Vlog Karawaningowy na YT

[Marcin T]

Adria zbiera baty za buble Thetforda.

[Tomii]

2 minuty temu, Marcin T napisał:

Adria zbiera baty za buble Thetforda.

Okazuje się że sprzedaż przyczepy Influencerowi, nie była najlepszą zagrywką marketingową .

No ale ten bubel, to chyba jednak bardziej wina Adrii. Konstrukcja umywalki i jej odpływu, spowodowała zalanie elektroniki spłukującej kasetę. Swoją drogą, ten kibel stoi w brodziku, i wszystko zamiast spłynąć odpływem w dziwny sposób wylało się na przyczepę (czy wy macie zatkane odpływy w brodziku?) ? Do tego opowieść o wyciąganiu kasety, w momencie kiedy muszla jest pełna wody... Dramy dobrze się oglądają ... Film z "wybuchniętym" piekarnikiem ma najwięcej odsłon z ostatniego półrocza. Film z przegrzanymi hamulcami, ma chyba 3 miejsce z ostatniego półrocza. Kamil to cwany lis i wie co robić, żeby wyświetlenia się zgodziły. Jak by to Zibi powiedział - TOP 

[Gizbern]

4 minuty temu, Marcin T napisał:

Adria zbiera baty za buble Thetforda.

Finalnie za kiepsko rozwiązaną całą konstrukcję i instalacje  (w tym przypadku instalację wod-kan)  odpowiada producent przyczepy. To producent decyduje co znajdzie się w jego produkcie i  przeprowadza  odpowiednie próby i zwolnienia do produkcji seryjnej wybranych rozwiązań. Ja bym nie sprowadzał winy tylko do producenta podzespołu. W tym przypadku winę można rozłożyć na 2 podmioty ale większą  stratę  (chociażby wizerunkową) ponosi producent przyczepy.

[Marcin_G]

Ja mimo wszystko brałbym na to poprawkę wynikającą z intensywności użytkowania. Ktoś tu kiedyś pisał, że Kiki praktycznie żyje w tej przyczepie, więc ilość spędzonych nocy już ma większą niż ja będę miał przez 10 lat użytkowania mojej budy łącznie. I jakby mi się taka awaria przytrafiła po 10 latach to bym pewnie zaklął i przyjął że po takim czasie mogło się coś podziać. I pewnie podzieje się w Adrii, Hobby, Knausie czy innym Fendt'cie. Tylko akurat większość użytkowników nie prowadzi kanałów na YT, albo nie dzielą się opiniami na forum i nawet nie wiemy ile takich awarii przytrafia się innym. Ot, życie...

[Mandrol]

Nie będę tłumaczył Adrii ale ja przeżyłem 4 pełne miesiące w przyczepie z tą umywalką i jakoś mi się nic nie przytrafiło. Ten Kiki to jakiś taki chachmęt jest 

[jacek00]

1 godzinę temu, Mandrol napisał:

Nie będę tłumaczył Adrii ale ja przeżyłem 4 pełne miesiące w przyczepie z tą umywalką i jakoś mi się nic nie przytrafiło. Ten Kiki to jakiś taki chachmęt jest 

Może u Ciebie jest inaczej to skonstruowane. W sumie @maarec też miał składaną umywalkę i chyba nie miał z nią problemów. 

[maarec]

2 godziny temu, Mandrol napisał:

Nie będę tłumaczył Adrii ale ja przeżyłem 4 pełne miesiące w przyczepie z tą umywalką i jakoś mi się nic nie przytrafiło. Ten Kiki to jakiś taki chachmęt jest 

Potwierdzam,  była super 

7 godzin temu, Tomii napisał:

Okazuje się że sprzedaż przyczepy Influencerowi, nie była najlepszą zagrywką marketingową .

No ale ten bubel, to chyba jednak bardziej wina Adrii. Konstrukcja umywalki i jej odpływu, spowodowała zalanie elektroniki spłukującej kasetę. Swoją drogą, ten kibel stoi w brodziku, i wszystko zamiast spłynąć odpływem w dziwny sposób wylało się na przyczepę (czy wy macie zatkane odpływy w brodziku?) ? Do tego opowieść o wyciąganiu kasety, w momencie kiedy muszla jest pełna wody... Dramy dobrze się oglądają ... Film z "wybuchniętym" piekarnikiem ma najwięcej odsłon z ostatniego półrocza. Film z przegrzanymi hamulcami, ma chyba 3 miejsce z ostatniego półrocza. Kamil to cwany lis i wie co robić, żeby wyświetlenia się zgodziły. Jak by to Zibi powiedział - TOP 

Dobrze, że nawet youtube mi go nie proponuje

[Batman]

U "Kikiego" jest pięć osób w przyczepie. W tym trójka dzieci. Myślę, że przy takim obłożeniu bardzo łatwo zapchać umywalkę i to bez kombinowania. Jak dla mnie - umywalka otwierana jak klapa od kibla to z automatu dyskwalifikacja (nigdy nie zdecyduję się na takie rozwiązanie). Właśnie z tego powodu, że nie ma bezpośredniego dostępu do odpływu czy syfonu a i nie widać co tam się zbiera.

[Mandrol]

Przez miesiąc w naszej Adrii też byliśmy 2+3...

Myślę że bardzo dużo zależy od użytkowników bo "jak dbasz tak masz" 

[Eastnomad]

35 minutes ago, Mandrol said:

Myślę że bardzo dużo zależy od użytkowników bo "jak dbasz tak masz" 

Też tak uważam. Mam wrażenie, że ta osoba trochę też kalkuluje i czasem dla chwytliwego tytułu i idącej za tym ilości wyświetleń robi rzeczy, których większość z nas by jednak nie zrobiła. Mnie by nie zdziwiło gdyby jak obecna jego przyczepa będzie już mocno zużyta nie pojawił się test przejazdu z nią pod zbyt niskim wiaduktem o ile np. dałoby to znaczący wzrost $$ na kanale, który zbilansowałby tą stratę.

[danielpoz]

Czym więcej oglądacie tym on bardziej błaznuje? Ma gość łeb na karku? ?

 

 

[Batman]

Mówcie co chcecie. Gość ma pół miliona subskrybentów. Jak sam przyznaje pieniądze z jutuba całkowicie pokrywają koszty podróży - w przypadku Włoch około 12 tyś zł miesięcznie. Przy założeniu, że trzeba utrzymać widownię i wpływ też musu się zgadzać (co nie jest zarzutem, ponieważ takie nagrywanie to albo pasja albo praca zarobkowa) musi nagrywać różne "dziwne" tematy. To już nie te czasy, kiedy było 50 tyś osób a on zachowywał się w miarę naturalnie.

[Eastnomad]

40 minutes ago, danielpoz said:

Czym więcej oglądacie tym on bardziej błaznuje? Ma gość łeb na karku? ?

Ja nie oglądam. Mnie do takiej oceny wystarcza jak czasem natknę się na miniaturkę jego dzieł z informacją o ilości wyświetleń.Inna kwestia to może już warto ten temat zakończyć bo @Tomii zrobił się tu duży offtopic.

[Piotrekm13]

10 minut temu, Eastnomad napisał:

może już warto ten temat zakończyć bo @Tomii zrobił się tu duży offtopic.

Albo przejść tutaj:

 

[Gizbern]

A propo Kikiego. Ja miałem akurat przyjemność osobiście poznać gdyż na jednym z Kempingów staliśmy koło siebie kilka dni. To mu muszę oddać że ani przez chwilę nie odczułem tego że jest jakąś gwiazdą z youtube. Nawet bym powiedział że sąsiad z pełną etykietą...jak przychodził to się witał, jak ktoś się zakopał autem to przyszedł z pomocą. Do dzisiaj nawet nie wiem czy coś nagrywał w czasie pobytu czy  nie...także nie wchodził z kamerą do sąsiadów. A z mojego osobistego doświadczenia to nie jest standard. Czy się zgadzam z jego poglądami? oczywiście że nie i nie biorę go jako wyroczni w kontekście rozwiązań technicznych...ale nie ma to znaczenia bo moja córka lat 7 nie może się doczekać kolejnego odcinaka i jak tylko się pojawi muszę z nią oglądać. A czy robię to na siłę?...nie bo jednak jest to nakręcone na wysokim poziomie jak na standardy tego co znajdziecie na Youtuba u konkurencji (nie obrażam tutaj konkurencji). Ta oglądalność jednaka z czegoś wynika.