Bębny i łożyska w osi ALKO - 1600 do 2000 kg

[AdamH]

[Tomii]

1 godzinę temu, AdamH napisał(a):

No to według tej rozpiski to łożysko nie pasuje do mojej osi, ale pasuje do mojego bębna 
Oś mam 811731
Bęben 1302756

@AdamH klucz 27? Jaki tam moment dokręcenia jest? Może profilaktycznie co 20 kkm lepiej wymienić na serwisie, niż się gdzieś po drodze męczyć 

[tomekk]

No to według tej rozpiski to łożysko nie pasuje do mojej osi, ale pasuje do mojego bębna 
Oś mam 811731
Bęben 1302756
[mention=567]AdamH[/mention] klucz 27? Jaki tam moment dokręcenia jest? Może profilaktycznie co 20 kkm lepiej wymienić na serwisie, niż się gdzieś po drodze męczyć 

No to mamy to samo. Ile taki zestaw mniej więcej kosztuje?

[AdamH]

2 godziny temu, tomekk napisał(a):

3 godziny temu, Tomii napisał(a):

No to według tej rozpiski to łożysko nie pasuje do mojej osi, ale pasuje do mojego bębna 
Oś mam 811731
Bęben 1302756
[mention=567]AdamH[/mention] klucz 27? Jaki tam moment dokręcenia jest? Może profilaktycznie co 20 kkm lepiej wymienić na serwisie, niż się gdzieś po drodze męczyć 


 

No to mamy to samo. Ile taki zestaw mniej więcej kosztuje?

Bęben około 9 stówek. Łożysko kpl. 190 zł

Kraków - Przyczepy  ul Nad Serafą 56

[tomekk]

Bęben około 9 stówek. Łożysko kpl. 190 zł
Kraków - Przyczepy  ul Nad Serafą 56

To bęben też trzeba wymienić?

[golob]

10 godzin temu, Tomii napisał(a):

No to według tej rozpiski to łożysko nie pasuje do mojej osi, ale pasuje do mojego bębna 
Oś mam 811731
Bęben 1302756

Czyli bęben 2361, to jest ciekawe że samo alko ten beben do 1800kg ma (komplet, bo jeden beben jest do 900kg), ale jednoczesnie daje homologację na osie z tym bebnem do 1900/2000 kg

@AdamH miał rację wszystko od 1500kg do 2000kg ma te same bebny i łozyska (jeśli chodzi o Alko), więc nie mam mowy że coś jest mocniejsze - tzn jest oś mocniejsza i tyle.

13 minut temu, tomekk napisał(a):

7 godzin temu, AdamH napisał(a):

Bęben około 9 stówek. Łożysko kpl. 190 zł
Kraków - Przyczepy  ul Nad Serafą 56

To bęben też trzeba wymienić?

ja rozumiem że chodzi o wymiane w trasie - bęben sobie zakładasz z nowym łozyskiem w krzakach, samego łozyska bez prasy nie wymienisz w krzakach...

Edytowane 18 Kwietnia 2023 przez golob (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

ja rozumiem że chodzi o wymiane w trasie - bęben sobie zakładasz z nowym łozyskiem w krzakach, samego łozyska bez prasy nie wymienisz w krzakach...

No to na co komu samo łożysko skoro się nie da go tak łatwo wymienić?

[golob]

20 minut temu, jacek00 napisał(a):

2 godziny temu, golob napisał(a):

ja rozumiem że chodzi o wymiane w trasie - bęben sobie zakładasz z nowym łozyskiem w krzakach, samego łozyska bez prasy nie wymienisz w krzakach...

No to na co komu samo łożysko skoro się nie da go tak łatwo wymienić?

samo łozysko wymieniasz w domu do "starego" bebna, w "krzakach" to masz na zmianę bęben z łożyskiem nowym, tak rozumiem to co @AdamH opisywał.

[AdamH]

32 minuty temu, golob napisał(a):

samo łozysko wymieniasz w domu do "starego" bebna, w "krzakach" to masz na zmianę bęben z łożyskiem nowym, tak rozumiem to co @AdamH opisywał.

???

Łożysko kulkowe dwurzędowe - dokręcasz ile sił?

[borek6]

nie panikujmy Panowie, w moim przypadku to nowa przyczepa. Trochę minie zanim któreś z łożysk miało by się wysypać więc... temat odkładam na później, dużo później...

[czyś]

W krzakach może łożyska się nie wymieni, ale warsztat z prasą znajdzie się od ręki, na łożysko przychodzi zaczekać. Jak ktoś ma pojęcie i umiejętności to i 5-10kilową młototechniką takie łożysko awaryjnie wymieni, chociaż nie jest to wymiana idealna (stare zdaje się wywala się i tak prasując/wybijając przez koszyk, żeby nabić nowe trzeba mieć pasowną tulejkę do bieżni zewnętrznej i KONIECZNIE na czas nabijania trzeba skręcić [ścisnąć] ze sobą koszyki wewnętrzne [śruba, nakrętka, 2 duże podkładki] żeby nowe łożysko nie rozpadło się przy wbijaniu, i oczywiście wprasowywać prosto, nie przekoszone.

[Maras]

11 minut temu, czyś napisał(a):

W krzakach może łożyska się nie wymieni, ale warsztat z prasą znajdzie się od ręki, na łożysko przychodzi zaczekać. Jak ktoś ma pojęcie i umiejętności to i 5-10kilową młototechniką takie łożysko awaryjnie wymieni, chociaż nie jest to wymiana idealna (stare zdaje się wywala się i tak prasując/wybijając przez koszyk, żeby nabić nowe trzeba mieć pasowną tulejkę do bieżni zewnętrznej i KONIECZNIE na czas nabijania trzeba skręcić [ścisnąć] ze sobą koszyki wewnętrzne [śruba, nakrętka, 2 duże podkładki] żeby nowe łożysko nie rozpadło się przy wbijaniu, i oczywiście wprasowywać prosto, nie przekoszone.

Kupę lat wstecz w lawecie było łożysko do wymiany ale nie było na to czasu i całe szczęście ,że nie zostało w domu a było w schowku. I taką wymianę zrobiłem na autostradzie w DE a dokładnie na parkingu. Za prasę robił wtedy podnośnik hydrauliczny podstawiony pod TIR-a  za zgodą kierowcy oczywiście . Brakowało jedynie szczypiec segera do pierścieni ale wkrętakiem dało się wydłubać .   

[Dioblik]

8 godzin temu, czyś napisał(a):

W krzakach może łożyska się nie wymieni, ale warsztat z prasą znajdzie się od ręki, na łożysko przychodzi zaczekać. Jak ktoś ma pojęcie i umiejętności to i 5-10kilową młototechniką takie łożysko awaryjnie wymieni, chociaż nie jest to wymiana idealna (stare zdaje się wywala się i tak prasując/wybijając przez koszyk, żeby nabić nowe trzeba mieć pasowną tulejkę do bieżni zewnętrznej i KONIECZNIE na czas nabijania trzeba skręcić [ścisnąć] ze sobą koszyki wewnętrzne [śruba, nakrętka, 2 duże podkładki] żeby nowe łożysko nie rozpadło się przy wbijaniu, i oczywiście wprasowywać prosto, nie przekoszone.

Wiadomo, że montaż nowego łożyska idealnie wykonać na prasie. Jednak załóżmy, że używasz młotka i starego łożyska aby wbić nowe. Robisz to pewnym ruchem ( z pewnym doświadczeniem) siła "wbijania" jest przyłożona do zewnętrznej bieżni łożyska i tyle. Nie rozumiem jak sila działająca właśnie na zewnętrzną tuleje łożyska może uszkodzić elementy wewnątrz. Mógłbyś to wyjaśnić bo być może nie wiem wszystkiego w tym temacie

[Ventyl]

W dniu 17.04.2023 o 19:46, Tomii napisał(a):

klucz 27? Jaki tam moment dokręcenia jest? Może profilaktycznie co 20 kkm lepiej wymienić na serwisie, niż się gdzieś po drodze męczyć 

Ponad 200 niutków według katalogu.