Zardzewiała kula haka

[Piotrekm13]

1. Samodzielnie zakładałem hak i dobrze go obejrzałem. Mój nie był spawany, ani ten na zdjęciach autora nie ma spawanej kuli. 

2. Znam się na spawaniu zarówno praktycznie jak i teoretycznie, choć nie jestem spawalnikiem (nie mylić że spawaczem).

3. Nawet jak coś jest fabrycznie spawane nie znaczy to że może nam to pospawać "Pan Zenek" na zasadzie "Będzie Pan zadowolony". 

4. Wiem że w polskich realiach często to wygląda inaczej, ale nawet jak sam coś zrobię niezgodnie że sztuką, to nie znaczy, że mam do tego namawiać innych.

 

[Wojtek N]

dzień dobry Wszystkim,

dziękuje wszystkim za wszelkie uwagi i odpowiedzi, przepraszam ze tak późno odpisuje ale w pracy jest sajgon i nie ma nawet czasu usiąść nad swoimi tematami.

Najpierw potraktuje to papierkiem delikatnie i drobnym gramaturą i zobaczymy co wyjdzie (dodam foty po zabiegu).

Jak zostaną wżery może być problem z nienormatywnym zużyciem okładzin, wtedy sprobuje wymienić ten element, ale z tego co wstępnie dzwoniłem do ASO element jest niewymienny, o zgrozo!

Dziękuje również za info co robicie żeby nie było tego co jest u mnie. Mam dwa inne auta i haki maja po 10-15 lat i zero tematu, kapturki są i zero rdzy, a tutaj szok!

 

Miłego dnia!

[jacek00]

 

 

 

Jak zostaną wżery może być problem z nienormatywnym zużyciem okładzin, wtedy sprobuje wymienić ten element, ale z tego co wstępnie dzwoniłem do ASO element jest niewymienny, o zgrozo!

 

Niestety tak podejrzewałem. U mnie w Renault jest to samo. Hak występuje jako całość...

 

 

 

[Piotrekm13]

1 godzinę temu, Wojtek N napisał:

Jak zostaną wżery może być problem z nienormatywnym zużyciem okładzin

To przekalkulować. Może taniej wyjdzie co 1-2 sezony zmienić okładziny, i tak kilka razy niż zmieniać hak...

 

1 godzinę temu, Wojtek N napisał:

Najpierw potraktuje to papierkiem delikatnie i drobnym gramaturą i zobaczymy co wyjdzie

Zacznij najpierw od jakiegoś 180, bo drobnymi to się zajeździsz, ważne, żeby później drobnymi wykończyć, najlepiej stopniując i każdym kolejnym robić tak, aby usunąć rysy poprzedniego grubszego. Ale oczywiście jak masz czas i chęci to możesz całość robić np. "osiemsetką" 

[w79]

ja:)

W dniu 3.03.2022 o 19:04, jacekzoo napisał:

Ja ???

Swoja droga, nie ściągnąłem haka na zimie i widzę małe wżerki rdzy...Jakim papierem przejechać? 

[Tomii]

W dniu 13.03.2022 o 15:18, w79 napisał:

ja:)

Swoja droga, nie ściągnąłem haka na zimie i widzę małe wżerki rdzy...Jakim papierem przejechać? 

Zgodnie z instrukcją. Rozumiem że masz AKS 3004 więc:
 

Cytat

Towballs coated (with paint or similar) must have this surface completely removed (use 100 or 120 grain emery paper)

 

[Piotrekm13]

11 minut temu, Tomii napisał:

Towballs coated (with paint or similar) must have this surface completely removed (use 100 or 120 grain emery paper)

Strasznie grube ziarno jak na moje oko. Jak dla mnie na początek ok, ale później poprawka drobniejszymi. 

Edytowane 14 Marca 2022 przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)

[w79]

Godzinę temu, Tomii napisał:

Zgodnie z instrukcją. Rozumiem że masz AKS 3004 więc:
 

 

dziękuje, Krynico wiedzy...:)

[Wojtek N]

W dniu 3.03.2022 o 12:01, Piotrekm13 napisał:

Gorzej jeśli zostaną wżery. Trzeba będzie więcej zebrać, a to już może być problematyczne ze względu na minimalne wymiary kuli. 

Zacznij po prosty szlifować papierem. Możesz zacząć od grubszego, np. 120-180, żeby się nie "zajeździć", tylko potem pamiętaj, że trzeba drobnym usunąć wszystkie rysy powstałe po grubszym.  Najlepiej stopniować do coraz drobniejszego. Ja kończyłem na gradacji 2000, ale to bardziej już w ramach zabawy.

Warto też zmierzyć średnicę kuli. 

50h13 to jest 50mm, +0, -0,39

 

Jesteś mistrzem w temacie. Świeci się jak psu wiadomo co - respekt za wykonaną robotę!

Ja już tez jestem po wstępnym potraktowaniu papierem 180, wydaje się że nie jest tak źle.

Kupiłem już papier 320 i 1000 i na nim skończę dzieło.

Jak skończę, to pokażę fotę ale nawet nie zakładam uzyskać takiego efektu, jak na powyższej focie.

 

 

[Piotrekm13]

Godzinę temu, Wojtek N napisał:

Jesteś mistrzem w temacie. Świeci się jak psu wiadomo co - respekt za wykonaną robotę!

Ja już tez jestem po wstępnym potraktowaniu papierem 180, wydaje się że nie jest tak źle.

Kupiłem już papier 320 i 1000 i na nim skończę dzieło.

Jak skończę, to pokażę fotę ale nawet nie zakładam uzyskać takiego efektu, jak na powyższej focie.

 

 

Gdzieś ktoś pisał że według instrukcji takimi drobnymi się nie "poleruje", ale co mi tam. Gładkie tak nie koroduje. 

Ale po roku już tak niestety nie wygląda. 

[Maras]

A ja nic nie robię i się świeci  

[piorun]

Pytanie (chyba głównie do VAG'owców) ale czy taki hak też nalezy szlifować, nie bardzo wiem czy to srebrne to farba?

Wszystkie dotychczasowe moje haki były czarne i ewidentnie było widać, że malowane, w tym wypadku sam nie wiem, nie bardzo mi to wygląda na farbę?

[golob]

2 godziny temu, piorun napisał(a):

Pytanie (chyba głównie do VAG'owców) ale czy taki hak też nalezy szlifować, nie bardzo wiem czy to srebrne to farba?

Wszystkie dotychczasowe moje haki były czarne i ewidentnie było widać, że malowane, w tym wypadku sam nie wiem, nie bardzo mi to wygląda na farbę?

Tutaj w VW nic nie trzeba, skoda daje taki dziadowski trochę ktory jest pomalowany i trzeba szlifować z farby

 

Edytowane 20 Marca przez golob (wyświetl historię edycji)

[bl13]

W zeszlym roku mialem problem ze zeszlifowana kula haka, ktora szybko rdzewiala, gdy nie byla uzywana. Przez zime zadzialal sposob: nasmarowac ja smarem + kapturek od volvo (taki z dziurkami, aby woda wylatywala). Niedawno wyciagnalem hak spod auta, smar sie nie zmyl od wody/blota i zabezpieczyl hak elegancko przez cala zime. takze jak cos to polecam

Edytowane 20 Marca przez bl13 (wyświetl historię edycji)

[czyś]

Skodowski trzeba zeszlifować ("włosy murzyna" i idzie moment, tylko dobrze osłonić zderzak, żeby przypadkiem tarczką nie dziabnąć gdyby odbiła).

Niestety ten skodowski treba regularnie zabezpieczać (smar itp) bo koroduje błyskawicznie pod podwoziem, i raczej nie polecałbym zakładania jakichś kapturów, nakładek itp, gromadzi się w tym woda i zimą solanka, nigdy nie schnie i koroduje tym bardziej, mimo zasmarowania. 

Jakkolwiek hak z wpinaną końcówką wydawał mi sie irytujący (wpinanie końcówki), to końcówka wożona w bagażniku zawsze czysta, a ten chowany jest pod tym względem bardziej "upierdliwy".

16 minut temu, bl13 napisał(a):

nasmarowac ja smarek + kapturek od volvo (taki z dziuerkami, aby woda wylatywala). Niedawno wyciagnalem hak spod auta, smar sie nie zmyl od wody/blota i zabezpieczyl hak elegancko przez cala zime. takze jak cos to polecam

O, i jest remedium, bo robienie dziurek w kapturze średnio pomogło, to ma szansę i osłonić, i osuszyć  nr Volvo 31428897.

Na alle... użytkownik sklepdraken, nowe OE i taniej niż powystawiane używki. 

Edytowane 20 Marca przez czyś (wyświetl historię edycji)