Chorwacja 2022

[maarec]

23 godziny temu, Zulos napisał:

Do statystyk - w sobotę zameldowaliśmy się na Macelj jednak wcześniej bo o 18.50. Od bramek autostradowych w Cro do wjazdu do Slo równe 55 min…?

bdb wynik. Szybko czas zleciał.. szerokości

[Zulos]

5 godzin temu, maarec napisał:

bdb wynik. Szybko czas zleciał.. szerokości

Ale tęsknić w przyszłym roku za tym nie będziemy (o ile faktycznie od 2023 wejdą do Schengen)...

[Ventyl]

Szybkie podsumowanie drogi od Granicy z SLO jechaliśmy autostrada do Karlovac.

Tam odwiedziliśmy mini atrakcje z rybkami w akwariach. Aquatica czy jakoś tak.

Później 1 na Knin, za Kninem Tomtom zwariował i kazał jechać przez jakieś wiochy zamiast główną droga na Drniš , a z Drniš 56, na Split.

W drodze z Chorwacji do Włoch również pojechaliśmy na Drniš i Knin, droga 50 na Sejm, Rijeke. Co ciekawe ta trasę jechałem na Sygicu i też w tym samym miejscu chciała żebym zjechał na te wiochy nauczony doświadczeniem ??

 

Nie posłuchałem jej i trasa była przyjemniejsza.

Granicę przekroczyliśmy w mieście Starod i przez Kozine do Triestu. Droga przez Słowenię mimo że nocą bajeczna pod względem jakości i oznakowania jezdni.

 

Dla marud które wolą autostradę wolałem wydać te pieniądze na kempingu a widoki które zobaczyliśmy nie zapomniane. Auto nie spaliło nie wiadomo ile więcej paliwa, skrzynia automat więc biegami się nie na machałem. Ponownie wybrałbym tą samą trasę . Przejazd jedynką to był pikuś w porównaniu do serpentyn na dojeździe do Sejnu.

 

[filipert]

2 godziny temu, Ventyl napisał:

Szybkie podsumowanie drogi od Granicy z SLO jechaliśmy autostrada do Karlovac.

Tam odwiedziliśmy mini atrakcje z rybkami w akwariach. Aquatica czy jakoś tak.

Później 1 na Knin, za Kninem Tomtom zwariował i kazał jechać przez jakieś wiochy zamiast główną droga na Drniš , a z Drniš 56, na Split.

Myślałem, że przejdziecie całą trasę jedynką

 

2 godziny temu, Ventyl napisał:

W drodze z Chorwacji do Włoch również pojechaliśmy na Drniš i Knin, droga 50 na Sejm, Rijeke

A tu z kolei myślałem, że Jadranką będzie przeprawa, wtedy uniknąłbyś tej atrakcji:

2 godziny temu, Ventyl napisał:

Przejazd jedynką to był pikuś w porównaniu do serpentyn na dojeździe do Sejnu.

 

[AA73]

No i co dobre się skończyło, dzięki wszystkim za wskazówki.

Małe podsumowanie

Zrobiliśmy około 3600km  najdalej na południe dotarliśmy do Dubrownika.

Zobaczyliśmy Plitvickie  Dubriwnik, Mostar, Wodospady Kravica, Ston, Omis, Split, św. Jure Szybenik, Zadar, Park Paklenica z Manitą Peć, Eger.

Z kempingów to Korana, Prapretno, Galeb, Solaris Szybenik, Paklenica i Eger.

Chorwacja mnie mile zaskoczyła poza małymi niewypałami był Ok max32 stopni w dzień noc koło 23, więc jakoś przeżyłem :-), pamiętam ileś lat temu Istrię i odpowiednio 40 dzień 29 noc.

Z kempingów poza Solarisem polecam wszystkie cisza spokój, z Solaris uciekaliśmy szybko po jednej nocy obsługa zapewniała, że od 22 do 6 rano nie ma ruchu samochodowego, a jedyne sensowne miejsce znaleźliśmykoło recepcji, niestety do 24 jeździły auta i trąbiły aby otworzyć im bramę plus głośne śmiechy i gra w piłkę również do 24, pamiętam, że na istri nie dało się wjechać autem w nocy.

Wodospady Kravica to też nieporozuminie jedno wielki kąpielisko, oraz Zadar po zobaczeniu innych miejscowości nas również nie powalił, ale po za tym reszta naprawdę godna polecenia, nawet polubiłem kalmary :-).

Co do jazdy to chyba mieliśmy szczęście i korki były zawsze w drugą stronę Zagrzeb beż problemu granicą z Węgrami i w jedną i drugą stronę max10 min.

 

Edytowane 3 Września 2022 przez AA73 (wyświetl historię edycji)

[Zulos]

3 godziny temu, AA73 napisał:

Chorwacja mnie mile zaskoczyła poza małymi niewypałami

No właśnie w Chorwacji (choć oczywiście nie tylko) często się zdarza, że miejsca oczywiste rozczarowują i zrażają do tego kraju, za to miejsc nieoczywistych, które dostarczają mnóstwa pozytywnych doznań jest od groma i dlatego warto tam wracać, żeby takie miejsca odkrywać.

3 godziny temu, AA73 napisał:

Co do jazdy to chyba mieliśmy szczęście i korki były zawsze w drugą stronę Zagrzeb beż problemu granicą z Węgrami i w jedną i drugą stronę max10 min.

Znaczący problem korkowy, czyli granica z Węgrami i Słowenią, w przyszłym roku powinien się zdezaktualizować wraz z wejściem Chorwacji do Schengen.

Pozostaną oczywiście korki na bramkach i zatykająca się Jadranka zwłaszcza w sobotę. Ale w wakacje wszędzie się stoi...

[vrs]

7 godzin temu, AA73 napisał:

Z kempingów to Korana, Prapretno, […]

O to się może gdzieś widzieliśmy w przelocie bo na obu tych kempingach byliśmy w drugiej połowie sierpnia.

Zjazd na Prapratno, moim zestawem, bez strat, w niedziele o 16 uważam za największe karawaningowe osiągniecie swojego życia. 

 

[maarec]

Godzinę temu, vrs napisał:

O to się może gdzieś widzieliśmy w przelocie bo na obu tych kempingach byliśmy w drugiej połowie sierpnia.

Zjazd na Prapratno, moim zestawem, bez strat, w niedziele o 16 uważam za największe karawaningowe osiągniecie swojego życia. 

 

Nie żartuj zjazd w dół w tym miejscu to czysta przyjemność :). Wyjazd również.

[AA73]

8 godzin temu, maarec napisał:

Nie żartuj zjazd w dół w tym miejscu to czysta przyjemność :). Wyjazd również.

Tak pod warunkiem, że nie stoją auta wzdłuż drogi ja z przyczepą 2,5m zjechałem ale koło przyczepy już było na krawędzi betonu. Policja była codziennie i pisała mandaty ale to nic nie dawało.

 

 

10 godzin temu, vrs napisał:

O to się może gdzieś widzieliśmy w przelocie bo na obu tych kempingach byliśmy w drugiej połowie sierpnia.

 

 

Korana byliśmy 12 do 14 Prapratno 14 do 19 sierpnia

[vrs]

Godzinę temu, AA73 napisał:

Korana byliśmy 12 do 14 Prapratno 14 do 19 sierpnia

To my byliśmy jakby po Was 19-21 Korana i 21-24 Prapratno 

 

[vrs]

Niestety słoik już pusty…

 

… ale mam jeszcze kilka

[filipert]

59 minut temu, vrs napisał:

Niestety słoik już pusty…

 

… ale mam jeszcze kilka

? 

Niby nic specjalnego ta chorwacka kuchnia, a ja nigdy się dość nie najem.

[gusia-s]

W dniu 6.09.2022 o 20:29, vrs napisał:

Niestety słoik już pusty…

 

… ale mam jeszcze kilka

U nas dostępny niemal w każdym większym sklepie, bardzo często w Biedrze więc sobie nie żałuj ?

[vrs]

1 minutę temu, gusia-s napisał:

U nas dostępny niemal w każdym większym sklepie, bardzo często w Biedrze więc sobie nie żałuj ?

Ten nasz jest inny, łagodniejszy. 
Chyba większość rynku już przebadałem. 

[gusia-s]

7 minut temu, vrs napisał:

Ten nasz jest inny, łagodniejszy. 
Chyba większość rynku już przebadałem

Nie mówię o naszym a o ichniejszym chorwackim konkretnie z Podravki.

A jak lubisz to polecam zupę ajvar ?