Skocz do zawartości

Wydajność paneli w grudniu/styczniu


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

@gover12 pisał o tych 600 i ładowaniu na wolnych obrotach od zera. W sumie mogłem napisać krócej, że nie chciałbym być silnikiem i alternatorem w jego kamperze, bo pięćdziesiątki bym nie dożył (a to już nie tak daleko)... Nie potrafię się złościć na absurdy, raczej jestem z tych nie bij-wytłumacz, i dlatego.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie doczytałem. Miło by było mieć 600Ah s lifepo4. W tej cenie jednak kupiłbym 200 Ah i ogniwo paliwowe na metan. W kamperze w 90% nie potrzebujemy 5KW energii na raz. Raczej do 1,5KW. Bardzo mocny odkurzacz domowy to ok 800W. Szybkie odkurzanie i zeszły 3 Ah razem z oświetleniem i ogrzewaniem. 

Truma w trybie nawiewu na max to 4A... tu lepiej oszczędzać prąd zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak już musisz pracować na dziko to taki laptop + dodatkowy monitor i starlink...i 3dni pochmurne i przydało by się mieć te 400-600Ah...

Chociaż ja bym wolał ten tańszy, malutki agregat (ogniwa paliwowe na razie wydają mi się za drogie) a jego terkotanie bym wytrzymał jak bym miał go odpalić na 1-2razy w miesiącu (najchętniej idąc sobie wówczas na spacer).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, maarec napisał:

W tej cenie jednak kupiłbym 200 Ah i ogniwo paliwowe na metan.

mamy bardzo zbliżone poglądy. Sam myślałem już o ogniwie jeszcze jak nie miałem LiFePo4 ale już wtedy cena zabijała (ok 9 tyś wówczas za najtańsze) .

pomysł odstawiłem po zakupie LiFePo4  150 Ah. Na 2-3 dni w zimie przy pełnym zachmurzeniu nam wystarcza a dłużej nie stoimy na dziko w zimie w jednym miejscu .

W trakcie normalnego użytkowania jeszcze nie rozładowałem poniżej  50% pojemności ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, sorki bo może nie dopowiedziałem - planuje budowę kampera całorocznego z możliwością mieszkania w Polsce zimą. Jednym z większych wyzwań wydaje się pozyskiwanie prądu i dlatego chciałem dopytać. Ładowanie z alternatora na stałe nie wchodzi w grę, bardziej chodziło mi o alternatywy.

600Ah dla sporego zapasu i aby właśnie w zimę naładować gdzieś do pełna i na dłużej mieć spokój.

Ktoś wspomniał o ładowaniu na stacji ładowania pojazdów - na orlencharge jest chyba 2,3zł za 1kWh, pytanie tylko czy można dostosować je pod akumulatory lifepo4.

Dzięki za dotychczasowe wskazówki ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Suzu4x4 napisał:
22 minuty temu, maarec napisał:

W tej cenie jednak kupiłbym 200 Ah i ogniwo paliwowe na metan.

mamy bardzo zbliżone poglądy. Sam myślałem już o ogniwie jeszcze jak nie miałem LiFePo4 ale już wtedy cena zabijała (ok 9 tyś wówczas za najtańsze) .

pomysł odstawiłem po zakupie LiFePo4  150 Ah. Na 2-3 dni w zimie przy pełnym zachmurzeniu nam wystarcza a dłużej nie stoimy na dziko w zimie w jednym miejscu .

To chyba bym wolał druga 150 niż ogniwo...

Poza tym pracując w zimie boję się że mając 150Ah by nie wytrzymała 3dnia...

12 minut temu, Suzu4x4 napisał:

W trakcie normalnego użytkowania jeszcze nie rozładowałem poniżej  50% pojemności ;)

W listopadzie na Węgrzech, gdzie z solarow miałem około 10-20-40Wh dziennie po 8dniach (co drugi dzień jechaliśmy jakieś 30-50km) miałem około 20% akumulatora...pojechaliśmy na 10dni...W ósmym dniu padła mi przetwornica... na takim wyjeździe 14-21dniowym bym chyba musiał zacząć oszczędzać prąd lub gdzieś się jakoś doładować - skutek tego wyjazdu (poza chwilowym braku przeteornicy) = zakupiłem ładowarkę sieciową ?

Wraz z jedzeniem, apetyt rośnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Misio napisał:

To chyba bym wolał druga 150 niż ogniwo...

Poza tym pracując w zimie boję się że mając 150Ah by nie wytrzymała 3dnia...

W listopadzie na Węgrzech, gdzie z solarow miałem około 10-20-40Wh dziennie po 8dniach (co drugi dzień jechaliśmy jakieś 30-50km) miałem około 20% akumulatora...pojechaliśmy na 10dni...W ósmym dniu padła mi przetwornica... na takim wyjeździe 14-21dniowym bym chyba musiał zacząć oszczędzać prąd lub gdzieś się jakoś doładować - skutek tego wyjazdu (poza chwilowym braku przeteornicy) = zakupiłem ładowarkę sieciową ?

Wraz z jedzeniem, apetyt rośnie...

A zabrałbyś ogniwo i 10l paliwa i nie martwił się. Odpalił i naładował w kilka godzin. 

45Ah na dobę. Cuda to nie są, ale pozwoli przeżyć.

Edytowane przez maarec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogniwo stanowczo nie mój budżet...

Za cenę ogniwa miał bym dodatkowe 700-1000Ah chyba to bym wolał w przeliczeniu na złotówki...

Mam agregat 700W... odkąd mam LiFePO4  nie jestem przekonany że go będę używał w karawaningu...

Edytowane przez Misio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według opisu

Paliwo
Ogniwa paliwowe EFOY wymagają naszych wkładów paliwowych EFOY do wytwarzania energii elektrycznej. Zawierają one wysokiej czystości metanol * i są przetestowanym systemem bezpieczeństwa, opracowanym specjalnie dla ogniw paliwowych EFOY. Możesz łatwo wymienić wkład paliwowy EFOY w kilka sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na pasiece, w kiosku, akumulator 74Ah i solar 25W. Jak was czytam to chyba pójde i przyniosę akumulator do piwnicy.

Na jesieni był naładowany do maksa, zimą nie będzie obciążany. Myślałem ze solar podtrzyma napięcie i mróz mi aku nie zepsuje.



Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, beniamin82 napisał:

Ja mam na pasiece, w kiosku, akumulator 74Ah i solar 25W. Jak was czytam to chyba pójde i przyniosę akumulator do piwnicy.

Na jesieni był naładowany do maksa, zimą nie będzie obciążany. Myślałem ze solar podtrzyma napięcie i mróz mi aku nie zepsuje.



Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Jak nic prądu nie pobiera to może przeżyje. Ja bym go schował w ciepłe miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.