Skocz do zawartości

Tour Mount Blanc - odcinek włoski


Rekomendowane odpowiedzi

Tour du Mont Blanc (TMB) to trekking wokół masywu Mont Blanc. Trasa wiedzie przez 3 kraje – Włochy, Francję i Szwajcarię, liczy około 170 km. Moja przygoda z TMB odbyła się w 2023 roku. Kocham góry i to właśnie wędrując wśród pięknej przyrody mam się najlepiej. Uwielbiam wyjazdy karawaningowe z mężem, ale on nie podziela mojej pasji do gór w tym sensie,  że nie ma ochoty na codzienne trekkingi, więc na TMB wybrałam się sama. No może nie zupełnie  :)  Ale po kolei.

Wszystko zaczęło się jakiś czas temu, gdy kupiłam przewodnik i studiowałam mapy. Dotarło do mnie, że logistycznie to będzie wyzwanie, bowiem często trasa zaczyna się w jednym kraju a kończy w innym, po drodze przełęcze i sporo kilometrów.  Będąc już po 50 tce  nie brałam pod uwagę opcji by chodzić z plecakiem i namiotem, więc  taka forma TMB padła.  Natomiast znalazłam propozycję trekkingu zorganizowanego przez biuro. Pomyślałam, że to super okazja by  przejść  te piękne trasy i przy okazji poobserwować okolice pod względem karawaningowym  by móc przyjechać tu kiedy indziej z Arturem do takich najciekawszych, wybranych miejsc.  Tak sobie myślę, że innym też te informacje mogą się przydać. Tak więc temu ma służyć ta relacja.  Pokażę Wam ciekawe miejsca, piękne trasy w górach. Jeśli byliście na campingach w okolicach jakie będę opisywać dajcie znać, to będzie super uzupełnienie :)  Przygoda zaczyna się w Dolinie Aosty w maleńkim miasteczku Arvier. Tam przyjeżdżamy na na pierwsze  noclegi. To będzie baza wypadowa na pierwsze trasy. Do Aosty jest stąd ok 26 km, nieco mniej bo ok 23 km od Arvier leży Courmayeur. My podczas tego wyjazdu śpimy w pensjonacie, ale spacerując po Arvier zauważyłam drogowskaz na camping. Ktoś go odwiedził? 

DSCN1301.thumb.JPG.031e98aa5c8712929fb261ae87f1a398.JPG

DSCN1320.thumb.JPG.3dc821bc581c7ddac9abb26fd8a84ad9.JPG

DSCN1298.thumb.JPG.655821e9033c0eafed0332a9e449040a.JPG

DSCN1313.thumb.JPG.8aad874ad0d4c79c77797ce473b7aa47.JPG

DSCN1317.thumb.JPG.eca249dd11e70b214f6f9c900888b7c8.JPG

DSCN1319.thumb.JPG.8d185dbe3e5de2287c9b170f45af1e30.JPG

Idziemy w ramach popołudniowego spaceru zobaczyć ruiny średniowiecznego zamku Château de la Mothe.

DSCN1352.thumb.JPG.328cfc17ce5e94ea19a7de02b794b471.JPG

DSCN1328.thumb.JPG.ed8241450f72f123756782f7365dd66d.JPG

DSCN1342.thumb.JPG.71492540bde0d92c5374013f3823280e.JPG

DSCN1341.thumb.JPG.25386cb440ecf4ba7ad8bacd1a075577.JPG

DSCN1333.thumb.JPG.d4d0f15bedc54bb5c144edb6cfdc0f2e.JPG

DSCN1332.thumb.JPG.b53bf56a285646ab3c5626fbb36b5bfc.JPG

To w tej okolicy rozgrywany jest Tour du Rutor. Zaznaczoną na zdjęciu trasę pokonuje się biegiem z nartami na plecach a potem zjeżdżając.

Zobaczcie sami - to robi wrażenie :) Tour du Rutor zawody

DSCN1330.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Super, chętnie poczytam. Szkoda, ze pierwsze rzędy juz zajete!. Spotykałem TMB mnóstwo razy na moich trasach MTB ? a nawet jak pierwszy raz go spotkałem w Szwajcarii i jeszcze nie wiedziałem co to za jeden, to myślałem że to jakiś szlak MTB tylko szyk wyrazów zamieniony ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Szkoda, ze pierwsze rzędy juz zajete!.

Sugerujesz że my z @peja76 tacy grubi, że wszystkie i to pierwsze rzędy zajęliśmy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, adje napisał(a):

Jestem ?

Ale oglądając zdjęcia to przygoda chyba się nie odbyła w 2023 ??

cześć Adasiu :) Tak pisałam? to dzięki za czujność :) Wyprawa rozpoczęła się pod koniec lipca 2022

Nic tak nie zachęca autora relacji do pisania jak świadomość, że ktoś chce czytać i oglądać :) Na camping w Arvier nie dotarłam, ale słyszałam odgłosy z basenu znajdującego się przy campingu. Od strony ulicy którą szłam bramka była zamknięta, dopiero teraz sprawdzając w mapach google zobaczyłam, że byłam tak blisko :) Wjazd jest od drugiej strony. Sam camping ma świetne położenie jako baza wypadowa do Aosty, Francji i Szwajcarii. strona campingu Arvier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza trasa trekkingowa rozpoczyna się we włoskiej miejscowości Courmayeur. Dojeżdżamy tam w krótkim czasie autokarem, który zostawia nas przy dworcu autobusowym,. Dalej jedziemy autobusem lokalnym, którym zestresowany kierowca wiezie nas  przez szereg przystanków w Courmayeur w górę doliny Val Ferret. Kierowca jak zobaczył całą naszą grupę najpierw nic nie powiedział i patrzył jak wchodzimy do autobusu. Potem zanim ruszył stwierdził, że wszyscy musza mieć maseczki .  Zdenerwował się. Po drodze nie dobierał już pasażerów z przystanków i  niektórzy byli źli . Wcale się nie dziwię, ktoś zaplanował sobie wyjście w góry, dojazd , czekalł na przystanku, a autobus po prostu przejechał...  cała ta nerwowość to chyba udzieliła się autobusowi, bo w górze doliny nagle coś zazgrzytało i nagle silnik zgasł, a kierowca nie mógł go uruchomić. Wyszliśmy więc z autobusu.  już myślałam, że będziemy dalej iść pieszo, ale po chwili, gdy już byliśmy na trasie autobus ruszył, kierowca nas zebrał i pojechaliśmy dalej aż do końcowego przystanku , który na mapie odnalazłam jako punkt Arp Nouvaz.  IMG_3331.thumb.JPG.07e9973020a78ea4a0a17940efab65a9.JPG

IMG_3338.thumb.JPG.d79fd23c0af1a311ec0ce1be10fe1ace.JPG

IMG_3341.JPG.8565ca8442ba30cb2ee5f7547b2f1c89.JPG

IMG_3339.JPG.9f5141cde7d1f3c3f47fca5b765f1dde.JPG


IMG_3345-001.JPG.5b0ef5558947e708b57c0739c1ff288f.JPG

Dolina jest piękna już dużo wcześniej. Mnóstwo zieleni górski potok i otoczenie górskie robią wrażenie. Jadąc autobusem widziałam po drodze dwa campingi oba już za Courmayeur i w drodze do Val Ferret.   Pierwszy to camping Camping Grandes Jorasses, następny to camping Tronchey.   Na mapie poniżej zaznaczyłam camping Arvier, Courmayeur i trasę do ostatniego przystanku gdzie wysadził nas autobus, ale po drodze jest jeszcze parking dość spory i obok wypożyczalnia rowerów, ale i całe centrum sportowe, dodatkowo płatne z placami zabaw dla dzieci, różnymi atrakcjami.  Trasa z Arvier do wyjścia na szlak TMB ku przełęczy col Ferret

5 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Super, chętnie poczytam. Szkoda, ze pierwsze rzędy juz zajete!. Spotykałem TMB mnóstwo razy na moich trasach MTB ? a nawet jak pierwszy raz go spotkałem w Szwajcarii i jeszcze nie wiedziałem co to za jeden, to myślałem że to jakiś szlak MTB tylko szyk wyrazów zamieniony ??

Cześć :) nie ukrywam, że liczę na Twoje uzupełnienie mojej relacji, bo wiem, że czasem byłeś zaledwie kilka km od miejsca gdzie ja dotarłam :) Zobaczymy .

Edytowane przez Magda Pawłowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruszamy na pierwszą trasę w kierunku przełęczy Col du Grand Ferret.

.  IMG_3347.thumb.JPG.6dac6f970cb97b044343432973e3f7ff.JPG

 

po chwili jesteśmy nieco wyżej i widzę, że dołem doliny jest tez trasa biegnąca dalej płasko . Widać podążających nią ludzi . Dokąd idą? Tam przebiegają szlaki 22 i 23 widoczne na tablicy na zdjęciu powyżej, Czasem żałuję, że nie mogę wzbić się na chwilę jak dron by zobaczyć co jest tam dalej i powyżej miejsca gdzie idę :) Zawsze podczas wędrówki mam tak, że zastanawiam się co jest tam dalej? :) gdy inni siadają na odpoczynek zazwyczaj zaglądam choć za następny zakręt :) 

DSCN1371.thumb.JPG.b2d619ddc4552f6b64f7f40d68b61510.JPG

OK. ruszamy do przełęczy Col du Gran Ferret, która zarazem jest granicą ze Szwajcarią. Już na początku podejścia zawieram nowe znajomości na szlaku. Fajnie jest wędrować z innymi, którzy podzielają miłość do  gór, cieszą się pięknem trasy i nie marudzą cały czas po drodze :) 

DSCN1374.thumb.JPG.ccce18d4f41286e145d9eea41cf2e099.JPG

DSCN1380.thumb.JPG.6c86a0abdd214fb365da95fd85ce9edb.JPG

IMG_3358.JPG.82806f8f88d080cb1f858cb8846bc1bb.JPG

Po drodze zaglądamy do przyjemnego schroniska Elena i zatrzymuję się na kawie. 

DSCN1389.thumb.JPG.c4e53c3249d50770f2d7f62c2c8e0856.JPG

IMG_3364.thumb.JPG.fe5c2757786d51efce3ece467f2a17e4.JPG

IMG_3365.JPG.1e4595a4deb5c4e77b4ef0e5d7890aa0.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyżej widoki jeszcze lepsze a i przyrodniczo super. DSCN1414.thumb.JPG.433a56ba6831bd23c7195a850bb5af9c.JPG

DSCN1419.JPG.9f8d8b8973698052857ad9a2efcb2b20.JPG

IMG_3374-001.JPG.a9fa23fcfe1c0a1ec5becba3bbf047cb.JPG

Teraz patrząc z góry widać, że do schroniska dobiegać może droga jezdna i to właśnie ona wiodła tam na dole gdzie podążali niektórzy piechurzy. To tylko dywagacje bo mogli oczywiście iść  skręcić i w góry na ubezpieczone drogi :) Natomiast z miejsca gdzie jestem widać w dole za nami dolinę z której przyszliśmy i w oddali na końcu wylot innej doliny która nazywa się Val Veny . Nią będziemy kończyć nasz tour. 

IMG_3379.JPG.d579249b6c00d639b9153b7429ce0a9c.JPG

DSCN1438.thumb.JPG.2a268dcabeb91e4c421c546f3087f3f8.JPG

DSCN1412.thumb.JPG.636712950debf7a1eeb8993fcb24c4f7.JPG

IMG_3396-001.thumb.JPG.f492d35377dcd6a3005ef54d421eb2fb.JPG

Niedługo potem jesteśmy na przełęczy. IMG_3389.thumb.JPG.e8188bc2480b0896cbc2e2130754968c.JPG

IMG_3407-001.thumb.JPG.3374b6b68056d2868ce91dadca99767f.JPG

IMG_3400.thumb.JPG.6c7b521ad4669d3baf0dcf676db25fbd.JPG

Całą  trasę opisałam na blogu. TMB trasa 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pierwszy włoski odcinek tu się kończy.... gdybym zostawiła auto na parkingu poniżej, teraz trzeba by wrócić.co wcale nie byłoby trudne i przykre. Trasa ładna, nietrudna, można wracać do schroniska Elena i potem tą drugą trasą np, drogą jezdną... lub tą samą i powrót albo do Arvier, jeśli tam byłaby baza wypadowa, albo blisko na camping w Courmayeur .... 

My schodzimy już na stronę szwajcarską. I tu chyba wypadało by się przenieść do Szwajcarii w relacji, a potem wrócić tu gdy wrócimy do Włoch? co myślicie?  Potem będzie jeszcze wątek francuski .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Magda Pawłowicz napisał(a):

 

DSCN1380.thumb.JPG.6c86a0abdd214fb365da95fd85ce9edb.JPG

mam prawie z tego samego miejsca ;) 
069ValFerret.thumb.JPG.e1f951345830ead4494f206563c529f8.JPG

6 minut temu, Magda Pawłowicz napisał(a):

a potem wrócić tu gdy wrócimy do Włoch? co myślicie? 

Ja bym opisał wszystko w jednym wątku ;)

2 godziny temu, Magda Pawłowicz napisał(a):

widać, że do schroniska dobiegać może droga jezdna i to właśnie ona wiodła tam na dole gdzie podążali niektórzy piechurzy. To tylko dywagacje

Tak, do tego schroniska można iść szutrówką albo szlakiem. Szlakiem możei trudniej, ale widoki fajniejsze i ścieżka też fajniejsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i oglądam z zainteresowaniem. Aosta i okolica to są moje ulubione tereny narciarskie.

Czy możesz podawać różnicę wysokości poziomów jaką przechodzicie w ciągu dnia ?

Które biuro organizowało ten wyjazd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.