Skocz do zawartości

Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus


kojus

Rekomendowane odpowiedzi

3 hours ago, lbuster said:

chodzi o to, by mieć wybór

Pewnie, że dobrze byłoby mieć wybór. Obawiam się jednak, że przy obecnej cyfryzacji, rozwoju i tak tego nie unikniemy. Ja chciałam natomiast zwrócić tylko uwagę, że wiele osób nie ma świadomości w jaki sposób jest "śledzona" i czasem to jest trochę zabawne jak ktoś się czepia (nie mówię, że Ty ;)) jednej czy drugiej aplikacji. :)

2 hours ago, smok_wawelski said:

nie na robocie

Cieszę się, że zrobiłeś to, co musiałeś :) Trzymam kciuki za papierkowe sprawy!

2 hours ago, Commander said:

Działo się to w kwietniu....

8 kwietnia miłościwie panujący podpisał ustawę dopiero ;) Końcówka czerwca będzie bardzo gorąca dla niektórych karawnigowców. Tak, jak był sierpień 2019 roku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.09.2020 o 17:44, vrs napisał:

żeby Małe Dolomity były powiedzmy z 10x większe to byłaby dla mnie to fajna alternatywa dla Podlesic 

Witamy. Nigdy nie będziemy 10x więksi od Podlesic ani 10 razy głośniejsi, ani nic 10x choć jak ktoś tu pisał terenu mamy dość ku temu. Dlaczego? Bo nasza idea campingu sięga wrażeń ze skandynawii, gdzie takich kameralnych małych pól dających odrobinę prywatności jest wiele. I jedni wolą to, inni duże pole na, którym każdy staje jak i gdzie chce i robi co chce. I daltego Świat jest piękny, że jest różnorodność i wybór.

P.S. Drzew pod campery też nie wytniemy i płotu na 2 m jak w więzieniu też nie postawimy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Commander said:

Nie rozumiem Sławka o czym piszesz

Oczywiście, że jest różnica między urzędami. :) Ja piszę o tym, że do końca czerwca nie ma akcyzy od zmiany przeznaczenia na samochód specjalny kempingowy. Ci, którzy budują lub mieli w planach w najbliższym czasie spinają się, żeby zdążyć. A tu zonk, bo jedni wyczuli w tym interes i handlują wolnymi terminami, a niektórym urzędom się wcale nie spieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Commander napisał:

Ośmielam się nie zgodzić. Czekałem ok 1.5 tygodnia na dogodną dla mnie godzinę. Przyjęty zostałem punktualnie i wszystko trwało z 15 minut. Działo się to w kwietniu....

Zazdroszczę. W styczniu kupiłem auto i do dziś jeżdżę na tymczasowym. Z racji pracy zmianowej i zmienności grafiku, dziesiątkom telefonów (zwykle nie odbieranych), kilku wizytom "na krzywy ryj" by wbić się gdziekolwiek w możliwy termin  czy między interesantów nie dałem rady umówić się na odbiór dowodu.

Umawianie godzinowe to farsa. Jak coś się zwalnia to coś ok 13:45 (4x upolowałem). Ani przed ani po pracy. Wyjść wcześniej ani spóźnić się nie mogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, szary11 napisał:

Zazdroszczę. W styczniu kupiłem auto i do dziś jeżdżę na tymczasowym. Z racji pracy zmianowej i zmienności grafiku, dziesiątkom telefonów (zwykle nie odbieranych), kilku wizytom "na krzywy ryj" by wbić się gdziekolwiek w możliwy termin  czy między interesantów nie dałem rady umówić się na odbiór dowodu.

Umawianie godzinowe to farsa. Jak coś się zwalnia to coś ok 13:45 (4x upolowałem). Ani przed ani po pracy. Wyjść wcześniej ani spóźnić się nie mogę.

Ja w tym roku rejestrowałem 2 pojazdy. Zapłaciłem po 150zl i ani razu nie bylem w wk, tzn przy pierwszym byłem, po twardy dowód 3 razy podejście robiłem i w końcu zleciłem. Przy moto od razu poszedłem do pośrednika, uznałem że môj czas, nerwy i czekanie od 6 rano na numerek są więcej warte niż 1,5 stówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę. W styczniu kupiłem auto i do dziś jeżdżę na tymczasowym. Z racji pracy zmianowej i zmienności grafiku, dziesiątkom telefonów (zwykle nie odbieranych), kilku wizytom "na krzywy ryj" by wbić się gdziekolwiek w możliwy termin  czy między interesantów nie dałem rady umówić się na odbiór dowodu.
Umawianie godzinowe to farsa. Jak coś się zwalnia to coś ok 13:45 (4x upolowałem). Ani przed ani po pracy. Wyjść wcześniej ani spóźnić się nie mogę.
za bodajże 15 zł opłaty skarbowej piszesz upoważnienie do odbioru na kogo chcesz.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kolejny kraj się otwiera. Od 21 czerwca Czechy znoszą zakaz podróży inny niż służbowe. I z racji, że PL jest na ich zielonej liście (https://koronavirus.mzcr.cz/en/list-of-countries-according-to-the-level-of-risk) to do Czech też wjeżdzamy bez żadnych cyrków: 
https://reopen.europa.eu/pl/map/CZE/7001

I potwierdzenie Hiszpanii. Od 21 czerwca do Hiszpanii bez paszportów i innych cyrków:

Cytat

Wjazd do tego kraju bez unijnego certyfikatu cyfrowego COVID lub certyfikatu niezgodnego z wymogami krajowymi

Podróżni przybywający z obszaru UE/EOG, który NIE figuruje w wykazie opublikowanym przez hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia (aktualizowany co 15 dni) nie podlegają badaniom diagnostycznym, nie muszą przedstawiać świadectw szczepień ani odporności.

A tu lista krajów ryzyka ważna od 21 czerwca, jak widać Polski na niej już nie ma:
image.thumb.png.2c49163d69d06cded9467f72f2b1f21b.png
 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co - najmądrzejsi są oczywiście górale (ja jestem na szczęście tylko w połowie). Zaledwie po kilka procent się zaszczepiło. Teraz turysty razem z dudkami przywiozą im indyjskiego COVIDa i nie nacieszą się tymi dudkami za długo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezaszczepieni górale, niewielki procent zaszczepienia społeczeństwa w ogóle i na jesień znowu mamy zamrażanie turystyki itp. Ci, co już ledwo przetrwali, jesienią upadną i już się nie podniosą. Ludzie tracą dorobek całego życia, bo kilka lat temu wzięli kredyt na remont albo rozbudowę swojego pensjonatu, zastawiając dom itd. Dlaczego tak się stanie? Bo jedni idioci twierdzą, że wirusa nie ma, a inni, że w szczepionkach jest chip i szczepionki są be. 

Dzisiaj usłyszałem, że w GB wzrasta niepokojąco liczba nowych infekcji, że jest to tzw wariant delta, oraz że roznoszą go ci niezaszczepieni (głównie dzieci, oraz młodzi dorośli). 
Także dzisiaj płyną wieści z Portugalii, że Lizbona została otoczona kordonem sanitarnym, bo zaczyna się dziać znowu źle. 

Nam podobno nic nie grozi, bo główny epidemiolog kraju P. Andrzej Duda powiedział, że u nas nie mamy się czego bać, bo jak widać liczba infekcji spada i to właśnie dzięki klimatowi bo mamy lato. W Lizbonie to pewnie teraz piiii.. ździ, skoro u nich się boją. Niech więc może Portugalczycy przyjeżdżają z zimna do ciepłej Polski, tu będą bezpieczni. 

W Brazylii teraz jest zima, dlatego wirus tam szaleje i to zrozumiałe. Teraz mają tam zaledwie ok 20 stopni :hehe:, ale latem, gdy było więcej też szalał i tego nie rozumiem, może mi tzw głowa kraju wytłumaczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.