Uchwyt koła zapasowego - Adria 360DK, oś AL-KO

[BuryKocur]

15 minut temu, Dodi napisał(a):

opuść przyczepę do poziomu spodu felgi. Dla mnie to zbyt kłopotliwe,

Jakim sposobem opuszczasz - lub podnosisz - przyczepkę ?

Ja wożę ze sobą dwa podnośniki hydrauliczne wzajemnie "uzupełniające się" wysokością podnoszenia - małą "żabkę" podnoszącą od poziomu ok. 12 cm do ok. 25 cm + mały - pionowego wysuwu - podnośnik podnoszący od ok. 20 cm do ok. 35 cm.

Pzdr

Włodek

 

[Sudwind]

16 minut temu, BuryKocur napisał(a):

Jakim sposobem opuszczasz - lub podnosisz - przyczepkę ?

Ja wożę ze sobą dwa podnośniki hydrauliczne wzajemnie "uzupełniające się" wysokością podnoszenia - małą "żabkę" podnoszącą od poziomu ok. 12 cm do ok. 25 cm + mały - pionowego wysuwu - podnośnik podnoszący od ok. 20 cm do ok. 35 cm.

Pzdr

Włodek

 

Miałem podnośnik Alko z mocowaniami , rewelacja , lekki i wygodny ale mocowania w kolidowały z movera (montaż za osią). Kupiłem trapezowy od busa 2300kg , podnosi bardzo wysoko i kręci się kluczem 19 (wkrętarka) . Chociaż ostatnio znalazłem info na forum DE że Reich sprzedaje przystawki do podnośników ALKO do montażu na swoich napędach (nie wiem czy sprawdzą się na innych). Widziałem też przeróbki podnośnika ALKO która pozwala na dźwiganie za ramę . Jak dla mnie dobre miejsce to na osi ale przy samej ramie, tam podłożyć trapezowy  i w górę ?

 

Edytowane 26 Marca 2023 przez Dodi (wyświetl historię edycji)

[Marcin T]

37 minut temu, Dodi napisał(a):

Wiem że można, warto spróbować u siebie przy okazji jak będziesz miał zdjęte koło od strony w którą wysuwa się sanki , opuść przyczepę do poziomu spodu felgi. Dla mnie to zbyt kłopotliwe, należy brać pod uwagę ze trzeba stare koło tam umieścić. Ok jak jest możliwość zjechać na parking i robić to na spokojnie , ale wyobraź sobie ruchliwą drogę lub autostradę , na przebitej dotłuczesz się do zjazdu , parkingu etc. ale opona po wystrzale z rozerwaną oponą która uderza po nadkolu to średni pomysł i trzeba ją zmienić na miejscu .Sam miałem sanki i teraz się cieszę że przełożyłem do bakisty .

Nie muszę tego robić. Przetestowałem kiedyś na drodze, stąd wiem, że ten patent działa  W hobby 440 miałem taką sytuację, że nawet na zdrowym kole zapasu nie dało się wysunąć bez przesunięcia sanek w bok.
Jedynie na drodze nie pakowałem przebitej opony na sanki, bo uznałem, że to bez sensu, skoro i tak jazda do wulkanizatora była priorytetem na trasie. No, tyle, że miałem gdzie tego flaka wrzucić.  Faktem jest, że podniesienie sanek - mimo pozornie niewielkiej wysokości - to spore wyzwanie dla kręgosłupa. Nie każdy z różnych może dać sobie z tym radę.

10 minut temu, Dodi napisał(a):

Chociaż ostatnio znalazłem info na forum DE że Reich sprzedaje przystawki do podnośników ALKO do montażu na swoich napędach (nie wiem czy sprawdzą się na innych). Widziałem też przeróbki podnośnika ALKO która pozwala na dźwiganie za ramę

Zapodaj linki, chętnie poczytam. Może się przyda.

[janm]

6 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

OK - wyjęcie jest proste bo opada prawem grawitacji.

Ale powiedz jak włożyć - a konkretnie PODNIEŚĆ - koło z poziomu ziemi do takiego uchwytu?

Podniesienie jest dosyć upierdliwe bo wymaga zaangażowania 2 osób leżących na glebie ; najbardziej obawiałem się , że gdzieś na nierównościach  mogę zawadzić kołem o glebę zwłaszcza na wjazdach - wyjazdach na niektórych Chorwackich  kempingach  ale przez te ładnych kilka lat wyjazdów nie stwierdziłem ani śladu przytarcia na kole ale pewnie nie raz przechodziło na styku 

[Stu]

Większość samochodów, które standardowo mają zapas pod spodem, ma na wyposażeniu "windę", która pozwala bezproblemowo podnieść koło zapasowe na swoje miejsce...

[Dzakart]

Cześć

Nie tworząc nowego postu, jakie mocowanie kola do bakisty polecacie? 

Adam

[bl13]

4 sruby + Mammut i trzyma sie bezproblemowo. W popularnym portalu wpisz: "Fendt element mocowania kola zapasowego 2016+"

[Dzakart]

Dziękuje