Adria Altea 542 UK 2007,czyli czas zaczac nowa przygode

[w79]

Nie wydaje mi sie. Kupowałem go 3 lata temu i nie było z tym żadnego problemu. Za to problematyczna była kwestia związana z podłączeniem butli. Okazało się że np Campingaz (który najpierw kupilem) ma podłączeniem tylko na króciec. Na gwint miał tylko Cadac. 

Generalnie bardzo polecam, chociaż nie wiem czy teraz nie kupiłbym troszkę większego i na wyższych nogach...

[portier]

6 minut temu, w79 napisał:

Nie wydaje mi sie. Kupowałem go 3 lata temu i nie było z tym żadnego problemu. Za to problematyczna była kwestia związana z podłączeniem butli. Okazało się że np Campingaz (który najpierw kupilem) ma podłączeniem tylko na kruciec. Na gwint miał tylko Cadac. 

Generalnie bardzo polecam, chociaż nie wiem czy teraz nie kupiłbym troszkę większego i na wyższych nogach...

Ja też nie chcę nikogo w błąd wprowadzać, ale jakiś czas temu tak w Niemczech było. Właśnie patrzę do zeszłorocznego katalogu Bergera i widzę że już są 2 opcje: 30 o 50 mbar. Więc jakiś postęp jest ?

[Oizo76]

Pierwszy w tym roku campingowy wypad juz za nami.

Juz zeszlego roku chcielismy Wielkanoc spedzic na campingu,no ale wiadomo ze trwala jeszcze "pandemia".

Tergo roku juz nie chcielismy przegapic,wczesniej juz zabukowalismy piekny camping w Walii-czyli miejscu ktore uwielbiamy.Jako ze dzieciaki mialy w szkole tydzien wlnego,wyjechalismy na 9 nocy.

Cudowny camping-podgrzewany basen,piekne parcele z doprowadzona woda i odplywem na szara wode.

Co zas do przyczepy,okazal sie ze nie dziala spluczka-czyli standardowo przepalona/niedzialajaca pompka-to juz zamowilem i ogarne na nastepnym wyjezdzie.

Jak co zime,cos sie dokupuje-wiadomo.My dokupilismy "przedsionek do przedsionka"

Jako ze przesionek ktory posiadam pozwala na dolaczenie roznych modulow,zdecydowalem sie wlasnie na dodatkowy przedsionek,dzieki temu ze jest on otwarty,moge sobie spokojnie grilowac nawet jak pada.Fajna sprawa i jeszcze wiecej miejsca.Doszedl tez malutki ekspres na kawe-wiem ze niektorzy uznaja to za glupote,ale jest naprawde maly a w uzyciu byl caly czas-my kawa,dzieciaki gorace czekolady.

 

[Gość]

Fajnie że wyjazd się udał, kemping pierwsza liga      Ps, możesz coś więcej powiedzieć o tym expresie do kawy, ma wbudowany spieniacz?

Edytowane 27 Kwietnia 2022 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[Dioblik]

6 godzin temu, Oizo76 napisał:

Tergo roku juz nie chcielismy przegapic,wczesniej juz zabukowalismy piekny camping w Walii-czyli miejscu ktore uwielbiamy.Jako ze dzieciaki mialy w szkole tydzien wlnego,wyjechalismy na 9 nocy.

Mega fajny camping, gdzie to jest dokładnie? Jeździłem kiedyś ( jak jeszcze mieszkałem w UK) po tamtejszych campingach albo bardziej "holiday parkach' albo spałpo się u Walijskiego farmera na polu.  Widoki przednie i tylko za tym mógłbym tęsknić Express do kawy jak najbardziej potrzebny , ja pije "parzoną" , Żona za to lubi z ekspresu - więc rozumiem.

[BIGL]

Super wyjazd ? Piękne widoki .

[jacek00]

Kemping mega. Gdzie to? 

[Oizo76]

Na mapce jest nazwa campingu.Generalnie tam wiekszosc miesc jest wykupiona na caly sezon,no i przewazaja przyczepy stacjonarne/domki.

Miejsc pod przyjedne przyczepy jest tylko ...10  I naprawde trzeba bukowac z duzym wyprzedzeniem,teraz sie nie dziwie-bo widoki i sam camping pierwsza klasa.Dla dzieciakow robore robil podgrzewany i "kryty"(ale teraz z racji pogody mial podniesione boczne sciany)basen.Choc to nie jest typ campingu gdzie mozna poimprezowac

Sa w okolicy borsuki i nawet wyzarl nam jeden chleb z przedsionka

Dioblik-no jak piszesz,sa roznego rodzaju campingi-od megarozbudowanych holiday parkow po miejsca u farmerow .W zeszlym roku bylismy na takim holiday parku i ...nigdy wiecej,nie nasz klimat.Preferujemy inne miejsca,choc takie gdzie jednak jest minimum-czyli elektryka i minimalna infrastruktura pode przyczepy.Ten niby tez holiday park-ale w zupelnie innym stylu niz ten na ktorym bylismy.wrocimy tu z pewnoscia.

 

Co zas do ekspresu-to jest to jakis najtanszy(ale najwazniejsze ze najmniejszy) ekspres DOLCE GUSTO by De'Longhi Piccolo XS...zaplacilismy chyba £30 czyli 150zl na amazonie.

jest na kapsuly-kupujemy duzo tansze zamienniki chyba w aldi.On spienia mleko,ale takie z kapsuly.Naprawde zdaje egzamin-i choc w domu mam normalny ekspres i taka kawe lubie,to ten maluch wraz z kapsulami robi swietnie swoja robote,kawe mam szybko a sam ekspresik malutki.

[filipert]

W dniu 26.04.2022 o 23:15, Oizo76 napisał:

Jako ze przesionek ktory posiadam pozwala na dolaczenie roznych modulow,zdecydowalem sie wlasnie na dodatkowy przedsionek,dzieki temu ze jest on otwarty,moge sobie spokojnie grilowac nawet jak pada.Fajna sprawa i jeszcze wiecej miejsca.Doszedl tez malutki ekspres na kawe-wiem ze niektorzy uznaja to za glupote,ale jest naprawde maly a w uzyciu byl caly czas-my kawa,dzieciaki gorace czekolady.

Co to za przedsionek?

Widać, że trochę wiało, jak dmuchaniec się na wietrze zachowuje?

Kemping pierwsza klasa.

[Oizo76]

Zachowuje się świetnie.Mozna jeszcze dopiąć dodatkowe pasy sztormowe,ale nie było potrzeby.

Jest to Vango Varkala II Connect 420(są 4 rozmiaty),na zdjęciu z dodatkowym modułem przedsionka.Mam jeszcze dodatkowy moduł,sypialnie na 2 osoby.

[Oizo76]

Minelo zaledwie piec dni kiedy wrocilismy z urlopu w Walii,aby na majowke powrocic...oczywiscie do Walii

Tym razem w towarzystwie "namiotowych" znajomych pojechalismy na farme-wokol owce,krowy ...oraz  zejscie na piekna plaze.

Niestety,tym razem pogoda nie byla tak laskawa,szkoda ,bo chcielismy poogniskowac na plazy.No coz,bywa i tak-na gorsza pogode tez sa sposoby.

Przy okazji wymienilem niedzialajaca pompke w spluczce.Sprawa banalna,zakupiony jakis zamiennik na amazonie-koszt £17

Na gorsza pogode  gry to sprawdzona opcja

Nie wyobrazamy sobie sniadania bez upieczonych z rana buleczek z aldi  

po dodaniu modulu do przedsionka zrobilo sie miejsce na buty,kosz na smieci,oraz cadaca bbq-teraz nawet jak pada moge spokojnie grilowac i leb mam suchy

 

No i sama miejscowka

oraz cos dla spokoju duszy

[Oizo76]

witam ponownie,za nami kolejny wyjazd-jako ze dzieciaki w uk mialy ferie,ruszylismy wiec na camping.

Nasze ukochane miejsce to Walia,ale tym razem pojechalismy na przeciwlegle wybrzeze,nad Morzem Polnocnym-rejon Yorkshire.

Naprawde mily,czysty camping-bez fajerwerkow,niepotrzebnych glupot itd.Mielismy parcele doslownie 30 metrow od skarpy za ktora byla juz plaza i swietny  widok,fajnie bylo pobserwowac statki,kutry,morskie koparki .

Noca swietnie bylo widac latarnie we Fromborough,wiec udalismy sie tam autem aby zobaczyc ja z bliska-obok byly piekne biale klify,zatoka fok.

Udany wyjazd,babcia Adria spisala sie bezproblemowo,przy okazji wyjazdu dokladnie wysprzatana i juz przygotowana na kolejny wyjazd

 

 

[Gość]

8 godzin temu, Oizo76 napisał:

 

Super wyjazd, moja żona też musi mieć na plaży lornetkę, niby statki ogląda Ach te kobiety 

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez peja76 (wyświetl historię edycji)

[filipert]

8 godzin temu, Oizo76 napisał:

tym razem pojechalismy na przeciwlegle wybrzeze,nad Morzem Polnocnym

To niewątpliwy plus UK, że do wielkiej wody wszędzie blisko

Szkoda, że od nas tak daleko. Byłem ostatnio w Szkocji i tam mnóstwo miejsc do dzikiego kempingowania, czy tak jest w całej UK?

[Oizo76]

6 godzin temu, peja76 napisał:

Super wyjazd, moja żona też musi mieć na plaży lornetkę, niby statki ogląda Ach te kobiety 

Ojej,ile ona marudzila o tej lornecte podczas tego wyjazdu...w koncu w jakims nadmorskim miasteczku w sklepie z uzywanymi rzeczami znalezlismy lornetke za jakies smieszne grosze,a okazalo sie ze to calkiem fajna japonska lornetka super zenith 12x50

5 godzin temu, filipert napisał:

To niewątpliwy plus UK, że do wielkiej wody wszędzie blisko

Szkoda, że od nas tak daleko. Byłem ostatnio w Szkocji i tam mnóstwo miejsc do dzikiego kempingowania, czy tak jest w całej UK?

No tak,z ktorej strony nie patrzec wybrzeze  Tu bylo fajnie,Walie kochamy ale jest jeszcze Kornwalia,czyli takie angielskie "lazurowe wybrzeze"-tam jest cudownie,tyle ze akurta od nas dosyc daleko,a jest jeszcze Lake district...naprawde w Uk campingowanie to jak religia,jest to niesamowicie popularne no i liczba kampingow,farm-jest tego ogrom,tylko jezdzic...tylko skad brac czas ?

Co zas do Szkocji-nie bylem jeszcze,tez mamy kawalek-ale co do Szkocji to mam plan,a mianowicie zrobic trase NC 500,czyli takie szkockie Route66.Trasa wokol Szkockiego wybrzeza,ponoc niesamowita sprawa-i to jest moje marzenie.Jeziora,fiordy,gory,gorzelnie whisky...jest co ogladac i to wypad na minimum tydzien,ale raczej chcialbym miec na to co najmniej 10 dni.wspaniala sprawa.

 

No i masz racje,w szkocji mozna sie zatrzymywac na dziko,ale jak to dokladnie wyglada to nie wiem,bo na tyle nie zglebialem tematu.

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez Oizo76 (wyświetl historię edycji)