć o sprzedaniu samej tabliczki

[gfizyk]

Na szrocie pan nawet nie chciał słyszeć o sprzedaniu samej tabliczki

Jak Pan na szrocie by pomyślał to: cennik ze szrotu:

hak z tabliczką - 100 zł,

tabliczka - 150 zł

[bambosz99]

Jak Pan na szrocie by pomyślał to

Pan myślał i to całkiem przytomnie.

Całej rozmowy nie pamiętam bo to dość dawno było. Jak by za ten hak (z tabliczką) powiedział 100 to nikt by się nie zastanawiał, ale on niezłą cenę za ten hak krzyknoł

[gfizyk]

bambosz99, bo to zły Pan był !

[bambosz99]

Bo mi z oczu źle patrzy

[gfizyk]

Bo mi z oczu źle patrzy

 

To do okulisty czas się wybrać!

[bambosz99]

To do okulisty czas się wybrać!

Ale jak okuliście w oczy spojrzę to się jeszcze biedaczek wystraszy i też lipa będzie.

Jakie to życie jest p…….e

[szadok]

No dobra a nie jest tak że jak by hak homologacji nie miał to by mi na OSKP papierku do wbicia haka do dowodu nie dali?

 

No, że niby tak... Ale skoro teraz nie ma tabliczki, to jaka pewność, że to ten sam hak jest..?

 

BTW: skoro policmajstry potrafią patrzeć po numerach homologacyjnych, czy światła są przystosowane do danej żarówki (przypadki wkładania palników ksenonowych do kloszy przeznaczonych na żarówki H4), to i do haka mogą się przyczepić.

Ale - tak jak pisałem - prawdopodobieństwo raczej nikłe.

[jacek l]

[szadok]

• • • ???

Ale, że co Jacku miałeś na myśli..? Znaczy ten pad to do mojej wypowiedzi jest..? Bo nie wiem...

[jacek l]

Zaczyna dyskusja przypominac niestety podobna na inny temat, nie bede nawet go wymienial..

Tylko nie leccie od razu pytac sie na policje , bo pare osob z tymi przyczepami jeszcze gdzies by pojechalo, cieplo jest.

Po co szukac dziury w calym - wpis w dowodzie macie - po co sie nakrecac?

 

J.

[Effendi]

jacek l, A ja to zamknął bym ten wątek i schował go gdzieś "głęboko" - wszak policjanci też tutaj zaglądają, po co wodę lać na młyn ??

 

 

podobna na inny temat, nie bede nawet go wymienial

 

Jacek ! lepiej nie wywołuj wilka z lasu