Skocz do zawartości

Tour Mount Blanc - odcinek włoski


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, bozka napisał(a):

Czytam i oglądam z zainteresowaniem. Aosta i okolica to są moje ulubione tereny narciarskie.

Czy możesz podawać różnicę wysokości poziomów jaką przechodzicie w ciągu dnia ?

Które biuro organizowało ten wyjazd?

Pierwsza trasa z przejściem  przez Col du Grand Ferret do szwajcarskiej doliny val Ferret to ok 10 km i 783 metry w górę i podobnie w dół. MAPA TRASY i dzień TMB

Biuro organizujące ten trekking to Apter. Polecam :) 

Edytowane przez Magda Pawłowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

17 godzin temu, Magda Pawłowicz napisał(a):

My schodzimy już na stronę szwajcarską. I tu chyba wypadało by się przenieść do Szwajcarii w relacji, a potem wrócić tu gdy wrócimy do Włoch? co myślicie?  Potem będzie jeszcze wątek francuski .

Miałem podobne rozkminy w relacjach HR/A  czy też I/A .

Ale nie wracaliśmy do początku więc było łatwiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałam wyżej z  przełęczy schodzimy na stronę szwajcarską, gdzie w drodze do miejscowości Ferret zatrzymujemy się w gospodarstwie wytwarzającym sery. Czas na degustację :) Dwa kawałki sera i kieliszek wina w otoczeniu górskich krajobrazów, zielonych łąk smakują świetnie. Następnie schodzimy do parkingu gdzie czeka autokar. Jedziemy do miejscowości Champex -Lac. Droga wspina się licznymi serpentynami i kierowca autokaru wzbudził nasze uznanie umiejętnościami po raz kolejny. Tu na górze wysiada część ekipy, która przez następne kilka dni będzie z plecakami wędrować od schroniska do schroniska. My zjeżdżamy na dół i przejeżdżamy na przełęcz świętego Bernarda, aby wrócić do Włoch i do naszego Arvier, gdzie nocujemy. 

DSCN1483-001.JPG.f7fbd7ce4cf71e33d74a88e3969cbcb1.JPG

DSCN1485.JPG.2d643d70c57c76acb45aa192c300e9d1.JPGDSCN1508-001.thumb.JPG.9241fb81fa8fa3da97c262970c7a44b8.JPG

DSCN1510.JPG.d2a9745cf5bb1782f82b466105a50364.JPG

DSCN1519.JPG.39c3b46d912b346970e09fc4ce509706.JPG

IMG_3414.thumb.JPG.f46522aa2fdde6f0c3bb4a04194df067.JPG

DSCN1533.JPG.185dbbb6b38ed9429159855ebb0108ab.JPGIMG_3425-001.JPG.32f686df6a4725fb11ea7ac264e4a36e.JPG

DSCN1543.JPG.03d6b8b4f4387fd65bce027ba60afabd.JPG

IMG_3418-001.JPG.7e41e3683b331c7c878f87817ad28144.JPG

IMG_3422.JPG.ebb278bdd7ac0167209b6611a974883a.JPG

Jadąc przez szwajcarskie wioski zauważamy, że nie żałują wody i podlewają swoje łąki i pastwiska. Od wielu dni panuje upał, ale po włoskiej stronie nie widzieliśmy takiego nawadniania.

IMG_3459-001.thumb.JPG.67ca5de7d93745dbace2ae708c5743fa.JPG

IMG_3435.JPG.fb7b435048810cf846951b0502c8e477.JPG

IMG_3475.JPG.7958b2361ae863e3a44b18e1a1378b42.JPG

IMG_3482.thumb.JPG.2bdde7af97e7bc09d05c23c1d641b089.JPG

DSCN1561.thumb.JPG.07579b77df513d37090d0464dd560c29.JPGDSCN1563.JPG.4a0376eb936af8de6cca8b0b2a66b37e.JPG

DSCN1572.thumb.JPG.df95b62be389c99a434cb7f1bbaadf9d.JPG

IMG_3584.JPG.f04f6cb9b5b89ad000ff5ac0c6f152c2.JPG

IMG_3598-002.JPG.82da77bbc59f7b123e1f272ae9a13746.JPG

IMG_3600.JPG.adf7efc44fcc70573bf4343a1ead360e.JPG

IMG_3593-002.JPG.cd0ff055eacbeb77bbddd9fd808538de.JPG

DSCN1577.thumb.JPG.357e3e929f6f130dbaafb97872e2c3f8.JPG

DSCN1578.JPG.2dbb96478a5799a6c600bde74ea70375.JPG

DSCN1591.thumb.JPG.da7e47ff9adb505498b0b4930e6e367b.JPG

DSCN1593.thumb.JPG.d8d885e19fb0d4b77e8fcb64c5968282.JPG

DSCN1594.thumb.JPG.4f1e9fd2570f936655fbffa493ce43c0.JPG

DSCN1596.thumb.JPG.244b48e3ee12da975a50d802ec3f5a64.JPG

DSCN1603.thumb.JPG.6baea176cb02c4140a77cce8c6c93fb7.JPG

IMG_3605.thumb.JPG.0e428893555824478af96a1bad73e557.JPG

DSCN1615.thumb.JPG.8378aa16d7b2f3d38fe2095c73dd040a.JPG

DSCN1618.thumb.JPG.e2159fbbea9547c48e8ebdc245bf8857.JPG

Zabrakło mi czasu na przełęczy. Chętnie przyjechałabym na dłużej, i pochodziła w okolicy. My musieliśmy już wracać na obiadokolację do Arvier. Trasa tego przejazdu od parkingu w Ferret przez Champex lac  do Arvier.  Trasa

Teraz droga na przełęcz Sant Bernard jest zamknięta więc mapy google ja omijają i kierują tunelem, ale łatwo to sobie sprawdzić w terminie letnim :) 

 

 

Edytowane przez Magda Pawłowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwajcarski odcinek to krótki epizod. Z  Arvier się wyprowadzamy i rzeczy zostawiamy w autokarze. Zabieramy do plecaków rzeczy na jedna noc.  jedziemy na przełęcz Col de la Forclaz. Potem do miejscowości Trient skąd ruszamy na szlak. Od razu fajne miejsce widać na zatrzymanie się kamperem. Spory naturalny parking - czyli nie zabetonowany . Obok toalety, miejsca do siedzenia, zadaszenie. I blisko do szlaków. :) 

DSCN1680.thumb.JPG.4338bf865f3b983ad73ac43005856f95.JPG

DSCN1678.thumb.JPG.b9066a38221809f5ee549afb6db8dacd.JPG

DSCN1683.thumb.JPG.12eea45f6c75dfc46fed7e45210b045d.JPG

DSCN1689.JPG.02521f817c2a0350f485e6d24e44adea.JPG

DSCN1701.JPG.bba7e63137c912d23b8beae071db101f.JPG

DSCN1703.JPG.0f186397a4b826148a5b1f400fcc6738.JPG

Pierwszy odcinek trasy przebiegający przez las dał nieco wytchnienia od upału. Niesamowita pogoda i bardzo wysokie temperatury towarzysza nam jak dotąd w naszej wyprawie. Dobrze się czuję w takich temperaturach, ale musze pamiętać o nawodnieniu, bo zapominam o całym świecie jak jestem wśród ładnych widoków :) 

IMG_3689.thumb.JPG.29bc3ece80b14eaf3c9b187d20d25aee.JPG

Podchodzimy do przełęczy  Col de Balme i schroniska . Stąd widoki otwierające się na mount Blanc robią wrażenie.

DSCN1728.JPG.6f22742640db1aaa20ca653edc229d0e.JPG

DSCN1732.JPG.cc9fe939e8c0ced96416dda5322789a4.JPG

W schronisku kawa , przed schroniskiem II śniadanie. Żyć nie umierać :) 

IMG_3722.JPG.5ededa23bf3cdb425fe81c47bf9cfc9a.JPG

IMG_3723.JPG.dd70426f81609303b25bdbf8f2d98ebb.JPG


DSCN1738.thumb.JPG.42b0e81b40736791709acdbfea457eb5.JPG

IMG_3730.thumb.JPG.f38a9e08bec0a0a879dbabe3712a0cf2.JPG

DSCN1756.thumb.JPG.11c64630fa5d2fab4331909643f4cb3c.JPG
 

Z przełęczy Col de Balme szlaki wiodą w różnych kierunkach. 

IMG_3703.JPG.f7f66fa5a24e6176f06c55153782fecb.JPG

IMG_3725.thumb.JPG.403ba1f7773e82f37ec058fe79dd26ae.JPG

IMG_3728.JPG.21a109b1d04e89cca6b42ad899346742.JPG

 

DSCN1772.JPG.c3bfe09014febd9903f418733613124b.JPG

DSCN1814.JPG.423d2e079d146ffa7b0ed882dce12f3a.JPG

My schodzić będziemy do francuskiej wioski Le Tour. Szlak przebiega teraz wśród zielonych pachnących łąk. Cały czas towarzyszą nam piękne widoki górskie.

IMG_3744.JPG.db7e903ef34c88c3b4b4bfe989d357c1.JPG

IMG_3757.JPG.5de9a047e840d07dc6b25b2ef5f1fc55.JPG

Ostatni odcinek zejścia do Le Tour dość stromy. Idziemy zakosami. Po lewej stronie mamy resztki lodowca Le Tour. Tam gdzieś wysoko jest schronisko. Nasze jest nisko i dawniej było pod lodowcem, teraz to spory odcinek drogi pewnie do pokonania. Śmiejemy się, że dobrze, że nie musimy teraz podchodzić pd lodowiec, ale trochę żałuję, że nie ma tego w naszej trasie... 

DSCN1851.JPG.f856b226d80a41f83968e582b4f203eb.JPG

DSCN1848.JPG.a6b9d4fda3d691143a44cb5358845d70.JPG

DSCN1849.JPG.b8158b2766191f1a721bd6d3ea8b63bb.JPG

Podczas tego zejścia towarzyszy nam głośny szum wodospadu wypływającego spod lodowca. Gdy zajdzie słońce, woda ta przestanie lecieć jakby ktoś zakręcił kran. Po zejściu asfaltem w krótkim czasie jesteśmy pod naszym dzisiejszym miejscem noclegowym. IMG_3775.thumb.JPG.0b2e7ceec2b98839f8f78acdc0c54586.JPG 

IMG_3778.JPG.657aadbbdc7d63af31462f651a92f4de.JPG

IMG_3779.thumb.JPG.2e6717d9796ead63fa9d7f38046c62a6.JPG

Po drodze do niego mijaliśmy kolorowy ukwiecony niewielki domek. Jak się okazuje to rodzinny dom wspinacza i przewodnika górskiego francuza Michela Croz, który zginął w drodze powrotnej z Materhornu.

IMG_3773.JPG.00de2b7db94dcc82acc625a45896f9f1.JPG

IMG_3774.JPG.89f1c6ed4471351bb0faed1876159c02.JPG

 

 

IMG_3726.JPG

Jeszcze dzisiejsza trasa :) Trient - Col de Balme - Le Tour

Edytowane przez Magda Pawłowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następnego dnia rano przejeżdżamy do Chamonix. Jak się okazuje byliśmy od niego tylko kilkanaście km :) Dziś trasa na którą bardzo czekałam. Gdy dawno temu kupiłam przewodnik i potem szukałam sobie ciekawych miejsc w okolicy Chamonix zobaczyłam zdjęcia znad jeziora Lac Blanc. I przepadłam :)  Bardzo chciałam to zobaczyć.  Teraz tam idę ! :)  autokar wysadza nas na parkingu w Tre le Champ skąd ruszamy na szlak.  Szlak wiedzie najpierw krótko  przez las  i dość szybko pod górę, potem dochodzi do skał na których zamocowano  metalowe drabiny. W ten sposób szybko nabiera się wysokości. Widoki niesamowite. 

IMG_3787.thumb.JPG.8a3aaa44722a19ea957406d889f27987.JPG

IMG_3825.JPG.1bc8bfa10a20b234071803987b405670.JPG


IMG_3804.thumb.JPG.9950ea1d6b622016f2713936573fafcd.JPG

IMG_3903-001.thumb.JPG.cbfd7892703eaf98ea512ca7fecdf346.JPG

DSCN1932.thumb.JPG.3a5613e644b347ef3976e8421540b5ca.JPG

DSCN1974.thumb.JPG.23dbbc3c66c068d9e23168c548d6755a.JPG

IMG_3908-001.thumb.JPG.c49b7a5cc12b16435f0d2a3fb65cc9b4.JPG

DSCN1997-005.thumb.JPG.f28e8dd7b3a578c2d3a5d7de16bed797.JPG
 

DSCN2009.thumb.JPG.cea000a8da102a860efeb81b62c6624a.JPG

DSCN2004.thumb.JPG.2d90f7a0dc920d31e5c30f53796cbbf8.JPG

DSCN2046-001.thumb.JPG.5090bbbbe8a79cefe506c140c75d6982.JPG

DSCN2025.thumb.JPG.6eb94a8f7ece5eab084ae7d4f84830f4.JPG

DSCN2075-002.JPG

DSCN2110.thumb.JPG.f374ead1983133c3147e784f8cd407cb.JPG

IMG_3943.thumb.JPG.c8a66991a96b093a5fddc9f69792ceba.JPG

DSCN2128.thumb.JPG.3f8c39d189a7cd5e33ba002f5de04b7c.JPG

DSCN2130.thumb.JPG.2e82ef147b6bf6d3f6970cfe1369cb9d.JPG

Opis całego szlaku z mapami znajdziecie tutaj   Szlak z Tre le Champ przez La Blanc

 

 

 

 

Edytowane przez Magda Pawłowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę inaczej ten treking zorganizowany niż się spodziewałem; Codziennie nocowaliście w tym samym miejscu i was dowozili do punktów start/stopu całodziennych wycieczek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

Troszkę inaczej ten treking zorganizowany niż się spodziewałem; Codziennie nocowaliście w tym samym miejscu i was dowozili do punktów start/stopu całodziennych wycieczek?

Spaliśmy w kilku miejscach. Na początek i koniec trekkingu było Arvier. - Kika nocy.  Jeden nocleg w schronisku  Du Tour o którym pisałam już wcześniej = po zejściu z Col de Balme.  Dwa noclegi w Chamonix i jeden nad jeziorem  Roselend. Tak, byliśmy przewożeni na trasę po śniadaniu i wracaliśmy na obiadokolację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że  trekking był rozsądnie poprowadzony. Mijaliśmy się ciągle z innymi pokonującymi szlak TMB . Oni nosili namioty ze sobą lub spali w schroniskach. Generalnie poza krótkimi odcinkami dojazdu po kolei przechodziliśmy odcinki poszczególnych tras, więc fajny obraz sytuacji mam teraz i trochę orientacji w terenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Magda Pawłowicz napisał(a):

Spaliśmy w kilku miejscach. Na początek i koniec trekkingu było Arvier. - Kika nocy.  Jeden nocleg w schronisku  Du Tour o którym pisałam już wcześniej = po zejściu z Col de Balme.  Dwa noclegi w Chamonix i jeden nad jeziorem  Roselend. Tak, byliśmy przewożeni na trasę po śniadaniu i wracaliśmy na obiadokolację.

Brzmi na całkiem ciekawy system w gruncie rzeczy, muszę zapamiętać że jest taka możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bozka napisał(a):

Jak oceniasz organizację wyjazdu i stopień trudności?

Organizacja super.  Wszystko sprawnie i profesjonalnie. Trasy generalnie dwie do wyboru niemal na co dzień. Krótsza i dłuższa więc można cos dla siebie wybrać. Tras nie uważam za trudne, niektóre były trochę dłuższe, ale jeszcze to opiszę. Generalnie uważam, że  tam  łatwiej niż w Tatrach tzn, obecność kolejek może naprawdę oszczędzić sporo zejścia i wejścia jeśli ktoś nie chce tyle łazić, a trasy piękne. Oczywiście tylko na niektórych trasach TMB są kolejki ale jeszcze o tym napiszę. Poziom trudności  dla chodzącej po górach osoby jest średni/ łatwy. Tylko na jednej trasie przez Lac Blanc były klamry i drabiny, reszta po prostu chodzenie pod górę i w dół :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałam sobie ciekawostkę z noclegu w schronisku du Tour pod lodowcem.  Jedliśmy tam obiadokolacje jednego dnia i śniadanie drugiego. I to właśnie podczas  śniadania wzięłam sobie jajko ze sterty leżących i byłam przekonana, że to jajko na twardo i nie zauważyłam, że obok była niewielka maszynka do gotowania jajek... :)Dobrze, że nie zdążyłam go rozbić  by obrać ze skorupki, bo byłaby niespodzianka :)  Podróże kształcą :) 

Spaliśmy tam w pokoju 4 osobowym z łóżkami piętrowymi. łazienka w schronisku wspólna i trochę czekania na wolny prysznic. Proste warunki  ale spodziewałam się tego. Wewnątrz kolorowe. międzynarodowe towarzystwo. Po powrocie  z trasy z Lac Blanc gdy zjechaliśmy z Flegere do Las Praz przejechaliśmy do Chamonix. Tu okazało się, że następne dwa noclegi  odbędą się w bardzo wygodnym hotelu Mercury  ze świetnym jedzeniem i 2 osobowymi pokojami. Fajna lokalizacja, więc wieczorem był czas na spacery po Chamonix i wspólne piwo z przedstawicielami "grupy plecakowej," która  również zawitała do Chamonix, ale spała w innej lokalizacji . 

IMG_4084.thumb.JPG.f5cdbe597d9072787750db4dc35c5911.JPGDSCN2398.JPG.1b05fe6f2689f5fe0d7e824eb0d143d3.JPG

DSCN2400.thumb.JPG.9b2c3e5fac199c477ef7889df374bae1.JPG

DSCN2399.JPG.faa43b031aad05613e99e791f3cdd8b1.JPG

DSCN2413-001.JPG.8eb07672985d8b8ba3b6badc566642de.JPG

 

 

IMG_4102.thumb.JPG.8dab55fbbc9a8051c7b38db8eb14ad2c.JPGDSCN2405.thumb.JPG.5e02ade55b767fc40bccfd0635ce563e.JPG

DSCN2402-001.JPG

IMG_4095.JPG

IMG_4098.JPG

Edytowane przez Magda Pawłowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szczegółową informacje.

Czy zwracałaś uwagę na możliwości wjazdu do tych miejscowości kampervanem L3H2 czyli 6 m długości i możliwości postoju na noc na parkingach lub gdzieś na leśnych parkingach na dziko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, bozka napisał(a):

i kampervanem L3H2 czyli 6 m długości

Val Ferret sie da bez najmniejszych problemów zarówno od strony Włoskiej jak i Szwajcarskiej. (moje auto ma 5,80m z platformą z rowerami, ale to bez znaczenia bo do tych miejscowości autobusy dojeżdżają normlanych rozmiarów, więc pewnie z 2,5m szerokie i z 12m długie). Od strony Szwajcarskiej są bardzo rygorystyczne obostrzenia spania w pojazdach, za spanie w kamperze w miejscach do tego nieprzeznaczonych jest mandat 500CHF. Bardzo często też parkingi sa płatne w automatach. WIęc tu trzeba pamiętać o ryzyku, albo jechać na kempingi - w mojej ocenie w Szwajcarii są bardzo fajne, czyste i spojojne; w górach stosunowo niedrogie (podrózowaliśmy tam w latach 2016-18 i wtedy to kosztowało w granicach 20-40CHF za busika i 3 osoby) Bardziej się opłacało jeździć całe wakacje po kempingach niż zapłącić jeden mandat i jeszcze do tego bilety za parkowanie. W niektórych miejscach we Francji i Szwajcarii po zameldowqaniu się na kempingu dostaje się kartę która uprawnia do darmowych lub ulgowych przejazdów kolejkami, autobusami, pociągami, wstępy do muzeów, basenów itp w regionie/gminie w którym się stoi. więc generalnie te kempingi są tam dosyć atrakcyjne, imho.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.