Skocz do zawartości

DMC 1300, czy jestem skazany na przyczepę max 420?


marian36

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Mam pewien dylemat, może nietypowy. Otóż mam auto, które wg homologacji może ciągnąć 1300 DMC. Współczynnik wychodzi nieco wyższy, więc to nie on determinuje możliwości.

Czy jestem skazany na (bardzo) małą przyczepę typu 390, 400, 415, 420? Oczywiście wiem, że są i 500 z DMC 1300, ale ja bym chciał do przyczepy dołożyć co najmniej:

- klimatyzację,

- mover z akumulatorem,

- instalację PV,

- markizę,

- TV z uchwytem i anteną,

- ogrzewanie podłogowe?

- UltraHeat?

- jakieś pierdoły w stylu Duo Control, przyłącza, dodatkowe oświetlenie, dodatkowe okna (lubię, jak jest jasno), klapę serwisową (jeśli trzeba).

Do tego należy doliczyć w skrajnym przypadku 2 butle z gazem, cały sprzęt typu pościel, gary, kubeczki, przedłużacze, adaptery, węże, najazdy itp. A także zapełnić lodówkę, no i mieć chociaż trochę wody na stanie. Do tego wypadałoby mieć jakiś zapas wagi. Czyli ładowność wychodzi na oko co najmniej 300kg. Jednak dobrze, żeby była większa, bo tu nie uwzględniam chociażby koła zapasowego, mebli turystycznych itd. 

Pierwotnie chciałem jeszcze bagażnik na 2 rowery na dyszel, ale on z 2 rowerami (elektrycznymi), to dobre 50kg.

I tu pojawia się moje pytanie - jak i z czego można tę wagę zbic? Załóżmy, że pieniądze nie są przeszkodą. Przykładowo butle z gazem można zamienić na kompozytowe (?), akumulator wymienić na litowy. Coś jeszcze można wykombinować?

Ps. Wiem, że jest Dethleffs C'Joy 480 z DMC 1200, a po podniesieniu do 1300 daje to zadowalającą ładowność przy całkiem niezłej długości. Niemniej jednak inne przyczepy tej wielkości mają masę większą o 30%, więc trochę się zastanawiam z czego ją wykastrowali, że osiagneli taką wagę (ok. 1050 masy własnej przy długości 480 i 6 osobach).

Z góry dzięki za wzięcie udziału w moich rozterkach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Cześć,
Mam pewien dylemat, może nietypowy. Otóż mam auto, które wg homologacji może ciągnąć 1300 DMC. Współczynnik wychodzi nieco wyższy, więc to nie on determinuje możliwości.
Czy jestem skazany na (bardzo) małą przyczepę typu 390, 400, 415, 420? Oczywiście wiem, że są i 500 z DMC 1300, ale ja bym chciał do przyczepy dołożyć co najmniej:
- klimatyzację,
- mover z akumulatorem,
- instalację PV,
- markizę,
- TV z uchwytem i anteną,
- ogrzewanie podłogowe?
- UltraHeat?
- jakieś pierdoły w stylu Duo Control, przyłącza, dodatkowe oświetlenie, dodatkowe okna (lubię, jak jest jasno), klapę serwisową (jeśli trzeba).
Do tego należy doliczyć w skrajnym przypadku 2 butle z gazem, cały sprzęt typu pościel, gary, kubeczki, przedłużacze, adaptery, węże, najazdy itp. A także zapełnić lodówkę, no i mieć chociaż trochę wody na stanie. Do tego wypadałoby mieć jakiś zapas wagi. Czyli ładowność wychodzi na oko co najmniej 300kg. Jednak dobrze, żeby była większa, bo tu nie uwzględniam chociażby koła zapasowego, mebli turystycznych itd. 
Pierwotnie chciałem jeszcze bagażnik na 2 rowery na dyszel, ale on z 2 rowerami (elektrycznymi), to dobre 50kg.
I tu pojawia się moje pytanie - jak i z czego można tę wagę zbic? Załóżmy, że pieniądze nie są przeszkodą. Przykładowo butle z gazem można zamienić na kompozytowe (?), akumulator wymienić na litowy. Coś jeszcze można wykombinować?
Ps. Wiem, że jest Dethleffs C'Joy 480 z DMC 1200, a po podniesieniu do 1300 daje to zadowalającą ładowność przy całkiem niezłej długości. Niemniej jednak inne przyczepy tej wielkości mają masę większą o 30%, więc trochę się zastanawiam z czego ją wykastrowali, że osiagneli taką wagę (ok. 1050 masy własnej przy długości 480 i 6 osobach).
Z góry dzięki za wzięcie udziału w moich rozterkach
Rozważasz nową jak dobrze rozumiem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adria Aviva 472PK i 522PT mają masy gotowen do jazdy poniżej 1100kg, a DMC 1350kg i jest w nich na 99% możliwość obniżenia DMC. W jakim zakresie to już najlepiej u dealerów Adrii podpytać.

38 minut temu, marian36 napisał:

I tu pojawia się moje pytanie - jak i z czego można tę wagę zbic?

Rowery na dach holownika.

41 minut temu, marian36 napisał:

Załóżmy, że pieniądze nie są przeszkodą

To może warto przemyśleć zmianę holownika? Generalnie problem trochę na zasadzie zjeść ciastko i mieć ciastko :( bez kompromisów się nie obejdzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



?
Ps. Wiem, że jest Dethleffs C'Joy 480 z DMC 1200, a po podniesieniu do 1300 daje to zadowalającą ładowność przy całkiem niezłej długości. Niemniej jednak inne przyczepy tej wielkości mają masę większą o 30%, więc trochę się zastanawiam z czego ją wykastrowali, że osiagneli taką wagę (ok. 1050 masy własnej przy długości 480 i 6 osobach).
Z góry dzięki za wzięcie udziału w moich rozterkach


Cieńsze ściany, cieńsza podłoga, meble z cienszej sklejki, gorsze wyposażenie. I są oszczędności na wadze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adria Aviva 472PK i 522PT mają masy gotowen do jazdy poniżej 1100kg, a DMC 1350kg i jest w nich na 99% możliwość obniżenia DMC. W jakim zakresie to już najlepiej u dealerów Adrii podpytać.
To może warto przemyśleć zmianę holownika? Generalnie problem trochę na zasadzie zjeść ciastko i mieć ciastko bez kompromisów się nie obejdzie.
 
Pytanie jakiej wielkości budy potrzebujemy. Ja w poprzednim aucie też maksymalnie co mogłem ciągnąć to było 1300 kg. Aviva 472 PK była idealna i miała realnie około 300 kg ładowności. Miałem mover, markizę, klimę, 2 rowery na dyszlu. Załadowana na wakacje nie ważyła nigdy więcej niż 1300 kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sugestie, odpowiadając - głównie celuję w nową (chyba, żeby się znalazła jakaś mało używana w bdb stanie, co jak wiecie jest niemalże niemożliwe). 

Co do zmiany samochodu, to podejrzewałem, że padnie taka propozycja. Wyjaśnię ten temat, otóż z jednej strony jest to łatwiejsze niż można przypuszczać, z drugiej jest niewykonalne ;) Łatwiejsze jest, bo... mam drugie auto, a nawet trzecie. Ale trzecie nie ma w ogóle homologacji na hak, to nie typ samochodu pod holowanie :) a drugie... ma swoje DMC 2610, na haku 1650, tak mało, bo to hybryda, a tam producenci jakoś inaczej liczą możliwości samochodu, ma nawet hak (fabryczny, bo taki zamówiłem). Czyli nawet nie musiałbym niczego zmieniać ;) Dlaczego tego samochodu nie chcę używać? Bo ten pierwszy dostałem jako służbowy, odebrałem z salonu 3 tygodnie temu i przez ten czas zastanawiałem się co z tym wszystkim zrobić. Opcji było kilka, ale z bólem serca uznałem, że hybrydę sprzedaję mimo, że ma "całe" pół roku. Co prawda służbowe, to nie ta klasa, nie ma 4x4 i automatu, nie jest 7-mio osobowy, ale jest za darmo, więc żal by było z tego nie skorzystać. A jako, że to samochód służbowy, który właśnie odebrałem, to nie mogę go wymienić na inny (większy). Dlatego jest to opcja niewykonalna. Serce mi mówi zostaw drugie, rozum podpowiada, że to za droga zabawka, żeby ją trzymać tylko po to, aby się bujnąć nim kilka razy w miesiącu plus pod przyczepę. Nawiasem mówiąc w tym przypadku musiałbym zrobić prawo jazdy kat. E (B96 nie chcę). Chociaż rozumiem, że komfort jazdy drugim z przyczepą 1650 byłby znacznie wyższy niż pierwszym z przyczepą 1300 (mam na myśli wagi, a zatem pewność, stabilność i bezpieczeństwo).

Co do zjedzenia ciastka i jego dalszego posiadania, to chciałbym właśnie tego uniknąć, dlatego pytałem o możliwości modyfikacji, jak wspomniane przeze mnie butle kompozytowe, czy aku litowy, a nie o usunięciu czegoś. Przy zaproponowanych zmianach możliwości, czy efekty są jednakowe, a zysk na wadze wyraźny. Jedyne co na tym cierpi, to kieszeń, ale jednorazowo i jak pisałem mogę iść na taki kompromis, o ile mi to otworzy jakieś dodatkowe opcje. 

Rowery od razu zakładam, że dam na dach, dlatego pisałem o tym, że pierwotnie chciałem na dyszel. Jak zacząłem liczyć, to mi się równanie nie zgadza, więc w pierwszej kolejności eksmitowałem rowery na dach. Ale nadal przy standardowych rozwiązaniach potrzebna ładowność, to ok. 300kg, może nieco mniej. Zysk na 2 butlach i akumulatorze, to na oko 20 - 30kg.

Dzięki za Adrie, poogladam sobie, chociaż Adrii w ogole nie brałem pod uwagę (dziwny patent ze składaną umywalką w łazience) i osobliwy design wnętrza. Ale czy Aviva nie będzie w takim razie jakościowym (i oszczędnościowym) odpowiednikiem wspomnianego przeze mnie Dethleff'sa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Dzięki za Adrie, poogladam sobie, chociaż Adrii w ogole nie brałem pod uwagę (dziwny patent ze składaną umywalką w łazience) i osobliwy design wnętrza. Ale czy Aviva nie będzie w takim razie jakościowym (i oszczędnościowym) odpowiednikiem wspomnianego przeze mnie Dethleff'sa?


Adria Aviva będzie odpowiednikiem CJoy. To i to modele budżetowe, ale wg mnie Adria wygląda dużo lepiej w środku. Sam miałem 4 sezony Avive 472 PK i złego słowa na nią powiedzieć nie mogę. W Avivach masz też stałe umywalki, a nie składane.

Z innych lekkich przyczep to wspomniany CJoy, Sterckeman, Aviva, Buernster Premio Life, Weinsberg. Przejrzyj katalogi. Do modele do "500" powinno się udać znaleźć z DMC 1300 kg i z ładownością 200-300 kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to jeszcze jedno pytanie - pewnie laickie, ale co tam ;)

Czy się różni "Masa na sucho" od "Masa w gotowości do jazdy"? Ja to rozumiem tak, że "Masa na sucho", to masa własna, ale w tym przypadku przyczepa nie jest gotowa do jazdy? W przypadku Adrii Aviva 472 PK ta różnica, to 99kg, więc niemało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, marian36 napisał:

Czy się różni "Masa na sucho" od "Masa w gotowości do jazdy"? Ja to rozumiem tak, że "Masa na sucho", to masa własna, ale w tym przypadku przyczepa nie jest gotowa do jazdy? W przypadku Adrii Aviva 472 PK ta różnica, to 99kg, więc niemało.

Na sucho, to na sucho, bez żadnych eksploatacyjnych rzeczy (puste zbiorniki, brak butli itp). Masa gotowego drogi, to już kazdy producent określą wg swojego klucza, w Adrii jest o tym wzmianka z w instrukcji. Dokładnie teraz nie pamiętam, ale w masie gotowej do drogi wliczony jest na pewno pełny zbiornik wody i pełna butla gazowa.

 

Godzinę temu, marian36 napisał:

ma swoje DMC 2610, na haku 1650, tak mało, bo to hybryda, a

Kia Sorento (ew. Santa Fe) to bardzo fajny samochód. Jak masz 4x4 to bym się poważnie zastanawiał, czy go nie zostawić, pod warunkiem, że budżet to dźwignie.  Zrobisz BE i żadne masy Cie nie będą ograniczać, a C'joy 480QLK można zamówić z podniesionym DMC do 1500kg (przynajmniej rok temu tak się dało). Wtedy będziesz mieć prawie 500kg ładowności. 

No i napisz, co to za wynalazek ten służbowy bolid ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to jeszcze jedno pytanie - pewnie laickie, ale co tam
Czy się różni "Masa na sucho" od "Masa w gotowości do jazdy"? Ja to rozumiem tak, że "Masa na sucho", to masa własna, ale w tym przypadku przyczepa nie jest gotowa do jazdy? W przypadku Adrii Aviva 472 PK ta różnica, to 99kg, więc niemało.
Pusta przyczepa z pełnym zbiornikiem świeżej wody, butlą gazową 21 kg i np z pełnym zbiornikiem spłuczki jak występuje. W DR jako masa własna idzie właśnie masa pojazdu gotowego do jazdy. Ta wartość i tak nie ma nic wspólnego z rzeczywistością
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pietko - zgadłeś - Kia Sorento HEV 4x4. Same zalety pod przyczepę, dlatego taki kupowałem. Duży, ciężki, mocny, bardzo pojemny (5 os) lub 7 os (dorosłych!), 4x4. Od razu zamówiłem hak fabryczny, jest pięknie chowany za zderzakiem razem z wtyczką. Ja się osobiście nie spotkałem z takim rozwiązaniem, ale bardzo mi się podoba. Jak zdejmiesz kulę, to wtyczkę chowasz na obrotowym ramieniu za zderzakiem tak, że kompletnie nie widać, że masz hak. Zderzak nie jest podcinany, dosłownie nie ma śladu po haku. Jak potrzebujesz, to w 2 - 3 minuty masz całość rozłożoną :)

Jakbym zostawił Sorento, to na pewno bym nie kupił C'Joy 480QLK, bo marzy mi się coś z pełną łazienką. W DMC 1300 to utopia, ale w 1650 już nie. Poza tym aż 500kg ładowności nie potrzebuję, realnie te 300 - 350kg jest wystarczające. Tym bardziej, jak masa gotowego zawiera 1 pełną butlę i wodę - jak piszecie - to mi to odpada z ładowności, bo ja te rzeczy wliczałem.

Ps. Jak się ma jazda z pełnym zbiornikiem wody do przepisów, gdzie (jeśli mnie pamięć nie myli) można mieć max 20% zalane?

Ps 2. Służbowy, to Toyota Corolla XII kombi 1.2 turbo benzyna.

@Jacek - jak mam rozumieć, że masa z DR nie ma nic wspólnego z rzeczywistością? To jak mam kupować przyczepę, żeby się nie okazało, że kupię coś za powiedzmy 100 - 120k i... nie będę mógł tego ciągnąć, bo DR swoje, a waga swoje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



@pietko - zgadłeś - Kia Sorento HEV 4x4. Same zalety pod przyczepę, dlatego taki kupowałem. Duży, ciężki, mocny, bardzo pojemny (5 os) lub 7 os (dorosłych!), 4x4. Od razu zamówiłem hak fabryczny, jest pięknie chowany za zderzakiem razem z wtyczką. Ja się osobiście nie spotkałem z takim rozwiązaniem, ale bardzo mi się podoba. Jak zdejmiesz kulę, to wtyczkę chowasz na obrotowym ramieniu za zderzakiem tak, że kompletnie nie widać, że masz hak. Zderzak nie jest podcinany, dosłownie nie ma śladu po haku. Jak potrzebujesz, to w 2 - 3 minuty masz całość rozłożoną


W wielu autach tak jest. Mam tak w Renault że cały hak się chowa pod podłogę i nic nie widać




Ps. Jak się ma jazda z pełnym zbiornikiem wody do przepisów, gdzie (jeśli mnie pamięć nie myli) można mieć max 20% zalane?


Nie znam takich przepisów


Ps 2. Służbowy, to Toyota Corolla XII kombi 1.2 turbo benzyna.


Imo wolałbym zostawić jednak tą KIA.


@Jacek - jak mam rozumieć, że masa z DR nie ma nic wspólnego z rzeczywistością? To jak mam kupować przyczepę, żeby się nie okazało, że kupię coś za powiedzmy 100 - 120k i... nie będę mógł tego ciągnąć, bo DR swoje, a waga swoje?


No normalnie nie ma wiele wspólnego. Do DR idzie wartość z homologacji. Na przykładzie mojej poprzedniej Avivy. W DR wartość 1055 kg - czyli masa pojazdu gotowego do jazdy. Z moverem, markiza i butlą po zważeniu buda ważyła mi 1025 kg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli waga pokazuje mniej niż jest w DR, to nie ma problemu, gorzej w drugą stronę :)

@danielpoz - jest dość mocny argument - Toyota jest za darmo, za darmo jest utrzymywana (ubezpieczenie, przeglądy, serwis, opony, nawet część paliwa). To oznacza, że Kia by była tylko "od święta", a i to też na siłę. Dlatego pisałem na początku, że serce mówi, żeby Kia zostawić, rozum podpowiada sprzedać. Pomijając już fakt, że obecnie mam pod domem 3 auta (a jakby jeszcze się przytrafiła przyczepa, to już będą 4 "pojazdy", a to dość dużo), to samo utrzymywanie Kia jest zbyt kosztowne, żeby mieć ją tylko na kilka przejazdów rocznie z przyczepą.

Z tym zdrowiem, to chyba przesada. Zakładam, że dopóki poruszam się w granicach dopuszczonych przez prawo (współczynnik) oraz producenta samochodu (DMC z homologacji), to przy założeniu, że nie będę cwaniakował na drodze zdrowie nie jest na nic narażone. Co innego gdybym podczepił przyczepkę ważącą 1700 do Toyotki i tak pojechał na wakacje z założeniem, że nikt mnie nie będzie ważył ;) Przy czym rozumiem, co masz na myśli, że Kia poradzi sobie znacznie lepiej z 1650 niż Toyota z 1300 i nie tylko jak chodzi o podjazdy, wyprzedzanie itp, ale też jak chodzi o stabilność, mniejszy wpływ chociażby wiatru na całość. Pisałem też o tym już wcześniej. Rozumiem to, jest to duża zaleta. Specjalnie kupując Kia miałem to na względzie (ten sam samochód, ale z dieslem pod maską ma wg homologacji DMC przyczepy 2500, czego z kolei współczynnik nie puszcza, ale to pokazuje jaką ma rezerwę).

Dlatego brałem kilka opcji pod uwagę i nad tym też dumałem wspomniane przeze mnie 3 tygodnie. Zostawić Kia i kupić przyczepę pod Kia, sprzedać kia i kupić przyczepę pod Toyotę, sprzedać Kia i kupić... kampera ;) Różne brałem warianty pod uwagę. Pierwszy i trzeci finansowo są podobne (paradoksalnie), drugie rozwiązanie jest najtańsze. Pierwsze powoduje konieczność dorabiania kat E i jak pisałem bym miał 4 "pojazdy" w garażu - sporo. A też niejeżdżony samochód trochę podupada na zdrowiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.