Poszerzenie drzwi wejściowych

[filipert]

Powoli zabieram się do powiększenia drzwi w naszym Hymerze.

Kto nie zna powodu, to krótko - mają to być drzwi przez które bez problemu wjedzie moja żona na elektrycznym wózku.

Szerokość, to raz, druga kwestia to sposób otwierania no i to wszystko trzeba jakoś zintegrować z podjazdem.

Drzwi będą poszerzone kosztem dolnej szafki przy wejściu, górna szafka pozostaje bez zmian i taki manewr pozwoli zwiększyć obecne światło o 20-25cm, tyle wystarczy. Roleta wylatuje.

Najprostsza opcja to demontaż, odcięcie dolnej części ramy i drzwi (czerwona kreska) rozcięcie górnej ramki i drzwi (górna czerwona kreska) i wstawienie 25 cm wyciętego dolnego kompletu. Całość posklejana cieńkim płaskownikiem aluminium na specjalny klej.

Wtedy na dole wstawiamy najzwyklejszy aluminiowy próg drzwiowy, a dół drzwi zamykamy dopasowanym do progu kształtownikiem. Nowe skrzydło drzwiowe bez dzielenia, robię jako sandwicza z zewnątrz pokrywając nowym arkuszem blachy. Od środka jeszcze nie zdecydowałem czym pokryć skrzydło. Może zaszaleję i wstawię stałe okno, w celu doświetlenia wnętrza.

Taki zabieg pozwoli wykorzystać wszystkie obecne mechanizmy, ramki i nie przysporzy dużych nakładów finansowych.

Minusem całego rozwiązania jest wielkość skrzydła drzwiowego (ponad 60 cm) na które trzeba zawsze mieć miejsce. Dodatkowo, jeżeli żona sama będzie chciała się dostać do przyczepy, to będzie musiała wjechać na podjazd, otworzyć i wycofując się po podjeździe otwierać drzwi na siebie, to nie jest do końca bezpieczny manewr.

Dlatego rozmyślam jakiś mechanizm automatycznego (elektrycznego) otwierania drzwi, chodzi mi też pomysł otwierania ich w bok, równolegle do ściany, coś jak boczne drzwi w busach. Liczę na Waszą pomysłowość i pomoc 

Wrzucajcie nawet abstrakcyjne pomysły (jak mawiają w każdym szaleństwie jest metoda), taka burza mózgów.

Gdyby znalazło się kompletne rozwiązanie, to nie wykluczam, że przemyślę sprawę. Większość szerokich drzwi jest od kamperów, jedyny minus to cena

Przedmioty użytkownika newzeland1972 - Drzwi - Allegro.pl

Jak zwykle konstruktywna krytyka mile widziana.

 

[Krzysztof57]

FORUMOWA Szukajka: Dla osób niepełnosprawnych na wózku inwalidzkim

[MaciekR4]

Drzwi otwierane na bok, ale nie jak w busach, a w niektórych autobusach/tramwajach - wygięte ramiona przyspawane do pionowej i obrotowej rury między podłogą, a sufitem. Coś jak tutaj: https://www.google.com/url?sa=i&url=http%3A%2F%2Fwww.radiowroclaw.pl%2Farticles%2Fview%2F47178%2FPierwszy-Moderus-Beta-we-Wroclawiu-ZDJECIA-FILM&psig=AOvVaw177RiZjSyUYWH9-4AzDDxC&ust=1642458335812000&source=images&cd=vfe&ved=0CAsQjRxqFwoTCPCz_KSot_UCFQAAAAAdAAAAABAD

Ale jak "ogarnąć" ich zamykanie żeby się nie otwierały i jeszcze kwestia podjazdu? Trzeba by było przemyśleć.

lub

drzwi, a dokładniej ich dolna część jako podjazd - odchylane, ale pozostaje kwestia otwierania i zamykania pewnie z jakiegoś pilota, co bo żona na wózku nie miała problemu z ich obsługą, z zewnątrz wyglądają jak zwykłe drzwi do przyczepy (w miarę dobrana blacha), od środka obłożone blachą ryflowaną z szorstkimi pasami dla przyczepności kół wózka, ew blacha pomalowana w zbliżony kolor do wnętrza, żeby nie raziła oczu. A górna część otwierana do góry na jakimś siłowniku jak klapy bagażnika/maski w samochodach, do obsługi kawałek sznurka/pasa żeby tylko ten element drzwi ruszyć, i może być z oknem, ono nie będzie przeszkadzać. W sumie dolna część również mogłaby być z siłownikami, ale wtedy trzeba odpowiednio solidną ramkę wkoło drzwi wstawić, dobrą klamkę z zasuwami na dwie strony obsługiwanymi jedną klamką...

[filipert]

42 minuty temu, Krzysztof57 napisał:

FORUMOWA Szukajka: Dla osób niepełnosprawnych na wózku inwalidzkim

he, he, wiedziałem, że gdzieś podobny temat był, nawet w nim pisałem

5 minut temu, MaciekR4 napisał:

Drzwi otwierane na bok, ale nie jak w busach, a w niektórych autobusach/tramwajach - wygięte ramiona przyspawane do pionowej i obrotowej rury między podłogą, a sufitem. Coś jak tutaj: https://www.google.com/url?sa=i&url=http%3A%2F%2Fwww.radiowroclaw.pl%2Farticles%2Fview%2F47178%2FPierwszy-Moderus-Beta-we-Wroclawiu-ZDJECIA-FILM&psig=AOvVaw177RiZjSyUYWH9-4AzDDxC&ust=1642458335812000&source=images&cd=vfe&ved=0CAsQjRxqFwoTCPCz_KSot_UCFQAAAAAdAAAAABAD

Ale jak "ogarnąć" ich zamykanie żeby się nie otwierały i jeszcze kwestia podjazdu? Trzeba by było przemyśleć.
 

ten mechanizm to solidny wyrób ale podejrzewam, że sporo waży

8 minut temu, MaciekR4 napisał:

drzwi, a dokładniej ich dolna część jako podjazd - odchylane, ale pozostaje kwestia otwierania i zamykania pewnie z jakiegoś pilota, co bo żona na wózku nie miała problemu z ich obsługą, z zewnątrz wyglądają jak zwykłe drzwi do przyczepy (w miarę dobrana blacha), od środka obłożone blachą ryflowaną z szorstkimi pasami dla przyczepności kół wózka, ew blacha pomalowana w zbliżony kolor do wnętrza, żeby nie raziła oczu. A górna część otwierana do góry na jakimś siłowniku jak klapy bagażnika/maski w samochodach, do obsługi kawałek sznurka/pasa żeby tylko ten element drzwi ruszyć, i może być z oknem, ono nie będzie przeszkadzać. W sumie dolna część również mogłaby być z siłownikami, ale wtedy trzeba odpowiednio solidną ramkę wkoło drzwi wstawić, dobrą klamkę z zasuwami na dwie strony obsługiwanymi jedną klamką...

myślałem o tym, ale wolałbym aby podjazd był niezależny i służył również w aucie.

Dodatkowo, zbyt uciążliwe było by wchodzenie i wychodzenie, za długo trwało by otwieranie/zamykanie.

[MaciekR4]

1 minutę temu, filipert napisał:

ten mechanizm to solidny wyrób ale podejrzewam, że sporo waży

Jakby go z alu zrobić? Przecież nikt się o drzwi nie będzie w czasie jazdy opierał jak teoretycznie w tramwajach też nie można

[czyś]

Przy tak małym obciążeniu 2 skrzydła na zawiasach napędziłyby spokojnie 2 nieduże siłowniki liniowe 12v D.C., do tego centralka zdalnego sterowania z pilotem, w 400 pln mogłoby się to zmieścić. Ewentualnie dodać do tego jakieś wyłączniki krańcowe i zabezpieczenie przeciążeniowe. Potraktować to tylko jako ułatwienie podczas używania, a zamki do zamknięcia na fest zrobić klasycznie - między skrzydłami i między skrzydłami a ramą po obwodzie. Byloby lekko.  Siłowniki dać do skrzydeł na jakichś przegubach wypinanych/szybkozlaczkach.

Edytowane 16 Stycznia 2022 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[Piotrekm13]

Czyli jak rozumiem, podjazd jest dostawiany?

Myślałeś czy nie osłabisz konstrukcji przyczepy za bardzo? Tam dookoła drzwi pewnie jakieś solidne wzmocnienia są. 

[Hultaj i Szelma]

Nie ma solidnych wzmocnień. A jak Filipert poszerzy otwór to wzmocni wyciętą konstrukcję kantówkami lub alu.

[filipert]

2 minuty temu, patriks napisał:

Nie ma solidnych wzmocnień. A jak Filipert poszerzy otwór to wzmocni wyciętą konstrukcję kantówkami lub alu.

Dokładnie, wzmocnienie kantówkami

12 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Czyli jak rozumiem, podjazd jest dostawiany?

To będzie najprostsze, a i tak potrzebuję jakiś podjazd do auta.

8 godzin temu, czyś napisał:

Przy tak małym obciążeniu 2 skrzydła na zawiasach napędziłyby spokojnie 2 nieduże siłowniki liniowe 12v D.C., do tego centralka zdalnego sterowania z pilotem, w 400 pln mogłoby się to zmieścić. Ewentualnie dodać do tego jakieś wyłączniki krańcowe i zabezpieczenie przeciążeniowe. Potraktować to tylko jako ułatwienie podczas używania, a zamki do zamknięcia na fest zrobić klasycznie - między skrzydłami i między skrzydłami a ramą po obwodzie. Byloby lekko.

To faktycznie proste, lekkie i niedrogie rozwiązanie dla klasycznego skrzydła. Nawet wystarczy jeden siłownik, bo planuję zrobić nowe skrzydło w całości (nigdy nie używamy funkcji dzielonych drzwi). Jedyny minus, to ograniczony kąt otwarcia. Można by to oczywiście rozwiązać:

8 godzin temu, czyś napisał:

 Siłowniki dać do skrzydeł na jakichś przegubach wypinanych/szybkozlaczkach.

Ale chyba są jakieś siłowniki (łamane?) potrafiące otwierać w większym zakresie.

[Misio]

Myślisz że żona będzie tak często bez niczyjej pomocy otwierać drzwi i później je zamykać?

Wydaje mi się że w takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem była by adaptacja mechanizmu drzwi "z autobusów" jak kolega @MaciekR4 zaproponował...żeby to było lżejsze można to wykonać z aluminium...

 

Wydaje mi się też że składanie ramy z części bardzo ją osłabi...byłbym raczej za znalezieniem całych drzwi z ramą na konkretny wymiar (ewentualnie je w pionie zwęzić/zniżyć)...wiem, cena, ale późniejsze problemy z przyczepą mogą być znacznie większe...

[filipert]

21 minut temu, Misio napisał:

Wydaje mi się też że składanie ramy z części bardzo ją osłabi...byłbym raczej za znalezieniem całych drzwi z ramą na konkretny wymiar (ewentualnie je w pionie zwęzić/zniżyć)

W miejscu ciecia i sztukowania ramy na górze, wkleję płaskownik po całej powierzchni na specjalistyczny klej. Więc teoretycznie będzie to mocniejszy kawałek niż fabrycznie.

21 minut temu, Misio napisał:

Myślisz że żona będzie tak często bez niczyjej pomocy otwierać drzwi i później je zamykać?

Raczej nie często, ale mechanizm powinien być zawsze w gotowości.

Przyszła mi jeszcze myśl, że mogła by to być jakaś sprytna dźwignia wyczepiająca siłownik do otwarcia szerzej lub w ogóle, a przy zamykaniu zaczep siłownika samoczynnie by się zatrzaskiwał. Taka dźwignia mogła by być sprzężona z klamką, czyli jak chcę wyjść z przyczepy, to albo używam pilota i drzwi otwiera siłownik, albo naciskam klamkę i po wyczepieniu siłownika drzwi otwierają się tradycyjnie.

Czyli drzwi po zamknięciu, zawsze były by podpięte pod siłownik

[Misio]

Z tym "mocniejsze" raczej bym mocno polemizował...

Tak samo kleje...chodzi mi o sztywność i odporność na drgania...wolał bym to wszystko pospawać...oczywiście z naddatkiem ale mimo wszystko uważam że całą rama i pasujące do niej drzwi będą znacznie lepszym (nie tańszym) rozwiązaniem...

 

Co do otwierania - ja aktualnie mam taki mini siłownik trzymający drzwi w pełni otwarte - gdyby dało się tam wstawić sterowany pneumatycznie lub hydraulicznie siłownik - może by to miało sens...

[filipert]

Godzinę temu, Misio napisał:

Co do otwierania - ja aktualnie mam taki mini siłownik trzymający drzwi w pełni otwarte - gdyby dało się tam wstawić sterowany pneumatycznie lub hydraulicznie siłownik - może by to miało sens...

ten przegub na drzwiach jest na sztywno w jednym miejscu zaczepiony?

 

Godzinę temu, Misio napisał:

Tak samo kleje...chodzi mi o sztywność i odporność na drgania...wolał bym to wszystko pospawać

Mówię o specjalistycznym kleju zastępującym spaw

[MaciekR4]

Jeszcze jedno - czy żona nie "wyjdzie" przez podłogę po wjechaniu elektrycznym wózkiem inwalidzkim do przyczepy? Bo te wózki chyba do lekkich nie należą - tak mi teraz w głowie zaświtało, że drzwi to może być najmniejszy problem...

[Misio]

Godzinę temu, filipert napisał:

ten przegub na drzwiach jest na sztywno w jednym miejscu zaczepiony?

Tak

Na takie przeguby kulowe + zawleczka...

Godzinę temu, filipert napisał:

Mówię o specjalistycznym kleju zastępującym spaw

Wiem że chemia poszła mocno do przodu...ale jednak drgania zmiany temperatur...jednak bym nie ufał tak do końca...