Płatne parkowanie w centrach miast

[Cathay]

16 godzin temu, Analog82 napisał(a):

Jakos inne stolice czy duze metropolie europejskie sa w stanie zapewnic bezplatne parkowanie dla mieszkancow, bezplatna komunikacje dla mieszkancow danego miasta, sensowna komunikacje miejska, dostepnosc parkingow nawet tych platnych.

Z ciekawości zapytam, które duże europejskie metropolie zapewniają bezpłatną komunikację dla mieszkańców?

[jacek00]

Teraz, Cathay napisał(a):

Z ciekawości zapytam, które duże europejskie metropolie zapewniają bezpłatną komunikację dla mieszkańców?

I które to metropolie mające bezpłatną komunikację mają jednocześnie bezpłatne miejsca parkingowe w centrum?

[lbuster]

A czy my zawsze musimy papugować po innych, niezależnie, czy dobrze czy źle? Nie możemy wyjść przed szereg i dawać przykład innym?

[jacek00]

17 minut temu, lbuster napisał(a):

A czy my zawsze musimy papugować po innych, niezależnie, czy dobrze czy źle? Nie możemy wyjść przed szereg i dawać przykład innym?

Możemy Dla mnie osobicie przykład aby zapraszać auta do centrum nie jest najlepszy.  Jestem za zwężaniem wielkich arterii w centrum i ograniczeniami wjazdu do nich. Podobają mi się pomysły na przebudowę Kruczej, podoba mi się przebudowa placu 5 rogów - szkoda tylko, że nie zrobiono tam słupków automatycznych, czekam aż zrealizują Chmielną i nie będzie tam takiego syfu jak jest teraz. Podoba mi się też zmiana koncepcji przebudowania Marszałkowskiej od Placu bankowego do Królewskiej.

Liczę jeszcze aż ktoś weźmie się za odcinek od Królewskiej do Placu Konstytucji, włącznie z wywaleniem tego wielkiego parkingu na środku placu (w zamian tam można zrobić fajne miejsce dla ludzi ) - i wtedy może odcinek od Nowogrodzkiej do Placu Konstytucji odżyje, bo obecnie, mimo 3 pasów ruchu i mnóstwa miejsc parkingowych ten odcinek jest dość martwy i wiele knajp tam pada, a mogłaby być taka druga Francuska - czemu nie? 

Bardzo też ubolewam, że robiąc remont Puławskiej na odcinku od Morskiego Oka do Placu Unii włodarze miasta nie odważyli się pogonić aut z chodnika i dalej tam mamy patologię, że w wielu miejscach chodnik ma nieprzepisową szerokość, i idąc tam z wózkiem nie da się minąć z innym wózkiem. Do tego brak tam DDRu i rowerzyści muszą jechać po Puławskiej, a większość i tak wybiera wąski chodnik i lawiruje między przechodniami...

Cóż poradzę, że osobiście takie mam zdanie i tak widzę nowoczesne miasto. Oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać, ktoś może mieć odmienne zdanie od mojego, mamy wolny kraj  

Edytowane 15 Czerwca 2023 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[lbuster]

3 minuty temu, jacek00 napisał(a):

Cóż poradzę, że osobiście takie mam zdanie i tak widzę nowoczesne miasto. Oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać, ktoś może mieć odmienne zdanie od mojego, mamy wolny kraj  

Szanuję Twoje zdanie tak, jak innych forumowiczów, ale ja mam całkowicie inny obraz miast przyszłości.

Jako antyprzykład dam Ci Świętokrzyską, gdzie były po dwa pasy, teraz jest jeden pas z korzyścią dla chodników i ścieżek rowerowych i cały dzień są korki, które to korkują główną Marszałkowską. Co grosza, zmienili prawo i pieszy jest świętą krową i teraz przez przejście dla pieszych częściej przechodzi pieszy, przejeżdża rowerzysta niż samochód. A przejść dla pieszych jest jak "mrówków". Tak więc mój autobus 518, który startuje z Emilii Plater (niecały kilometr od mojego przystanku) często jest spóźniony o 15 min lub więcej. 

Nie wspomnę o tym, że na przedłużeniu Świętokrzyskiej (Tamka) wybudowali most Świętokrzyski, który ma po dwa pasy. Tylko po co ma dwa, skoro wcześniej zmniejszyli przepustowość do jednego pasa. Dla mnie to jest chore myślenie i marnotrawstwo publicznych pieniędzy i decydentów powinno się rozliczyć za takie akcje. Za te pedałowate schizy powinni iść siedzieć (przypominam, że kocham rowery).

PS. Tak czy inaczej, skończmy zanudzać innych forumowiczów lokalnymi przykładami  

[Analog82]

37 minut temu, Cathay napisał(a):

Z ciekawości zapytam, które duże europejskie metropolie zapewniają bezpłatną komunikację dla mieszkańców?

Z tego co kojarze w calym Luxemburgu jest, a ze stolic państw oprocz samego Luxemburga, to Tallin. 

 

41 minut temu, jacek00 napisał(a):

I które to metropolie mające bezpłatną komunikację mają jednocześnie bezpłatne miejsca parkingowe w centrum?

Nie znam takowych, ale poszukac zawsze mozna

25 minut temu, jacek00 napisał(a):

Cóż poradzę, że osobiście takie mam zdanie i tak widzę nowoczesne miasto.

Ale mowisz to z perspektywy mieszkania pod Warszawa,  nie dojezdzajac do pracy na co dzien do centrum w godzinach szczytu. Mowisz tak bo fajnie jest sobie w weekendzik wskoczyc do fury podjechac do centrum, albo gdzies blisko centrum, ewentualnie podjechac przystanek metrem albo tramwajem i bedziesz mial trakt do spacerów. 

[Cathay]

Godzinę temu, Analog82 napisał(a):

Z tego co kojarze w calym Luxemburgu

Miasto Luksemburg ma 122 tysiące mieszkańców, więc to większa wieś. Ponadto jest najbogatszym cywilizowanym państwem świata.

Tallin, zgadza się, jest bezpłatny dla mieszkańców, ale z prostej przyczyny. Pod przykrywką ekologii, chodziło o to aby mieszkańcy wsi podmiejskich zaczęli płacić podatki w Tallinie, bo tylko oni mają bezpłatną komunikację.. Czyli damy im bilet za 100-200 eur, a oni zapłacą nam 1000-2000 podatku. Miasto też wielkością nie grzeszy. Znacznych plusów włodarze miasta też nie widzą.

 

Całkowicie darmowa, nie tylko dla mieszkańców jest np. w Nowym Tomyślu.

 

Zwróć uwagę że Warszawa czy Poznań też mają tańszą komunikację dla płacących podatki. Darmowa być nie powinna, bo wszystko co darmowe jest złe z zasady.

Bilet sieciowy roczny na strefę A w Poznaniu kosztuje 1199,5, natomiast metropolitalny dla płacących podatki 949. Zniżka warta zmiany urzędu skarbowego dla słoików. 

 

Ale najważniejsza jest mentalność. W polskiej mentalności jak ktoś dorobił się przyzwoitego auta, to on jest pan i nie będzie z hołota jeździł zbiorkomem. Do powrotu do roweru czy komunikacji należy dojrzeć. Właściciel najciekawszego, a dla wielu najładniejszego budynku w Poznaniu najczęściej jeździ rowerem. A wiecie dlaczego? Bo on jest prawdziwie wolny. On nic, nikomu nie musi udowadniać.  

Przecież większość nas ma pochodzenie chłopskie. Nadal słychać "ubierz się na niedzielę". To co tu się dziwić? Na sumę tramwajem, no to się nie godzi.

 

 

Edytowane 15 Czerwca 2023 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[Analog82]

23 minuty temu, Cathay napisał(a):

Miasto Luksemburg ma 122 tysiące mieszkańców, więc to większa wieś. Ponadto jest najbogatszym cywilizowanym państwem świata.

O ile kojarze to w calym Luxemburgu jest darmowa, a tam juz jest ponad 0.6mln. Poza tym nie chce sie czepiac ale najwieksza wies w PL to moze ma 10K ludzi ale zazwyczaj sie mowi ze ok 1K to juz duza wies - to tak w kwestii nomenklatury. Ponad 100K to jest srednie/duze miasto.

 

28 minut temu, Cathay napisał(a):

Zwróć uwagę że Warszawa czy Poznań też mają tańszą komunikację dla płacących podatki. Darmowa być nie powinna, bo wszystko co darmowe jest złe z zasady.

Bilet sieciowy roczny na strefę A w Poznaniu kosztuje 1199,5, natomiast metropolitalny dla płacących podatki 949. Zniżka warta zmiany urzędu skarbowego dla słoików. 

Jesli mialaby byc bezplatna to tylko dla mieszkancow odprowadzajacych tutaj podatki, to jest jedyny sens wprowadzenia takiego rozwiazania, bo jest szansa ze czesc sloikow sie przemelduje i zacznie placic podatki w miejscu gdzie zarabia. 

32 minuty temu, Cathay napisał(a):

Ale najważniejsza jest mentalność. W polskiej mentalności jak ktoś dorobił się przyzwoitego auta, to on jest pan i nie będzie z hołota jeździł zbiorkomem. Do powrotu do roweru czy komunikacji należy dojrzeć. Właściciel najciekawszego, a dla wielu najładniejszego budynku w Poznaniu najczęściej jeździ rowerem. A wiecie dlaczego? Bo on jest prawdziwie wolny. On nic, nikomu nie musi udowadniać.  

To nie jest tylko nasza mentalnosc, w innych krajach jest tak samo, stad korki wlasciwie wszedzie. Nie oceniam tego, bo rozumiem ze niektorzy maja potrzebe leczenia swoich kompleksow. Moze tak jest ze im bardziej zakompleksiony kraj i mniej szczesliwy to ten efekt narasta, ale co sie dziwic jak od wielu lat wpaja sie nam, ze jestesmy na dorobku i trzeba gonic zachod.

[jacek00]

2 godziny temu, Analog82 napisał(a):

le mowisz to z perspektywy mieszkania pod Warszawa,  nie dojezdzajac do pracy na co dzien do centrum w godzinach szczytu.

Nie dojeżdzam, bo nie chcę. Po prostu. Chociaż formalnie pracuję w samych centrum, przy al. Jana Pawła, na przeciwko hali Mirowskiej. Poza tym kupę lat pracowałem w centrum czy na Powiślu, i codziennie jeździłem z Ursynowa czy to zbiorkomem czy to autem. Ale znudziło mi się, po prostu. Szkoda marnować czas na dojazdy. 

 

51 minut temu, Analog82 napisał(a):

O ile kojarze to w calym Luxemburgu jest darmowa, a tam juz jest ponad 0.6mln. Poza tym nie chce sie czepiac ale najwieksza wies w PL to moze ma 10K ludzi ale zazwyczaj sie mowi ze ok 1K to juz duza wies - to tak w kwestii nomenklatury. Ponad 100K to jest srednie/duze miasto.

Moja wieś liczy ok. 12k mieszkańców  Dla kontrastru na czerwcówkę byłem w najmniejszym polskim mieście, które liczy 900 mieszkańców  

 

[Analog82]

14 minut temu, jacek00 napisał(a):

Moja wieś liczy ok. 12k mieszkańców  Dla kontrastru na czerwcówkę byłem w najmniejszym polskim mieście, które liczy 900 mieszkańców  

O widzisz, to nie wiedzialem nawet ze Józefosław to najwieksza wies w Polsce, ale jak patrze na wiki jaki jest przyrost co roku, to mnie wcale nie dziwi. Tylko czekac az zostanie dolaczony do Warszawy, albo bedzie odrebnym miastem.

[jacek00]

2 minuty temu, Analog82 napisał(a):

O widzisz, to nie wiedzialem nawet ze Józefosław to najwieksza wies w Polsce, ale jak patrze na wiki jaki jest przyrost co roku, to mnie wcale nie dziwi. Tylko czekac az zostanie dolaczony do Warszawy, albo bedzie odrebnym miastem.

Nie przyłączą do Wawy, bo administracyjnie Józefosław podpada pod Piaseczno, a Piaseczno do Wawy wcale nie chce. 

[Łza Włóczynutka]

4 godziny temu, lbuster napisał(a):

Zacząć od bezpłatnej komunikacji i większość poruszanych tu problemów by się sama rozwiązała.

W Krakowie nie wyszło: mamy bezpłatna komunikację jak smog jest za duży, ale ludzie się nie przesiadają do autobusów masowo. 

Może jednak chodzi o mentalność. Pokolenie Z czy jak mu tam to zmieni bo oni nie mają często ani prawa jazdy ani samochodu i nawet mówią że nie potrzebują. 

[danielpoz]

11 minut temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

W

Może jednak chodzi o mentalność. Pokolenie Z czy jak mu tam to zmieni bo oni nie mają często ani prawa jazdy ani samochodu i nawet mówią że nie potrzebują. 

Bo to jest pokolenie mądrych i myślących ludzi. Starcy jak my już się nie zmienią?

[czyś]

21 minut temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Może jednak chodzi o mentalność. Pokolenie Z czy jak mu tam to zmieni bo oni nie mają często ani prawa jazdy ani samochodu i nawet mówią że nie potrzebują. 

Taaa, zmienią, gdy nie potrzebują i mają wywalone - vide Dreamworks'owy (Shrek itd...) Kot w Butach, dumny butny, ze szpadą i mocny w gębie... A gdy jednak potrzeba, to  już to budzące litość kocię z wielkimi proszącymi oczami, uczepione w błagalnej pozie ronda własnego kapelusza... I skądś się jednak te Uberki i Bolty biorą, bo z komórki raptem autko z kierwcą nie wyskakuje jak z magicznej szkatułki...

 

[Hultaj i Szelma]

Jak w wiekszym miescie przeliczysz kupno dwoch aut w rodzinie plus ich ubezpieczenie i utrzymanie+ paliwo itp to w porownaniu do taxi, boltow uberów i innych oraz komunikacji miejskiej i ew. wypozyczenia auta na wakacje wcale nie powinienes byc stratny... 

 

 

Jak w wiekszym miescie przeliczysz kupno dwoch aut w rodzinie plus ich ubezpieczenie i utrzymanie+ paliwo itp to w porownaniu do taxi, boltow uberów i innych oraz komunikacji miejskiej i ew. wypozyczenia auta na wakacje wcale nie powinienes byc stratny...