Spotkałem, widziałem forumowicza

[Gość]

43 minuty temu, MARKON napisał:

Dzisiaj na A1 chyba wszyscy jechali z cepkami z wypożyczalni :-D

[MARKON]

1 minutę temu, peja76 napisał:

Nikt nawet ręką nie od macha o mignięcie awaryjnymi nie proszę nawet  ?

[Gość]

14 minut temu, MARKON napisał:

Nikt nawet ręką nie od macha o mignięcie awaryjnymi nie proszę nawet  ?

To ja Ci powiem że jestem zdumiony kamperowcami, z przyzwyczajenia już nie machamy bo jak jechaliśmy cepą to może na dwadzieścia zestawów jeden machną a tu jak jedziemy kamperem to na dwadzieścia kamperów jeden nie machnie, jednak można, aż miło człowiekowi robi się na sercu. 

[Scott]

A kamperowcy jakoś nie machają ani nie odmachują przyczepowcom i taka jest prawda 

[Misio]

Ja macham i jednym i drugim...

odmachuje...co drugi z każdej z grup...

Ale i tu i tu czasem widać zdziwienie - co ja chce...

[Gość]

W dniu 25.06.2022 o 21:20, Scott napisał:

A kamperowcy jakoś nie machają ani nie odmachują przyczepowcom i taka jest prawda 

Jak przyczepowcy sobie nie machają to kamperowcom też nie odmachywali, bo jadąc dalej jak zauważyłem że kamperowcy machają to zaczęliśmy machać przyczepowcom ale nic i może tu jest problem

[Commander]

Ludzie są dziwni...co tu dużo mówić.

[MARKON]

U mnie się nic nie zmieni Pozdrawiam Wszystkich i przyczepy i kampery, nawet jak będą myśleć co to za szaleniec ?

[ufolz]

Wydaje mi się że to jest trochę problem ze duzo rodzin ma z wypozyczalni sprzet i nie maja w naturze pozdrawiania. Ja na motorze jak jeździlem i przesiadlem sie na rower elektryczny to az mi sie LWG rwala... hahaha. Ja czy z ogonkiem czy kamperem dajemy łapke i kiwamy łapkami.. ale czasem sie dziwnie czuje bo olewaja.... trudno mam sumienie czyste.. 

[Commander]

Dokładne....ten niesmak w ustach kiedy ojciec i kierownik wycieczki zostaje frajerem ?

[Maras]

A co tu się dziwić . Na polu kempingowym mamy plażę a na niej kilkanaście osób z kempingu .Przychodzisz z majdanem mówisz dzień dobry i   .....                           cisza .

[BIGL]

18 godzin temu, peja76 napisał:

To ja Ci powiem że jestem zdumiony kamperowcami, z przyzwyczajenia już nie machamy bo jak jechaliśmy cepą to może na dwadzieścia zestawów jeden machną a tu jak jedziemy kamperem to na dwadzieścia kamperów jeden nie machnie, jednak można, aż miło człowiekowi robi się na sercu. 

Jest dokładnie tak jak piszesz. Jak jeździliśmy kamperem to kamper-kampera zawsze pozdrawiał. Teraz z budką tylko mnie łapa boli i zaprzestałem praktyk pozdrawiania.

[lbuster]

Bo kamperem się prościej jeździ, w budzie jak oderwiesz jedną rękę od kierownicy to jeszcze w węża wpadniesz i co 

Edytowane 26 Czerwca 2022 przez lbuster (wyświetl historię edycji)

[Dsfpk]

Jechaliśmy ostatnio na dwie przyczepki wzdłuż jeziora drogą przez las. Nizej na polanie przy wodzie byla grupa z namiotami. Jak nas zobaczyli wszyscy zaczęli machać , my im oczywiście również. Myślę że w dużej mierze na zachowanie ludzi ma wpływ grubość ich portfela. Ale nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka.

[lbuster]

2 godziny temu, Dsfpk napisał:

Ale nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka.

Tak mi się wydaje. Wiele ludzi migrowało od namiotów, przez przyczepkę po kampera, może z wiekiem część osób woli spokój. Ciężko powiedzieć. Moje doświadczenia, to w każdej w/w grupie znalazłem fajne osoby.