Fendt czy Knaus

[Tomii]

4 minuty temu, czyś napisał:

Sandwich to to samo co ściana, ale jak duża gruda uderzy w blachę, wgniecie blachę i ugniecie to co pod nią. GRP się "nie podda", rozproszy siłę na większą powierzchnię. W ściany raczej rzadko grad uderza "na wprost", a też im większe i cięższe krupy, tym mniej nimi zacina, lecą jak kamory prawie pionowo w dół. Ze ścian najbardziej może oberwać pochylona przednia. 

Chodziło mi tylko o fragment gdzie mówiłeś że blach jest luźno położona. Dla gradu, zgodzę się że nie ma to większego znaczenia, jednak dla konstrukcji sandwich jest dużo bardziej sztywniejszy niż przegroda z luźno położoną blachą.

[jacek00]

8 minut temu, czyś napisał:

 Ze ścian najbardziej może oberwać pochylona przednia. 

No i dlatego u niemal wszystkich producentów przednia, tylna ściana i dach są z GRP. U niektórych producentów też ściany boczne są z GRP (czy innej technologii). Jedynym niechlubnym wyjątkiem jest tutaj grupa Hobby, gdzie materiałów odpornych na grad nie uświadczysz. 

[czyś]

Ok, to ja utknąłem w starych technologiach 

[Wąski P]

Mam od roku Fendta 560 SKM. Przejechał jak nic z 5-6k km. Wnioski: pomimo hulania po polskich drogach szafki stają na debowo, żadnych szpar, samotnych śrubek nie wiadomo skąd. Tapicerka dobrze pioraca się - mam dzieci, bardzo dobrej jakości gąbki w podkowie. Wygodne materace. 
 

Wady: do poprawki rury odpływowe szarej wody na zewnątrz, nie działa wskaźnik poziomu zawartości w kasecie. Czujnik poziomu wody w zbiorniku potrafi pokazać bzdury. Brak klapy serwisowej pod łóżkiem francuskim. Klapy szafek w kuchni do regulacji zawiasów - drobiazg. Trzeba uważać na mega miękkie rysujące się okna dometic. Urwał się zaczep szyny plisy oddzielającej łóżko francuskie, nowy kosztował 5pln

 

w porównaniu do wcześniej posiadanej hobby to nie ma w ogóle porównania.

[Gość]

14 minut temu, Wąski P napisał:

w porównaniu do wcześniej posiadanej hobby to nie ma w ogóle porównania.

Ten sam producent a jednak inny produkt

[Tomii]

14 minut temu, peja76 napisał:

Ten sam producent a jednak inny produkt

Jeden właściciel grupy, ale produkt z różnych fabryk i spod innego dłuta. Zaczynając od projektantów a kończąc na dostawcach części. Oczywiście jest wiele tematów wspólnych. Zawsze mnie śmieszyło jak miałem Fendta i ludzie komentowali "To jakiś składak, bo ma światła od Hobby" . 
Piotrek a Ty masz profil coś nieaktualny. Widzę że stara miłość nie rdzewieje i pod avatarem dalej Hobby 

[Gość]

1 minutę temu, Tomii napisał:

Widzę że stara miłość nie rdzewieje i pod avatarem dalej Hobby 

Faktycznie dzięki

[szymoneL]

cziczepa odebrana 1wsze trasy zrobione.
dziękuję za merytoryczną pomoc

DO zobaczenia na trasie.

 

 

[TomekKnaus]

5 minut temu, szymoneL napisał(a):

 

W końcu widzę jakieś realne średnie spalanie z przyczepą na haku - bo z reguły jest info, że sam pali 7, z budką prawie 8 :-)

TOM

[Analog82]

10 minut temu, TomekKnaus napisał(a):

W końcu widzę jakieś realne średnie spalanie z przyczepą na haku - bo z reguły jest info, że sam pali 7, z budką prawie 8 :-)

Duzo zalezy od predkosci, a jesli kolega od momentu resetu jechal tylko z przyczepa to ta srednia mowi ze raczej nie bylo przepisowe 80km/h na autostradzie  

[szymoneL]

może z 300km bez przyczepy ale prędkością przyczepową
na autostradzie 95 na tempomacie

[borek6]

15 minut temu, Analog82 napisał(a):

Duzo zalezy od predkosci, a jesli kolega od momentu resetu jechal tylko z przyczepa to ta srednia mowi ze raczej nie bylo przepisowe 80km/h na autostradzie  

no ale nie chcesz chyba powiedzieć że jadąc powiedzmy 80 km/h spalisz z przyczepą 8 czy 9 litrów...

ja mam zawsze średnie powyżej 12 ?

[Analog82]

@borek6, nie wiem, ale potrafie sobie wyobrazic. Jesli u mnie wychodzi ponizej 12 (zazwyczaj ok 11l/100km), a zawsze rowery na dachu, przelotowa w okolicach 90km/h ( zazwyczaj pomiedzy 85-95km/h). Wiec jesli ktos ma mniejszy zestaw, bardziej oszczedny silnik, to czemu ma mniej nie spalic. 

[Tomii]

50 minut temu, szymoneL napisał(a):

 

Co to za trollowanie. Przecież miał być Fendt  ? 

[jacek00]

8 minut temu, Analog82 napisał(a):

@borek6, nie wiem, ale potrafie sobie wyobrazic. Jesli u mnie wychodzi ponizej 12 (zazwyczaj ok 11l/100km), a zawsze rowery na dachu, przelotowa w okolicach 90km/h ( zazwyczaj pomiedzy 85-95km/h). Wiec jesli ktos ma mniejszy zestaw, bardziej oszczedny silnik, to czemu ma mniej nie spalic. 

Zazwyczaj ani mniejsza przyczepa ani oszczędniejszy silnik nie robi różnicy aż tak diametralnej. Zestaw z przyczepą musi swoje spalić