Skocz do zawartości

DMC 1300, czy jestem skazany na przyczepę max 420?


marian36

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

Jeśli waga pokazuje mniej niż jest w DR, to nie ma problemu, gorzej w drugą stronę

 

Nie ma reguły. Np sprzedawany był w Polsce Knaus Sport 500 KD z DMC 1250 kg który w zasadzie nie miał w ogóle żadnej ładowności.

 

Ja bym też wolał jeździć Kia w komfortowych warunkach a nie męczyć się Corollą. Poza tym argument że masz auto służbowe i za darmo jest IMO żadnym argumentem. Dziś auto Ci dadzą a jutro mogą zabrać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

1 minutę temu, jacek00 napisał:

Nie ma reguły. Np sprzedawany był w Polsce Knaus Sport 500 KD z DMC 1250 kg który w zasadzie nie miał w ogóle żadnej ładowności

I właśnie wtedy zaczyna się dramat. Ktoś kupił, wywalił obiektywnie sporą kasę, bazował na jakichś tam informacjach, a po zważeniu okazuje się tak, jak pisałem, że nie ma możliwości holowania takiej przyczepy. Pół biedy, jak był o tym informowany, albo jak sam konfigurował przyczepę z konfiguratora, gdzie są ładnie pokazane wagi poszczególnych opcji, później sam dołożył coś u dilera i wyszło, jak wyszło. Gorzej, jak to jakiś "błąd" i producent pokazuje nierzetelne dane faktyczne. Wtedy żyjesz w nieświadomości do czasu pierwszego ważenia i co dalej? Sprzedać przyczepę (jak się nie da podnieść DMC)?

Ps. Z tym kamperem, to nie chciałbym wbijać kija w mrowisko (widziałem sąsiedni wątek), ale w tym konkretnie przypadku trzeba na to spojrzeć z szerszej perspektywy, niż tylko z punktu widzenia samego jeżdżenia. Tutaj jest więcej zmiennych, które trzeba brać pod uwagę, stąd w ogóle miałem taki pomysł (może bezsensowny, nie wiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, danielpoz napisał:

Ktoś kto kuouje przyczepę 500 o dmc 1250 czy 1300 to raczej jest świadomy z absurdu wagowego w DR. 

 

Można zakładać, że pytający jest świadomy. Inaczej by nie było pytania.

 

Moja uwaga jeszcze, żeby ostrożnie patrzeć na max. DMC jaki możemy ciągnąć. Że możemy to jedno, a komfort to drugie. Ja mam u siebie samochodzie na haku 1500kg, ale jakoś sobie to słabo wyobrażam. Może jak bym dom budował i woził materiały budowlane to ok, ale na urlopie to słabo. Ostatecznie przyczepa ma 1200kg DMC oraz 455 długości i wydaje mi się to rozsądną granicą do tego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, danielpoz napisał:

Ktoś kto kuouje przyczepę 500 o dmc 1250 czy 1300 to raczej jest świadomy z absurdu wagowego w DR.

Dlaczego? Przed momentem padł przykład Adrii 522 nawet, gdzie ładowność jest w granicach 300kg (porównując DMC do masy na sucho). To tutaj absurdu nie widzę. Gorzej, jak ktoś zacznie bez opamiętania dorzucać co się tylko da, ale wtedy ładowność mu spadła, bo dociążył przyczepę, a nie dlatego, że producent inaczej podaje niż jest w rzeczywistości.

 

28 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Moja uwaga jeszcze, żeby ostrożnie patrzeć na max. DMC jaki możemy ciągnąć. Że możemy to jedno, a komfort to drugie. Ja mam u siebie samochodzie na haku 1500kg, ale jakoś sobie to słabo wyobrażam. Może jak bym dom budował i woził materiały budowlane to ok, ale na urlopie to słabo. Ostatecznie przyczepa ma 1200kg DMC oraz 455 długości i wydaje mi się to rozsądną granicą do tego auta.

Dlatego pytałem co można zamienić na inne, alternatywne rozwiązanie, aby zejść z wagi. Mi nie chodzi o to, żeby kupić przyczepę z DMC 1300, odchudzić ją (np. wskutek aku litowego, czy kompozytowych butli) po to tylko, aby dorzucić kolejne graty. Chodzi mi właśnie o odchudzenie, aby przyczepa była lżejsza z wymaganymi przeze mnie gratami (klima, mover, aku, markiza). Jak będzie mieć masę rzeczywistą np. 1200, przy DMC 1300, to już by było super. Ale wracamy do podstawowego pytania - czy ktoś z Was stał przed takim "problemem" co można wymienić na coś innego, funkcjonalnie takiego samego, ale lżejszego? Może przykładowo zamiast klimatyzatora dachowego (ok 30kg?) zwykły przenośny? Nie wiem, to tylko przykład, może głupi, może się nie sprawdzi - dlatego pytam bardziej doświadczonych. Nie wierzę, że tylko ja chciałem coś odchudzać ;)

Na pewno świetnym przykładem jest wymiana przedsionka na markizę (workową?). Ewentualnie w drugą stronę - wymiana markizy na przedsionek, aby go wrzucić do samochodu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piotrekm13 napisał:

Ja się zawsze zastanawiam po co komuś dwie butle z gazem. No chyba, że na zimę, ale z przyczepą to mało kto jeździ zimą. 

My zawsze mamy 2 butle a czasem nawet i trzecią w bagażniku. Inni podobnie. 

Latem wystarczy jedna?

7 minut temu, marian36 napisał:

Dlaczego? Przed momentem padł przykład Adrii 522 nawet, gdzie ładowność jest w granicach 300kg (porównując DMC do masy na sucho). To tutaj absurdu nie widzę.

 

 

 

Ta Adria to długość całkowita 7.5m?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marian36 napisał:

Toyota Corolla XII kombi 1.2 turbo benzyna

Hmm... Na prawdę rozważasz ciąganie przyczepy, która realnie ma ważyć ok 1300kg tym samochodem, mając dużego SUVa z automatem i 4x4? 

To będzie katorga dla tego samochodu (aczkolwiek to nie ma większego znaczenia, skoro to służbowy),  ale też katorga dla Ciebie. Przyspieszenia żadnego, elastyczności żadnej, zadyszki na każdym wzniesieniu, o górach nie wspomnę.

Ja bym usiadł do Excela i zastanowił się nad pozostawieniem Kii i dodał w tabelce z Kią współczynnik "spokój i bezpieczeństwo" x0.5, a do kosztu niby darmowego służbowego +1000zl/mc na psychologa, żeby leczyć traumę ze stresującej jazdy po każdym wyjeździe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pjetko - ja to naprawdę rozumiem. To jest mój największy ból, bo nie dość, że długo negocjowałem cenę Sorento, zawracałem gitarę w wielu salonach jednocześnie, zrobiłem coś na kształt odwróconego przetargu i pokazywałem oferty salonu A w salonie B, gdzie salon B starał się przebić tę ofertę swoją, wtedy z ofertą B atakowałem do salonu A i tak w kółko aż się poszczególne salony wycofały, później negocjowałem ceny dodatków, następnie kupowałem opony premium (nie interesują mnie kompromisy, czytałem dziesiątki testów, opinii itp), następnie wideorestratory (mam 2 - na przód i na tył), żeby teraz to wszystko sprzedawać z przebiegiem 3 tys km, a na haku nawet ani razu nie zamontowałem platformy na rowery. W ogóle już samo podejście do Sorento mi zajęło sporo czasu, bo oglądałem i rozważałem różne auta. Poprzednik mnie bardzo rozczarował (Renault Koleos) i po niecałych 2 latach go sprzedałem (a też był 4x4, automat, też na haku 1650, tylko że był anty ergonomiczny). Tego mi żal najbardziej. Ale z drugiej strony umiem liczyć i obecnie utrzymanie Sorento (rata, uśrednione ubezpieczenie, przegląd itp), to jak w pysk 3000zł miesięcznie. Inna rzecz, że to nie do końca są zmarnowane pieniądze, bo płacąc ratę, powoli przejmuję auto na własność i za jakiś czas go sprzedam odzyskując sporą część tego, co spłacałem. Ale i tak nie da się ukryć, że taka zabawa wychodzi drogo. Z trzeciej strony teraz po wejściu od razu słyszę córkę "tata, otwórz daaaaach", w Corolli tego nie ma, a co gorsza podsufitka jest czarna :(

Drugi aspekt jest czysto mentalny - do Sorento muszę mieć kat. E, do Corolli nie. A to oznacza, że mogę pożyczyć przyczepę i testowo gdzieś pojechać i sprawdzić co i jak. Ja jestem przekonany, ale jeszcze rodzinka musi się przekonać. Ja 3/4 życia spędziłem pod namiotem, na polach namiotowych, w górach (nawet bardzo wysokich, co oznacza pełny minimlizm), bardzo rzadko na kempingu, więc taka forma jest mi doskonale znana i bardzo mi odpowiada. Przyczepa, to taki namiot w wersji premium :) 5* można powiedzieć, więc jestem głęboko przekonany, że to mi spasuje. Córka - na 100% też. Kilka dni temu (przypadkiem) oglądaliśmy 3 kampery w centrum Wadowscy i córka już tam chciała zamieszkać i jechać na wakacje. Od tamtej pory tylko o tym mówi. Ale jednak mam pewne obawy jak chodzi właśnie o wrażenia towarzyszące holowaniu przyczepy. Co prawda z jeżdżeniem solo nie mam problemów najmniejszych, ale jednak z przyczepą na pewno jest całkiem inaczej, na pewno mi się "ręce spocą" ;) Zwłaszcza przy pierwszych przejazdach. I teraz jak sobie pomyślę, że miałbym robić E tylko po to, żeby się raz przejechać i zrezygnować, to mi słabo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, danielpoz napisał:

Muisz sam sobie odpowiedzieć czego właściwie chcesz

To wiem, nie oczekuję od nikogo, że mi powie, czego ja chcę. Ja prosiłem o informację, co się da zrobić w aspekcie wagi poszczególnych gratów. Bo inaczej sytuacja wygląda, gdy się nie da kompletnie nic zrobić, a inaczej, jeśli w kilku prostych krokach można odchudzić przyczepę np. o 50 - 80kg przy zachowaniu jej dotychczasowej funkcjonalności. Właśnie ta informacja jest mi potrzebna, abym wiedział nad czym dalej mam myśleć. Bo przykładowo nie interesuje mnie zakup najmniejszej z możliwych tylko po to, aby się w wadze zmieścić. Nie interesuje mnie też jakaś 600-tka, do której ani nie dorzucę klimatyzacji, ani movera, ani nawet jedzenia do lodówki i później będę się z nią bujał przy parkowaniu bez końca, czy siedział poza przyczepą, bo w środku będzie za gorąco ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zupełnie rozumiem. Kupiłem sobie samochód, który praktycznie pod każdym względem mi odpowiadał (poza słabym silnikiem, ale outlander miał być na 10 lat, więc wolnossak świetnie się w to wpisywał). Po 3 miesiącach dostałem służbową octavię. Szybki rachunek zysków i strat, wysokość raty za samochód stojący głównie w garażu, wybór na weekend - tankować outlandera, czy "pomęczyć" się octavią z kartą paliwową... I outlander out. Co ma oczywiście dalsze konsekwencje, mimo iż służbówkę udało się zmienić, to c'joya nie wybrałem bo jest super, tylko dlatego że jest lekki? I przy okazji tani jak na 6 osób. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



To wiem, nie oczekuję od nikogo, że mi powie, czego ja chcę. Ja prosiłem o informację, co się da zrobić w aspekcie wagi poszczególnych gratów.


Wszystko da się zrobić. Ja sam liczę każdy kg, nawet żona się ze mnie śmiała, że kiedyś zważyłem talerze itp No ale to było w czasach pierwszej Adrii gdzie miałem chyba ze 150 kg ładowności.

Wracając do obniżania wagi to faktycznie możesz kupić butlę kompozytową. W stosunku do zwykłej oszczędzasz z 5 kg. Aku lifepo4 to oszczędność prawie 20 kg. Z tego samego powodu mam markizę workową a nie kasetową i to Fiamma bo jest lżejsza od Thule, szukałem jak najlższejszego movera, lekkich krzeseł itd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie, o to mi chodziło, dzięki.

Nie zrozumcie mnie źle, ja nie chce kupić jakiegoś giganta na siłę, chodzi mi tylko o to, czy wrzucając wymienione przeze mnie graty (aby pobyt był komfortowy i relaksujący) jest realna szansa na coś większego niż 420 tak, aby jazda nadal była względnie komfortowa, bezpieczna i abym nie musiał się stresować w przypadku ewentualnej kontroli, czy - odpukać - incydentu na drodze. Oczywiście to w aspekcie Toyoty.

Z tego wątku wynika, że przy dobrych wiartach jest realna szansa na to nawet z przyczepą 522, a to już daje bardzo dużo swobody. Nie wiem jakby Toyota zareagowała na takiego towarzysza podróży, bo waga wagą, ale długość chyba też ma znaczenie jak chodzi o stabilność i odporność na jakieś boczne podmuchy?

Rzecz jasna wiem, że należałoby po pierwsze jak najbardziej dociążyć samochód, po drugie dobrze zapakować przyczepę (rozłożyć ciężar przód - tył), bo tak, czy inaczej byłoby to wszystko na granicy możliwości technicznych i rozsądku :)

A czy ktoś sprawdzał temat klimatyzacji? Jakaś inną w zamian za sufitową? Może tu jeszcze jest coś potencjalnie do ugrania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.