gfizyk Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 Z tą statystyką - przesadziłeś Trafko. Jeździć nie umie 25% kierowców, ale patrząc na drogę odnosimy wrażenie, że jest ich więcej. Co do ustąpić - to wiesz, ze za "marginesik" można złapać 200zł mandatu? Oczywiście - niektórzy mają problemy ze zjechaniem do prawej (nawet do linii). Chyba ich środek drogi tak przyciąga (?) ) Co do kultury - mam taką teorię: lepsze drogi --> szybsza i bezpieczniejsza jazda--> mniejszy stres --> mniej nerwów -->większa kultura. Przecież Polacy potrafią kulturalnie jeździć za granicą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michalc3 Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Co do marginesiku, to mnie .... trafia. Bo wiadomo, drogi są, jakie są, wzajemnie sobie przecież można pomóc. Co właśnie najlepiej widać poprzez marginesik. Mało, misie też w ten sposób pomagają, ale innym wara - niech blokują. Rozumiem, że jak jest ciągła,, to może być skrzyżowanie, przejście, co tam jeszcze. Ale jak jest kilkukilometrowy odcinek z przerywaną i za zrobienie na tej drodze marginesiku potrafią niebiescy władować mandat, to mną trzęsie. Przecież to jawne wymuszanie hamstwa na drogach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wirek Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Nawet nie wiedziałem, że za marginesik grozi mandat jadąc z budką i widzę w lusterkach za sobą autko daje kierunek prawy i zjeżdżam na marginesik , uh teraz będę się nad tym zastanawiał, zrobić komuś dobrze by później za to płacić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr J Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Margines to ostateczność, wystarczy by nie trzymał się osi drogi a przy prawej krawędzi drogi. Niestety większość praktykuje jazdę "przy osi" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michalc3 Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 wir - te wiadomości to z CB, kiedy dowiaduję się od kierowców dużych, którzy zapłacili. Problem w tym, że to oczywiście kwestia interpretacji, bo o ile linia ciągła, to ewidentne wykroczenie, to już prrzerywana nie bardzo. Ale z różnych przyczyn nie warto z "władzą" dyskutować, bądź też koledzy czasem nie są pewni swego. Ostatnie wyjaśnienie, jakie słyszałem, to stwierdzenie, że pas za linią jest pasem awaryjnym i jako taki nie służy do jazdy! Oczywiste naciągactwo i właśnie to mnie wkurza. Wymuszają po prostu zachowania hamskie na drodze, a potem wielki płacz nad tym jak niebezpieczne są nasze drogi!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomii Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Stare auto i stara przyczepa. No przecież te stare są lepsiejsze od nowych - tak gdzieś czytałem tu na forum Ja do Warki momentami leciałem 100 km/h po naszych kiepskich drogach. Zaraz Cię zjedzą powiedz że przynajmniej masz żółte tablice na usprawiedliwienie łamania przepisów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trafko Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Zaraz Cię zjedzą powiedz że przynajmniej masz żółte tablice na usprawiedliwienie łamania przepisów Ci co zjedzą niech pierwsi rzucą kamień. Zakładam ,że sami łamią przepisy , a większość sama nie umie jeździć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macieku Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Zaraz Cię zjedzą powiedz że przynajmniej masz żółte tablice na usprawiedliwienie łamania przepisów Ci co zjedzą niech pierwsi rzucą kamień. Zakładam ,że sami łamią przepisy , a większość sama nie umie jeździć. nie to żbym marudził ale ja normalnie jadę zestawem 80/90 a na szybkim ruchu/ autostradzie 100/110 (wiem że łamię przepisy ale zgadnijcie gdzie to mam, oczywiście do momentu jak mam poniżej 10pkt) Moim zdaniem rozsądnia prędkość jest wypadkową wagi i mocy ciągnika oraz stabilności ogona, przepisy nie mają nic z tym wspólnego. Ponadto ogólnie 99% ograniczeń prędkości nie ma na celu podniesienie bezpieczeństwa tylko jest zdefiniowana w celu wydojeniu frajerów kierowców. (sam fakt że wpływy z mandatów są pozycją w budżetach i jako taka muszą być zrealizowane przez stosowne służby) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trafko Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 I tu kolega gada do rzeczy. Czym większe ograniczenia i nowsze przepisy to mamy więcej wypadków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ROBICAR Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Trafko napisał/a:Ja do Warki momentami leciałem 100 km/h po naszych kiepskich drogach. Zaraz Cię zjedzą powiedz że przynajmniej masz żółte tablice na usprawiedliwienie łamania przepisów Coś się tak uczepił tych zótych tablic, a Ty swoją Asterką więcej nie wyciągasz przecież wszyscy wiedzą, że kto jeździ bez tablic i powyżej 80km /h to naklejek forumowych nie dostanie Jak jadę z przyczepą to trzymam się swojego pasa i o żadnym marginesie nie ma mowy Kiedy widzę, że jest ciągła linia lub zakaz wyprzedzania lub zbliżam się do skrzyżowania, zakrętu itp. to tym bardziej trzymam się osi jezdni i mam w nosie tych, co się pieklą z tyłu. Miałem kiedyś sytuację, kiedy jechałem z niewiadówką Polonezem ok. 80 km/ h i zjechałem na margines widząc paru napaleńców z tyłu w efekcie, czego w jednej linii znalazłem się ja + 2 wyprzedzających i jeden z przeciwka razem 4 w tej samej linii. Jeden z nich spanikował i tak zaczął uciekać na pobocze, że najchętniej zepchnąłby mnie do rowu W takich sytuacjach jak się jednego puści to zaraz następni to wykorzystują i każdy z nich w chwili zagrożenia kolizją nie będzie myślał o tym, który go puścił tylko będzie ratował swój tyłek. Jechałem ostatnio nad morze zestawem Audi + Hobby i nie powiem, że przepisowo, bo do 100 miejscami leciałem, a mimo to, że trzymałem się osi jezdni w miejscach niedozwolonych wyprzedzaniem to i tak paru cwaniaczków się z tyłu piekliło. Nie mówię, bo można jechać szybko i w kolumnie normalnych ludzi przekraczając dozwoloną pretkość, ale nie żeby z tej kolumny wyskakiwali cwaniaczki robiąc sobie slalom. Każdy z nas codziennie łamie przepisy i co niektórzy niech nie będą tu tacy Może nie każdy tu podzieli moje zdanie, ale myślę, że blokowanie takim zestawem całej kolumny z tyłu nie jednemu wyszło na dobre i z braku możliwości wyprzedzania uratowali swoje rzycie. Wracając 2 tygodnie temu z morza samym autem jadąc jako pierwszy w kolumnie samochodów z pobocza za Koszalinem wyjechał mi radiowóz, który to w dalszej drodze jechał 40-50 w terenie zabudowanym 90-95 poza zabudowanym pomijając inne ograniczenia prędkości na drodze. Efekt był taki, że wszyscy potulnie jechali ładnych kilkadziesiąt kilometrów i kiedy zbliżaliśmy się do jednej z miejscowości radiowóz zjechał na pobocze no i zaczęło się jeden przez drugiego tak, że zostałem prawie z tyłu peletonu, ale jak się okazało jadąc w pewnej odległości od poprzedzających mnie samochodów radar w jednym miejscu błyskał prawie jednym ciągłym światłem tak, więc cwaniaczkó pokarało. Ten sam manewr Policja wykonała przed Piłą i tam sytuacja się powtórzyła tak, więc uważajcie na takie chwyty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomii Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Coś się tak uczepił tych zótych tablic Bo są takie śliczne Ty jesteś taki W życiu zabrali mi jeden punkt - za złe parkowanie. Poza tym to straż wiejska mi zabrała więc się nie liczy . Każdy z nas codziennie łamie przepisy i co niektórzy niech nie będą tu tacy Ja tam rowerem do pracy jeżdżę. Przepisowo jeżdżę . Nawet oświetlenie mam i żółta tablice na Ciekawe czy jak ktoś się przyzna na forum że złamał przepisy to czy policja mandatu nie może wystawić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trafko Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Ciekawe czy jak ktoś się przyzna na forum że złamał przepisy to czy policja mandatu nie może wystawić HWDP Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ROBICAR Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patriks Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 Z tym marginesikiem to faktycznie może być nieco niebezpiecznie. W poprzedni weekend wracałem znad morza, zrobiłem margines i za chwilę jadący na 3 i 4 o mało mnie nie pospychali do rowu. Kotłowali się za mna i obok mnie a na poboczu pojawili się sprzedający z runem leśnym. Pchając się, wróciłem na pas... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mymlon Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 patriks, i za to właśnie władza może nas ukarać. Zjeżdżamy i prowokujemy jadących za nami do wyprzedzania na trzeciego. Krążą wśród kierowców legendy, że jeśli w takim przypadku dojdzie do wypadku, to będziemy współodpowiedzialni za tragedię. Nie wiem ile prawdy jest w tych opowieściach, sam czasem zjeżdżam, ale ja mam te żółte papiery..... nie tablice...... ...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.